Policja rozbiła grupę przestępców, którzy wyłudzali pieniądze od starszych osób.
Gdańscy policjanci rozbili grupę przestępczą, która zajmowała się wyłudzaniem pieniędzy od starszych osób metodą "na wnuczka". Przestępcom grozi do ośmiu lat więzienia.
tak, wiedzą, że nikt z rodziny nie przyśle nieznajomego po pieniądze55%
nie muszę tego robić, sami wyznają zasadę ograniczonego zaufania39%
nie, byliby zbyt nieufni, a światnie jest przecież pełen oszustów6%
Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wspólnie z kolegami z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego rozbili grupę przestępczą zajmującą się oszukiwaniem starszych osób. Przestępcy oszukiwali podszywając się pod krewnych swoich ofiar.
W ręce policjantów wpadło sześć osób - trzy kobiety i trzech mężczyzn - w wieku od 21 do 47 lat. Oszuści za każdym razem działali w podobny sposób: najpierw telefonowali do starszych osób mieszkających na terenie Gdańska, Gdyni, Szczecina, Piły oraz Wrocławia i przedstawiali się jako członkowie ich rodzin.
- Najczęściej prosili o pomoc finansową z powodu kłopotów rodzinnych, niekorzystnej sytuacji finansowej lub też wypadku losowego, wymagającego natychmiastowego wpłacenia przez nich znacznej kwoty pieniędzy - mówi Błażej Bąkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Po pieniądze zgłaszał się rzekomy przyjaciel członka rodziny. Odbierając je, tłumaczył, że przyszedł w zastępstwie, bo "wnuk" nie może osobiście ich odebrać z ważnych powodów. W ten sposób oszuści wyłudzili nawet kilkaset tysięcy złotych.
Jak się okazało, role w grupie były ściśle określone i podzielone. Kto inny wybierał przyszłe ofiary, kto inny telefonował, wyznaczano także osoby do odbioru pieniędzy. Wszystko było przemyślane i zaplanowane.
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie oszustom 54 zarzutów popełnienia przestępstwa tzw. metodą "na wnuczka". Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu w Gdańsku.
- Osoby te przebywały w kilku mieszkaniach na terenie województwa zachodniopomorskiego. Dwóch mężczyzn spośród zatrzymanych przebywało już w zakładach karnych, gdzie odbywali karę więzienia za inne, wcześniej popełnione przestępstwa - mówi Bąkiewicz.
W czwartek Sąd Rejonowy w Gdańsku przychylił się do wniosku policjantów i wobec wszystkich zatrzymanych zastosował tymczasowy areszty. Sprawa jest rozwojowa, a policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.