- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (205 opinii)
- 2 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (147 opinii)
- 3 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (272 opinie)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (139 opinii)
- 5 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (298 opinii)
- 6 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
Emocje wokół poszerzenia plaży w Jelitkowie
Na plaży w Jelitkowie pojawiły się już maszyny budowlane, które przygotowują teren do rozpoczęcia tzw. refulacji, czyli przeniesienia piasku z dna morskiego na brzeg.
Przedsiębiorcy z Jelitkowa mają żal do pracowników Urzędu Morskiego, że nie zostali uprzedzeni o rozpoczynającym się za kilka dni poszerzaniu plaży. Trafi na nią piasek wydobyty z pogłębianego toru podejściowego do portu. Prace ruszą w niedzielę lub poniedziałek i potrwają do 12 czerwca. Sprzęt budowlany na plaży pojawił się już teraz.
- Wasze działania nas zaskoczyły i przede wszystkim odcięły od miejsca pracy. Nie możemy dostać się do naszych lokali, wywieźć śmieci, nasi dostawcy nie mogą realizować naszych zamówień - denerwowali się restauratorzy podczas spotkania, które odbyło się w Jelitkowie w czwartek rano. - Pozbawiacie nas dochodów, bo ludzie odwołują kwatery, zmieniają swoje plany. Jak tak dalej pójdzie, to w trybie zbiorowym będziemy domagać się rekompensat finansowych.
Na ich pytania odpowiadał Andrzej Małkiewicz, kierownik wydziału techniczno-inwestycyjnego z Urzędu Morskiego w Gdyni. Tłumaczył, że termin prac nie jest zależny od Urzędu Morskiego. O terminie robót zdecydował zapis w wydanej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska decyzji środowiskowej oraz kontrakt na wykonanie prac, podpisany między urzędem a belgijską firmą, która pogłębia tor wodny do portu.
Warto dodać, że za każdy dzień przestoju z winy zarządcy plaży wykonawca może naliczyć ponad 1,3 mln zł kar.
Główne prace rozpoczną się w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek nad ranem od strony Brzeźna. Na plażę zostaną wyprowadzone rury, którymi na brzeg będzie trafiał urobek z dna zatoki. Łącznie na 3-kilometrowy odcinek od Brzeźna do Jelitkowa trafi 400 tys. m sześć. piasku.
Od środy w Jelitkowie trwają prace przygotowawcze. Przez wejście nr 63 na plażę wjeżdża ciężki sprzęt, który będzie rozgarniał wyrzucany na brzeg urobek. Mieszanina piasku i wody przy sprzyjającej pogodzie ma się utleniać kilka dni. Po zakończeniu prac plaże mają być szersze o 40 metrów i wyższe o ok. 1-1,5 metra.
Niestety zanim do tego dojdzie mieszkańcy, turyści i przedsiębiorcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Prace potrwają nieco dłużej, bo po zakończeniu wydobywania piachu z dna trzeba będzie go jeszcze rozprowadzić po plaży i przede wszystkim zabrać ciężki sprzęt z plaży. Ma to zająć kolejnych siedem-dziewięć dni, a więc wszystkie prace potrwają do początku wakacji. Ewentualne przedłużenie prac mogą też spowodować niekorzystne warunki atmosferyczne.
Depozyt będzie, ale wejścia pozostaną otwarte
Frekwencja i temperatura czwartkowego spotkania zaskoczyły pracowników Urzędu Morskiego i przedsiębiorców. Część z nich postanowiła je opuścić, słysząc, że miało się ono odbyć w innym gronie. Do końca pozostał m.in. były piłkarz ręczny Artur Siódmiak, który od kilku lat prowadzi Stadion Letni przy molo w Brzeźnie. Nie ukrywał on - podobnie jak inni przedsiębiorcy prowadzący biznes w pasie nadmorskim - że piasek na gdańskich plażach jest bardzo potrzebny.
- Przy każdym większym sztormie część plaży, na której stoi Moloteka, jest zalewana. Dlatego jestem za tym, by plaże były większe i szersze, jednak moim zdaniem termin prowadzenia prac jest niefortunny. Do tego dochodzi kwestia tzw. depozytu, czyli hałdy piachu, która ma zalegać praktycznie za moim ogrodzeniem. Ona może odciąć nasz obiekt od dużej części plaży i sprawić, że nasi goście będą mieli problem z trafieniem do nas.
Ostatecznie ustalono, że depozyt nie będzie wysoką hałdą piachu, lecz tzw. płaskowyżem o wysokości ok. trzech metrów nad poziomem morza. Co ważne, wejścia 54 , 55 i 56 pozostaną otwarte.
Przed kolejnym sezonem piach na koszt miasta zostanie rozparcelowany w miejscu Moloteki. Zajmie się tym Gdański Ośrodek Sportu, który zarządza plażami w Gdańsku. Szacowany koszt prac w okolicy molo w Brzeźnie wyniósłby ok. 150 tys. zł. Pracownicy Urzędu Morskiego zastrzegli jednak, że z pracami nie można czekać do przyszłego roku ze względu na jesienno-zimowe sztormy.
Wejścia na plażę będą wyglądać inaczej
Większa ilość piasku ma w ciągu trzech lat zmienić też przestrzeń wokół wejść na plażę. Przy wejściach nr 60 , 56 , 55 miałyby powstać tzw. przedwydmia z nasadzeniami i małą architekturą (ławkami, koszami na śmieci, placami zabaw dla dzieci). Projekt opracował Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
- Chcemy wykorzystać sprzyjający moment, jakim jest dosypanie dużych ilości piasku i tam, gdzie to możliwe stworzyć przyjazną i edukacyjną przestrzeń dla plażowiczów, by w komfortowych warunkach mogli np. włożyć buty i nie wynosić piasku z plaży. Warto dodać, że w sezonie każdego dnia z plaży znika w naszych butach, ubraniach czy wózkach z dziećmi ok. 2 ton piasku. Wygodne przedwydmia z nasadzeniami sprawią, że ograniczymy te ubytki - tłumaczy Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Środowiska, który także pojawił się na czwartkowym spotkaniu z zaniepokojonymi przedsiębiorcami.
(10 opinii)
Roboty związane z wysypywaniem piachu pobranego z poglebianego wejścia do portu trwają w najlepsze podczas pięknej pogody i weekendu a tłumy ludzi jedzie na plażę i będą mieli sporą niespodziankę bo nie na możliwości wejścia.
Roboty związane z wysypywaniem piachu pobranego z poglebianego wejścia do portu trwają w najlepsze podczas pięknej pogody i weekendu a tłumy ludzi jedzie na plażę i będą mieli sporą niespodziankę bo nie na możliwości wejścia. Zobacz więcej
Opinie (136) ponad 20 zablokowanych
-
2019-05-30 21:11
To idziemy na bursztyn !
- 6 0
-
2019-05-30 22:53
(1)
UWAGA!!!!!!!!!!!!!!
brzezno jest strefą zalewową - szeroka plaza nie jest robiona pod turystów lecz dla bezpieczeństwa mieszkańców . od kilkunastu lat nie było silnych kilkudniowych sztormów z wiatrem północnym . pamiętam jak wyglądały wydmy albo to co z nich zostało na początku lat 80 - woda wylewała się na ulice - jestem zaniepokojony tym ze przedkłada się interes kilku barów na plaży nad bezpieczeństwem mieszkańców. na wysokości ulicy północnej rozkopano wydmę - obniżono teren wybudowano ubikację po pierwszym jesiennym sztormie jeszcze przed odbiorem budynek został zalany przez fale i tak będzie co większy sztorm -czy ktoś odpowie za brak kompetencji. prace pogłębiające wykonuje się w okresie bez sztormowym - od maja do września ciekawe kto jest winien ze na odcinku od mola do wejścia do portu nie można wiechac na plaże - co jak będzie trzeba przeprowadzić akcję ratowniczą - ratownictwo brzegowe . co jak morzę znowu wymyje torpedę na brzegu - jak dojadą saperzy ciężarówka + dźwig. takie utwardzone wjazdy na plaże były kiedyś dwa ;jedno w miejscu nowego mola , a drugie na końcu hallera przy budach lecz były radny lewandowski wybudował samowolnie taras piętrowy - brak możliwości przejazdu - ciekawe kto mu to zalegalizował - pozdrawiam odpowiedzialnych urzędników z urzędu morskiego , urzędu miasta --myślenie nie boli - mieszkaniec osady rybackiej- 13 2
-
2019-05-30 23:02
W tym wypadku woda podnosi się w gruncie i poszeżanie plaży nic nieda.!
- 0 0
-
2019-05-31 05:48
ziomal (1)
wybraliscie panią na prezydent miasta gdańska to nie narzekajcie ale będzie wspaniałe położyć się koło koparki spycharki będzie trochę cienia uroku no europa
- 13 10
-
2019-05-31 15:26
o, już pożyteczny id.io.ta obwinia samorząd o działania Urzędu Morskiego
- 1 1
-
2019-05-31 07:16
Wszystko lub dużo można robić, tylko trzeba myśleć.
Rozwalenie i zabrudzeniem plaż w czerwcu, to bezmyślna złośliwość- 8 0
-
2019-05-31 09:56
Przedsiębiorcy z Jelitkowa mają żal do pracowników Urzędu Morskiego
O jej - to Urząd Morski ma się tłumaczyć hotlearzom i właścicelom knajp...dobre sobie. PS o poglębianiu toru wodnego i tych pracach zainteresowani wiedzą od marca 2018 - bo wtedy były pierwsze informacje na ten temat....
- 7 4
-
2019-05-31 10:16
robić nie narzekać stagnacja blokadą rozwoju i modernizacji , nikt nie zbiednieje dobrze o tym wiemy nie dajmy się omamić narzekaczom ...
- 0 2
-
2019-05-31 10:59
Zainteresowani
Gdyby ktoś się na serio zainteresował tematem, wiedziałby, że decyzja środowiskowa na podstawie której są prowadzone roboty na tym projekcie, zezwala na zasilanie plaż w rejonie Zatoki Gdańskiej jedynie w miesiącach VI-X dla odcinków Gdańsk-Sopot
Nie jest to więc widzimisię Wykonawcy ani Urzędu Morskiego- 3 2
-
2019-05-31 11:37
Żołnierze! Z czego składa się wydma?
Z zawydmia, wydmy właściwej i przedwydmia, panie kapralu!
Tak jest !- 1 1
-
2019-05-31 11:55
Kiedy bedą toalety na plaży na Stogach?
- 3 0
-
2019-05-31 12:34
Kiedy zlikwidują wydmy? (1)
- 0 3
-
2019-05-31 16:36
O ile pamiętam
wydmy są chronione!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.