2001-03-20 21:12
Po pierwsze Polska powinna być zawsze pisana przez duże "P", bo w takim kraju przysżło wam żyć i tutaj bekacie za nadużycia. A tak nawiasem to nie sądzę by jakikolwiek student napisał poniższe teksty (za eksmisją tychże), bo studenci wiedzą jak kiepski jest ich los na uczelniach, a wy KILOFKI do roboty i do zawodówy a nie po internecie buszować! Chodniki wykładać, domy budować, rowy kopać do tego jesteście stworzeni... a my studenci nie dajmy się zwariować. Kilku baranów nie będzie opiniotwórczych.
2001-03-21 07:55
Nikt nie myśli, że oni o tym wiedzieli, w końcu za darmo to ona tak się nie podłożyła, nikt nie robi tego za darmo, a czesne opłaca się w kasie, a nie u pani z dziekanatu. Ona musiała dostać swoją dolę od nich bezpośrednio.
2001-03-21 08:55
Nikt nikomu pieniedzy nie dal. Ta Pani wystawiala falszywe faktury niektorym studentom. I to nie tylko tym, ktorzy zostali wyrzuceni!!! Jedna z osob, ktora zostala wyrzucona miala wszystkie wplaty O.K - co Policja potwierdzila!!! Na ekonomie zaocznie sa egzaminy w kwietniu jedne z osob podchodzily - zabraklo im paru punktow, dostaly szanse na wolnego sluchacza. Jedna osoba zdawala na inne kierunki dziennych studiow na UG - nie dostala sie - miala szanse na wolnego sluchacza. Wszyscy zlozyli papiery i czekali na odpowiedz. Dostali ja - pozytywna. Placili wielkie pieniadze za czesne - a co powiesz o nieprzespanych nocach przez ponad 2,5 roku (u niektorych 5!!!) o nauce podczas i po pracy, w nocy - przed sesjami! Po latach okazuje sie, ze to, ze osoby te byly przyjete, to nieporozumienie! Dostaly sie poza postepowaniem rekrutacyjnym, bez egzaminow! Prawda, ale pozwolono im na to. Na Uczelni! Kto podpisywal kazdy semestr studiow? Dziekan. Kto podpisal Indeks? DZiekan. On nie wiedzial o niczym? Teraz ucieka, bo go przypadkiem wyrzuca!!! Nie badzcie smieszni!!!!! Najlepiej wyrzucic 7 osob, ktore wszystko zaliczaly, uczyly sie, po to, zeby samemu zakryc swoje przestepstwa! Jakby to wygladalo, gdyby Dobrowolski wylecial, a Turnowiecki!!!!! Najlepiej komus zarzucic dawanie lapowki, wywalic na zbity pysk i a z siebie zdjac ciekawskie oczy ludzi! To sie moglo zdarzyc kazdemu! Teraz najlepiej wyprzec sie, ze Dobrowolski nic nie podpisywal. A takie osoby co maja zrobic? POMYSLCIE O TYM!!!!! TO SIE NAWET CO NIEKTORYM W NAJGORSZYM HORRORZE NIE SNILO!!!!!!!
2001-03-21 09:28
Uniwersystet gdanski, chociaz i tak dobrej renomy nie ma ..
i tak ja sobie pogarsza. Dla mnie to po prostu skandal.
Uniwersytet powinien wziac na siebie odpowiedzialnosc za poczynania pani w sekretariacie i umozliwic studentom dalsza nauke, a nie przekreslac ich plany zyciowe.
2001-03-21 10:08
Uniwersytet Gdanski odpowiada jako instytucja za decyzje swoich pracownikow. Moze tak studenci zwrociliby sie do prawnika z pytaniem, czy sa jakies szanse na pozwanie tej instytucji o jakies "drobne" odszkodowanie za straty moralne materialne, a przede wszystkim za ukradzione pare lat zycia - moze z milion zlotych na glowe?
A za takie nielogiczne i kretynskie postepownie, przekreslajace iles lat zycia mlodych ludzi, pewnych decydentow UG powinno sie kopnac mocno w pewna czesc ciala (niezbedna im do siedzenia na stolkach).
2001-03-21 10:18
Opisalam fakty, poco mialabym zmyslac??? Zapomnialam dodac ze przez panie z sekretariatu ktore udzielily mi zlej informacji nie dostalam sie na studia w pierwszym terminie i odwolywalam sie do komisji rekrutacyjnej na Barzynskiego(moze ja tez nie jestem pelnoprawna studentka?brrrr...)Poza tym mam porownanie, bo wczesniej skonczylam Kolegium Ekonomiczne i tam nie bylo takich przekretow: panie w sekretariacie byly zawsze dobrze poinformowane a prof.Szalucki trzymal wszystko w garsci ...
2001-03-21 10:26
Bo prof. szalucki pomimo, iz jest osoba bardzo ostra, ale trzyma wszystko w garsci. I tak powinno byc, a Dobrowolski jest chamem. Ma ostre i nie na miejscu odzywki. Powiem tylko jedno: o tej sprawie przeczytacie i uslyszycie jeszcze duzo, bo nie popuszcze swoich praw! Chocby mnie zamknac mieli! W maju w Sopocie bedzie chyba w Sadzie sprawa!!!!! Poza tym zadam zwrotu pieniedzy z odsetkami + rekompensaty (wysokosc ustala moj prawnik!!) Zobaczymy jeszcze. Juz nic nie trace!!!!!!
2001-03-21 11:06
Ludzie o czym ta cala dyskusja ?????
Przeczytałem opinie paru osób które totalnie nie są w temacie a wyrażają skrajne opinie !!!:(((
(Swoja drogą dzięki serwisowi www.trojmiasto.pl )
Jeżeli ktoś trafia na uczelnie bocznymi drzwiami bo znajomy znajomego
ma znajomą w dziekanacie która potrafi kraść i oszukiwać, to musi się
liczyć z tym ze dla uczelni staje się oszustem który nie ma żadnych praw.
A ze mydlił oczy legalnymi opłatami nie oznacza ze jest pełno prawnym studentem.
A tak nawiasem , jeżeli uważacie ze Uniwersytet Gdański ma tak marna opinie
to po co tu studiujecie ??? - Ja studiuje 4 lata zaocznie i nie narzekam.
I pytanie głównie do studentów : Czy uważacie że jeżeli ktoś
zapłacił komuś aby dostać się po za listą na studia , to powinien dalej studiować
i mieć prawo do otrzymania dyplomu takiego samego jak
wy którzy zdawaliscie normalnie egzaminy ?
2001-03-21 11:13
Czy masz na 100% pewnosc, ze te osoby zaplacily lapowke. Udowodnisz to??!! Prosze, czekam na to. Na ta Uczelnie 80% studentow dostaje sie po znajomosci. Wiem to stad, ze moja kuzynka, najlepsza uczenica swego czasu w Trojmiescie - dostala stypendium Prez. Gdanska ledwo co dostala sie na Prawo na UG. A ktos ledwo co zdal mature i mial prawie maxa na wstepnych. Jak ona sie czula? Owszem, mozesz powiedziec, ze to pech. Ja wiem lepiej, jak to bylo. Ona sie 2 lata uczyla do wstepnych. A dzis lyka tabletki uspokajajace, bo jej jeden profesor powiedzial, ze nie z niej zadnych korzysci, wiec po co ma ja przepuscic. To fair? Udowodnij nam wszystkim, ze te osoby dostaly sie Uczelnie serio nielegalnie! Prosze bardzo. To, ze Tobie sie studiuje super, nie oznacza, ze na UG nie ma przekretu. Po prostu masz szczescie i nie spotkala Cie niesprawiedliwosc. Najlepiej osadzac, czlowieczku...... poczekaj, jak na Ciebie by trafilo, to bys dopiero plakal. Nie zycze...........!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2001-03-21 11:31
Abstrahujac od artykulu - czy faktycznie jesli ktos sie dostal bo dal w lape - a stuydiowal juz normalnie (czyt. nie posilkujac sie lapowkami) to powinien dostac tytul mgr czy NIE?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
