• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fałszywe pismo wzywające sąsiada do uśpienia psa

Maciej Korolczuk
28 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Anonimowe wyzwiska, groźby, a nawet próby otrucia zwierząt - tak w skrócie wygląda konflikt sąsiedzki w bloku przy ul. Subisława w Gdańsku. Anonimowe wyzwiska, groźby, a nawet próby otrucia zwierząt - tak w skrócie wygląda konflikt sąsiedzki w bloku przy ul. Subisława w Gdańsku.

Konflikty sąsiedzkie przybierają różną formę. Jedną z nich jest podrabianie pism od "rady osiedla", wrzucanie do skrzynek pocztowych anonimowych gróźb, obrażanie sąsiadów, a także próby otrucia hałaśliwych zwierząt. Wszystko to miało miejsce tuż przed świętami, na jednym z gdańskich osiedli.



W jaki sposób najlepiej rozwiązywać sąsiedzkie konflikty?

Kilka dni przed Bożym Narodzeniem na klatce schodowej jednego z bloków przy ul. Subisława zobacz na mapie Gdańska na Żabiance pojawiło się ogłoszenie. Pismo, którego nadawcą był "Dyrektor Rady Osiedla" wzywało właściciela psa do uśpienia czworonoga.

"Rada osiedla, w odpowiedzi na liczne skargi mieszkańców na hałas i agresywne zachowanie, nakazuje właścicielowi hałaśliwego psa uśpić zwierzę w trybie natychmiastowym.
Z poważaniem Dyrektor Rada Osiedla Gdańsk Żabianka
" - czytamy w ogłoszeniu.

Pod komunikatem, prawdopodobnie jeden z mieszkańców w dosadny sposób odpowiedział na pismo.

"Żebym ja cię nie uśpił za podszywanie się pod radę osiedla, dziadu jeden!".

Zobacz więcej: Sąsiad sąsiadowi wilkiem, czyli co uprzykrza życie na klatce

Lakoniczny komentarz jednak nie wystarczył i mieszkańcy w szerszej formie odnieśli się do pisma podszywającego się pod nieistniejącą radę osiedla (ciałem, które podejmuje decyzje w imieniu mieszkańców jest Rada Dzielnicy, która nie posiada "dyrektora" lecz zarząd i radę nadzorczą).

"Wesołych Świąt wszystkim sąsiadom a także sąsiadowi, który anonimowo wrzuca wszystkim do skrzynek przedświąteczne kartki z wyzwiskami typu: pierd... poje....cy. Sąsiadowi, który również nieudolnie podrabia pismo z Rady Osiedla Gdańsk Żabianka i podpisuje się jako Dyrektor oraz "nakazuje" uśpić czyjegoś hałaśliwego psa - życzymy szczególnie spokojnych świąt i wyciszenia wewnętrznego. Czworonogom, mieszkańcom i ich właścicielom życzymy ostrożności, bo trutka może leżeć w pobliżu (...)".
  • Ogłoszenie społeczne, które tuż przed świętami pojawiło się w bloku przy ul. Subisława w Gdańsku.
  • Odręcznie napisane "życzenia" będące odpowiedzią na anonimowe pismo wzywające mieszkańca do natychmiastowego uśpienia swojego zwierzęcia.

O konflikt sąsiedzki, groźby i próby podtruwania zwierząt zapytaliśmy Łukasza Bejma - przewodniczącego Zarządu Dzielnicy Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia. O problemie dowiedział się od nas.

Zobacz więcej: Sąsiad sąsiadowi... gwoździem po aucie

- Jako Rada Dzielnicy z pewnością sprawdzimy, co dzieje się w tym bloku i podejmiemy stosowne kroki. Chcielibyśmy przestrzec mieszkańców zarówno przed tego rodzaju nagannymi zachowaniami, jak i pismami, w których mieszkańcy sugerują pozostałym osobom, że występują w imieniu rady dzielnicy - mówi.
Zaraz po tym, gdy władze rady dzielnicy dowiedziały się o problemie sporządziły oświadczenie, w którym jednoznacznie odcięły się od działań mieszkańca i wezwały go do zaniechania dalszych działań oraz fałszowania pism Rady Dzielnicy.

Jeszcze w środę zostało ono wywieszone na klatkach schodowych bloku przy Subisława 23, opublikowane na profilu rady na Facebooku oraz przesłane do wiadomości radnych, spółdzielni mieszkaniowej oraz Referatu I Straży Miejskiej.

Za dokuczanie i niepokojenie innej osoby, a także złośliwe wprowadzanie jej w błąd Kodeks wykroczeń przewiduje karę nagany, grzywny do 1,5 tys. zł, a nawet pozbawienia wolności (reguluje to art. 107 Kw).

Oświadczenie Rady Dzielnicy Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia. Oświadczenie Rady Dzielnicy Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia.

Opinie (237) ponad 10 zablokowanych

  • Te fałszywe pismo podpada pod kilka artykułów (2)

    prawa karnego.

    • 12 13

    • (1)

      Podawanie się za nieistniejącego dyrektora nieistniejącej rady osiedla i wywieszanie nicnieznaczących kartek na klatce?

      • 6 2

      • Lol. Takich paragrafów nie ma. Ale prawo złamał, na podstawie innych paragrafów.

        • 1 0

  • w naszej klatce są 4 psy... (9)

    3 kundelki i 1 rottweiler nie szkolony.
    Kundelków nie słychać, natomiast ogromny masywny pies wyje dzień w dzień od dwóch lat. Każdy boi się zwrócić uwagę, gdyż jest to rodzina patologiczna, a co za tym idzie efekty każdy zna.
    Pies wyje nawet jak część lokatorów jest w mieszkaniu. Pies potrafi wyć o 6....czasem wyje po 22.
    Pies ten z racji rasy powinien być szkolony, niestety zachowanie psa wskazuje że jest raczej cofnięty w rozwoju i "niewychowany".
    czekamy do pierwszego incydentu, kiedy pies bez kagańca, bez smyczy (tak jest wyprowadzany) zrobi komuś krzywdę.

    I tak mamy cudnie od dwóch lat.

    • 51 3

    • Rottweiler (5)

      Rasa nie jest odpowiedzialna za swoj charakter.Rottweilery to wspaniale psy.Hodowalam,szkolilam i wystawialam te pieski ponad 20 lat i nie powiem zlego slowa o rottweilerach.Jednak ta rodzina nie powinna miec w ogole psa.Jezeli psiak jest bez rodowodu,to uchodzi za mieszanca i nikt z tym nic nie zrobi.

      • 15 8

      • Bredzisz. Rottweiler to rottweiler. Nie musi mieć rodowodu żeby być psem uznawanym za groźną rasę.

        • 1 1

      • No dobrze, ale czy rottweilera powinno sie w ogóle trzymać w małym mieszkanku? (1)

        Nawet wytresowanego. Nawet w dobrej rodzinie - bez patologi. Moim zdaniem jest to forma znęcania się nad zwierzęciem.

        • 3 1

        • To zgłosić, a może psu się krzywda dzieje

          • 0 0

      • no właśnie (1)

        hodowałam, szkoliłam, wystawiałam
        ten pies całymi dniami siedzi w domu.
        rano spacer 5 minut, po południu 10...tak jest od jesieni
        żal....psa....

        • 18 1

        • ten pies dla nich to zabawka i tylko zabawka

          Lepiej niech oddadzą w szczere rece, tam gdzie wybieg,ogród, miłość do zwierzat.
          Przykre....ze taki los zgotują ludzie....psom....

          • 12 0

    • Zgłosić to

      • 0 0

    • Na własne życzenie :-) Skoro istnieje prawdopodobieństwo, ze z psem dzieje się coś złego, zgłoś to do Otoz Animals, przyjadą i zweryfikują czy nic złego się nie dzieje. Oni nie będą obawiali się zwrócić uwagi sąsiadowi.

      • 5 0

    • pies bez smyczy i kagańca? zgłaszać dzielnicowemu!

      u moich rodziców też są tacy mądrzy sąsiedzi



      ich wielki, hałaśliwy kundel pogryzł psa moich rodziców dwa razy i dalej, jak rodziców odwiedzam, to zdarza mi się widzieć, że tempa c**** lub jej konkubent wyprowadzają tego psiura bez smyczy i kagańca. I szafa gra.

      • 15 0

  • (4)

    Koles przesadził lekko ale fakt w takich patusowych bloczydłach-kołchozach każdy menel musi miec psa. W efekcie jazgot i obsr*ne wszystko w promieniu 200 m od budynku (bo dalej nikomu nie chce sie łazić). Rozwiązaniem jest podatek od kundla np 500 zł rocznie

    • 47 27

    • W bloku to powinno być 500 ale miesięcznie.

      Za niesprzatanie powinno być 1000 zł i utrata psa.

      • 1 1

    • (1)

      Powinien być podatek od głupoty w wysokości 10 tysięcy złotych miesięcznie, miałbyś kolego komornika na głowie za nie płacenie..

      • 20 17

      • kila słów prawdy i menelownia z bloków podnosi jazgot. hehehe,

        • 5 1

    • żenada

      Ale Ty jesteś głupi i na dodatek kundel i menel, co robi sie na panisko ;P

      • 3 6

  • kto tu co popełnił (1)

    he, pisze żeby się nie podszywać pod kogoś, a skoro nie ma rady osiedla to ten człowiek jako mieszkaniec osiedla jak najbardziej miał prawo zawiązać taką jednostkę, najwyraźniej jeszcze czeka na członków, w każdej chwili na pewno każdy chętny może się dołączyć to po pierwsze, a po drugie tworząc ten ręczny dopisek autor pozostawił wiarygodny dla sądu dowód na popełnione przez siebie przestępstwo groźby karalnej z artykułu 190 KK

    • 26 45

    • Funkcjonalny analfabeta. Czyli debil.

      • 1 0

  • właściciele psów typu pitbull i innych wymagających kagańca (10)

    za fakt wyprowadzenia takiego psa bez kagańca powinni być usypiani razem ze swoim psem.

    • 160 58

    • (1)

      Widzę, że tobie by się tu kaganiec przydał

      • 33 39

      • Morda, Pikuś.

        • 0 0

    • (3)

      nie rasa robi psa agresywnym, agresywne są z winy właścicieli a prędzej złapie york za kostkę niż ugryzie pies typu bull, kaganiec tak ale bez rozgraniczenia na rasę

      • 41 18

      • (1)

        York w kagańcu wygląda przekomicznie. Jak takiego zobaczysz to udusisz się ze śmiechu.

        • 30 2

        • Udusi się ze śmiechu

          a rodzina zażąda odszkodowania!

          • 2 0

      • i tu się mylisz

        miałem dużo do czynienia z takimi psami w schronisku, pies typu "bull" ma z zasady zapalnik we łbie, tak jak każdy przybysz z bliskiego wschodu i wystarczy tylko malutka iskierka

        • 30 16

    • Wlasciciela tak

      ale pies temu nie winny.

      • 2 2

    • (1)

      Od dzieciaka przewinęło się u mnie kilka bullowatych, obecnie również mam psa rasy amstaff. Żaden z poprzednich ani obecny nie zaatakował psa, a tym bardziej człowieka. Zachowanie twojego psa zależy od tego czy masz doświadczenie, cierpliwość i chęć jego wychowania.

      • 9 10

      • i co z tego?

        Możesz go wypuszczać bez kagańca wyłącznie po zabezpieczonym podwórku. Właściciele psów ponoszą za małą odpowiedzialność.

        • 13 2

    • usypiani może nie; lepiej wpuszczani do kojca razem z takim kundlem na kilka rund

      • 5 3

  • Halasliwe psy (15)

    Mam 2 duze psy,sasiad naprzeciwko ma jednego jazgotliwego prawie owczarka.Nie sposob wytrzymac ,pomimo rozmow ,prosb-sasiad ma to gdzies.Podczas libacji pies pozostaje w ogrodku,a u mie w mieszkaniu nie mozna pozbierac wlasnych mysli.Zaczal nasylac Straz Miejska,Policje itp.Nie mozna zwrocic uwagi,pomimo wypuszczania moich psow,ktore zawsze pilnuje zeby nie umilaly zycia innym(psy mam dla siebie,a nie po to,zeby denerwowaly innych).Nie ma bata na tego "dziada".Wprowadzil sie niedawno,a ja mam dosc.Rano nie ma spania,nie ma swiat,ogladania telewizji,czy grillowania w ogrodku.I co robic?

    • 108 15

    • Podstawowe pytanie (1)

      Po co Ci 2 duże psy w mieszkaniu ?

      • 7 3

      • Żeby robić za polującego Janusza .

        • 0 0

    • eee, Ty masz dwa duże psy w bloku, on ma jednego (1)

      siebie warci jesteście

      • 22 7

      • zgadzam się z tobą koniu, dwóch debili się dobrało w jednym bloku

        • 3 3

    • kupic chinski emiter ultradzwięków za 22,90 zeta na alledrogo

      psy spier...ja tylko dymi, wyskakuje, 1 szczek, uruchamiasz emiter i piesek daje dyla, wszystko jedno jaki duzy, sredni czy maly

      • 9 1

    • zaproponuj zakup obrozy antyszczekowej

      • 1 0

    • zglos ze pies jest zle traktowany do obroncow zwierzat

      • 11 0

    • treser pomoże podpowiedz dziadowi.

      • 2 1

    • Też mam takiego w bloku.

      Osobiście posiadam psa, ale mój nigdy nie ujada jak porąbany, zresztą to mój drugi pies i też jest ułożożony jak poprzedni. Sąsiada przez cały czas potrafi nadawać jak wyjdą z domu, rano, wieczór i jeszcze balkon latem zostawiają otwarty, a pies niestrudzony szczeka. Kiedyś przez cała noc wył przy otwartym balkonie i szczekał jak i h nie było. Na nic prośby, a w odpowiedzi słyszę pies to szczeka.

      Mało tego ja swojego psa wyprowadzam zawsze na smyczy, sąsiada biega bez i do tego rzuca się na mojego, chociaż jest dwa razy mniejszy. Zwracam uwagę, że psa wyprowadza się na smyczy i, że mój się denerwuje, a ja nie mam ochoty się szarpać z nim jak go tamten wkurza. W odpowiedzi słyszę - jak się ma agresywnego psa to trzeba do do schroniska oddać!!!
      Jego pies na mojego warczy, szczeka, rzuca się, ale to mój jest agresywny.

      Do tego zawsze sprzątamy po swoim psie bo sam nie mam ochoty włazić w psie kupy i nie rozumiem dlaczego ludzie mają z tym problem. Pies sąsiada robi gdzie popadnie i nie ma na niego siły, żeby sprzątnął po nim. Ręce opadają.

      Jeszcze lepiej jak kilka razy w roku przyjeżdża do niego rodzina ze szczekającym spanielem. Wtedy nadają dwa, oba rzucają się na mojego psa i oba sr*ją i nikt po nich nie sprząta. Czasami mam ochotę spuścić psa, żeby je ustawił... wiadomo, że tego nie zrobię, ale człowieka szlag trafia na takie zachowanie.

      • 53 1

    • jednemu i drugiemu zabrac kundle (2)

      • 21 11

      • (1)

        Misiu, widać że Tobie ważny organ przy narodzinach zabrali

        • 18 13

        • To że masz jakiś organ o niczym nie świadczy; trzeba go jeszcze mądrze używać

          • 7 4

    • żaden z was pewno nie sprząta po swoich kundlach, więc żaden z was nie powinien mieć kundla

      • 11 19

    • Pomysl o nadajniku odpowiednich czestotliwosci psy spi...lą

      • 9 2

    • Odstrzelić właściciela, a psa sobie przywłaszczyć :)

      • 26 4

  • Jak trzeba nudzić się w życiu, żeby w takie podjazdówki się bawić...??? (4)

    • 178 22

    • (3)

      Bo większość to debile.
      Pomyśl, że jakaś połowa społeczeństwa dała się podzielić innym bałwanom na My i Oni.

      • 30 9

      • Ciężko żebym nie odciął się mentalnie od kretynów którzy głosują na populistów. Do tego pod ramię z neonazistami.

        • 0 0

      • (1)

        raczej cierpieć, więcej empatii narodzie, albo nie dają spać w nocy, albo przejść suchą nogą nie można po osiedlu

        a rady na to nie ma, kto miał mu pomóc dzielnicowy czy datek na mszę w intencji?
        w Polsce pies nietykalny jak makak w Indiach

        • 14 26

        • nie można przejść, bo smierdzące lenie nie sprzątają po kundlach

          przedmówca miał rację; opodatkować kundle i to porządnie

          • 16 15

  • (2)

    Nie było by problemu gdyby nie idioci trzymający kundle w bloku. Blok to nie jest miejsce dla psa.

    • 9 5

    • Blok to tez widać nie miejsce dla ciebie

      • 1 0

    • Jest i głos rozsądku! Nie dość, że trzymają w blokach, to jeszcze po nich nie sprzątają i nie potrafią ich wychować i socjalizować. Traktują psy jak zabawki do towarzystwa.

      • 2 1

  • Do pierdla za fałszowanie podpisu. A żaden weterynarz i tak nie uśpi psa bo szczeka :P

    • 2 0

  • w artykule pisze się o tym

    że jest paragraf na autora fałszywego pisma ale nie pisze się że całodniowe wycie cudzego psa jest naruszaniem zasad społecznego a jest!!To tyle jeśli chodzi o ludzi.Jest jeszcze kwestia psa...jeśli zwierzak jest zaniedbywany czy źle traktowany to są służby ochrony zwierząt i mają swoją rolę do spełnienia a powinna być policja dla zwierząt!!niestety!!!są zbyt bezbronne-uwięzione całymi dniami i same w blokach.bbrrr!! Dlatego rozumiem statuty niektórych blokowych wspólnot zakazujące posiadania zwierząt wymagających opieki ciągłej czyli min.psów.Jest w tym ten sens żeby zwierzę nie było zabawką w rękach samolubnych egoistów którzy mają gdzieś i dobro psa i dobro współmieszkańców.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane