• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Być albo nie być AZS UG Gdańsk w Futsal Ekstraklasie. W czwartek zaczyna grupa spadkowa

Michał Rudnicki
2 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
W decydującej fazie sezonu postawa najbardziej doświadczonych postaci w zespole AZS UG - Wojciecha Pawickiego (na pierwszym planie) i Jacka Burglina (w tle) - może okazać się kluczowa. W decydującej fazie sezonu postawa najbardziej doświadczonych postaci w zespole AZS UG - Wojciecha Pawickiego (na pierwszym planie) i Jacka Burglina (w tle) - może okazać się kluczowa.

Piłkarze halowi AZS Uniwersytetu Gdańskiego rozpoczynają rywalizację w grupie spadkowej Futsal Ekstraklasy. W czwartek o godz. 18 w hali AWFiS podejmą zespół AZS UŚ Katowice. Wstęp wolny. Po fazie zasadniczej dorobki punktowe wszystkich drużyn zostały podzielone przez dwa, przez co żaden z zespołów nie może być pewny ligowego bytu. Z pięciu ekip, które zagrają o utrzymanie, jedna spadnie bezpośrednio, a jedna wystąpi w barażach.



Piłkarzom halowym AZS Uniwersytetu Gdańskiego nie udało się zająć miejsca w czołowej szóstce rundzie zasadniczej Futsal Ekstraklasy i dlatego w drugiej części rozgrywek powalczą o utrzymanie w elicie. W sezonie regularnym zdobyli 22 punkty, wygrywając sześć spotkań, remisując dwa i przegrywając czternaście. Z jednej strony uzyskane wyniki oddają potencjał gdańskiego zespołu, z drugiej zostawiają pewien niedosyt.

AZS UG MUSI UWAŻAĆ, BY NIE PODZIELIĆ LOSÓW POLITECHNIKI GDAŃSKIEJ, KTÓRA SPADŁA Z I LIGI

- Mogliśmy myśleć o czołowej szóstce, ale już przed startem sezonu wiedziałem, że nie będzie to łatwe zadanie. Mieliśmy mocno zmieniony skład, wielu uważało, że na papierze słabszy niż przed rokiem. Nie możemy być do końca zadowoleni z tego, co osiągnęliśmy. Możemy szukać usprawiedliwień i zastanawiać się, co by było, gdybyśmy nie stracili tylu punktów w końcówkach albo gdyby nie odszedł od nas Mateusz Cyman. Grupa mistrzowska była w naszym zasięgu, ale być może jeszcze do niej nie dorośliśmy - podsumowuje Wojciech Pawicki, grający trener AZS UG.
Po fazie zasadniczej punkty wszystkich drużyn zostały podzielone przez dwa. Jeśli dzielona była liczba nieparzysta, to otrzymany wynik zaokrąglano w górę. Dlatego też zespoły z miejsc od ósmego do dziesiątego, w tym AZS UG i jego najbliższy rywal - AZS UŚ Katowice, legitymują się jednakowym bilansem dziesięciu oczek. Dziesiąta lokata oznacza kolejność gry w barażach. Jedenasta, nad którą gdańszczanie mają obecnie cztery punkty przewagi, skazuje na bezpośrednią degradację. Ostatniego miejsca nie opuści Słomniczanka Słomniki, która już dawno wycofała się z rogrywek i wszystkie zespoły grupy spadkowej za mecz z tym zespołem otrzymają walkowery.

- Do końca sezonu zasadniczego walczyliśmy o każdy punkcik, by mieć jak największą pulę do dzielenia i maksymalnie dużą przewagę nad miejscami spadkowymi. Nie udało nam się jednak odskoczyć i teraz wszystko zaczyna się od nowa. Przed nami cztery mecze prawdy i jasny cel - siódme miejsce. Skoro nie udało nam się zakwalifikować do czołowej szóstki, to chcemy zająć najlepszą pozycję z tych, o które możemy grać - deklaruje Pawicki.
Terminarz AZS UG w grupie spadkowej Futsal Ekstraklasy:
3 maja, AZS UŚ Katowice (dom)
6 maja, Słoneczny Stok Białystok (dom)
12/13 maja, Pogoń Szczecin (wyjazd)
26 maja, Solne Miasto Wieliczka (wyjazd)


Domowe spotkanie sezonu zasadniczego z AZS UŚ Katowice gdańskim zawodnikom mogło śnić się po nocach. Na kwadrans przed końcem AZS UG prowadził 5:1, by ostatecznie przegrać 5:6. Było to jedno z kilku spotkań, w których zespół z Gdańska tracił punkty w samej końcówce. Szkoleniowiec tej ekipy liczy, że jego zespół będzie w stanie wyciągnąć wnioski z tych niepowodzeń i przekuć je na dobre wyniki w grupie spadkowej.

- Na pewno mamy gdzieś w głowach ten mecz, ale nie chcemy się na nim skupiać. Wtedy nie grałem ja, nie grał Jacek Burglin i może zabrakło tam naszego doświadczenia, cwaniactwa. To mogą być kluczowe elementy w decydującej fazie sezonu i wierzę, że tym razem będą one po naszej stronie. W spotkaniach drużyn w grupie spadkowej trudno wskazywać faworytów, wszystkie są na bardzo wyrównanym poziomie i o wygranej decydować będzie dyspozycja dnia - ocenia Pawicki.
Choć przez większą część sezonu AZS UG szczycił się tym, że w ich meczach padało bardzo dużo bramek, a mecze trzymały w napięciu do samego końca, to teraz gdańszczanie chcą stawiać przede wszystkim na efektywność. Gdańszczanie w każdym spotkaniu mają grać tak, jak w starciu ze Słonecznym Stokiem Białystok, w którym wygrali 1:0. To praktycznie niespotykany wynik w futsalu, wskazujący na konsekwencję w grze i świetną postawę defensywy.

- To spotkanie musi być naszym punktem odniesienia. Można powiedzieć, że zagraliśmy wtedy minimalistycznie, ale to przyniosło nam zwycięstwo. Nie zawsze musimy grać widowiskowo, za to koniecznością jest zbieranie kolejnych punktów. Jeśli wygramy wszystko do końca, na pewno się utrzymamy i będziemy mieć szansę na zajęcie siódmej pozycji - stwierdza Pawicki.

Pozostałe mecze 23. kolejki Futsal Ekstraklasy:

grupa mistrzowska:
Rekord Bielsko-Biała - Red Dragons Pniewy
Gatta Zduńska Wola - Piast Gliwice
FC Toruń - Clearex Chorzów

grupa spadkowa:
Pogoń Szczecin - Solne Miasto Wieliczka
Słoneczny Stok Białystok - Słomniczanka Słomniki 5:0 (walkower)

Tabela Futsal Ekstraklasy po sezonie zasadniczym
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, bramki, punkty, (punkty przed podziałem)

1. Rekord Bielsko-Biała 22 22 0 0 155:43 33 (66)
2. Gatta Zduńska Wola 22 15 2 5 100:62 24 (47)
3. FC Toruń 22 15 1 6 83:55 23 (46)
4. Clearex Chorzów 22 13 3 6 81:63 21 (42)
5. Piast Gliwice 22 11 3 8 71:54 18 (36)
6. Red Dragons Pniewy 22 11 1 10 73:67 17 (34)
-----------------------------------------------------
7. Słoneczny Stok Białystok 22 7 4 11 76:89 13 (25)
8. Pogoń Szczecin 22 6 2 14 57:105 10 (20)
9. AZS UG GDAŃSK 22 6 2 14 73:99 10 (20)
10. AZS UŚ Katowice 22 5 4 13 56:80 10 (19)
11. Solne Miasto Wieliczka 22 3 2 17 43:96 6 (11)
12. Słomniczanka* 22 6 0 16 35:90 9 (18)

*Słomniczanka wycofała się z rozgrywek po 12 kolejkach

Kluby sportowe

Opinie

Najczęściej czytane