- 1 Mors, który uratował psa oddał nagrodę (75 opinii)
- 2 100-letnia willa coraz bardziej niszczeje (23 opinie)
- 3 Uciekał przez pół miasta, bo nie miał licencji (123 opinie)
- 4 Gdynianin nagrał wieloryba w Bałtyku (74 opinie)
- 5 Nie będzie kary za baner z papieżem (84 opinie)
- 6 Skąd pochodzą mieszkańcy Gdyni? (252 opinie)
Fajerwerki: 200 strzałów za 1,2 tys. zł
Bywają miłośnicy fajerwerków, którzy kupują zestawy kosztujące nawet ponad 1 tys. zł.
Sylwester to jedyna okazja, by bez specjalnych pozwoleń odpalić fajerwerki. Podpowiadamy, jak zrobić to bezpiecznie i jakie petardy w tym roku cieszą się największym powodzeniem.
- Petardy zawsze budzą największy entuzjazm u części męskiej, przy czym są zwolennicy tych draskowych i tych z lontem. Oczywiście wszystko musi huczeć - mówi Piotr Kompowski, sprzedawca fajerwerków. - Reszta to podział na baterie i rakiety. Ten, kto ma więcej czasu i lubi marznąć na dworze będzie strzelał rakietami. O tym jednak, co klient wybierze decyduje budżet.
- Zamierzam kupić fajerwerki, ale jeszcze nie wiem, ile na nie wydam. Na pewno ma być głośno i kolorowo - mówi pan Damian, klient jednego ze stoisk z fajerwerkami.
W Stanach Zjednoczonych do legalnej sprzedaży dopuszcza się fajerwerki o masie 499 gramów, w Polsce można kupić nawet 2-kilogramowe.
- 200 strzałów z jednej skrzyni to już jest profesjonalny pokaz. Kosztuje to ok. 1,2 tys. zł - dodaje Kompowski. - Najchętniej jednak klienci kupują zestawy rakiet, a ci bardziej wtajemniczeni szukają ciekawych wyrzutni.
Ceny najtańszych fajerwerków, głównie hukowych, zaczynają się od kilku złotych, te najdroższe, dające najpiękniejsze efekty wizualne kosztują ponad 1 tys. zł.
- Sprzedajemy też profesjonalne fajerwerki nawet za 5 tys. zł - mówi Michał Molka, sprzedawca fajerwerków. - Mamy już stałych klientów, przychodzą całe rodziny, ale też mężowie bez żon, bo - jak twierdzą - boją się, że żony będą krzyczały, że wydają za dużo pieniędzy na takie rzeczy.
W Trójmieście legalnie i bez żadnych zezwoleń sztuczne ognie można odpalać jedynie w sylwestra i Nowy Rok. W pozostałych przypadkach trzeba postarać się o zgodę.
- W inne dni w roku trzeba zgłosić to do prezydenta i uzyskać odpowiednie zezwolenie - mówi Anna Dyksińska z biura promocji i komunikacji społecznej Urzędu Miasta Sopotu.
Zanim jednak zdecydujemy się na odpalenie fajerwerków, warto pamiętać o kilku rzeczach. Przede wszystkim fajerwerki mogą kupować jedynie osoby pełnoletnie.
- Jeżeli sprzedawca zdecyduje się sprzedać fajerwerki dzieciom, będzie to przestępstwo zagrożone karą nawet dwóch lat pozbawienia wolności - przypomina Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji. - Kupując środki pirotechniczne należy zwracać uwagę, by posiadały instrukcję obsługi w języku polskim, a także wszystkie potrzebne certyfikaty. Dlatego przed zakupem trzeba dokładnie obejrzeć opakowanie.
Sami sprzedawcy dorzucają też garść cennych porad.
- Jeżeli odpalamy rakietę dobrze jest wziąć butelkę, napełnić ją wodą i postawić stabilnie, ewentualnie podeprzeć kamieniami - mówi sprzedawca fajerwerków Piotr Kompowski. - Następnie do środka wsadzamy listewkę i odpalamy lont, najlepiej używając do tego zapalniczki żarowej, a nie zapałek, które mogą nam zgasnąć. Odpalając nie kierujemy twarzy w stronę tego, co uruchamiamy. Gdyby jednak, co zdarza się rzadko, nie wypaliło, nie ruszamy tego przez 15 minut, a potem zalewamy wodą.
Nie bez znaczenia jest też miejsce, w którym kupujemy sztuczne ognie.
- Fajerwerki warto kupować w sprawdzonych miejscach - czyli w hipermarketach, hurtowniach i na stoiskach, które zwykle pojawiają co roku w tych samych miejscach, a ich właściciele posiadają odpowiednie pozwolenia - dodaje Rusak. - Kontrolujemy sprzedawców, ale w tym roku nie zdarzyło się, żeby ktoś nie miał wymaganych dokumentów.
Policja jednak ostrzega przed lekkomyślnym korzystaniem ze sztucznych ogni.
- W jedną noc sylwestrową odpalamy więcej fajerwerków niż przez cały rok. W tym czasie na terenie Unii Europejskiej dochodzi do kilkuset poparzeń, zranień i pożarów, a nawet wypadków śmiertelnych. Przyczyną większości jest niewłaściwe użytkowanie fajerwerków i nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa - mówi podkom. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.- 80 proc. ofiar stanowią mężczyźni w wieku 19-50 lat. Najczęstsze obrażenia to oparzenia i skaleczenia głowy i rąk, urazy oczu i uszkodzenia słuchu. Pamiętajmy, że fajerwerki są materiałami wybuchowymi i muszą być używane ostrożnie i zgodnie z instrukcją.
Niestety nie zawsze tak jest, dlatego co roku trójmiejskie szpitale w okresie zabaw noworocznych mają pełne ręce roboty.
- Pacjentów, którzy trafiają do nas w noc sylwestrową możemy podzielić na dwie grupy: poparzenia i uszkodzenia ciała - mówi dr Mirosław Ciechanowski ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego szpitala w Gdyni. - Poparzenia dotyczą twarzy, dłoni i oczu. Z poważniejszymi przypadkami mamy do czynienia, kiedy petarda rozszarpie tkankę dłoni i nie obejdzie się bez interwencji chirurgicznej. Wypadki zdarzają się najczęściej przez nieuwagę użytkownika. Za późno decydują się na wyrzucenie petardy i zdąży wybuchnąć w dłoni.
Kupujesz - sprawdź, czy:
- Obudowa nie posiada żadnych wad mechanicznych (pęknięcia, przerwania, wgniecenia, wybrzuszenia) oraz nie wysypuje się mieszanina pirotechniczna.
- Elementy składowe są dobrze ze sobą połączone, nie przesuwają się i nie wypadają.
- Lont jest zabezpieczony pomarańczową osłoną lub opakowaniem.
- Podana jest nazwa producenta wraz z danymi adresowymi.
- Instrukcja obsługi napisana jest w języku polskim i zawiera co najmniej: informację o sposobie odpalenia oraz niezbędne ostrzeżenia.
Używasz - pamiętaj:
- Upewnij się, że strzelanie w wybranym miejscu i czasie jest dozwolone. W Gdańsku zgodnie z Uchwałą Rady Miasta obowiązuje całoroczny zakaz używania materiałów pirotechnicznych z wyjątkiem 31 grudnia i 1 stycznia. Za naruszenie tego przepisu grozi mandat karny w wysokości do 500 zł.
- Czytaj instrukcje. Bezwzględnie przestrzegaj zaleceń producenta. Zwróć uwagę na ostrzeżenia.
- Zachowaj bezpieczną odległość - jest ona podana w instrukcji obsługi. Nigdy nie pochylaj się nad ładunkiem - stań z boku i trzymaj źródło ognia w wyciągniętej ręce.
- Wybierz miejsce, w którym - korzystając z fajerwerków - nie zrobisz nikomu krzywdy i niczego nie zniszczysz. Sprawdź, czy na drodze ładunku nie znajdują się drzewa lub linie energetyczne.
- Sprzedaż niepełnoletnim fajerwerków lub petard jest przestępstwem i każdy, kto dopuszcza się takiego czynu, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Informujmy policję o handlowcach, którzy sprzedają petardy dzieciom. Uchroni to najmłodszych, którzy często padają ofiarami fajerwerków; fajerwerki mogą odpalać tylko osoby pełnoletnie,
- Kupujmy fajerwerki u sprawdzonych, rzetelnych sprzedawców i stosujmy się do instrukcji zamieszczonych na opakowaniach fajerwerków;
- Gdy doszło do wypadku, wezwij służby ratownicze: straż pożarną, pogotowie.
- Pamiętaj, że dzieci i młodzież mogą używać wyrobów pirotechnicznych tylko pod opieką rodziców lub pełnoletniego opiekuna, którzy ponoszą pełną odpowiedzialność za takie działanie.
Pokaz fajerwerków w centrum Gdyni Sylwester 2013
Fajerwerki nad centrum Gdańska
Opinie (138) 4 zablokowane
-
2014-12-31 10:04
Kierownik stoiska z petardami w Biedronce
gruntownie przeszkolony.
- 96 6
-
2014-12-31 10:07
Zabronić...
Fajerwerki i te obskurne budy powinny być zabronione... pijani odpalą petardy, a potem palca urywa, rękę, oka nie ma, albo pożar, ktoś okna nie ma lub podpalona twarz... włodarze miasta powinni organizować pokazy miejskie w każdym mieście.
- 104 96
-
2014-12-31 10:07
Cebulaki
Zarabiam to mnie stać, a i tak cebulak powie że pieniądze wyrzucone w błoto.
- 45 88
-
2014-12-31 10:09
Jak dla mnie hrabio to możesz sobie nawet zad pocierać studolarówkami.
- 56 3
-
2014-12-31 10:11
chyba w powietrze ? jak w błoto to faktycznie pieniądze wyrzucone
- 13 2
-
2014-12-31 10:11
No proszę
No zlitujcie się nad Azorem. Jego słuch tego nie wytrzyma. Bardzo proszę nie strzelajcie, zamiast petard kupcie sobie lepiej pieska lub kocura...
- 66 54
-
2014-12-31 10:11
Ankieta
Kto układa te ankiety - czy ktoś tam w redakcji ma pojęcie czym jest ankieta jakie zadanie ma spełniać i jak układać pytania ? Rzetelność tych ankiet/sond jak kto woli jest praktycznie żadna - napiszę wprost NIE nie kupuję bo nie - i zdanie że uważam za niebezpieczne wciskane przez redakcję jest tu zbędne... stworzyliście gniot który statystycznie nie nadaje się do niczego nawet w 1% nie jest opiniotwórczy.
- 71 4
-
2014-12-31 10:11
Fajerwerki świetna sprawa.
Od dzieciństwa kojarzą mi się z sylwestrem dużo bardziej niż jakieś denne koncerty emerytów.
- 48 29
-
2014-12-31 10:12
zabronić...
Powinni zabronić, udzielania się na forum takim półgłówkom jak Ty.
- 56 36
-
2014-12-31 10:13
Jak patrze na ich ankiety to od zawsze miały na celu tylko zwiększenie klikalności
a nie badanie opini
- 37 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.