• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dworzec Gdynia Główna będzie gotowy na wiosnę

Michał Sielski
30 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
W głównym holu do wykonania zostały już tylko prace wykończeniowe. W głównym holu do wykonania zostały już tylko prace wykończeniowe.

W remontowanym jeszcze dworcu Gdynia Główna znajdzie się m.in. osobna poczekalnia dla pasażerów z biletami pierwszej klasy. Remont idzie szybciej niż zakładano i na wiosnę 2012 roku dworzec będzie gotowy.



Według konserwatorów zabytków odrestaurowane malowidła to przykład polskiego wkładu w sztukę zachodnioeuropejską. Według konserwatorów zabytków odrestaurowane malowidła to przykład polskiego wkładu w sztukę zachodnioeuropejską.
Oficjalny termin zakończenia prac to II kwartał przyszłego roku, ale władze PKP przyznają, że zdecydowana większość prac powinna być zakończona już w marcu.

- Potem potrwają jeszcze procedury odbiorcze - mówi Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy grupy PKP.

Spora część remontu została już wykonana. Widać to zwłaszcza z zewnątrz, bo elewacja jest już otynkowana. Podziwiać można też częściowo przebudowane w ramach modernizacji linii do Warszawy perony, choć nie wszystkim się one podobają.

Wiele prac - zarówno wewnątrz i na zewnątrz - wciąż jeszcze jednak trwa. Budynek będzie bowiem łączył specyficzną urodę modernistycznego zabytku (jest pod opieką miejskiego konserwatora zabytków) z nowoczesnym wyposażeniem.

Czy wygląd dworca ma dla ciebie znaczenie?

Wewnątrz mają znaleźć się m.in. terminale informatyczne, które będą pełniły rolę informacji kolejowej i przewodnika oraz biletomaty. Dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych dworzec będzie wyposażony m.in. w monitoring.

- Jest już posadzka w głównym holu i przy kasach. Pod nimi wykonaliśmy piwnicę, gdzie będą m.in. prysznice, przechowalnia bagażu i powierzchnie na wynajem, niedługo zaczynamy kafelkowanie - mówi Bartosz Michalski, kierownik budowy z wykonującego remont Mostostalu Warszawa.

Zachowana została kolumnada, charakterystyczny zewnętrzny element dworca. Będzie tam jednak teraz tylko siedem pawilonów handlowych, a władze PKP zarzekają się, że starannie dobiorą najemców.

- Szczegółowo określimy gdzie jaka działalność ma być prowadzona. Jedzenie nie będzie sprzedawane obok biletów - obiecuje Łukasz Kurpiewski.

Podczas prac najtrudniejsze było podkopanie piwnic. Z obawy o konstrukcję budynku wykonywano je metodą podkopów i podparć, posuwając się za jednym razem maksymalnie o dwa metry.

- Kłopotliwa była też wymiana stropów. Okazało się, że niektóre z nich były wzmocnione... kolejowymi szynami - uśmiecha się Bartosz Michalski.

Najbardziej żmudne prace dotyczyły jednak sali, w której najprawdopodobniej powstanie jedyny w Polsce modernistyczny McDonalds. Odkryte malowidła już praktycznie w całości zostały odrestaurowane.

- Skupialiśmy się na każdym drobiazgu, bo te malowidła to jeden z największych polskich wkładów w sztukę zachodnioeuropejską. Autorzy zaprezentowali wręcz "Picassowskie" podejście do malarstwa - mówi Anna Kriegseisen, konserwator zabytków pracujący na dworcu w Gdyni.

Nowością - choć znaną z innych, odnowionych już w Polsce dworców - będzie specjalna poczekalnia dla pasażerów, którzy wykupią bilety pierwszej klasy. Co ciekawe, według niektórych już dwa lata po remoncie, dworzec ponownie będzie zmodernizowany. Tak przynajmniej twierdzi... Wróżbita Maciej, którego z okazji "Andrzejek" PKP zaprosiła na budowę.

- Z kart wychodzi mi, że ten dworzec będzie także ośrodkiem kulturalnych wydarzeń, a już dwa lata po skończonych pracach PKP ponownie będzie w to miejsce inwestować - przepowiada najsłynniejszy ostatnio w polskim Internecie wróżbita.

Całość projektu warta jest 40 mln zł, połowę środków wyłoży Unia Europejska i budżet państwa. Resztę pokrywa PKP.

Miejsca

Opinie (117) 7 zablokowanych

  • Perony to prawdziwa masakra podobne są w Iławie np albo w Nasielsku...wstyd.Kasy biletowe dla 1kl i dla motłochu (2kl) sprawdzą się ale chyba tylko w lato być może sprawniej będzie szła "odprawa" a dworzec - no cóż piękny budynek.

    • 4 1

  • Dlaczego Władze Gdyni pozwalają na peronową brzydotę i tandetę PKP i PLK

    I proszę mi odpowiedzieć czy to jest złośliwość za przeforsowanie szczurkowego planu o rewitalizacji tego socrealistycznego dworca (a chyba wszyscy tu się zgadzamy, że wygląda imponująco)czy może jakaś niewypowiedziany znowu cichy polityczny odwet, za wieloletni upór Gdynian przy wyborze prezydenta miasta z opcji innej niż rządząca krajem i województwem? Czy w PKP i w PLK pracują tam sami abnegaci i niechluje, dla których piękno i estetyka jest kompletną abstrakcją i zbędną fanaberią? A przecież obok restauruje się socrealistyczny z czasów tak niepopularnej dziś KOMUNY wspaniały budynek widać wtedy można było, a dziś ? Czy zdaniem PKP PLK Gdynia skoro będzie miała odrestaurowany budynek z zapleczem nie zasługuje na porządne i przyzwoite perony?
    Naprawdę tak niewiele trzeba by, aby wyglądało to po europejsku a tak zwyczajnie mi przykro jak patrzę na tę zmarnowaną szansę.

    Apeluje do Władz Gdyni o przygotowanie 5-ciu tabliczek co najmniej w trzech językach i wmurowanie ich w najbardziej widocznym miejscu wyjaśniających kto był projektantem, decydentem i zarządcza oraz okresem w jakim się tej szpetoty dokonało. Czy nasze perony muszą przypominać cyrk i anty funkcjonalizm. Bp przebudowany już peron nr 5 to totalnaa porażka architektoniczna naszych czasów! Chyba, że komuś na tym zależyaby prowadzać tam wycieczki i pokazywać jak budowana za tej krytykowanej komuny i za czasów "wolności* i rządów liberałów tzw. obywatelskich" jeśli tak OK! Wtedy faktycznie nie trzeba będzie nic tłumaczyć a wszystko będzie jasne;)) Dziwi mnie też cisza mediów czy wystarczy im szum medialny z Latem i odpowiednie nakrywki przed właściwymi problemami?
    Bo to co widzę to POraża jak nawierzchnia tego peronu, wiaty, kolorystyka, meble peronowe,...Aż dreszcze mnie przechodzą gdy pomyślę o pozostałej części peronów z badziewnej i nietrwałej fazowanej kostki bauma (polbruku), która powoduje nieprzyjemny hałas przy ciągnięciu ostatnio każdej z toreb i walizek na kółkach, utrudnienia paniom na szpilkach a nawet zwykłych obcasach chodzenie, przez co wszystkim szybko ulega deformacjom i wcale bym się nie zdziwił gdyyby posypały się roszczenia z tytułu zwichnięć nóg i kostek, potłuczenia zahaczenia,...itd.. Może chociaż wybudujcie pasy niczym ścieżki rowerowe gdzie ludzie zwłaszcza kobiety będą mogły zdrowo się przemieszczać. Czy w tych PKP i PKL biurach projektowych nikt nie myśli? Osobiście ukarałbym solidnie za taką fuszerkę. Za komuny, którą tu przywołałem to takiego projektanta wysłałoby szybka na niedźwiedzie a dodatkowo posądzono o sabotaż.
    Do tego te byle jakie wiaty - nie wiedzieć czemu dwie krótkie, zamiast jednej długiej - do tego ustawiono tak, że aby się pod nią schronić, trzeba najpierw zmoknąć, bo sama odległość dzieląca wejście na peron od pierwszej wiaty jest dosyć spora.Oczywiście marzyłyby mi się wiaty podobne jak w Krakowie na których mógłbym zaparkować samochód przyjeżdżając ale niestety widać jeszcze w Gdyni nierealne, tylko dlaczego?
    Rozumując, że druga wiata została ustawiona na końcu peronu, dlatego bo tam będzie biegł tunel łączący Wiśniewskiego z Morską i postoje dla wypakowania podróżnych, bo w innym wypadku ciekawe dla kogo? To może choć tu zróbcie od razu wjazdy samochodów na takie parkingo-wiaty.

    Na dodatek drobne pytanie, czemu projektanci, inwestorzy i zarządcy się niedokształcaną technicznie może nowy minister Sławomir Nowak jak ostatnio kontrolował budowę autostrad sprawdzi nieudolnych i zdegradowanych tu nieudaczników? Bo tablice z nazwą stacji i oznaczeniem peronów to zamierzchły Gierek i tamtejszy bum energetyczny, dziś celem oszczędności wykonuje się to w technologii LED-owej. Czy na peronach będzie monitoring bo jeśli tak to dlaczego one muszą być takie pancerne - ze stali i blachy, która za kilka lat skoroduje i będzie straszyć? Jeśli nie mają na Ledy to nawet nie zaprojektowano tablic jako podświetlanych kasetonów wykonanych ze stopów lekkich czy nawiązujących do elementów Gdyńskiego modernizmu?
    Wydając tak grube miliony utrudniając nam wszystkim życie poprzez różne utrudnienia na przebudowę i modernizację, której efekty będziemy odczuwać przez kolejne dziesięciolecia PKP PLK kompletnie zbagatelizowały względy estetyczno-architektoniczne oraz podstawowy wymóg jakości użytych tam materiałów?
    Widać dużo mam pytań a czym się wgłębiam w temat mam ich jeszcze więcej dlatego jedyna nadzieja to ta, którą przedstawił Wróżbita Maciej
    "- Z kart wychodzi mi, że ten dworzec będzie także ośrodkiem kulturalnych wydarzeń, a już dwa lata po skończonych pracach PKP ponownie będzie w to miejsce inwestować"

    Bo dziś to mi bardzo przykro, że nikt z tak dobrze informowanych mediów nie próbuje nagłośnić fuszerki odstawianej nam przez PKP PLK - Oddział Realizacji Inwestycji w Gdańsku.
    Znowu jak i przed próbą zniszczenia "zabytkowego budynku dworca" dziś widać jedynie miał racje Pan Prezydent Szczurek i dzięki nemu mamy to co mamy, także potrzebny jest chyba Jego APEL w sprawie, aby spróbować coś z tego badziewia zmienić, zrobić na lepsze - wszak perony stacji Gdynia Główna leżą w obrębie pięknego miasta Gdyni i wysiadający będą poprzez nie źle kojarzyli to wspaniałe miasto z marzeń i ludzi dynamicznych.

    Chyba że to co powiedział Wróżbita się ziści w praktycznych rozwiązaniach i obok wybudujemy Centrum Przesiadkowe z prawdziwego zdarzenia. Obiekty, które w pełni będą ilustrować podejście prospołeczne, ergonomiczne, estetyczne,....Łączące Waterfront w sobie funkcje hotelu, centrum konferencyjnego-kinowe i węzła przesiadkowego, a jego bryły tworzyć będą w okolicach poczty i międzytorza nowy, dynamiczny wizerunek miasta.

    • 6 0

  • dworzec ładny i poczekalnia się przyda bo pociągi dalej się bedą spóżniać i cały czas będzie bałagan na kolei

    • 0 0

  • i tak będzie

    śmierdział bezdomnymi

    • 0 1

  • Malowidła

    Prawie wszystkie malowidla zamalowano z początkiem lat 80-tych
    Wszystkie te malowidła doskonale pamiętam. Mając 8-10 lat byłem bardzo częstym gościem dworca w Gdyni, kiedy z rodzicami oczekiwałem na pociągi do Warszawy, Radomia. Przez to, że na tym dworcu spędzałem całkiem sporo czasu, przedstawione obrazy mocno utkwiły mi w pamięci. Teraz, gdy je ukazaliście na stronie wszystkie po kolei sięgam pamięcią.
    Mało tego, w 80-tym roku gdyński dworzec miał jeszcze czarne, masywne drzwi obrotowe, identyczne jak poczta główna na ul. 10-go lutego (tam też ich już nie ma). Ponadto na wejściu do budynku były duże kamienne kule, średnicy ok. 1 metra, a w środku piękne żyrandole podłużne, na widocznych obecnie podestach, a także długie brązowe, drewniane ławy, tworzące wijącego sie węża. To wszystko pamiętam doskonale, lecz dziś tego niestety brak. Szkoda

    • 1 0

  • Restauracje Gesslerowej do sali z obrazami

    Tylko taka jadłodajnia moze tam się znajdować. Zaden Fast smieć. A co by zrobili z oparami posmierdzących frytach. Od razu sciany Mc by zafajdał....Fuj

    • 2 1

  • Karty wyraźnie pokazują, że

    Dworzec Gdynia Główna będzie gotowy na wiosnę.

    • 2 0

  • ........ aaaa w kwestii oświetlenia - to :

    czy będzie LED-owe ?? - jeśli nie... to lipa !

    • 0 0

  • niby odbiory od początku kwietnia...

    .... a nic widać :)

    • 0 0

  • Tylko nie mcdonald w tym miejscu!!!

    wokół dworca jest tyle fast foodow ze juz ten jeden w przestrzeni, jak twierdza specjalisci: 'o unikalnym charakterze' wladze pkp i miasta moglyby sobie podarowac. Juz lepiej wsadzic mcdonalda do Gemini! Na Wzgorze, do Redlowa! Kiedy mowie o tym durnym pomysle moim zagranicznym znajomym, to pukaja sie w czolo!!!...cos takiego jest mozliwe tylko u nas...Czy ktos tam na gorze wogole mysli??

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane