- 1 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (122 opinie)
- 2 Przestępca seksualny wpadł w porcie (76 opinii)
- 3 Rozdadzą "kwietne bomby" i zasieją łąkę (44 opinie)
- 4 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (306 opinii)
- 5 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (75 opinii)
- 6 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (206 opinii)
Fajerwerki: 200 strzałów za 1,2 tys. zł
Bywają miłośnicy fajerwerków, którzy kupują zestawy kosztujące nawet ponad 1 tys. zł.
Sylwester to jedyna okazja, by bez specjalnych pozwoleń odpalić fajerwerki. Podpowiadamy, jak zrobić to bezpiecznie i jakie petardy w tym roku cieszą się największym powodzeniem.
- Petardy zawsze budzą największy entuzjazm u części męskiej, przy czym są zwolennicy tych draskowych i tych z lontem. Oczywiście wszystko musi huczeć - mówi Piotr Kompowski, sprzedawca fajerwerków. - Reszta to podział na baterie i rakiety. Ten, kto ma więcej czasu i lubi marznąć na dworze będzie strzelał rakietami. O tym jednak, co klient wybierze decyduje budżet.
- Zamierzam kupić fajerwerki, ale jeszcze nie wiem, ile na nie wydam. Na pewno ma być głośno i kolorowo - mówi pan Damian, klient jednego ze stoisk z fajerwerkami.
W Stanach Zjednoczonych do legalnej sprzedaży dopuszcza się fajerwerki o masie 499 gramów, w Polsce można kupić nawet 2-kilogramowe.
- 200 strzałów z jednej skrzyni to już jest profesjonalny pokaz. Kosztuje to ok. 1,2 tys. zł - dodaje Kompowski. - Najchętniej jednak klienci kupują zestawy rakiet, a ci bardziej wtajemniczeni szukają ciekawych wyrzutni.
Ceny najtańszych fajerwerków, głównie hukowych, zaczynają się od kilku złotych, te najdroższe, dające najpiękniejsze efekty wizualne kosztują ponad 1 tys. zł.
- Sprzedajemy też profesjonalne fajerwerki nawet za 5 tys. zł - mówi Michał Molka, sprzedawca fajerwerków. - Mamy już stałych klientów, przychodzą całe rodziny, ale też mężowie bez żon, bo - jak twierdzą - boją się, że żony będą krzyczały, że wydają za dużo pieniędzy na takie rzeczy.
W Trójmieście legalnie i bez żadnych zezwoleń sztuczne ognie można odpalać jedynie w sylwestra i Nowy Rok. W pozostałych przypadkach trzeba postarać się o zgodę.
- W inne dni w roku trzeba zgłosić to do prezydenta i uzyskać odpowiednie zezwolenie - mówi Anna Dyksińska z biura promocji i komunikacji społecznej Urzędu Miasta Sopotu.
Zanim jednak zdecydujemy się na odpalenie fajerwerków, warto pamiętać o kilku rzeczach. Przede wszystkim fajerwerki mogą kupować jedynie osoby pełnoletnie.
- Jeżeli sprzedawca zdecyduje się sprzedać fajerwerki dzieciom, będzie to przestępstwo zagrożone karą nawet dwóch lat pozbawienia wolności - przypomina Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji. - Kupując środki pirotechniczne należy zwracać uwagę, by posiadały instrukcję obsługi w języku polskim, a także wszystkie potrzebne certyfikaty. Dlatego przed zakupem trzeba dokładnie obejrzeć opakowanie.
Sami sprzedawcy dorzucają też garść cennych porad.
- Jeżeli odpalamy rakietę dobrze jest wziąć butelkę, napełnić ją wodą i postawić stabilnie, ewentualnie podeprzeć kamieniami - mówi sprzedawca fajerwerków Piotr Kompowski. - Następnie do środka wsadzamy listewkę i odpalamy lont, najlepiej używając do tego zapalniczki żarowej, a nie zapałek, które mogą nam zgasnąć. Odpalając nie kierujemy twarzy w stronę tego, co uruchamiamy. Gdyby jednak, co zdarza się rzadko, nie wypaliło, nie ruszamy tego przez 15 minut, a potem zalewamy wodą.
Nie bez znaczenia jest też miejsce, w którym kupujemy sztuczne ognie.
- Fajerwerki warto kupować w sprawdzonych miejscach - czyli w hipermarketach, hurtowniach i na stoiskach, które zwykle pojawiają co roku w tych samych miejscach, a ich właściciele posiadają odpowiednie pozwolenia - dodaje Rusak. - Kontrolujemy sprzedawców, ale w tym roku nie zdarzyło się, żeby ktoś nie miał wymaganych dokumentów.
Policja jednak ostrzega przed lekkomyślnym korzystaniem ze sztucznych ogni.
- W jedną noc sylwestrową odpalamy więcej fajerwerków niż przez cały rok. W tym czasie na terenie Unii Europejskiej dochodzi do kilkuset poparzeń, zranień i pożarów, a nawet wypadków śmiertelnych. Przyczyną większości jest niewłaściwe użytkowanie fajerwerków i nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa - mówi podkom. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.- 80 proc. ofiar stanowią mężczyźni w wieku 19-50 lat. Najczęstsze obrażenia to oparzenia i skaleczenia głowy i rąk, urazy oczu i uszkodzenia słuchu. Pamiętajmy, że fajerwerki są materiałami wybuchowymi i muszą być używane ostrożnie i zgodnie z instrukcją.
Niestety nie zawsze tak jest, dlatego co roku trójmiejskie szpitale w okresie zabaw noworocznych mają pełne ręce roboty.
- Pacjentów, którzy trafiają do nas w noc sylwestrową możemy podzielić na dwie grupy: poparzenia i uszkodzenia ciała - mówi dr Mirosław Ciechanowski ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego szpitala w Gdyni. - Poparzenia dotyczą twarzy, dłoni i oczu. Z poważniejszymi przypadkami mamy do czynienia, kiedy petarda rozszarpie tkankę dłoni i nie obejdzie się bez interwencji chirurgicznej. Wypadki zdarzają się najczęściej przez nieuwagę użytkownika. Za późno decydują się na wyrzucenie petardy i zdąży wybuchnąć w dłoni.
Kupujesz - sprawdź, czy:
- Obudowa nie posiada żadnych wad mechanicznych (pęknięcia, przerwania, wgniecenia, wybrzuszenia) oraz nie wysypuje się mieszanina pirotechniczna.
- Elementy składowe są dobrze ze sobą połączone, nie przesuwają się i nie wypadają.
- Lont jest zabezpieczony pomarańczową osłoną lub opakowaniem.
- Podana jest nazwa producenta wraz z danymi adresowymi.
- Instrukcja obsługi napisana jest w języku polskim i zawiera co najmniej: informację o sposobie odpalenia oraz niezbędne ostrzeżenia.
Używasz - pamiętaj:
- Upewnij się, że strzelanie w wybranym miejscu i czasie jest dozwolone. W Gdańsku zgodnie z Uchwałą Rady Miasta obowiązuje całoroczny zakaz używania materiałów pirotechnicznych z wyjątkiem 31 grudnia i 1 stycznia. Za naruszenie tego przepisu grozi mandat karny w wysokości do 500 zł.
- Czytaj instrukcje. Bezwzględnie przestrzegaj zaleceń producenta. Zwróć uwagę na ostrzeżenia.
- Zachowaj bezpieczną odległość - jest ona podana w instrukcji obsługi. Nigdy nie pochylaj się nad ładunkiem - stań z boku i trzymaj źródło ognia w wyciągniętej ręce.
- Wybierz miejsce, w którym - korzystając z fajerwerków - nie zrobisz nikomu krzywdy i niczego nie zniszczysz. Sprawdź, czy na drodze ładunku nie znajdują się drzewa lub linie energetyczne.
- Sprzedaż niepełnoletnim fajerwerków lub petard jest przestępstwem i każdy, kto dopuszcza się takiego czynu, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Informujmy policję o handlowcach, którzy sprzedają petardy dzieciom. Uchroni to najmłodszych, którzy często padają ofiarami fajerwerków; fajerwerki mogą odpalać tylko osoby pełnoletnie,
- Kupujmy fajerwerki u sprawdzonych, rzetelnych sprzedawców i stosujmy się do instrukcji zamieszczonych na opakowaniach fajerwerków;
- Gdy doszło do wypadku, wezwij służby ratownicze: straż pożarną, pogotowie.
