- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (108 opinii)
- 2 Martwe dziki z Karwin miały ASF (174 opinie)
- 3 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (91 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (372 opinie)
- 5 Paraliż drogowy na północy Gdyni (155 opinii)
- 6 Kosiorek i Dulkiewicz chcą współpracować (269 opinii)
Dwukierunkowa Pesa Jazz Duo już w Gdańsku
Nieco ponad pięć godzin zajął transport tramwaju z fabryki Pesy w Bydgoszczy do zajezdni w Gdańsku.
W nocy z niedzieli na poniedziałek dotarł do Gdańska pierwszy z pięciu zamówionych tramwajów Pesa Jazz Duo. Pojazd został przetransportowany na specjalnej lawecie z zakładu w Bydgoszczy, a rozładunek odbył się na Nowych Ogrodach.
Po zaledwie kilku minutach manewrowania, rozpoczęto układanie specjalnych prowadnic, po których tramwaj zsunięto z lawety bezpośrednio na tory. Proces ten przebiegał dość wolno ze względu na bardzo precyzyjną obserwację przez pracowników styku wózków tramwaju z prowadnicami, a potem także z torowiskiem tramwajowym.
Rozładunek nie był jednak niczym nowym dla Pesy i Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku. To własnie tutaj w identyczny sposób przekazywano miastu wcześniejsze tramwaje Pesa 120NaG Swing, a także Duewagi N8C, czyli tzw. Dortmundy.
Nowa Pesa nie dotarła jednak do zajezdni o własnych siłach, ponieważ musi przejść jeszcze jazdy testowe i uzyskać homologację, co zajmie kilka tygodni. Dlatego na Nowych Ogrodach została połączona z Dortmundem, który ściągnął Pesę do zajezdni Wrzeszcz. Bramy zakładu Pesa przekroczyła ok. 3:15.
Gdańsk na zakup pięciu Pes 128NG Jazz Duo wydał ok. 54,1 mln zł, przy czym w cenę wliczono również ich serwis oraz doposażenie zajezdni (koszt jednego pojazdu wyniósł ok. 8,6 mln zł).
Nowe Pesy to tramwaje dwukierunkowe, wyposażone w kabinę motorniczego i drzwi po obu stronach, dzięki czemu mogą kursować po liniach, niezakończonych "tradycyjnymi" pętlami. I to właśnie z tego powodu będą kierowane w pierwszej kolejności na powstające trasy na Pieckach-Migowie, gdzie przewidziano wyłącznie krańcówki z rozjazdami międzytorowymi.
Czytaj też: Rusza budowa drugiej trasy tramwajowej na Morenie
Dwukierunkowość wymusiła też niewielkie zmiany we wnętrzu pojazdu. Przede wszystkim tramwaj posiada drzwi po obu stronach, a więc tym samym nie brakuje miejsca do podróży na stojąco.
Aby zapewnić także odpowiednią liczbę miejsc siedzących, pojawiły się fotele w układzie 2+1 (w Pesie Swing niemal na całej długości są 1+1). Z racji dwukierunkowości Pesy Jazz Duo, znaczna część pasażerów będzie musiała jednak liczyć się z podróżą tyłem do kierunku jazdy.
Co ważne, w nowej Pesie nie ma już foteli zamontowanych pod skosem. Udało się także zmniejszyć odstęp między peronem.
Sam wygląd tramwaju, trzymany przez ZKM Gdańsk do ostatniej chwili w tajemnicy, również należy ocenić pozytywnie - szczególnie jeżeli porównamy go z Pesami Jazz Duo dla Warszawy, złośliwie zwanym "tramwajem z wodogłowiem". Wątpliwości w zakresie estetyki może jednak budzić niedostateczne maskowanie instalacji na dachu.
Tradycyjnie już dla nowych tramwajów w Gdańsku, pojazd jest wyposażony w klimatyzację oraz system informacji pasażerskiej wraz z zapowiedziami przystanków. Zyska on również, wzorem Swingów i Bombardierów, własnego patrona.
Jeszcze w tym roku do Gdańska powinny dotrzeć pozostałe cztery zamówione Pesy. Pasażerowie z nowych nabytków ZKM-u będą mogli korzystać jeszcze przed uruchomieniem trasy na Piecki-Migowo. Do eksploatacji (nie jest jeszcze wiadomo na jakiej trasie) pojazdy wejdą za kilka tygodni.
Rozładunek Pesy Swing, która dotarła do Gdańska w kwietniu 2011 r., również odbywał się na Nowych Ogrodach, ale pojazd posiadał już pełną dokumentację (była to czternasta Pesa dla Gdańska) i mógł bez pomocy innego tramwaju dotrzeć do zajezdni.
Opinie (97) 7 zablokowanych
-
2014-11-10 14:57
Apel
Panie Krzysztofie, to Pan powinien być naczelnym fotografem trójmiasta.pl
Zdjęcia po raz kolejny świetne w przeciwieństwie do zdjęć wykonywanych przez Łukasza U. a niby to on jest fotografem...- 5 0
-
2014-11-10 15:13
swing, jazz (1)
czekam na klasykę - walc, tango a może oberek i polonez
- 1 0
-
2014-11-10 17:33
walc jest w stolycy
A nawet gronkowiec tango
- 0 0
-
2014-11-10 18:41
(1)
"Ma drzwi z obu stron, stąd dużo miejsc stojących" Jakim cudem?
- 2 0
-
2014-11-10 18:49
Bo mniej miejsc siedzących.
Nie ma miejsc siedzących przy drzwiach - logiczne.
- 1 0
-
2014-11-10 18:49
Dwukierunkowy i dwustronny zupełnie niepotrzebnie (1)
A przez to droższy. Nowe trasy zaplanowano bez pętli, aby uzasadnić skandaliczne kupno złomu tramwajowego w Niemczech. Pojazd dwustronny to mniej miejsc siedzących. Dobrze, że teraz kupują Pesy, ale Swingi wystarczyłyby.
- 6 4
-
2014-11-11 02:23
Tramwaje to nie sa Polskie Busy. Zdecydowana wiekszosc pasazerow jedzie maksymalnie pare przystankow.
- 1 1
-
2014-11-10 20:24
warszawska ładniejsza
wręcz stylowa
szkoda ze takich nie wybrano...- 3 5
-
2014-11-10 23:24
no to tak na szybko (1)
każdy tramwaj MUSI niecałe 50.000 pasażerów przewieźć miesięcznie aby dopiero po 10 latach zwróciło się te ponad 8.5 mln. za zakup 1 pojazdu.
Obawiam się zę to niemożliwe.- 0 1
-
2014-11-11 02:24
Oczywiscie przy zalozeniu, ze kazdy pasazer posiada wazny bilet ;) Niestety, tak dziala komunikacja miejska, ze to przedsiebiorstwo na siebie nigdy nie zarobi, chociazby z faktu ze za duzo ukladow, dyrektorow, zastepcow i podobnych cudakow (czyt. Ministerstwo glupich krokow).
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.