- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (85 opinii)
- 2 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (113 opinii)
- 3 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (300 opinii)
- 4 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (308 opinii)
- 5 Zajrzyj do międzywojennych witryn (32 opinie)
- 6 Gdynia w ruinie czy rozwoju? (174 opinie)
Fetor przestanie dokuczać mieszkańcom Obłuża
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zobligował Bałtycki Terminal Kontenerowy do zlikwidowania fetoru wydobywającego się podczas przeładunku płynnego asfaltu. Przyczyniły się do tego starania mieszkanki Obłuża, próbującej wcześniej bezskutecznie zainteresować sprawą urzędników gdyńskiego magistratu.
Interwencje w magistracie
- Okropny fetor - coś jak połączenie zapachu ropy naftowej i wysypiska w Szadółkach - unosi się w rejonie ulic Boisko, Skrajna oraz estakada Kwiatkowskiego i to od kilku lat. Nikt nie jest w stanie pomóc mieszkańcom. W upały jest to szczególnie uciążliwe, bo jesteśmy zmuszeni mieć pozamykane okna i siedzieć w mieszkaniach, jak w więzieniach - relacjonuje nasza czytelniczka.
Dodaje, że zapach często rozprzestrzenia się nawet do ul. Morskiej i mieli go czuć także pracownicy Straży Miejskiej w Gdyni, stacjonujący przy ul. Zakręt do Oksywia. Jak mówi, sprawą próbowała zainteresować pracowników wydziału środowiska w gdyńskim magistracie.
W prowadzonej w zeszłym roku oficjalnej urzędowej korespondencji przedstawiciele urzędu najpierw odpowiadali, że kwestia uciążliwości zapachowych nie jest uregulowana w polskim prawie, proponując skierowanie sprawy na drodze cywilnej do sądu powszechnego. Rok temu przyznali z kolei, że nie mają podstawy prawnej, by interweniować w tej sprawie.
- Żaden przepis prawa materialnego na podstawie którego działa tutejszy Wydział nie zawiera podstawy prawnej do tego, aby badać wpływ czynników emitowanych do środowiska na zdrowie - odpowiadał 26 września 2017 Bartosz Frankowski, naczelnik wydziału środowiska.
Nasza czytelniczka nie ukrywała rozczarowania postępowaniem urzędników.
- Ponad rok zgłaszania problemu nie zaowocował żadną interwencją, żadnym przekierowaniem do innych organów, czy też nawet poradą, jak rozwiązać ten problem - mówi.
Kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska
Mimo braku pomocy z gdyńskiego magistratu, nasza czytelniczka nie zrezygnowała z walki z fetorem. Sprawa już w tym roku nabrała tempa po piśmie do Państwowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej. W końcu korespondencja mieszkanki trafiła na biurka urzędników Wojewódzkiego Inspektoratu Środowiska.
Przeprowadzona w lipcu kontrola potwierdziła, że uciążliwości nie są wymysłem przewrażliwionej gdynianki. Jako potencjalną lokalizację wydobywającego się odoru wskazano Bałtycki Terminal Kontenerowy, gdzie odbywa się przeładunek gorącego asfaltu z cystern na rampie zjazdowej do kontenerów.
Inspektorzy orzekli, że instalacja do przeładunku gorącego asfaltu przez lata nie posiadała urządzenia ochronnego ograniczającego emisję węglowodorów emitowanych do powietrza i nakazali zakładowi przedstawienie (do 10 września) planu przeciwdziałania temu zjawisku.
Koniec kontraktu, koniec problemu?
Interwencja okazała się skuteczna, a uciążliwości powinny zakończyć się z początkiem października. Wtedy, zgodnie z zapowiedziami przedsiębiorstwa, zakończy się załadunek kontenerów gorącym asfaltem. Kolejnych umów prawdopodobnie nie będzie.
- W odpowiedzi na zarządzenie pokontrolne przedsiębiorstwo BCT poinformowało Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku o zakończeniu załadunku kontenerów gorącym asfaltem z dniem 30 września br. Wyznaczony termin zakończenia prowadzonej operacji załadunku asfaltu wynika z zobowiązań kontraktowych - przekazuje Edyta Witka-Jeżewska, Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
Ładunek węgla w Morskim Terminalu Masowym podczas sierpniowych upałów
Miejsca
Opinie (118) 5 zablokowanych
-
2018-09-05 06:59
(1)
To niech te babsko jezdzi tylko i wylocznie drogam lesnymi tam gdzie nie ma asfaltu i dozywotni zakaz poruszania sie jakimkolwiek pojazdem poruszajacym sie po drogach asfaltowych niedlugo to jak sasiad piardnie w domu to to babsko bedzie leciec do woj. Instytucji ochrony srodowiska
- 12 43
-
2018-09-05 07:42
Urzedasie, spokojnie. Masz służyć a nie szczekać.
- 14 0
-
2018-09-05 07:12
(1)
Znam teorie. Jak wieje od Gdańska to wtedy śmierdzi. Podejrzewam te klocki z Motławy się rozkładają....
- 6 10
-
2018-09-06 09:42
Kpisz, czy ty tak na poważnie?
- 0 1
-
2018-09-05 07:28
(1)
Asfalt i inne produkty naftowe powinno się ładować w układzie zamkniętym.
- 24 2
-
2018-09-05 08:21
Trojmiasto to uklad zamkniety.
- 13 1
-
2018-09-05 07:31
to jest port! (1)
Jak ktoś mieszka w jego sąsiedztwie musi się liczyć z niedogodnościami. Mam nadzieję, że przez zakończenie kontraktu jej chłop wyleci z pracy z portu.
- 22 25
-
2018-09-05 21:58
Pewnie nie ma chłopa bo nie miałaby czasu pierdołami się zajmować. Zawsze w mieście portowym śmierdzi i tak jest na całym świecie.nie ma takich portów co są 100 km od miasta, no komu by się chciało do roboty jechać. Ciekawe, że nikomu nie przeszkadza smog na 10 lutego od miliona aut kopcàcych?
- 2 2
-
2018-09-05 07:40
(1)
więcej przeładunków nie będzie...
no sukces
zamknąć port, podzielić się ziemią jak po stoczni
niech nic nie będzie- 29 2
-
2018-09-05 18:42
A może będziesz świnie gonił ulicami na załadunek do portu. Bo przecież Gdynia to port. Tu nic więcej nie ma.
- 0 1
-
2018-09-05 07:41
Dramat! (3)
Czy w Urzędzie Miasta w Gdyni jest chociaż jeden wydział otwarty do klienta?
Czy zawsze będziemy słyszeć - nie można, nie da się, to nie nasza sprawa?- 29 1
-
2018-09-05 11:36
pm (1)
Tak........
Urząd stanu cywilnego wiele razy załatwialem sprawy .konkretnie , miło i co najważniejsze szybko.pozdrawiam Panie z usc.- 1 1
-
2018-09-05 21:59
Tulipan?
- 1 0
-
2018-09-05 22:01
UM nie jest dla klienta to klient jest dla urzędu, to klient jęczy i ciągle chce coś załatwiać jakby mrowienie miał w nogach!
- 1 0
-
2018-09-05 07:47
Natychmiast.
Zwolnić naczelnika. Zlikwidować wydział. To trzeba zrobić!
- 18 0
-
2018-09-05 08:07
A Port Service (1)
Coś się da z tym zrobić!? Czy za duże pieniąze w kieszeniach polityków?
- 12 0
-
2018-09-05 22:04
Umowa di 2020 tego któregoś . Inaczej kara. Ile : dwa gile , w gratisie rak! Lepiej za sto razy tyle co jara kolejna onkologie postawic, nędą stołki prezesiuniów, rad nadzorczych, dajrektorów, przrtargi itd!!!
- 1 0
-
2018-09-05 08:08
szczurek gdzie ty jesteś jak mieszkańcy mają problemy? w której norze się chowasz??? (1)
- 18 0
-
2018-09-05 08:19
W kanale
- 5 0
-
2018-09-05 08:12
Bo Siwy kundel zajęty był w tym czasie budowaniem z boczkiem apartamantow
- 16 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.