- Pamiętaj, że dzieci i młodzież mogą używać wyrobów pirotechnicznych tylko pod opieką rodziców lub pełnoletniego opiekuna, którzy ponoszą pełną odpowiedzialność za takie działanie.
Pokaz fajerwerków w centrum Gdyni Sylwester 2013
Fajerwerki nad centrum Gdańska
Opinie (138) 4 zablokowane
-
2014-12-31 13:15
(2)
A ja zawsze wżucam petardy do klatek schodowych swietna zabawa zwłaszcza gdy stare baby wylatują z piskiem.
- 7 11
-
2014-12-31 15:21
"Kóp" słownik. (1)
- 2 2
-
2014-12-31 17:50
to nie żadna dysortografia - to zwykłe lenistwo
świetna rada
- 0 2
-
2014-12-31 14:06
(1)
Chyba artykul nie ma sie w ogole do rzeczywistosci. Pod oknami od tygodnia sam huk z petard wyrzucanych przez 10 latkow bez opieki rodzica! Szkoda pisac o zakazach bo jak widac nikt ich nie respektuje. Nie zycze nikomu zle ale jakby jeden z drugim dostal mandat i policja przyprowadzila do domu to by sie nauczyli!
- 7 1
-
2014-12-31 20:59
Jedynie
urwana rączka albo utrata oczka może rozumu nauczyć...
- 1 0
-
2014-12-31 14:57
wsadźcie sobie ten artykuł!
zamiast zniechęcać do strzelania ze względu na zwierzaki to jeszcze piszecie, jakie fajerwerki są modne. żenada...
- 6 6
-
2014-12-31 15:01
(1)
Dym z fajerwerków jest szkodliwy na tarczyce, choroba Hashimoto.
- 5 0
-
2014-12-31 18:57
Codziennie wąchasz dym z fajerwerków?
Bo ja np. tylko raz do roku.
A dym węglowy z grilla powoduje raka. I co?- 3 1
-
2014-12-31 16:33
fajerwerki to bajerki (1)
Jak mi za malololata pedarda gwizdnela po paluszkach ,to do dzisiaj czuje respekt do tych materialow! Wujek pare lat temu dostal petarda w szyje bo jakis malolat w tlum sobie strzelil!
Ale co tam,fajnie popatrzec jak inni strzelaja!
Szczesliwego Nowego 2015 roku i szampanskiej zabawy zycze dla czytaczy!- 2 2
-
2014-12-31 20:42
Dziekuje
- 1 0
-
2014-12-31 16:44
Kiedyś kupowałem tego dużo .Teraz liczę się z kasą. Jest bez sensowne puszczanie forsy z dymem
.
- 8 2
-
2014-12-31 16:48
Co innego fajerwerki ogniowe a hukowe dla plebsu. Wybuch petardy to wątpliwa przyjemność.
Kupa dymu i uszkodzone bębęnki. Pokazy ogni to co innego.
- 6 1
-
2014-12-31 17:03
Diagnoza.
Odpalanie fajerwerków przed północą jest zjawiskiem przeniesienia u podstaw którego leży przedwczesny wytrysk.
- 14 2
-
2014-12-31 20:38
zabronić zabronić i jeszcze raz zabronić...pozwolić od 24 00 do 1 00 i koniec ! (2)
w domach są zwierzęta , ludzi chorzy , starzy !
Jak można tyle godzin spokój społeczny zakłócać ?
ludzie toż to nie wojne ..nie szkoda wam pieniedzy na te bezmyśle walenie?
to tak jak by bąki puszczać ..na co komu te strzały?- 5 5
-
2015-01-01 03:05
przenieś się na bezludną wyspę najlepiej, też mam psa ale sie nie buntuje przeciw fajerwerkom.
- 0 1
-
2015-01-01 13:47
kolejność: LUDZIE i zwierzęta ?
- 0 0
-
2014-12-31 20:39
zabronić i zniechęcić ludzi do tego idiotycznego zwyczaju !
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.