- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (421 opinii)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (96 opinii)
- 3 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (251 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (87 opinii)
- 5 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (167 opinii)
- 6 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (99 opinii)
Fałszywy mandat za przejście "na czerwonym"
45-latek podał się za policjanta i "wystawił" dwóm kobietom "mandat" za przechodzenie na czerwonym świetle. Kobiety zapłaciły mu 300 zł, ale potem zgłosiły się na prawdziwą policję. Mitoman został zatrzymany kilka dni później i otrzymał zarzut oszustwa.
- Przedstawił się jako policjant poza służbą oraz powiedział, że zachowanie kobiet było niezgodne z prawem. Sprawca zaproponował mandat w wysokości 300 złotych na jedną z kobiet. Wylegitymował 20-letnią gdańszczankę, a następnie oświadczył, że mandat zostanie przesłany do niej pocztą - mówił Magdalena Ciska, rzecznik KMP w Gdańsku.
Przekazanie pieniędzy do ręki
Poszkodowane kobiety zrzuciły się na mandat i dały pieniądze oszustowi, mimo że ten ani nie okazał legitymacji, ani nie miał przy sobie bloczku z mandatami.
Dlatego dzień później zgłosiły sprawę policji. Funkcjonariusze przejrzeli monitoring z miejsca zdarzenia.
- 45-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy na ul. Nieborowskiej w Gdańsku. Podejrzany został przewieziony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzut oszustwa, do którego się przyznał i dobrowolnie poddał się karze - mówi Ciska.
Apel o zgłaszanie się innych poszkodowanych
Policjanci ustalają, czy podejrzany nie ma na swoim koncie znacznie więcej tego typu przestępstw.
- Jeżeli są osoby, które zostały poszkodowane przez oszusta, apelujemy, aby zgłaszały się na policję w celu złożenia zawiadomienia w tej sprawie - kończy.
Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Kryminalna historia Trójmiasta
Rozpocznij quizOpinie wybrane
-
2023-03-27 13:28
Samozwańczy stróż prawa. (12)
Czego to ludzie nie wymyślą, żeby zarobić parę złotych.
- 141 9
-
2023-03-28 00:00
3,5 roku temu latem jechałem metrem w Warszawie, wszedłem na stację Politechnika. Patrzę - dwa kanary rozmawiają z atrakcyjnymi (3)
dziewczynami ok. mającymi 22-23 lata. Oni rośli, pod 30-tkę, ale wygląd buraczany, a też nie najlepiej ubrani. Któryś z plecakiem niedużym. A te odstrzelone, ładne dość, szczególnie jedna, seksowne. Przyjechało metro, wsiedli razem, cała czwórka, bynajmniej ze sobą nie rozmawiali. Przejechali kilka przystanków i wysiedli na pl. Wilsona na Żoliborzu
dziewczynami ok. mającymi 22-23 lata. Oni rośli, pod 30-tkę, ale wygląd buraczany, a też nie najlepiej ubrani. Któryś z plecakiem niedużym. A te odstrzelone, ładne dość, szczególnie jedna, seksowne. Przyjechało metro, wsiedli razem, cała czwórka, bynajmniej ze sobą nie rozmawiali. Przejechali kilka przystanków i wysiedli na pl. Wilsona na Żoliborzu (ja jechałem dalej, na Bielany). I wg mnie oni je złapali w metrze bez biletów, zażądali aby z nimi wysiadły na tej stacji, po czym zażądali dokumentów, spisali na jakąś kartkę, po czym przedstawili propozycję, że mogą wystawić mandaty - albo uregulowanie płatności u nich w domu "w naturze". I wybrały to drugie. Nie musiały to być Polki (choć ubiory wskazywały, w jakim zawodzie od pewnego czasu mogą pracować), bo na przykład Białorusinki czy z kraju na U. Owszem, była opcja, że się z nimi na usługę umówili przez net i ze spotkaniem na stacji Politechnika (Śródmieście Warszawy), ale nie sądziłem, ich by chyba na nie stać nie było po normalnych cenach "rynkowych".
- 1 2
-
2023-03-28 10:38
Metrem jechałeś...w Warszawie.. uuuuu na bogato
- 1 0
-
2023-03-28 08:35
I jeszcze dodam, że na peronie metra stojąc swe identyfikatory jeszcze na szyi mieli, ale wszedłszy do wagonu - już nie (1)
I nawet jeden nie przeleciał po wagonie, aby bilety posprawdzać. Przeszedłem na peronie obok, obejrzałem scenkę, ale stanąłem z 10 metrów dalej. I zająłem się myśleniem o swoich sprawach. Przyjechało metro, wsiadłem, usiadłem, nagle patrzę - ta czwórka przyleciała i blisko mnie się ulokowała, dziewczyny to na siedząco naprzeciw mnie. W zasadzie
I nawet jeden nie przeleciał po wagonie, aby bilety posprawdzać. Przeszedłem na peronie obok, obejrzałem scenkę, ale stanąłem z 10 metrów dalej. I zająłem się myśleniem o swoich sprawach. Przyjechało metro, wsiadłem, usiadłem, nagle patrzę - ta czwórka przyleciała i blisko mnie się ulokowała, dziewczyny to na siedząco naprzeciw mnie. W zasadzie powinni wsiąść do kolejnego wagonu, ale może tam było bardziej napakowane. Stąd wiedziałem, gdzie wysiedli i że razem cała czwórka. A gdyby jechali wagon o jeden w tył, nie rozglądałbym się za nimi przecież.
- 0 0
-
2023-03-28 10:38
I wtedy się obudziłeś?
- 1 0
-
2023-03-27 23:15
A będzie jeszcze gorzej.
- 2 0
-
2023-03-27 18:50
Zarobić, to w pracy
A tu normalnie podje-bać
- 2 0
-
2023-03-27 16:19
powinni go zatrudnic (1)
taki policyjny obajtek, realizowalby polecenia od partii bez mrugniecia okiem
- 10 7
-
2023-03-27 16:20
albo ten Kajtek z PO.
- 5 10
-
2023-03-27 14:35
(1)
Ale te dwie kobiety to jakieś niogary , tak się dać obrobić .
- 27 4
-
2023-03-27 20:40
to były Orunianki z krwi i kości
- 10 0
-
2023-03-27 14:44
to był forumowy szeryf który poczuł wiatr w żagle
bo już mu klikanie zawistnych komentarzy ani donoszenie online nie wystarczało
- 4 4
-
2023-03-27 14:07
To z tego dobrobytu co nam go Niemcy zazdroszczą.
- 22 6
-
2023-03-27 13:25
Mnie kiedyś oszukała egzotyczna wrżóżbitka (9)
na molo. Poprosiła o wiekszy banknot. Coś pomamrotala, pomachała łapami - i pyk, gotówka zniknęła
- 87 15
-
2023-04-01 17:45
Glupi mądry po szkodzie!
- 0 0
-
2023-03-27 14:52
(1)
Mnie kiedyś koło starej Krewetki zaczepiła cyganka, mówiąc że w moich oczach widzi tą jedyną i opowie mi o niej za pieniązka. Ja z kolei powiedziałem jej, że za rogiem widziałem straz miejską i też im mogę opowiedzieć o cygance wróżbitce. Po dwóch sekundach już jej nie widziałem.
- 25 0
-
2023-03-27 22:09
No tak
Jedni i drudzy tylko chcą wyciągnąć pieniądze
Tyle że jednym daliście prawo a drugim nie xD- 8 0
-
2023-03-27 14:43
I zamachała barwną sukienką
- 7 0
-
2023-03-27 14:44
a ty jej dałeś banknot formatu A4 :D
- 12 0
-
2023-03-27 14:32
Poprosiła o banknot czyli wiadomo było, że weźmie
- 12 0
-
2023-03-27 13:50
Poprosiła o wiekszy banknot (2)
Przecież są znormalizowane. Coś ty jej wcisnął? Inną walutę?
- 11 14
-
2023-03-28 10:17
pewnie chciała taki formatu A4
- 2 1
-
2023-03-27 15:06
jak znormalizowane?
każdy nominał ma inny wymiar
- 15 2
-
2023-03-27 23:21
(5)
Policja powinna wystawić im prawdziwy mandat, skoro się przyznały do przejscia ma czerwonym. Wiele razy widzialem jak ludzie przełażą przez ulicę na czerwonym. Tak trudno kest zaczekać? Na Chełmie to nagminnie, zwłaszcza przy przystankach tramwajowych.
- 34 23
-
2023-04-01 17:47
Kapuś! Fe!
- 0 0
-
2023-03-28 12:04
ech
Jest trudno, bo gdy ktoś się zorientuje, że zielone się zapaliło - to po 3 sek. gaśnie.
- 1 0
-
2023-03-28 10:03
Polski zamordyzm - przejście na czerwonym gdy nie ma żadnych aut powinno być dozwolone
Tak jest w krajach cywilizowanych. Oczywiście nie masz wtedy pierwszeństwa. A w Polsce policja potrafi w krzakach czekać o 1 w nocy na pieszych - to jest chore.
- 2 2
-
2023-03-28 07:29
no to stój jak ci nie pasuje
ja sobie chodzę na jakim świetle chce. w cywilizowanych krajach jest dozwolone przejście na czerwonym, o ile pieszy się rozejrzał. Sam byłem światkiem jak stróże prawa przechodzili na tym świetle. niestety w tym antyludzkim państwie niedługo mandat bedzie za oddychanie, a tacy służbiści będą mieli jak w raju. ciekawe jestem czy ty taki zawsze uczciwy
- 9 5
-
2023-03-28 07:34
Światła są dla ludzi, a nie ludzie dla świateł
Przy zerowym ruchu, w środku nocy i przy pełnej widoczności w obu kierunkach, też pokornie czekasz na zmianę światła, bo uważasz że bezmyślny przełącznik czasowy jest mądrzejszy od ciebie?
- 12 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.