- 1 Rolnicy znowu zablokują Gdańsk (406 opinii)
- 2 Martwy noworodek znaleziony w Gdyni (292 opinie)
- 3 Można ją zwiedzić, zanim zostanie otwarta (95 opinii)
- 4 To jedyna szansa dla tej obwodnicy (237 opinii)
- 5 Przejście wzdłuż Motławy znów możliwe (69 opinii)
- 6 Ewa szuka córki. Nie widziała jej 18 lat (312 opinii)
Dwór w Kolibkach: zobacz wnętrza niszczejącego zabytku
Zobacz, jak w środku wygląda dwór w Kolibkach
Dwór w Kolibkach to jeden z ciekawszych gdyńskich zabytków. W nadchodzącym roku uda się prawdopodobnie odbudować taras, który grozi zawaleniem. Byliśmy we wnętrzach obiektu, który wymaga gruntownego remontu, ale przeprowadzenie prac utrudniają nieuregulowane stosunki właścicielskie.
Najbardziej okazałym zachowanym obiektem jest dwór. Pierwszy pochodzący z XVI wieku znajdował się w nieznanym miejscu. Obecny budynek powstał w XIX wieku. Zbudowano wtedy środkową, najniższą część obecnego dworu, z charakterystycznym układem dwóch wejść symetrycznie rozmieszczonych na elewacji frontowej. Po wojnie dobudowano trzykondygnacyjną część wschodnią, a kilkadziesiąt lat później część zachodnią.
Dwór z bogatą historią
Na początku lat 20. XX w. zbudowano na środku elewacji frontowej taras na filarach i nadbudówkę dachu. W takiej formie dwór przetrwał do dzisiaj i jeszcze kilkanaście lat temu pełnił funkcje mieszkalne. W 1920 r. w dworze kolibkowskim gościł gen. Józef Haller.
We wnętrzu pałacu zachowana została sala z posadzką z kamienia sprowadzonego ze Szwecji oraz ze stropem kasetonowym. Podobnie jak sąsiednia stajnia obiekt znajduje się w rejestrze zabytków.
Jak można przeczytać w historycznych źródłach, dwór w pewnym momencie zaczął pełnić funkcję domu wczasowego. Kuracjusze wysyłali stamtąd kartki pocztowe z pozdrowieniami dla swoich bliskich.
Lata temu próbowano bezskutecznie wydzierżawić teren chętnemu, który stworzyłby tam luksusowy hotel, wcześniej przenosząc hipoterapię oraz wysiedlając mieszkańców. Później obiekt przejęli we władanie artyści, zaproszeni przez urzędników do gospodarowania miejscem. Tyle że to wszystko były rozwiązania doraźne.
Skomplikowana sytuacja Kolibek
Dwór w Kolibkach, wraz z ponad 300 hektarami gruntów, należał przed wojną do Witolda Kukowskiego, który wsławił się m.in. tym, że odkupował historycznie polskie ziemie od niemieckich właścicieli. Był także współtwórcą kąpieliska morskiego w Orłowie i wspierał gdyński przemysł stoczniowy. Część swoich nieruchomości przekazał za darmo na budowę poczty w Orłowie oraz stacji kolejowej Orłowo Morskie. Zginął zamordowany przez hitlerowców w Piaśnicy.
W 1946 r. jego majątek został znacjonalizowany na mocy dekretu PKWN w ramach reformy rolnej, będąc następnie przez kilka lat własnością Marynarki Wojennej. Pod koniec XX wieku tereny zostały skomunalizowane i przejęła je Gdynia.
Po latach roszczenia do gruntów zaczął wnosić wnuk byłego właściciela - żyjący od urodzenia w Szwecji, pracownik uniwersytetu w Sztokholmie. Prawnicy przekonywali, że teren parkowy nie powinien zostać objęty reformą rolną. Praw do swojego terenu zaczęły bronić władze Gdyni. Jak słyszymy od urzędników, sprawa wciąż nie została rozstrzygnięta.
Będą kolejne zabezpieczenia
W związku z brakiem rozstrzygnięć związanych z własnością przez ostatnie miesiące obiekt pozostaje opuszczony. O tym, że jest zabytkiem, przypomina powieszona tabliczka. Z kolei kamery monitoringu mają odstraszać potencjalnych wandali. Niestety wnętrze niszczeje. Również z zewnątrz dwór wygląda coraz gorzej. W fatalnym stanie jest m.in. taras.
Według planów urzędników w przyszłym roku taras ma zostać odbudowany, ponieważ obecnie grozi zawaleniem. Na razie pomaga prowizoryczne zabezpieczenie, by opady deszczu nie zniszczyły posadzki.
Dworek w Kolibkach: więcej informacji
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-12-04 17:45
szkoda, że zabytek w tak ładnej okolicy niszczeje (13)
aż się prosi żeby zrobić tam jakiś stylowy pensjonat
- 108 9
-
2022-12-05 21:08
To kup i zrób ciociu dobra rado!
- 0 0
-
2022-12-05 17:47
jaki pensjonat
A za czyje pieniądze i kto go będzie prowadził przy dzisiejszych kosztach.
Polska jeszcze nie dokończyła dekomunizacji -dekret Bieruta nadal obowiązuje .Kto najlepiej zarządza jak właściciel.
Popatrzcie na Czechy pod Słomnikami, Krupnicza 10 w Krakowie i inne budowle.
Babcie z majątku wykopali Niemcy do Ravensbrik po 5 latach jak wróciła wyrzucili ją Polacy z zakazem zbliżania się do dawnego gospodarstwa blizej jak 100km to komunistyczny Płock.O czym tu mówić- 0 0
-
2022-12-05 10:19
Ignoranci (1)
Budują patologiczne boiska, i**otyczne kontrapasy, wydają "cudowne" karty zwalniające lokal (!) z parkowania w niedzielę, w mieście. Wszystko pod publikę, wszystko najniższych lotów, wszystko jak domek z kart.
Zamiast wziąć się faktycznie do roboty i ruszyć głową, co robić, by mieszkańcom żyło się lepiej, amorzynajmnien mądrzej. Nie się coBudują patologiczne boiska, i**otyczne kontrapasy, wydają "cudowne" karty zwalniające lokal (!) z parkowania w niedzielę, w mieście. Wszystko pod publikę, wszystko najniższych lotów, wszystko jak domek z kart.
Zamiast wziąć się faktycznie do roboty i ruszyć głową, co robić, by mieszkańcom żyło się lepiej, amorzynajmnien mądrzej. Nie się co oszukiwać, dziedzictwo Gdyni nie jest bogate, ponieważ miasto jest młode, a jeśli już mamy taki, na skalę gdyńska "rodzynek", to stoi i niszczeje.
Oby do wyborów.
Mam adzieje, że tym razem wybory pokażą, jaki stosunek mają mieszkańcy do władzy miasta.- 0 3
-
2022-12-08 21:12
Prawda ale gdyby miasto podjęło się kosztownych prac przy tym rodzynku za pieniądze podatników a lada moment obiekt wróciłby w ręce prawowitych właścicieli to też byłby lament
- 0 0
-
2022-12-05 08:35
Oddać to właścicielowi i po problemie (5)
- 5 1
-
2022-12-05 16:35
czyli właściwie komu?
- 0 0
-
2022-12-05 10:32
"po problemie"? (1)
A czemu "po problemie"?
- 0 0
-
2022-12-05 10:53
Bo właściciel z własnej kasy będzie remontował tę ruinę
A nie z naszych podatków, temu
- 1 1
-
2022-12-05 09:02
tjaaa a potem właścicielowi na garb poPiSowo wjedzie Końserwator Zabytków+ (1)
i choćby nie wiem jak chciał i nawet jakby kasę miał ... - to nic nie da rady z tym budynkiem zrobić...
- 0 5
-
2022-12-05 09:49
No i to wtedy będzie jego problem, a nie nasz podatników
czego nie rozumiesz
- 2 1
-
2022-12-04 20:16
(2)
Władze Gdyni zadbają o to by stosunki właścicielskie dalej pozostały nieuregulowane, a potem pewnie dworek przypadkiem którejś nocy spłonie. Paru deweloperów z pewnością już zaciera ręce.
- 25 7
-
2022-12-04 23:23
(1)
No nie wiem w 2016 Gdynia wpisała jak leci wszystkie stare budynki do gminnego rejestru zabytków gdy y było jak piszesz to nic by do tej listy nie wpisali i co roku nie dopisywali kolejnych budynków (większość z nich nie ma żadnej wartości "zabytkowej" poza wiekiem na tej liście...)
- 4 3
-
2022-12-08 21:11
Ewidencja zabytków w Gdyni istnieje od 2011. W 2016 została zweryfikowana i zaktualizowana. W kolejnych latach następowaly kolejne zmiany
- 0 0
-
2022-12-04 17:01
(5)
Ależ to piękne!Niczym gra naszych choć przegrywają.Mam nadzieję,że ten zabytek będzie należycie wyremontowany i przywrócona będzie jego świetność.Wszak nie ma co grosza żałować drodzy włodarze na takie zabytki.
- 61 18
-
2022-12-04 21:30
A czytałeś ze zrozumieniem ten artykuł?
Są własnościowe spory sądowe. A włodarze władają publicznymi czyli też twoimi pieniędzmi
- 4 1
-
2022-12-04 18:37
Szczurek już kiedyś obiecał remont tarasu przy Akwarium (3)
Do tej pory stoi zamknięty
- 6 4
-
2022-12-04 21:34
Znów kłamiesz.
Taras przy akwarium nie jest własnością Gdyni, tylko państwowy.
- 3 4
-
2022-12-04 21:31
Nie mógł raczej obiecać bo akwarium nie jest miejskie (1)
- 5 5
-
2022-12-04 17:11
Pełna nadziei (4)
Super zobaczyć go w środku! Mam nadzieję, że uda się go wyremontować :)
- 61 3
-
2022-12-04 18:38
Za Szczurka wszystko w ruinie (3)
Z nikim nie potrafi się dogadać
- 9 3
-
2022-12-04 20:17
Potrafiłby gdyby chciał :)
- 2 2
-
2022-12-04 19:51
lepszy Szczurek niż kaczka (1)
- 6 6
-
2022-12-04 22:02
Nie ma gorszego od szczura
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.