• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwukierunkowa Pesa Jazz Duo już w Gdańsku

Krzysztof Koprowski
10 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Nieco ponad pięć godzin zajął transport tramwaju z fabryki Pesy w Bydgoszczy do zajezdni w Gdańsku.


W nocy z niedzieli na poniedziałek dotarł do Gdańska pierwszy z pięciu zamówionych tramwajów Pesa Jazz Duo. Pojazd został przetransportowany na specjalnej lawecie z zakładu w Bydgoszczy, a rozładunek odbył się na Nowych Ogrodach.



Transport z Bydgoszczy wyruszył po godz. 22 w niedzielę. Trasa w znacznej części wiodła przez autostradę A1, a następnie przez obwodnicę trójmiejską zobacz na mapie Gdańska, Trasę W-Z zobacz na mapie Gdańska, ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdańska i wreszcie Nowymi Ogrodami zobacz na mapie Gdańska, gdzie tramwaj na lawecie dotarł kwadrans po godz. 2.

Po zaledwie kilku minutach manewrowania, rozpoczęto układanie specjalnych prowadnic, po których tramwaj zsunięto z lawety bezpośrednio na tory. Proces ten przebiegał dość wolno ze względu na bardzo precyzyjną obserwację przez pracowników styku wózków tramwaju z prowadnicami, a potem także z torowiskiem tramwajowym.

Rozładunek nie był jednak niczym nowym dla Pesy i Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku. To własnie tutaj w identyczny sposób przekazywano miastu wcześniejsze tramwaje Pesa 120NaG Swing, a także Duewagi N8C, czyli tzw. Dortmundy.

Nowa Pesa nie dotarła jednak do zajezdni o własnych siłach, ponieważ musi przejść jeszcze jazdy testowe i uzyskać homologację, co zajmie kilka tygodni. Dlatego na Nowych Ogrodach została połączona z Dortmundem, który ściągnął Pesę do zajezdni Wrzeszcz. Bramy zakładu Pesa przekroczyła ok. 3:15.

Gdańsk na zakup pięciu Pes 128NG Jazz Duo wydał ok. 54,1 mln zł, przy czym w cenę wliczono również ich serwis oraz doposażenie zajezdni (koszt jednego pojazdu wyniósł ok. 8,6 mln zł).

Nowe Pesy to tramwaje dwukierunkowe, wyposażone w kabinę motorniczego i drzwi po obu stronach, dzięki czemu mogą kursować po liniach, niezakończonych "tradycyjnymi" pętlami. I to właśnie z tego powodu będą kierowane w pierwszej kolejności na powstające trasy na Pieckach-Migowie, gdzie przewidziano wyłącznie krańcówki z rozjazdami międzytorowymi.

Czytaj też: Rusza budowa drugiej trasy tramwajowej na Morenie

Dwukierunkowość wymusiła też niewielkie zmiany we wnętrzu pojazdu. Przede wszystkim tramwaj posiada drzwi po obu stronach, a więc tym samym nie brakuje miejsca do podróży na stojąco.

Aby zapewnić także odpowiednią liczbę miejsc siedzących, pojawiły się fotele w układzie 2+1 (w Pesie Swing niemal na całej długości są 1+1). Z racji dwukierunkowości Pesy Jazz Duo, znaczna część pasażerów będzie musiała jednak liczyć się z podróżą tyłem do kierunku jazdy.

Co ważne, w nowej Pesie nie ma już foteli zamontowanych pod skosem. Udało się także zmniejszyć odstęp między peronem.

Sam wygląd tramwaju, trzymany przez ZKM Gdańsk do ostatniej chwili w tajemnicy, również należy ocenić pozytywnie - szczególnie jeżeli porównamy go z Pesami Jazz Duo dla Warszawy, złośliwie zwanym "tramwajem z wodogłowiem". Wątpliwości w zakresie estetyki może jednak budzić niedostateczne maskowanie instalacji na dachu.

Tradycyjnie już dla nowych tramwajów w Gdańsku, pojazd jest wyposażony w klimatyzację oraz system informacji pasażerskiej wraz z zapowiedziami przystanków. Zyska on również, wzorem Swingów i Bombardierów, własnego patrona.

Jeszcze w tym roku do Gdańska powinny dotrzeć pozostałe cztery zamówione Pesy. Pasażerowie z nowych nabytków ZKM-u będą mogli korzystać jeszcze przed uruchomieniem trasy na Piecki-Migowo. Do eksploatacji (nie jest jeszcze wiadomo na jakiej trasie) pojazdy wejdą za kilka tygodni.

Rozładunek Pesy Swing, która dotarła do Gdańska w kwietniu 2011 r., również odbywał się na Nowych Ogrodach, ale pojazd posiadał już pełną dokumentację (była to czternasta Pesa dla Gdańska) i mógł bez pomocy innego tramwaju dotrzeć do zajezdni.

