- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (393 opinie)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (48 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (272 opinie)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (323 opinie)
Dwóch pijanych kierowców zatrzymanych: jeden uciekał, drugi wjechał w ogrodzenie
Po krótkim pościgu policji udało się zatrzymać w nocy ze środy na czwartek 44-latka bez prawa jazdy, poszukiwanego przez sąd, który jadąc po alkoholu swoim samochodem nie zatrzymał się do kontroli. Dzień wcześniej zatrzymano z kolei 38-latka, który pijany i również bez prawa jazdy wjechał swoim audi A6 w ogrodzenie posesji.
- Kierowca uciekającego passata przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Policjanci ruszyli w pościg i tuż przed skrzyżowaniem z ul. Podwale Przedmiejskie zajechali mu drogę i uniemożliwili dalszą jazdę - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Okazało się, że 44-latek z Gdańska uciekał przed policją, bo jechał po alkoholu (alkomat wskazał 0,6 promila w jego organizmie), nie posiadał prawa jazdy i dodatkowo był poszukiwany przez sąd.
Po alkoholu prowadził również 36-latek zatrzymany przez policję w środę rano. Pochodzący z Tczewa mężczyzna stracił panowanie nad swoim audi A6 i wjechał w ogrodzenie posesji przy ul. Lazurowej.
- Badanie wykazało, że sprawca kolizji miał w wydychanym powietrzu 1,4 promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się też, że nie ma on uprawnień do kierowania. 36-latek trafił na komisariat, a jego auto zostało odholowane na parking strzeżony - mówi Ciska.
Opinie (123) ponad 10 zablokowanych
-
2019-10-31 00:09
alkomaty
Dlatego ja uważam, ze alkomaty powinny być obowiązkowe. My mamy swojego alkohita już od 3 lat, to nie sa duże pieniądze, a lepiej mieć pewność, niż stracić prawo jazdy, albo jeszcze gorzej, życie i zdrowie (nie tylko swoje zresztą.)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.