- 1 Nowy plan dla Bulwaru Nadmorskiego (100 opinii)
- 2 Zdecyduj, co powstanie wzdłuż Grunwaldzkiej (196 opinii)
- 3 Jeszcze 6 tygodni utrudnień na A1 (37 opinii)
- 4 Jeden grafficiarz wpadł, inni szaleją (111 opinii)
- 5 Uliczny hejter trafił do aresztu (152 opinie)
- 6 Wzrośnie liczba kontroli biletów w Gdańsku (357 opinii)
Fetowicze obawiają sie przystani na Żabim Kruku
Czy przystanek tramwaju wodnego na Żabim Kruku jest bezpieczny? Publiczność festiwalu teatrów ulicznych Feta, który odbywa się na Starym Przedmieściu, twierdzi, że nie. MOSIR, który zarządza obiektem, twierdzi, że obiekt wybudowano zgodnie z normami, a na czas festiwalu barierek nie postawi.
- Chciałabym przestrzec rodziców, by uważali na swoje dzieci, jeśli zamierzają, zwłaszcza wieczorem, iść nowym odcinkiem spacerowym wzdłuż Motławy, równoległym do ul. Żabi Kruk - mówi pani Agnieszka, nasza czytelniczka. - Nie ma tam bowiem barierek zabezpieczających od strony rzeki i w chwili nieuwagi dziecko może znaleźć się w wodzie, ale równie dobrze może to dotyczyć osoby dorosłej, a zwłaszcza inwalidy na wózku, gdyż uczyniony tam podjazd, a właściwie zjazd, jest zjazdem wprost do Motławy.
O ile "zjazd do Motławy" to slip, czyli miejsce wodowania jednostek pływających, i po prostu tak musi wyglądać, o tyle pozostałe miejsca na nabrzeżu faktycznie można by zabezpieczyć. Zapytaliśmy o to zarządcę obiektu, czyli gdański MOSIR.
- Nabrzeże przy ul. Żabi Kruk wykonane jest zgodnie z obowiązującymi normami w zakresie bezpieczeństwa i nie wymaga instalowania dodatkowych zabezpieczeń w postaci barierek - przekonuje Grzegorz Pawelec z MOSiR-u. - Powstało w ramach Programu ożywienia dróg wodnych w Gdańsku, którego ideą jest otwarcie i przybliżenie szlaków wodnych dla turystów i gdańszczan. Z tego też względu nie planujemy specjalnego odgradzania tej infrastruktury, co byłoby zaprzeczeniem całej inwestycji. Przykładów tego typu miejsc jest sporo - nabrzeże przy ul. Wartkiej, Skwer Kościuszki w Gdyni. Ale nie tylko w Polsce, również w Europie spotyka się takie rozwiązania, chociażby kanały w Amsterdamie.
Miłośnikom teatrów ulicznych pozostaje więc zachowanie ostrożności, gdy wędrują na festiwal, lub wracają do domu po jego zakończeniu.
Opinie (65) 7 zablokowanych
-
2012-07-13 12:19
jak na Fecie to trzeba uważać żeby nie wpaść (4)
- 81 2
-
2012-07-13 12:21
Po Fecie też!!! (2)
- 12 0
-
2012-07-13 12:40
nie kleje.. (1)
tego święta fety, przecież narkotyki są nie legalne ?! czy mnie coś ominęło
- 18 3
-
2012-07-13 14:10
Mosir dał logiczną odpowiedź - bardzo dobrze. Trochę przesadzamy z tymi zabezpieczeniami. Człowiek ma mózg, powinien zachowywać się rozsądnie i uważać, a nie, jak czasami bywa, upić się i biec na oślep. Najwyżej zadziała mechanizm doboru naturalnego.
- 22 0
-
2012-07-15 13:08
hahahah...ha..ha :-/
- 0 0
-
2012-07-13 12:21
nie rozumiem... (1)
...przecież kąpiel latem jest bardzo przyjemna...
- 25 8
-
2012-07-13 13:06
ja nie rozumiem
Ja nie rozumiem fotografii ilustrującej ten artykuł. Bardzo niewłaściwa fotografia.
- 4 1
-
2012-07-13 12:21
Recepta jest prosta
iść inną drogą i nie szukać dziury w całym jak stare baby
- 122 8
-
2012-07-13 12:24
Jako doświadczony w chodzie slalomem z widokiem 3,5D - ja również odradzam tamtej trasy.
- 8 10
-
2012-07-13 12:27
tak czy siak...jest pie,knie...i przystan i okolice dolnego miasta...nie ma nigdzie takich terenów,gdzie i zabba zarechocze,i łabądż przepłynie,tatarak zaszumi...oj ..tam..nie szukajcie dzziury w całym...jak ktoś ssie przekąpie to i nagłowę mu dobrze zrobi...
- 26 2
-
2012-07-13 12:29
w Budapeszcie przez znaczną część Dunaju nie ma żadnych barierek ani zabezpieczeń i jakoś ludzie sobie radzą (12)
nie wszędzie trzeba budować barierki, płoty, mury... Człowiek z definicji to istota ROZUMNA.
- 108 1
-
2012-07-13 12:32
moja szefowa nie zna tej definicji
w stosunku do swoich podwładnych
- 9 1
-
2012-07-13 13:51
To jest efekt braku edukacji żeglarskiej i wogóle morskiej.
Gdańsk powinien stać żeglarstwem a tymczasem rządzi tu kultura śródlądowa dla której dziwnym jest brak barierek nad wodą. Ciekawe czy w Zakopanem też narzekają ze na szlakach górskich nie ma barierek
- 23 0
-
2012-07-13 17:56
i Amsterdamie
- 3 0
-
2012-07-13 18:13
I Londynie, I Marsylii, I Neapolu, I Wenecji.... (6)
- 4 0
-
2012-07-13 19:11
(5)
...wszędzie gdzie nie ma "marynarzy" zza Buga
- 1 1
-
2012-07-13 19:33
durnyś (4)
z kąsliwych uwag często pojawiających sie na forum już wiem, że "zza Buga" to rzekomo sa wszyscy mieszkańcy kresów wschodnich oraz że kąśliwi pomorzanie nigdy nie wystawili nosa poza swój grajdołek nie mówiąc o skorzystaniu z mapy.
- 1 1
-
2012-07-13 22:15
(3)
to źle wiesz... ktoś "zza Buga" to osoba która należy do tzw ludności napływowej która guzik wie o kulturze w jakiej kształtowało sie dane miasto a mimo to mądrzy się na jej temat
- 3 1
-
2012-07-13 22:24
wiem, wiem (2)
Mazowieckie też leży za Bugiem, podobnie Bydgoszcz - czy Bydgoszcz już może nie? A Tczew, za czy przed Bugiem? Gubię się w tym :(
- 0 1
-
2012-07-13 22:30
(1)
oj tam oj tam... nie wymagaj od siebie zbyt wiele
- 2 1
-
2012-07-13 22:43
jak przyjmiemy, że granice administracyjne Gdańska opływa Bug, to już będzie dobrze?
- 0 2
-
2012-07-13 19:25
(1)
zwłaszcza dziecko
- 0 3
-
2012-07-13 22:10
niech ginie
- 4 1
-
2012-07-13 12:32
to trzym kobieto dzieciaka na lejcach...tyle było o odwracaniu się miasta plecami do wody, i jak w końcu cos dzieje się aby temu zaprzestać, to wyjeżdzają z barierkami...najlepiej postawic tam stragany
zjazdu wprost do Motławy nie skomentuję- 36 3
-
2012-07-13 12:33
Jak nie będą tam pili, to się nikomu nic nie stanie
Po pierwsze organizatorzy FET-y mogli wybrać inne miejsce, a po drugie nikt nikogo nie zmusza, aby stał przy samej wodzie. A na głupie pomysły ludzie wpadają dopiero po alkoholu. MOSIR jest tu bez winy.
- 28 3
-
2012-07-13 12:35
(1)
a długie pobrzeże od targu rybnego do ujscia kanału raduni tez jest niezabezpieczone i jakos nikt nad tym nie placze ...
- 19 2
-
2012-07-13 14:27
Owszem,
ale jest równoległy pas dla przechodniów, oddzielony właśnie metalową barierką.
Tu natomiast wąziutki paseczek przez który nie może przecisnąć się nawet para mijających się przechodniów. Ktoś nawet nazwał to górnolotnie "bulwarem". Wiem czym są bulwary z definicji i autopsji, przede wszystkim są rozległe i szerokie.
Wiem również czym jest "slip" i ten, który zrobiono dla kajaków jest znakomity. Ale ja mówię o źle zabezpieczonym podjeździe/zjeździe dla wózków dziecięcych i inwalidzkich od strony ul Toruńskiej - po zjeździe pozostaje bardzo niebezpieczny manewr skrętu na chodnik spacerowy i grozi po prostu wpadnięciem do Motławy.- 2 9
-
2012-07-13 12:36
Rozumiem, że pani Agnieszka proponuje zasieki ? (3)
Czy pani Agnieszka to tzw. Zaniepokojona, Matka ze Starego Przedmieścia vel Zaniepokojona ze Starego Przedmieścia, co to od tygodni sieje grozę na wszystkich możliwych wątkach ? Pani Agnieszko dzieci trzeba pilnować, a jak się nie pilnuje są za to odpowiednie przepisy karne ! Barierki ? A co to za problem dla dziecka, żeby wejść między barierki albo na barierkę ? Żaden ! Więcej wymagać od siebie jako rodzica, a nie od wszystkich wokół.
- 68 3
-
2012-07-13 12:53
pole minowe lepiej się sprawdzi !
- 16 0
-
2012-07-13 13:39
Lepiej zabetonować wodę, bo jeszcze dziecko niechcęcy przez barierkę przeskoczy.
- 20 0
-
2012-07-13 23:51
dzieci należy obowiązkowo prowadzać na smyczy
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.