Opinie (97) 7 zablokowanych

  • Ja w kwestii wykorzystania monitorów wewnątrz PEStek (3)

    Otóż może i fajne to było,kiedy zamiast dziurawych dachów w 105, służących jednocześnie za prysznic ( to w porach deszczowych ) czy klimatyzację ( pory suche ) w 2011 roku pojawiły się w nowych tramwajach,nad Naszymi głowami, kolorowe monitory ze skaczącą kuleczką i zdjęciami okolic kolejnych przystanków ( swoją drogą jest wśród tych fotografii kilka kwiatków ale to rzecz na inna historię ).
    Mijają właśnie 3 lata a my dalej widzimy ten sam obrazek.
    Może by wykorzystać to w ciut inny sposób.Już nie mówię o zintegrowanym systemie typu: w linii nr 2 jadącej w kierunku Łostowic, pokazuje czas odjazdu linii autobusowych,na przemian z jakąś reklamą czy informacją o aktualnych wydarzeniach kulturalnych.
    Już nie mówię o takiej starej telegazecie,gdzie można by wyświetlać bieżące informacje z Gdańska,z Polski,ze sportu. Cokolwiek.
    Wiem,kasa,nie da się,nie ma połączenia,nie ma zgody władz ZTMu...
    Ale miło by było,gdybyśmy jako Gdańsk mogli się pochwalić,że jednak się dało.
    Bo powiem szczerze, montować takie telewizorki dla picu,by od 3 lat nic w nich nie zmieniać,to dla mnie wywalanie kasy w błoto.
    Może niech w ramach szukania kasy,niech idą tam zwyczajne reklamy,zawsze to jakieś urozmaicenie a i trochę złotówek wpadnie do kieszeni.

    • 17 3

    • Taki jeszcze pomysł

      Albo zróbcie chociaż jakąś akcję marketingową pod tytułem: konkurs dla pasażerów ( warunkiem uczestnictwa byłoby np.posiadanie biletu miesięcznego ) ZTMu, gdzie można by nadsyłać śmieszne zdjęcia/zdjęcia z komunikacją miejską w tle czy co tam głowy jeszcze wymyślą,by chociaż rozradować czy wywołać chwilowy uśmiech w monotonii dnia codziennego.Nawet jeśli nagrodą miałby być symboliczny,miesięczny darmowy bilet za najlepsze zdjęcie, to chyba warto się promować,co?
      A wgranie zdjęć przez wejście USB czy jakie tam mają te telewizorki,chyba nie jest skomplikowane?
      Szkoda,że takie proste pomysły nie są u Nas wykorzystywane,tylko przeważnie coś musimy zgapić z Zachodu albo zwyczajnie opieramy się na licencjach.
      Śpiewające ptaszki w jednym składzie- nawet jeśli znalazły grono malkontentów- były jakąś odmianą,ale na tym Nasze tramwajowe innowacje się skończyły.

      • 5 1

    • Na monitorach

      Reklama i gazetka nie, ale informacje o połączeniach z następnego przystanku jak najbardziej. Najważniejsza informacja już jest: gdzie jest tramwaj i jak dalej jedzie.

      • 1 0

    • Już widzę jak dojeżdżając do Kołobrzeskiej pojawia się reklama ROZI na wszystkich monitorach...

      • 0 0

  • Nowe PESY powinny jezdzic na roznych trasach a nie tylko na Morenie gdyz tam jest krotki odcinek.Proponuje trase CHELM-WRZESZCZ lubJELITKOWO stare DORTMUNDY na zlom

    • 2 4

  • Ten model tez ma tak beznadziejnie rozmieszczone siedzenia, że stojący depczą po stopach siedzącym?

    • 8 3

  • nadzieja.... (1)

    Żywię głęboką nadzieje, ze idiota-projektanch poszedł po rozum do głowy, i w tych nowych wagonach zrobił NORMALNE krzesła, a nie jakieś cuda na kiju pod kątem do kierunku jazdy, na których 1. nie da się siedzieć, 2. zajmują za dużo miejsca...

    • 3 2

    • po co komentować tekst, którego się nie przeczytało?

      • 5 0

  • palnik (1)

    czyli stare konstale 105 n idą pod palnik tak?

    • 0 1

    • nie idą

      105 i dortmundy idą na linie 3,5,7,8,10

      • 1 0

  • hahaha

    "Nie brakuje miejsca do podróży na stojaco" . Super!!!

    • 5 1

  • A czy dla tak długiego składu

    -Peronów przedłużać nie trzeba?

    • 2 0

  • Wystarczy poczekać do przystanku końcowego, tego bez pętli i już będzie można jechać przodem do kierunku jazdy

    • 1 0

  • puścić je na nowe tory na Przeróbkę

    mam dość jeżdżenia w śmierdzących, zatłoczonych dortmundach, gdzie żadnej klimatyzacji nie ma - zimą zimno, latem gorąco. Płacę tyle samo, co pasażerowie podróżujący na Chełm i Łostowice, żądam zagwarantowania mi tych samych warunków podróży, w przeciwnym razie proszę obniżyć ceny biletów na Stogi o połowę.

    • 8 4

  • Cieszy mnie, ze kupli poolską produkcję!!!

    Tak trzymać, a nie jakieś srendolino....

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane