• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fajerwerki to nie zabawki. Korzystaj mądrze

Ewelina Oleksy
30 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 860 kg butelek zebrano w noc sylwestrową
Fajerwerki to nieodłączny element sylwestrowej nocy. Ale ich nieumiejętne używanie może przynieść sporo szkód. Fajerwerki to nieodłączny element sylwestrowej nocy. Ale ich nieumiejętne używanie może przynieść sporo szkód.

Choć coraz więcej miast wycofuje się z pokazu fajerwerków podczas sylwestrów pod chmurką, to większość ludzi nadal nie wyobraża sobie, by żegnając stary rok, nie odpalić chociaż jednej petardy. Tyle tylko, że nieumiejętne obchodzenie się z wyrobami pirotechnicznymi może mieć opłakane skutki. Zanim więc sięgniemy po wybuchowe gadżety, warto pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa.




Odpalasz petardy i fajerwerki w sylwestra?

Jak podaje Fundacja Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej, w sylwestrową noc odpalanych jest więcej fajerwerków, petard i zimnych ogni niż łącznie przez cały rok. Sopot i Gdańsk zrezygnowały w tym roku z pokazów pirotechnicznych podczas miejskich imprez. Pokaz fajerwerków organizuje za to Gdynia. Ale każdy, kto we własnym zakresie postanowi ubarwić sobie ostatnią noc 2019 r. petardami, powinien pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, by nie spędzić tej nocy w szpitalu.

Czytaj instrukcje, odpalaj z dala od zabudowań



Według polskiego prawa wyroby pirotechniczne nie mogą być sprzedawane osobom poniżej 18. roku życia. Z kolei dorośli, którzy mogą legalnie nabyć fajerwerki, każdorazowo powinni zapoznać się z instrukcją obsługi danego produktu, która widnieje na opakowaniu. Wybierając w sklepie fajerwerki, należy upewnić się, czy posiadają oznakowanie CE. Powinno być ono dobrze widoczne na opakowaniu. Oznakowanie wyrobu w ten sposób daje gwarancję, że spełnia on rygorystyczne europejskie normy i jest produktem bezpiecznym dla konsumenta.

Korzystając z fajerwerków, należy zawsze wybrać odpowiednie miejsce - na zewnątrz, z daleka od zabudowań oraz drzew i linii energetycznych. Petard nie powinno się odpalać w pobliżu szpitali czy schronisk dla zwierząt.

Odpowiedni grunt i odległość to podstawa



- Pamiętajmy, aby poza odpowiednim doborem otoczenia zwracać szczególną uwagę na grunt, na którym stawiane są wyroby. Wybierajmy równe, twarde, jednolite podłoże. Nie zaszkodzi też zabezpieczyć postawionego na ziemi produktu ze wszystkich stron, na przykład przy użyciu kamieni. Przy odpalaniu lontu należy zwrócić uwagę, by podpalić sam jego koniec. Tylko wtedy będziemy mieć pewność, że czas na oddalenie się od produktu przed wybuchem będzie optymalny. Należy również zapamiętać, żeby nigdy nie nachylać się nad wyrobem pirotechnicznym! - radzą eksperci z Fundacji Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej.
Po odpaleniu fajerwerków należy natychmiast oddalić się na odległość co najmniej kilku metrów, a pozostali widzowie powinni zachować dystans minimum 25 metrów - to z takiej odległości pokaz będzie nie tylko najbezpieczniejszy, ale też najlepiej widoczny.

  • Podstawowe zasady bezpieczeństwa, które pomogą uniknąć przykrych incydentów w sylwestrową noc.
  • Zanim odpalisz petardy, zadbaj o swoje bezpieczeństwo.


Odpalasz fajerwerki? Tego nie rób:
  • pomijanie etapu zapoznania się z instrukcją użycia,
  • używanie wyrobów po spożyciu alkoholu,
  • udostępnianie wyrobów osobom małoletnim,
  • ustawianie baterii na nierównej powierzchni,
  • odpalanie wyrobów pirotechnicznych z ręki (petardy, rakiety, rzymskie ognie),
  • wbijanie rakiet w grunt.



Odczekaj i zanurz w wodzie



Jeśli jakikolwiek produkt nie ulegnie detonacji, należy odczekać 15 minut, zanim się do niego podejdzie, a następnie trzeba zanurzyć go w wodzie.

- Tylko to da stuprocentową gwarancję, że wadliwy artykuł nie zacznie działać samodzielnie po czasie. Zakazane jest również podejmowanie jakichkolwiek prób ponownego odpalenia wyrobu, natomiast o problemach z poprawnym działaniem warto niezwłocznie poinformować sprzedawcę. Istnieje kilka istotnych różnic między poszczególnymi rodzajami wyrobów pirotechnicznych, o których należy pamiętać podczas ich używania. Dlatego też zdecydowaliśmy się na przygotowanie cyklu krótkich infografik mających na celu promowanie odpowiedzialnego strzelania oraz utworzyliśmy na Facebooku wydarzenie "Strzelam mądrze w sylwestra" - wskazuje Marta Smolińska z Fundacji Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej.

Fajerwerki nad Gdynią 1 stycznia 2019 r.

Opinie (313) ponad 20 zablokowanych

  • odpalanie na kilka dni przed (1)

    dlaczego policja nie wlepia mandatów osobom które strzelają już od tygodnia!!!!!

    • 19 7

    • analogia

      ...pewnie z tego samego powodu z, którego nie wlepia mandatów osobom wypasającym swoje pupilki bez smyczy i kagańców w miejscach publicznych

      • 12 1

  • Czy pamięta ktoś czasy domowych petard i strzelania z karbidu? (2)

    Nadmanganian potasu i pył aluminiowy w buteleczce po penicylinie i zapałka sztormowa jako lont. Waliło kapitalnie! Puszka po farbie, mała dziurka zrobiona gwoździem w denku. Bryłka karbidu na dno i wystarczyło napluć na karbid. Jak wytworzył się acetylen to do otworu przykładało się zapaloną zapałkę. Bum i pokrywka wypatywała w powietrze! Albo 2 śruby skręcone na 1 nakrętce a w środku siarka zeskrobana z zapałek. Wystarczyło walnąć o ziemię. To były przepisy z czasów PRLu. Zabawa niezbyt bezpieczna, ale petard i fajerwerków wtedy nie było. Co najwyżej rakiety sygnałowe kradzione ze statków i łodzi ratunkowych. Jeżeli zakażą sprzedaży fajerwerków to chemik - amator sobie poradzi.

    • 18 4

    • A kto pamięta saletrę potasową (do mięsa) wymieszaną z cukrem w nakrętkach aluminiowych od wódki?

      U nasz mówiło się na to 'wariatka' lub 'puszczaniem wariatek' Za komuny trzeba było sobie radzić. Level wyzej była saletra z cukrem w puszce po piwie z lontem z zimnego ognia. Pierdyknięcie straszliwe!

      • 1 0

    • Pamiętam,

      do karbidu używaliśmy dużych puszek np. po mleku w proszku Bebiko, karbid mieliśmy (za papierosy) z jednostki wojskowej na dawnej ul. Elbląskiej...jednocześnie była też "moda" na puszczanie kapsli od wódki z saletrą (zmieszaną z cukrem)...starannie wykonane i odpalone "bączki" potrafiły lądować na 10 piętrowych wieżowcach na osiedlu...inne zabawy z saletrą też były praktykowane, np. wulkany w piaskownicy...;-)

      • 1 0

  • (6)

    Jedna kupa na trawniku, jedna petarda. Proste.

    • 19 13

    • Kasy nie starczy.

      • 3 1

    • Niestety, ale psie kupy to jedyny nawóz na naszych trawnikach. (2)

      O, przepraszam - na łąkach kwietnych.

      • 0 7

      • Odchody zwierząt, które głównie jedzą mięso (albo produkty mięsopodobne) (1)

        nie nadają się na nawóz. Działają wręcz przeciwnie, wyjaławiają glebę.

        • 8 2

        • O czym piszesz?

          90% psów karmionych jest suchą karmą. To produkty zbożowe prasowane z tłuszczem z dodatkiem barwników i aromatów. Zawartość mięsa w tej karmie jest około 0.5%

          • 2 3

    • po moim psie sprzątam zawsze, a jednak on cierpi za inne psy i ich niefrasobliwych właścicieli,

      leki nie pomagają. Mój pies swoje przeżył w schronisku i przed nim. Jedną noc mogę tulić go pod stołem, ale dlaczego idioci nawalają już od 26 grudnia? Dlaczego policja nic z tym nie robi? :(

      • 2 1

    • "Jedna kupa na trawniku, jedna petarda. Proste."

      Raczej prostackie chyba. Do czego prowadzi ? Do walki ? Co zmieni ? Będzie tylko gorzej. Jedni będą robić na złość drugim. Finał wiadomy. Czemu nie w drugą stronę ? Co można poprawić, co zrobić lepiej ? Czemu ciągle walczycie ? Nie tędy droga.

      • 0 0

  • (2)

    To że miasta wycofują się z pokazów pirotechnicznych wcale nie jest rozwiązaniem. Rozwiązaniem byłby zakaz sprzedaży wyrobów pirotechnicznych. Pokazy mogą być, ale tylko i wyłącznie te organizowane przez odpowiedzialnych, trzeźwych ludzi na miejskich pokazach. Problemem wcale nie jest to, że miasta robią pokazy - problemem jest to, że polskie zidiociałe społeczeństwo ma nieograniczony dostęp do pirotechniki i korzysta z niej 2 tygodnie przed sylwestrem i 2 tygodnie po. Później jest płacz, bo rękę urwało. Płacz, bo powietrze zanieczyszczone, płacz bo resztki fajerwerek tygodniami walają się po ulicach. Nie tędy droga, aczkolwiek cieszę się, że włodarze miast w końcu zauważają problem.
    Nie obchodzą mnie komentarze ludzi, których jedynym argumentem są "psiarze" oraz "sprzątajcie po psach". Tak jestem psiarą i tak sprzątam po swoim psie. Trzeba na problem spojrzeć całościowo na wady i zalety fajerwerek, a nie pod kątem wybranej grupy społecznej jaką są właściciele zwierząt.

    • 15 12

    • "fajerwerków". Reszta racja. (1)

      • 0 0

      • Fakt, nie zauważyłam. Dzięki :)

        • 2 0

  • pod halą ubotów kilka, kilkanaście razy do roku odpalają olbrzymie petardy wysokie na ponad metr, szerokie na ponad 10 cm

    z Urzędu Miejskiego dostają zezwolenie na 10 minut a walą pół godziny. Nikt tego nie kontroluje bo nie ma takiego przepisu, to ja proponuję aby podpisujący zgody postawili takie ładunku pod swoimi oknami, 15 metrów, jak pozwala przepis. Powodzenia.

    • 6 4

  • (1)

    Zabawa dla patologii. Liczę, że w najbliższych latach wprowadzi się całkowity zakaz sprzedaży petard i fajerwerków.

    • 15 25

    • Wtedy ludzie będą je robili sami.

      Przepisów na petardy anfo jest sporo w internecie. Składniki można kupić w każdym sklepie ogrodniczym i stacji paliw. Będzie to samo, tylko bardziej niebezpiecznie.

      • 5 3

  • Zamiast zakazać petard (2)

    Lepiej zakazać lewactwa.

    • 21 7

    • Jezus Chrystus to pierwszy lewak

      • 0 6

    • Kolejny zaszczuty.

      A może czas zacząć myśleć samodzielnie bystrzaku ?

      • 0 1

  • Brak fajerwerków na sylwestra miejskiego to dla mnie ekkkoterroryzm

    I wbrew psychomaniakom wszędzie widzącym,,lewaków,,tak jest w wielu prawicowych miasteczkach.Minusem jest niestety zdziczenie części młodzieży-kilka dni temu rzucili mi pod nogi petardę-zadzwoniłem na policję! Ale i tak popieram ,,cywilizowane"używanie to część naszej tradycji i kultury

    • 9 5

  • Powinien być całkowity zakaz (3)

    Mamy xxi wiek

    • 8 17

    • Właśnie... Mamy XXI wiek, (2)

      a ludzie nadal wierzą, że zakazy to najlepsze remedium na wszystko...

      • 7 1

      • (1)

        Ale jak rząd zakazał w niedzielę handlu to pewnie pierwszy darł papę jakie to niedemokratyczne, tutaj zadowolony, że władza samorządowa go uciska bo to przecież swoi haha.

        • 0 4

        • Chyba Ci się łeb na sufit się spadł...

          Zakaz handlu w niedzielę i w święta to takie samo, bezprawne i bezsensowne ograniczanie wolności obywatelskich. Zarówno wolności konsumenta, jak i pracownika.

          • 2 2

  • To zabawa dla gawiedzi. (1)

    Nikt inteligentny nie biega z petardami jak przygłup.

    • 17 16

    • Co ma do tego inteligencja?

      Równie dobrze można powiedzieć, że tylko przygłupy słodzą kawę.

      • 7 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane