Włamał się do restauracji, dał się złapać, odsiedział wyrok, wyszedł na wolność... i włamał się ponownie do tego samego lokalu. Policjanci nie mogli uwierzyć, kiedy na monitoringu zobaczyli "znajomą twarz".
2021-01-13 16:22
Brat koleżanki z desperacji w problemie że znalezieniem pracy został namówiony przez grupkę patologicznych sąsiadów na wyjazd do Warszawy, bo "tam znaleźli jakaś fuchę" i został przez nich wrobiony w pobicie. Odsiedział przez kilka miesięcy, a po powrocie popełnił samobójstwo :( Psycholog z naszego liceum wspominała, że to delikatny i niestety łatwowierny chłopak no i ostatecznie skończyło to się w najgorszy sposób. Kto wie ile osób ma podobne historie do niego.
2021-01-13 16:27
2021-01-13 16:32
2021-01-13 16:57
Musi być w tej knajpie dobre żarcie jak wrócił tam znowu jak otworzą ten lokal Idę na obiad
2021-01-13 16:42
Zasmakowało mu za pierwszym razem i nie mógł się oprzeć pokusie, więc wrócił.
Teraz przez rok lub dwa za michą już nie będzie musiał nigdzie ganiać. Pełen luzik.
2021-01-13 16:44
ale kto spowodował większe straty u właściciela restauracji ten kmiotek czy tzw polski rząd?
może by aresztować dla odmiany prawdziwych szkodników?
2021-01-13 16:55
.. kilkadziesiąt milionów, krauze i koniowaty na wolności..paranoja!!!!
2021-01-13 17:08
Jakbym widział skoki. Też nic nie robią
2021-01-13 17:00
że do trzech razy sztuka, to jak wyjdzie na wolkę, zajrzy tam jeszcze raz.
2021-01-13 17:04
Za trzecim razem już mu się uda. No, chyba że knajpa splajtuje.
2021-01-13 17:16
2021-01-14 08:03
2021-01-13 17:32
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
