• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Elektryfikacja kolei do Helu pozwoli dojechać tam SKM-ką

Paweł Rydzyński, Zespół Doradców Gospodarczych TOR
10 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Elektryfikacja linii helskiej otworzy przed pasażerami nowe możliwości podróżowania. Będzie można np. dotrzeć z Trójmiasta na półwysep SKM-ką. Elektryfikacja linii helskiej otworzy przed pasażerami nowe możliwości podróżowania. Będzie można np. dotrzeć z Trójmiasta na półwysep SKM-ką.

Kontynuujemy dyskusję na temat zasadności elektryfikacji linii kolejowej łączącej trójmiejską aglomerację z Półwyspem Helskim. Tym razem głos zabiera Paweł Rydzyński z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, którego zdaniem nie ma alternatywy dla elektryfikacji tej linii i wpięcia jej w system kolei aglomeracyjnej.



W jaki sposób podróżujesz na Półwysep Helski?

W opublikowanym niedawno artykule nt. linii Reda - Hel, Paweł Ludwikowski, miłośnik kolei, wskazuje, że receptą na rozwiązanie problemów komunikacyjnych na tej trasie (obok m.in. budowy nowych mijanek - czego absolutnie nikt nie kwestionuje) są inwestycje w nowe bądź używane lokomotywy spalinowe i wagony piętrowe. Byłby to jednak co najwyżej półśrodek - zwłaszcza że o tej linii nie można myśleć jedynie w kategoriach kilkunastu wakacyjnych tygodni, lecz (przynajmniej na odcinku do Władysławowa) o całorocznych przewozach o charakterze aglomeracyjnym.

Dzisiaj bowiem wykorzystanie linii helskiej poza sezonem letnim jest mizerne. Obecna oferta 10-11 pociągów w każdą stronę jest niewystarczająca, a konieczność wykorzystywania trakcji spalinowej ten niekorzystny stan rzeczy jedynie utrwala.

Można zwiększyć liczbę połączeń nawet dwukrotnie, ale i tak nie będzie to atrakcyjna oferta. Pociągi Gdynia - Hel kursują na terenie Trójmiasta po torach dalekobieżnych i oprócz Gdyni Głównej zatrzymują się tylko na stacji Gdynia Chylonia. O przedłużeniu tych relacji do Gdańska po torach dalekobieżnych nie ma co marzyć: linia jest zbyt obciążona, a część dalekobieżna stacji Gdańsk Główny nie nadaje się do manewrowania i odstawiania składów.

Trzeba zmienić przyzwyczajenia komunikacyjne

Takie, a nie inne wyposażenie linii helskiej powoduje, że z Trójmiasta do Pucka pociąg dociera raz na godzinę albo dwie, a do Wejherowa SKM kursuje nie rzadziej niż co 30 minut, a w szczycie przynajmniej co kwadrans. Nawet oddalony 59 km od Gdyni Lębork ma pociąg co 20 minut w porannym i co 30 minut w popołudniowym szczycie. To są fakty. Bez rozciągnięcia systemu SKM na nowy obszar obsługi nie ma mowy o zmianie zachowań komunikacyjnych, opierających się obecnie na motoryzacji indywidualnej. Oczywiście - aby te zachowania zmienić, potrzebna jest nie tylko elektryfikacja i budowa nowych mijanek, ale również nowych przystanków (m.in. na terenie Redy oraz w miejscowości Smolno, pomiędzy Mrzezinem i Żelistrzewem).

Często podnoszony jest argument, że PKM też nie jest zelektryfikowana, a nie przeszkadza to w wykonywaniu sprawnej komunikacji zbiorowej. Otóż nic bardziej mylnego. Granice możliwości przewozowych "szynobusów" (i to w większości stosunkowo pojemnych, bo trójczłonowych) już teraz są na wyczerpaniu. Liczba pasażerów na PKM w szczycie często jest bliska maksymalnej pojemności pojazdów. Od początku realizacji tego projektu założono elektryfikację zarówno samej PKM, jak i powiązanych z nią tras do Kartuz i Kościerzyny.

Niezelektryfikowana PKM jest stanem zdecydowanie przejściowym. Aby móc efektywnie realizować rosnące przewozy pasażerskie w powiatach kartuskim i kościerskim, elektryfikacja jest niezbędna, bo bez niej wzrost ten zostanie zahamowany niewystarczającą zdolnością przewozową taboru spalinowego. I to jest kluczowa kwestia. Przy obsłudze masowych potoków podróżnych - w szczególności w obszarach metropolitalnych - trakcja elektryczna jest wydajniejsza, lepsza z punktu widzenia parametrów taboru (przyspieszanie, hamowanie etc.) i zwyczajnie tańsza.

Włączenie linii helskiej w system kolei aglomeracyjnej poprzez jej funkcjonalne powiązanie z linią kolejową nr 250 SKM (Gdańsk Śródmieście - Rumia, ale pamiętajmy, że istnieją bardzo konkretne plany przedłużenia jej do Wejherowa) może stanowić zupełnie nową jakość dla powiatu puckiego. Wówczas pociąg zaistnieje w świadomości osób, które dotychczas nie korzystały z transportu zbiorowego - tak samo, jak miało to miejsce w przypadku mieszkańców Kartuz, Żukowa czy Kościerzyny.

Na każdym rynku wprowadzenie przełomowego produktu zwiększa atrakcyjność oferty, a tym samym popularność wśród użytkowników. Spójrzmy na to w ten sposób, że osoba mieszkająca w Mrzezinie, Pucku czy Swarzewie będzie mogła wsiąść w pociąg jadący co godzinę (a w szczycie co 30 minut) i dojechać nim bezpośrednio do każdego przystanku SKM pomiędzy Redą a Gdańskiem Śródmieściem. Z istniejącą ofertą nie ma to w ogóle porównania.

Do tego, dzięki włączeniu się w system SKM możliwym będzie zwiększenie liczby połączeń przy minimalnie zwiększonej pracy eksploatacyjnej (o 10-15 proc.), a to równie ważne. Elektryfikacja linii helskiej pozwoli bowiem na przedłużenie części relacji pociągów SKM kursujących obecnie z Gdańska Śródmieścia do Gdyni Chyloni, Rumi lub Redy, i utworzenie relacji SKM z Gdańska do Pucka, Władysławowa lub Helu. A to jest zupełnie inna sytuacja niż inwestowanie w szynobusy czy lokomotywy i wagony piętrowe.

Milionowe inwestycje na kilka miesięcy?

Gdyby decydować się na zakup nowego taboru piętrowego - nie można nie zwracać uwagi na koszty. Zakończony rok temu kontrakt na pozyskanie przez Koleje Mazowieckie 22 wagonów piętrowych i dwóch lokomotyw (elektrycznych) był wart 267 mln zł (dla porównania - zakup 10 szynobusów do obsługi PKM kosztował 114 mln zł).

Poza tym pojawia się pytanie, co zrobić z wielkopojemnym taborem poza wakacjami. Paweł Ludwikowski proponuje wykorzystać go do obsługi połączeń pomiędzy Chojnicami a Tczewem. Problem jednak w tym, że tam nie ma tak dużej frekwencji, aby puszczać składy z kilkuset miejscami siedzącymi. Byłoby to zwyczajne marnotrawstwo, nie wspominając już o pokusie pozostawienia przez 8-9 miesięcy w roku tych składów zwyczajnie na bocznicy.

Ewentualne pomysły zakupów lokomotyw przystosowanych do obsługi trakcji tak spalinowej, jak i elektrycznej (po to, by mogły obsługiwać nie tylko trasę na Hel) są tak drogie, że nawet nie ma większego sensu ich rozpatrywanie.

W przypadku elektryfikacji linii helskiej można byłoby w wakacje uruchamiać co godzinę połączenia Gdańsk Śródmieście - Hel obsługiwane dwoma zmodernizowanymi pojazdami SKM typu EN57AKM (a więc taborem na wskroś nowoczesnym, wygodnym i pojemnym), a w weekendy wzmacniać krytyczny odcinek Władysławowo - Hel dodatkowymi kursami, tak aby uzyskać łączną częstotliwość co 30 minut (o ile na Półwyspie zostałyby wybudowane nowe mijanki). Biorąc pod uwagę, że np. na linii SKM do Wejherowa ruch jest mniejszy (brak przejazdów do szkół i na uczelnie), a oferta taka sama jak przez cały rok - włączenie linii helskiej do systemu SKM pozwalałby na rotowanie taborem: zwiększanie liczby pociągów (bądź ich wydłużanie) na jednej linii kosztem "zdejmowania" pojazdów z innej linii. To jest działanie racjonalne i logiczne, a do tego efektywne.

Dodatkowo obsługa sezonowych pociągów dalekobieżnych w całości trakcją elektryczną skróci podróż z głębi kraju: uprości bowiem ich obsługę oraz umożliwi wjazd na Półwysep Helski składów zespolonych typu Pendolino (z Warszawy, Krakowa czy) oraz Flirt (z Katowic, Częstochowy czy Łodzi).

O autorze

autor

Paweł Rydzyński

prezes Stowarzyszenia Ekonomiki Transportu, współautor wielu ekspertyz transportowych, pomysłodawca nazwy „Pomorska Kolej Metropolitalna”

Opinie (199) 2 zablokowane

  • 8 lat PO nie potrafiło zelektryfikować tego odcinka (30)

    Za 1.3 mld zł z UE mamy za to bubel PKM z parowozami - niezelektryfikowana linia jak przed II wojną światową.

    • 118 196

    • wcześniej PIS usilnie nad tym pracował? (1)

      :)

      • 55 19

      • zaraz mija 1,5 roku pis -da i dalej niezelektryfikowany

        becia damy radę ... da radę w 4 lata to zrobic?

        • 2 2

    • (1)

      Jak nie ma dosyć kasy to nie ma dosyć kasy. Można było w ogóle nie zrobić.

      • 13 3

      • Oczywiście... To już się wyjaśniło czemu teraz mamy załamanie inwestycji. Trzeba czekać 100 lat na zebranie całej kasy, wtedy hop i wszystko zrobimy za jednym zamachem, no a potem już przyjdzie tylko leżeć do góry brzuchem..., o że ja tego nie dożyję...

        • 4 2

    • Racja PO jest na Pomorzu ponad 16 lat u władzy! (3)

      Z Budyniem na czele.

      • 28 10

      • .... (1)

        .... i bardzo dobrze , oby tak dalej ....

        • 6 2

        • Suweren tak wybiera i tak jest!

          Suweren ma zawsze rację!!!

          • 1 0

      • PO dobrze rządzi na Pomorzu

        Elektryfikacja torów do Helu to pomysł władz lokalnych wciąż w rękach polityków PO. Argument, że przez 16 lat tego jeszcze nie zrobiono, to pisowskie ględzenie. Wy rządzicie Polską już 1,5 roku i inwestycje się zwijają zamiast rozwijać.

        • 2 2

    • Parowozy?

      Dobrze, że nie widziałeś tam bryczek konnych. Denerwują mnie ludzie, którzy nigdy tą trasą nie jechali, ale hejtem rzucać potrafią.

      • 35 6

    • Dziś na Hel pojedzie parowóz!!! :)

      I to całkiem poważnie! Do Kościerzyny również! :)

      • 16 2

    • I co to da (1)

      Będzie więcej pociągów które wozić będą głównie powietrze tak jak PKM

      • 3 32

      • powietrze?

        zdaje się, że PKM'ką się nie przemieszczasz skoro takie bzdury piszesz.....

        • 1 0

    • zamknij ryj pisiorski trollu (1)

      mantra juz nie działa pis rządził 2 i teraz znowy 2 gi rok

      • 22 20

      • I tylko kradnie

        i kłamie

        • 13 7

    • Porównujesz budowę PKM z elektryfikacją linii do Helu?

      naprawdę, zjadacie własny ogon...

      • 24 2

    • Zobaczymy, co PiS zelektryfikuje. Podejrzewam, że wyłącznie tory do Torunia (skądkolwiek by wiodły)... O! Przekop Wisły najpewniej!

      • 24 7

    • Przez osiem ostatnich lat ...

      ... Polcy i Polacy ...

      • 19 1

    • wiesz dlaczego jest niezelektryfikowana czy jestes po prostu glupcem?

      Tak sie sklada, ze 85% srodkow pochodzilo z UE (i nie chce wchodzic w dyskusje, ze najpierw do UE wplacamy, a potem dostajemy. Tak, to prawda).
      PKM tylko na odcinku Osowa - Wrzeszcz jezdzi po wlasnych torach.
      Aby moc zapewnic inne polaczenia niz tylko wewnatrz Gdanska (ktore okazaly sie nie tak pozadane przez pasazerow) trzeba byloby albo przesiadac sie, albo dolaczac pociag spalinowy.

      Juz w trakcie budowy linii przygotowano wszystko pod jej elektryfikacje. Jak linia koscierska bedzie elektryfikowana bedzie mozna zleketryfikowac PKM. A pociagi spalinowe mialy byc wtedy przesuniete na trasy w wojewodztwie, gdzie nie pradu.

      • 17 1

    • "Przez osiem ostatnich lat Polki i Polacy byli ignorowani przez rząd Platformy, który nie wsłuchiwał się..."

      hue hue

      • 12 2

    • Zacytuje Roberta Górskiego mówiącego do aktora grającego W. Waszczykowskiego... (1)

      który opowiada prezesowi, że widział w tej Brukseli, że źle się działo po porażce 27 do 1. Oto cytat z Prezesa:
      "Wierzysz własnym oczom czy moim słowom?"

      • 11 2

      • a ty wierzysz kabaretom nie faktom

        • 4 3

    • (1)

      Zapomniał Pan napisać że parowozy były na węgiel.

      • 1 0

      • Wungiel

        A nie węgiel!

        • 2 1

    • Z drutami nad torami widok będzie" piękny" (2)

      Trzeba też wziąć pod uwagę, że to nie tylko druty, ale kable, skrzynki, wycięte kolejne drzewa. PO wiedziało i ekolodzy też to wiedzą, że to bardzo zły pomysł i zła zmiana.
      W każdym razie półwysep nie będzie już taki jak kiedyś. Nikt tam nie będzie jeździł pociągiem z rodziną, materacami, pontonami, czy nawet deskami z żaglami. W ten sposób ludzie jeżdżą tam samochodami. Kolej w formie jaka istnieje wystarcza w zupełności i nie chodzi o blokowanie postępu. Tutaj chodzi o to, że wiszące nad torami druty zepsują kompletnie panujący tam niepowtarzalny klimat.
      Wiem , co piszę ponieważ wystarczy popatrzeć jak robili elektryfikację połączenia z Kościerzyną. Najlepiej przejść się i samemu zobaczyć, co zrobili z lasem w Żródło Marii. Tragedia, powycinane drzewa, zrujnowane całe połacie lasu. Nie macie ludzie o tym pojęcia, że zrobią to samo na półwyspie.

      • 5 7

      • Wystarczy elektryfikacja do Władysławowa i już

        będzie lepiej! Nie ma co tak trzaść się o parę drzew bo pamiętamy że regularne zadrzewienie na Helu to 19 wiek, wcześniej tych drzew było tyle co kot napłakał- aczkolwiek masz po części rację że żal byłoby jeśli część drzew byłaby wycieta niepotrzebnie.

        • 3 2

      • Kolej to jakaś broń elektromagnetyczna?

        Przeciwko naturze, klimatowi?
        Pociągiem elektrycznym MOŻNA przewieźć deskę windsurfingową - w wagonie towarowym-pocztowym. No problem.

        • 0 0

    • (1)

      Racjonalnie myśląc to trasa dla dizla PKMki.
      Elektryfikacja nie bierze pod uwagę kosztów dodatkowych na takim podłożu jak półwyspu i na ekologię.
      Krótko mówiąc rochę nie wierzę w realność elektryfikacji.

      • 3 2

      • Nie lepiej po prostu umożliwić sensowne przesiadki? Zgranie spółek i wspólne bilety?
        Skoro statki to podobne finansowe bóle, to najważniejsze aby kolej zapewniła dotarcie w sezonie do Helu, a poza do Władka, jak mowa w artykule. Niech na Helskim jeździ se jakiś stary, odporny na sól zestaw.

        • 4 0

    • pomysl idiotyczny

      skm nie umie pasazerow z gdyni do gdanska i odwrotnie przewieźć a na hel się pcha

      • 1 4

    • Miałeś 8 lat na pójście do okulisty i przyjrzenie się, w co szły unijne dotacje.

      Pośpiesz się, zanim PiS zaprowadzi w służbie zdrowia "dobrą zmianę".

      • 3 2

  • Czemu nie? (9)

    ale najpierw niech SKM się "usprawni" na tradycyjnej trasie Gdańsk - Gdynia - Wejherowo, czyli większa częstotliwość, nowe składy i w związku z tym skrócenie czasu przejazdu

    • 207 3

    • A dlaczego nie (2)

      Tczew-Gdańsk-Gdynia-Wejherowo?

      • 19 7

      • Tak też OK (1)

        • 19 4

        • i częstotliwość metra.

          • 9 1

    • (4)

      jasne, spoko, nie ma sprawy.
      bilety będą po 20 zł.

      • 3 14

      • (3)

        to myslenie jeszcze z poprzedniego ustroju. Zwiększenie częstotliwości wcale nie musi oznaczać znaczącego zwiększenia kosztów.
        Gdyby SKM dobrze działała, jeździła często, może zwiększyć znacznie liczbę swoich pasażerów. Niestety władze firmy nie potrafią tego pojąć, nie widzą jak to działa w innych europejskich miastach, a sami wożą tyłki autami.

        • 25 1

        • hmmm komunistom jakoś ta SKM częściej chodziła (1)

          to nie jest kwestia ustroju,
          tylko patałachów w zarządzie.
          Nic nie muszą, nic mogą, nic się nie da.
          Głupie PKN info tablice w Wrzeszczu wieszają od dwóch lat.
          Jakby ich ktoś mocno w d*** kopnął i docisnął, to nagle zaczęło by działać.

          • 11 0

          • Za komuny ludzie nie mieli tyllu Passtuchów B5 2.0 w tedeiku

            • 2 1

        • Obecny zarząd też z poprzedniego ustroju

          Syn prezesa przewodniczącym związku zawodowego pracowników SKM, krewni i znajomi królika na wyższych szeblach...

          • 3 0

    • Uwaga ankieta !!!
      gdzie Waszym zdaniem powinna jeszcze dojeżdżać SKM czyli Szybka Kolej MIEJSKA.
      ja proponuję Nakło nad Notecią
      dla wtajemniczonych: oczywiście kiblami bez kibla w środku

      • 3 3

  • po jakiego grzyba? (9)

    skoro i tak jadę tam samochodem...?

    • 44 128

    • Ja tam jadę do Helu z rowerem pociągiem. Do Władysławowa wracam rowerem i dalej znów pociągiem...

      • 12 1

    • (2)

      Właśnie po to, żebyś nie jeździł tam samochodem :)

      • 27 0

      • ale do pociagu (1)

        Biora max 6 rowerow

        • 2 8

        • Więcej w składach zelektryfikowanych...

          • 2 1

    • BO jak już będziesz grzybem to CI kolej tylko ostanie.......

      • 1 2

    • Pewnie chodzi znów o wycinkę drzew!

      • 0 3

    • Wolalbym pozadna sciezke rowerowa od wladka po sam hell

      • 1 1

    • Chyba nie jechałeś/ / wracałeś z półwyspu w sezonie.

      ...gdy "warszafka" jedzie popić, por..ć i po-pać - rowerem dwa razy szybciej być przejechał tą trasę niż autem.

      • 6 0

    • odp nie jeżdżę tam

      Żeby na hel nie jeździć? Co za dzikusy.

      • 1 3

  • A może połączyć oba rozwiązania? (13)

    Do Władysławowa elektrycznie, potem już nie. Zgadzam się z poprzednią opinią, że stawianie słupów na półwyspie "zaśmieci" go. To jest unikat. Ja bym wręcz widział wąskotorówkę na półwyspie (lub coś podobnego, a może kolej gondolowa?), aby nie tylko sama jego końcówka, ale cały stał się jeszcze większą atrakcją turystyczną. Rozważyłbym możliwość wjazdu na półwysep własnie tylko takimi środkami komunikacji, dodatkowo trasą wodną z Trójmiasta.

    • 123 36

    • (3)

      "stawianie słupów na półwyspie zaśmieci go"

      "może kolej gondolowa"

      Warto by się na coś zdecydować....

      • 38 2

      • (2)

        Gondole podwodne

        • 26 1

        • Chyba podziemne - tam jest wody po kolana.. (1)

          • 7 1

          • Metro pod Zatoką Gdańską. Prosto spod Monciaka. SOPOT Monte - HELL

            • 5 0

    • Problem jest taki że wpięcie pociągów z Helu w system aglomeracyjny pogorszy a nie polepszy ofertę. (8)

      Obecnie skm z Redy do Gdyni jedzie około 10 minut dłużej niż szybki pociąg z Helu. Czy po to mamy robić elektryfikację żeby jeździć wolniej? Przecież sama elektryfikacja nie przyspieszy tych pociągów za Redą a jechanie dalej jako skm to będzie prawdziwy gwóźdź do trumny linii helskiej. Jesli coś ma poprawić ofertę to na pewno częstotliwość i lepsze przesiadki w Gdyni na inne pociągi regio.

      Także panie "doradco" - pojeździj pan sobie trochę na Hel i zobacz jakie są problemy. Działa pan na zlecenie PKP i pana jedynym celem jest wypchnięcie polregio z Helu na rzecz skm i ułatwienie intercity wjechania na lokomotywach elektrycznych bo ten pseudo przewoźnik ma wieczny problem ze spalinowymi. Pasażerów to ma pan głęboko.

      • 48 8

      • (1)

        Brawo, trafione w dziesiątkę!

        • 15 4

        • słusznie, dobra idea

          • 0 3

      • Do portalu Trojmiasto.pl

        Szkoda przegapić takie komentarze-perełki jak powyższy.

        Czy zastanawialiście się nad wprowadzeniem 5 komentarzy wyróżnionych (np. na innym tle, zawsze na samej górze), żeby podsumować najważniejsze opinie czytelników?

        Teraz ten głos ginie pośród innych.

        • 19 3

      • (4)

        Po pierwsze, SKM z Redy do Gdyni jedzie po torach SKM, a ten z Helu po dalekobieżnych, omijając niektóre przystanki, więc oczywiście że jest szybciej.
        Po drugie, na odcinku Reda - Hel owszem nie pojedzie się szybciej, ale pojedzie się częściej, z większą pojemnością i bezpośrednio ze wszystkich stacji SKM, bez przesiadki.

        • 6 6

        • bez elektryfikacji (3)

          tez można tam pojechać częściej. Problem może być w przepustowości torów i na początek niech 2 tor wybudują. Po za tym zatrzymywanie się na wszystkich stacjach wydłuża podróż . Większy sens miałby pociąg w standarcie sprintera.

          • 4 1

          • (2)

            Kupić Mercedesa Sprintera z reichu, od prawdziwego Niemieckiego turka

            • 2 0

            • (1)

              Ale musi być prawdziwy. Ten Turek.

              • 1 0

              • tak,z wujem jak ogorek.

                • 1 0

  • (8)

    Ale po co?

    Ile jest tych osób jeżdżących codziennie z Pucka i Mrzezina, tym bardziej z Juraty czy Kuźnic? Bo kilkusettonowy skład wysłany po 10 osób z ekologią ma niewiele wspólnego.

    Transport zbiorowy ma sens wtedy kiedy jest zbiorowy. Jak ktoś ma z Władka dojeżdżać codziennie do centrum Gdyni to może raczej powinien pomyśleć o przeprowadzce, bo z pociągiem czy nie codziennie ma 1.5h w plecy.

    Aha - żeby nie było - jakbyśmy nie mieli ważniejszych potrzeb infrastrukturalnych to pewnie, róbmy. Ale można wydać pieniądze mądrzej.

    • 138 22

    • Niestety, nie masz racji z wydawaniem tych pieniędzy!

      Dotacje z UE przeznaczone na koleje muszą być zrealizowane właśnie w tym obszarze!

      • 6 3

    • (1)

      Jak budowali PKM to też tacy jak ty narzekali że będą wozić powietrze

      • 11 2

      • no i jest mniej ludzi niż się spodziewali

        • 2 3

    • Nie Kuźnic tylko Kuźnicy. Sporo osób dojeżdża z Mrzezina, Pucka do pracy do Trójmiasta.

      • 12 1

    • I nie masz racji. No osób na tej linii jeździ bardz dużo

      szczególnie w godzinach szczytu. Nistety w innych godzinach to PR ma pasażerów w poważaniu, bo godziny jazdy pociągów są fatalne - nie wiadomo komu ma to służyć?

      • 10 0

    • Ile jest tych osób jeżdżących codziennie z Pucka i Mrzezina, tym bardziej z Juraty czy Kuźnic?

      było by więcej - dużo ale rozkład / częstotliwość jest za mała .

      • 5 0

    • No właśnie! A nocne SKMki w Trójmieście są likwidowane "bo tylko 30 osób jeździło", teraz te 30 osób musi albo czekać do 3, albo streszczać się i jechać ostatnią SKMką o północy, co jest czasem awykonalne. SKANDAL! Należy jak najszybciej wywalić to bezmyślne towarzystwo nazywane eufemistycznie zarządem SKM. Banda półgłówków, która nie ma zielonego pojęcia o marketingu i tylko podwyższa ceny biletów co roku. Kogo oni chcą w ten sposób zachęcić do podróży SKMką?

      PS trzeba uświadomić tych z zarządu, że nie mają monopolu na komunikację w Trójmieście. Ludzie po prostu wybierają samochód albo rower.

      • 3 0

    • 1,5 godzinny dojazd jest akceptowalny...

      ...czy z Warlubia pospiesznym czy z Władysławowa zwykłym elektrykiem, bo ludzie to robią nawet dzisiaj. Elektryfikacja torów do Władysławowa już dzisiaj ma ekonomiczny sens.
      Na trasie Elbląg - Olsztyn jest jeden tor - zelektryfikowany w latach 80-90-tych.

      • 0 0

  • Knajpy z półwyspu będą miały przedział towarowy?

