Open'er: rekompensaty za odwołane koncerty
15 lipca 2022
(79 opinii)
Open'er Festival 2022 za nami. Nie była to najbardziej udana edycja, na co złożył się szereg wydarzeń. Ewakuacja z powodu burzy, bardzo nierówny line-up, gwiazdy, które zawiodły. Ale też z drugiej strony bardzo duży sprawdzian dla organizatorów, którzy stanęli przed najtrudniejszą decyzją w historii imprezy. Sprawdzamy, co się udało, a co nie.
Open'er 2022 w Raporcie z Trójmiasta
Festiwale muzyczne w Trójmieście
Chaos na Open'erze - ewakuacja w trakcie trzeciego dnia imprezy
2022-07-03 09:15
Na Openerze muzyka się już nie liczy. Najważniejsze to nacykać sobie miliard fotek na insta, że się jest super trendy. Zresztą za wiele dobrej muzyki w tym roku nie było...Jak nie patoraperka to Maneskin, nad którym wszyscy pieją z zachwytu jakby co najmniej byli zbawicielami rocka. Ludzie- wy wiecie co to dobry rock?! Czy skoro influencerzy i
Na Openerze muzyka się już nie liczy. Najważniejsze to nacykać sobie miliard fotek na insta, że się jest super trendy. Zresztą za wiele dobrej muzyki w tym roku nie było...Jak nie patoraperka to Maneskin, nad którym wszyscy pieją z zachwytu jakby co najmniej byli zbawicielami rocka. Ludzie- wy wiecie co to dobry rock?! Czy skoro influencerzy i internetowe celebryty z TikToka tak stwierdziły to tak jest? Posłuchajcie trochę muzyki, poszperajcie, pochodźcie po koncertach klubowych to się przekonacie czym stał się Opener...
2022-07-03 10:57
Nie moge sie nadziwić że mnóstwo ludzi bawi sie jak go znajomy filmie. Obejrzę czy sie nagrało i wychodzą z koncertu.
Dla mnie najlepszy koncert dał Destroyer.
2022-07-03 11:38
Strasznie stereotypowe podejście do tematu. Są osoby które na Opener przyjeżdzają dla muzyki, są takie, które dla bywania, są również tacy którzy zjawiają sue z dwóch powyższych powodów. I jest git. W tym roku faktycznie było dużo rapu, taka edycja. Ale fani rocka mogli również znaleźć coś dla siebie (poza tym nie każdy lubi rock). Atmosfera przyjazna, bez bojek, przepychanek itp. Ludzie wyglądali bajecznie - kolorowo, różnorodnie. Było ok.
2022-07-03 12:34
To tylko pokazuje, że dla opener'a słowo "spontan" jest zablokowane, tak samo jak samodzielne myślenie jego uczestników, którzy nie potrafili połączyć kropek między burzą, a ewakuacją....Jarocin to przy tym wyżyny intelektualne
2022-07-03 13:21
Otóż nie. W strojach panowała różnorodność tematu. Na prawdę było widać całe spektrum stylowek. Od polarków, przez T-shirty, aż po glam. I to było ok. Podtrzymuję stanowisko, że cały czas patrzysz na to zjawisko przez stereotypowe okulary.
2022-07-03 14:02
Miej zdanie jakie chcesz, bo uczestnicy raczej go nie mają
2022-07-03 15:14
czego ty się spodziewasz
2022-07-03 17:43
Jasne, kilkadziesiąt tysięcy osób nie ma zdania, bo ty randomowy uczestnik lokalnego forum tak twierdzisz :) Zaiste ocierasz się o wyżyny narcyzmu
2022-07-03 13:06
I pogódź się z tym
2022-07-03 13:25
Nie zgodzę się, to nie jego pokolenie przeminęło (bo podejrzewam ze jestem z tego samego co on) i dosyć dobrze się bawiłam (owszem byłam na lepszych edycjach Openera) choć na co dzień słucham raczej mocniejszych brzmień. Śmiem twierdzić ze przedmówca jest osobą nostalgiczną lub/i nieco frustruje się na fakt, że świat się zmienia (co jest wpisane w kolej rzeczy - coś w stylu ach ta dzisiejsza młodzież)
2022-07-03 13:59
Age'yzm to też forma dyskryminacji. Fajnie, że robicie imprezę dla dzieci. Ale z czasem się dorasta i ma bardziej sprecyzowane upodobania i oczekiwania (również odnośnie nagłośnienia). Nie bez powodu do dobrych klubów wpuszcza się ludzi dopiero po 21 roku życia.
2022-07-03 19:16
Każde czasy mają swoją muzykę, ani to kwestia chały, ani dorosłości. Kiedyś bawiono się przy piosenkach typu: już za rok matura, czy rudy rydz i to były szlagiery przy której miło spędzała czas młodzież i dorośli. Kwestia gustu i podejścia. To ze słucham na co dzień Pink Floyd czy belgijskich wykonawców nie przekreśliło faktu, że byłam na koncercie
Każde czasy mają swoją muzykę, ani to kwestia chały, ani dorosłości. Kiedyś bawiono się przy piosenkach typu: już za rok matura, czy rudy rydz i to były szlagiery przy której miło spędzała czas młodzież i dorośli. Kwestia gustu i podejścia. To ze słucham na co dzień Pink Floyd czy belgijskich wykonawców nie przekreśliło faktu, że byłam na koncercie Szczyla (i nie, nie zapalałam miłością, bo z hip-hopem nie do końca mi po drodzę, ale tez przyjmuję do wiadomości, że ktoś to lubi - i super). Po to moim zdaniem jest ten festiwal, żeby otworzyć się nie tylko na to, czego słucha sie na co dzień, ale poznać to co niekoniecznie jest oczywiste.
2022-07-03 19:57
Natomiast Martin Garrix to straszna, masowa chała. Sam hip hop powstał prawie 50 lat temu, więc trudno nazywać go muzyką naszych czasów. Problem polega na tym, że promuje się i przedstawia jako nowość coś, co nowością nie jest.
2022-07-11 16:35
2022-07-11 16:47
Oooo... przepraszam headlinerami ;-)
2022-07-03 20:50
to Ciebie i Twoje pokolenie (?) reprezentuje Manneskin, Kaminski i Young Leosia. To już wolę być z dumą przeminięty
2022-07-03 15:11
Z jednym się na pewno zgodzę. Też mam już dosyć tych pseudoraperów rzucających mięsem co drugie słowo. Jeśli takie coś występuje jako główna gwiazda to chyba czas ogłuchnąć.
2022-07-03 15:13
2022-07-03 20:47
co pierdzenie z wodą kolońską
2022-07-11 16:37
...aż komicznie.
2022-07-03 10:06
Od 15 lat regularnie chodzę na OF. W tym roku były wpadki muzyczne oraz przy ewakuacji (brak planu B), ale były też super występy wskazane w artykule, na ternie festiwalu wszystko dosyć sprawnie. A największym plusem są festiwalowicze. Normalnie nie lubię tłumów, ale na OF jest inaczej - brak chamstwa, życzliwość, uśmiech, cierpliwość, chęć zabawy. OF trwaj i rozwijaj się
2022-07-03 10:14
byliśmy na innych openerach xD
2022-07-03 12:36
A wcześniejsza opinia dotyczy opener'a z Instagrama...inne swiaty
2022-07-03 12:14
2022-07-03 13:52
2022-07-04 08:34
Wydałam całe oszczędności żeby zobaczyć koncert d*pa Lipy i Kiwanuki...
naprawdę nie mogła wyjść na scenę 30 min pożniej ? miała wystąpić o 22:00 ..
o godzinie 22:30 wznowili festiwal.. scena była pusta .. czekala na garrixa na 1:00 w nocy .. na poczatku na 2:00.. do tej h dalaby koncert... razem z Michaelem kiwanuka pokolei. Jedna wielka żenada!!!!!
2022-07-04 08:36
dokładnie.. o 22:20 info ze wznawiają festiwal a wszyscy w drodze "ewakuacja" jak ktoś nie miał auta nie miał jak wrocic.. ja na szczescie mialam wsiadłam w auto i jechałam jak najwszybciej na d*pe lipe. dojechałam na miejsce i dopiero komunikat że nie wystąpi i kiwanuka.. przecież musieli wiedzieć o tym wcześniej! Tak bym tam nawet nie wracała!
2022-07-03 10:45
Było oczywiste, że większość uczestników będzie chciała zobaczyć. Była szansa, bo wypadli Chemical Brothers. A w efekcie nawet wokół tent stage zabrakło miejsca (i to zdecydowanie), zrobiło się wręcz niebezpiecznie, ludzie zaczęli się ściskać i tratować. Nie mówiąc o zdecydowanie zbyt słabym nagłośnieniu na zewnątrz tent stage.
2022-07-03 11:50
Podpisuję się pod tym calym sercem. Nie mozna bylo się dostać pod namiot, tereny wokół były tez niedostępne. Bylo niebezpiecznie. Musieliśmy odpuścić :(
2022-07-03 11:58
Byłam w środku namiotu, w jego tylnej części i tam nie było żadnego ścisku. Były metrowe luki, tak ze spokojnie można było się przesunąć i znaleźć miejsce. Ale faktycznie, podsiadlo powinien grać w większej przestrzeni.
2022-07-03 12:56
Było bardzo niebezpiecznie, bo idioci urządzili sobie piknik! Nie można było się przedostać w żadną stronę, bo musieli siedzieć na d*pach. Dawid zawsze na główną, nie kumam czego się tu nie kuma, inaczej będzie dym. Przecież to nie pierwszy raz.
2022-07-03 13:52
Z żabką, która kumka się zgadzam
2022-07-04 10:50
Dawid od początku mial grac tam gdzie grał, dostal propozyvje przejścia na wieksza ktora to odrzucił i mial jak najbardziej racje. Tutaj w kwestii organizatorów jest zapięcie wszystkiego na ostatni guzik. A ewidentnie kilku guzików nie zapieli.
2022-07-03 12:38
wszyscy idą na skróty i się pchają do namiotu od strony Main Stage, a wystarczy spróbować od drugiej strony i można na luzie sobie wejść:) Ale czego wymagać od ludzi około północy w sobotę wieczorem:)
2022-07-03 13:09
Dojście od każdej ze stron było trudne lub niemożliwe. Tent stage był za mały na zainteresowanie, jakie łączy się z takim artystą. Nie ma co się głupio wymadrzac.
2022-07-03 13:30
Właśnie tak zrobiliśmy i mieliśmy w miarę sensowne miejsca w namiocie i to na chwilę przed rozpoczęciem.
2022-07-03 13:43
Decyzja w sprawie koncertu Dawida została podjęta przez niego samego, wybrał on Tent Stage ze wzgledu na lepszą akustykę tej sceny. Alter od początku chciał żeby Dawid grał na Main Stage
2022-07-03 13:45
Ludzie pod namiotem nie pomagali. Ścisneli się jak sardynki, wciskali na chama w kazde możliwe 5 cm kwadratowych, a jak się chciało wyjść z pod sceny to robili chamskie uwagi. Z takim czymś dawno sie nie spotkałem. Jakby ktoś gorzej sie poczuł to kaplica.
2022-07-03 13:46
Ja sie w polowie drogi wycofałam z pojscia na koncert Podsiadło. Gdyby nie daj Boze cos sie wydarzyĺo nie bylo zadnych szans na bezpieczny powrot z tego koncertu. Podsiadlo powinien zagrać zamiast Taco. Podsiadło jest bardziej uniwersalny niz Taco, chociaz ten ostatni tez ok. Reasumując, chodze co roku i uwazam ze wczoraj bylo 3 razy wiecej ludzi niz zwykle. Tak chyba nie powinno byc
2022-07-03 17:14
Największą pomyłką byli ludzie którzy wcisnęli się do tenta, by za chwilę wychodzić na Taco... w połowie koncertu Dawida w namiocie było mnóstwo miejsca, dlatego cieszę się że tam weszłam, bo szybko można było złapać dobre miejsce
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.