- 1 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (127 opinii)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (175 opinii)
- 3 Nocna akcja SAR na Bałtyku (33 opinie)
- 4 Podejrzany o zabójstwo żony zatrzymany (173 opinie)
- 5 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (134 opinie)
- 6 Tak znaleziono podejrzanego o morderstwo (39 opinii)
Fajerwerki: tylko bezpieczne i z pewnego źródła
Sylwestrowa noc bez fajerwerków jest jak stół bez nóg. Zanim jednak odpalimy sztuczne ognie, warto pamiętać, że to zabawa, która może się okazać groźna.
A przecież - aby zminimalizować ryzyko wypadku - wystarczy trzymać się kilku podstawowych zasad obchodzenia się ze sztucznymi ogniami.
Przede wszystkim warto wiedzieć, co odpalamy. Dlatego też ważnym jest, aby fajerwerków nie kupować na ulicznych straganach i bazarach, a w sprawdzonych sklepach. Pochodzące z legalnego źródła sztuczne ognie powinny posiadać instrukcję w języku polskim, numer katalogowy produktu, nazwę producenta lub importera, znak dopuszczenia produktu do sprzedaży oraz oznaczenie WPW, zawierające nazwę wyrobu, numer normy i symbol klasy.
- Do amatorskich pokazów używać można tylko produktów I i II klasy. Klasa III jest przeznaczona wyłącznie do profesjonalnych pokazów pirotechnicznych - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kiedy już kupimy odpowiednie fajerwerki, warto pamiętać, jak powinno się ich używać, czy też może raczej: jak nie powinno się ich używać.
- Nie używajmy fajerwerków w miejscach, w których mogą one spowodować pożar. Nie powinno się ich także odpalać z ręki, na balkonie, z okna czy z dachu pokrytego papą. Najlepiej wybrać w tym celu gładką, równą powierzchnię, aby petardy nie przewróciły się - dodaje Michalewska.
Fajerwerków nie powinno się także rozbierać, odpalać ponownie, jeżeli nie wybuchły, a już na pewno nie powinno się ich wrzucać do ognia.
Przy okazji, policja przypomina, że sprzedaż sztucznych ogni nieletnim jest przestępstwem zagrożonym karą do dwóch lat więzienia.
Opinie (118) 2 zablokowane
-
2012-12-30 22:06
nigdy nie puszczam fajerwerków
To niebezpieczne ładunki wybuchowe, straszące małe dzieci i wszystkie zwierzęta (nie tylko te domowe).
Nie odnajduję uciechy w huku petard uważam że to głupie puszczać kasę z dymem i straszyć niewinne stworzenia.- 1 2
-
2012-12-30 23:24
heh buraki strzelające wsadzcie sę te chińskie petardy w d*py, to będzie jakiś pożytek. (2)
Inteligentny człowiek nie kupuje fajerwerków. Kupuje tylko ćwok, burak, wieśniak i guaniarz onanista. Ten sam pomiot czerwonych co rozjeżdża lasy quadami i rajduje bemkami
- 5 3
-
2012-12-31 00:09
hmm..
obraziłeś zapewne sporo ludzi swoją wypowiedzią ,i jedyne co zauważyłem to to, że słowo "d*pa" ,tak skrywane w twoich wypocinach to najmniej obraźliwe słowo ,z całej reszty wypocin.
P.S.Jestem na nie .- 1 1
-
2012-12-31 07:01
hehe
to ze Cie nie stac na fajerwerki nie znaczy że wszyscy musz siedziec i chlać jak ty do lustra :)
jeżeli o mnie chodzi nie ruszają już mnie petardy
ale lubie wyjsc i postrzelac z synkiem troche bo ma frajde chłopak;)
to znaczy że jestem ćwokiem,burakiem itp itd jak wymieniłes?:)
Ps na quada i bemke też trzeba zarobic albo ukrasc :) a zawsze lepsze to niż jak to napisales,,ROZJEZDZANIE,, sie autobusem- 1 0
-
2012-12-30 23:56
jasne
i tak fajerwerki sprzedawane ,na straganach jak i w "dobrych"sklepach pochodzą z Chin i zapewne od tego samego producenta ,to alkohol zmienia fajerwerki w "niebezpiecznie nieoryginalne".
- 1 0
-
2012-12-31 01:09
....wariatkowo...
ci ktorzy atakuja strzelajacych to nie dewoty...czy musicie napierniczac od 12 do 24 ,3 dni przed sylwestrem ja tego nie rozumiem i negujcie moja wypowiedz mam to gdzies po nocce wyspac sie nie mozna -petardy odpalaja pod nogami ludzi ,patroli nie ma bo ciezko sie ruszyc gdy zimno z ciepelka i o czym my tu mowimy.To spoleczenstwo idiocieje.
- 2 0
-
2012-12-31 06:30
Nie jest tak strasznie.
W zeszłym roku urwało mi trzy palce ale jakoś doszyli i jest ok.
- 0 1
-
2012-12-31 09:45
Nie specjalistą tylko ludziom rozumnym !!!!!!!
Nie specjalistą tylko ludziom rozumnym !!!!!!!!!
- 0 3
-
2012-12-31 12:47
to prawda trzeba uważać
to prawda trzeba uważać gdzie się kupuję fajerwerki bo te sprzedawane na straganach albo w budach są napewno niebezpieczne i bez atestu. Najlepiej kupować fajerwerki w hipermarketach bo przynajmniej kupicie bezpieczne a co najważniejsze z atestem.
Ja od wielu lat kupuję fajerwerki w hipermarketach i nigdy się nie zawiodłem.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.