    • 33 3

  • Na tej trasie potrzeba standardowej prędkości przejazdu 160-180 km/h (8)

    Na tej trasie potrzeba standardowej prędkości przejazdu 160-180 km/h a to można zrobić bez elektryfikacji bo są takie składy spalinowe.

    • 15 63

    • (5)

      mozesz podac przyklad ktore tyle wyciagaja? ile to paliłoby?

      • 6 3

      • Jeśli nie wiesz które i ile palą to pewnie nie wiesz do czego je porównać więc pytanie nic dla eksperta nikt.

        • 4 5

      • (1)

        Chociażby składy typu IC3 (zwane "gumowy nos"), wykorzystywane w Danii, ale to tabor z definicji do ruchu dalekobieżnego. Prędkośc maksymalna 180km/h i tyle faktycznie jeżdżą, oczywiście nie wszędzie.

        • 4 3

        • Także rozważane kilka lat temu u nas,cholernie awaryjne,ICE TD

          Ale jaki to ma sens? Czy P.Rydzyński nie widzi takiej prostej rzeczy,że do Wejherowa pociągi jaką w 100% przez Duże (ok. 740 tys. mieszk.) i Małe (ok. 120 tys.) Trójmiasto,a do Władysławowa przez praktycznie same wioch,gdzie na całej trasie największe co jest,to dwa dziesięciotysięczne miasteczka ożywające naprawdę tylko w sezonie? Że trasa Gdynia - Wejherowo to 23 km,a Gdynia - Władysławowo to prawie dwa razy więcej (41 km)?Że na linii 250 stały ruch mamy przez cały rok,a te 6 par do Helu to tylko dlatego że Struk jest z "helskiej kosy",bo patrząc przez pryzmat średniej krajowej, to te połączenia są na wyrost? A P. Rydzyński postuluje elektryfikację, takt półgodzinny w szczycie i godzinny poza; dla kogo,pytam się?!

          • 11 5

      • (1)

        DMU Link z Pesy, Lokomotywa Gama w wersji spalinowej lub multisystemowej, wolniejsze to British Rail Class 185.
        Parowozy LNER Class A4 nr. 4468 Mallard z Wielkiej Brytanii i DRG Class 05 nr. 001 i 002 z Niemiec lub Luxtorpeda jeśli by robić trasę krajobrazową.

        • 4 2

        • Najpierw nalezy sprawdzic, czy taka kolej dojedzie z Gd.Glownego na Hel szybciej niz w 1,5 godz. Jesli nie, to nie ma sensu sie w to pchac, bo nikt nie bedzie sie telepal na polwysep godzinami.

          • 3 2

    • a po co sie spieszyć tutaj...?

      • 4 1

    • to sie podłacz do rury wydechowaej i dychaj te spaliny głabie!!

      • 4 2

  • Zdejmowanie z innych linii???

    • 22 1

  • (1)

    Jak zacznie tam jeździć smk-a to zacznie się prawdziwy zalew wieśniaków z Kaszub i bachorow z Trójmiasta

    • 17 76

    • Nie zacznie tam jeździć SKM

      Ktoś wymyślił sobie temat elektryfikacji tej linii i ciągnie go na portalu bo nie ma innych tematów. Z tego co wiem to ani PKP ani urzędnicy nie mają w planach elektryfikacji tej linii wiec jest to tylko bajanie. A jeśli nawet takie plany są, to znając nasz kraj raczej nie dożyjemy ich realizacji. Szkoda czasu na to tylko i wyłącznie teoria. Równie dobrze można snuć wizje mostu łączącego trójmiasto z helem

      • 5 1

  • Po co? A jak kogoś prąd kopnie!! (1)

    • 22 12

    • Inne pytanie

      Czy pendolino albo EN57 wyrobią na zakręcie, nie każda lokomotywa dale radę, dlatego teraz jeżdżą tam lokomotywy manewrowe.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane