• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

GAiT czeka na nowe tramwaje i nalicza kary. Już ponad 9 mln zł

Maciej Korolczuk
12 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Za opóźnienia w dostawie tramwajów GAiT nałożył dotychczas na Pesę kary w wysokości 9,2 mln zł. Za opóźnienia w dostawie tramwajów GAiT nałożył dotychczas na Pesę kary w wysokości 9,2 mln zł.

Już 9,2 mln zł kar nałożyła spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje na spółkę Pesa z Bydgoszczy za opóźnienia w dostawie do Gdańska nowych tramwajów. Z zamówionych 15 tramwajów do Gdańska dotarły na razie tylko trzy sztuki. W styczniu na tory mają wyjechać dwa następne składy. Gdańska spółka szacuje, że łączne kary mogą wynieść nawet 16 mln zł, co wynosi równowartość dwóch nowych tramwajów.



Najczęściej po Gdańsku podróżuję:

Już pierwszy z 15 nowych tramwajów Pesa Jazz Duo dotarł do Gdańska ze sporym opóźnieniem. Harmonogram dostaw zakładał, że bydgoski producent dostarczy pierwszy pojazd do Gdańska na przełomie 2018 i 2019 roku. W rzeczywistości tramwaj pojawił się dopiero w połowie ostatnich wakacji.

Kolejne tramwaje do Gdańska też przyjeżdżają z opóźnieniem. I tak będzie zapewne aż do końca - rozszerzonego o kolejnych 15 tramwajów - zamówienia.

Opóźnienia wynikają z dużych problemów finansowych Pesy. Bydgoski producent utracił płynność finansową, a problemy z podwykonawcami sprawiły, że nie był w stanie wywiązać się ze złożonych zamówień - w tym umowy z GAiT.

Cierpliwość skończyła się jesienią w warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej, która ze względu na opóźnienia w realizowaniu umowy zerwała kontrakt z producentem.

W styczniu do Gdańska mają przyjechać dwa kolejne nowe tramwaje. Łącznie będzie więc ich pięć (z 15 zamówionych). W styczniu do Gdańska mają przyjechać dwa kolejne nowe tramwaje. Łącznie będzie więc ich pięć (z 15 zamówionych).
Władze GAiT wyszły z innego założenia i czekając na nowe tramwaje, naliczają bydgoskiej spółce kary umowne.

Ostateczna suma naliczonych kar będzie znana w momencie dostawy wszystkich tramwajów, ponieważ kary są naliczane osobno dla każdego pojazdu - 8,8 tys. zł za każdy dzień "poślizgu" w jego dostawie i 5,5 tys. zł za każdy dzień niedotrzymania terminu przygotowania pakietu specjalistycznego do serwisu i obsługi.

Ale już teraz ich suma robi wrażenie.

- Obecnie kary za opóźnienia - za trzy odebrane i włączone do ruchu w 2019 roku tramwaje oraz pakiety specjalistyczne - wynoszą 9,2 mln zł - mówi Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy GAiT.
Jak wyjaśnia, w styczniu planowane jest włączenie do ruchu dwóch kolejnych tramwajów. Następne tramwaje z pierwszej transzy zamówienia (łącznie zamówiono 15 pojazdów) odbierane będą i włączane sukcesywnie do ruchu do połowy tego roku.

W drugim półroczu natomiast rozpoczną się dostawy pojazdów z drugiej transzy. Na wszystkie tramwaje musimy poczekać do końca 2021 roku. A biorąc pod uwagę dotychczasowe opóźnienia - niewykluczone, że nawet dłużej.

Władze GAiT szacują, że łączne kary nałożone na Pesę mogą wynieść nawet 16 mln zł. To równowartość dwóch nowych składów.

- Kary są naliczane na bieżąco, zgodnie z umową. Według naszej oceny suma tych kar złoży się na wartość dwóch tramwajów. Pesa miała swoje kłopoty, ciągłe wzloty i upadki, ale wiemy, że z tego kontraktu bardzo chce się wywiązać. Złożyliśmy zamówienie na kolejne 15 tramwajów do końca przyszłego roku. To są tramwaje dobrej jakości za dobrą cenę, dlatego jesteśmy cierpliwi i wyrozumiali - mówił podczas prezentacji nowych tramwajów prezes GAiT, Maciej Lisicki.
Do końca 2021 r. w Gdańsku ma się pojawić kolejnych 15 tramwajów. Do końca 2021 r. w Gdańsku ma się pojawić kolejnych 15 tramwajów.

Nowy prezes Pesy: celem pozytywny wynik finansowy



Tymczasem nowym prezesem Pesy został Krzysztof Zdziarski. Dotychczas pełnił funkcję wiceprezesa zarządu ds. operacyjnych. Zastąpił na stanowisku Krzysztofa Sędzikowskiego, który prezesem Pesy był od początku 2018 roku. Nowy prezes zapowiedział, że Pesę czekają zmiany i "kolejne wyzwania". Jednym z nich jest pozytywny wynik finansowy bydgoskiego producenta.

- Zakończyliśmy pierwszy rok od momentu pozyskania przez Pesę nowego inwestora, ale przed nami kolejne wyzwania. Dotyczą one zarówno szeroko rozumianego rozwoju technologicznego, jak i zarządzania. Zadanie na najbliższe miesiące to umacnianie pozycji Pesy jako największego polskiego producenta taboru szynowego i osiągnięcie pozytywnego wyniku finansowego w 2020 roku - powiedział Krzysztof Zdziarski.

Miejsca

Opinie (186) 3 zablokowane

  • Brać Polskie!!! Nie pruski szrot!! Tylko w Gdańsku nie szanują Polskich firm! Straszne. (3)

    • 9 20

    • No wlasnie wzieli polskie i super polska firma nie potrafi sie wywiazac

      • 7 2

    • Pesa jest Polską firmą i Gdańsk u nich zamówił nowe tramwaje

      nie ośmieszaj się

      • 4 0

    • I tak połowa z tych "polskich" jest z importu.

      Nadal nie potrafimy produkować ważnych dynksów - małych i dużych.

      • 0 0

  • Lemingi bez narodowości!

    • 10 7

  • GAiT nalicza kary za opóźnienia (13)

    Niech uważa żeby ludzie nie zaczęli im naliczać kar za opóźnienia na przystankach. Biorąc pod uwagę że rzadko są o czasie, to nawet wyprzedając cały majątek by sie nie wypłacili.

    • 37 6

    • (11)

      A gdzie masz w umowie ze mozesz naliczac kary za spoozniony tramwaj?

      • 3 7

      • Kupując bilet (10)

        zawierasz umowę na wykonanie usługi przejazdu. Jeżeli tramwaj się spóźnia, albo nie przyjeżdża to oznacza niewywiązanie się z umowy.

        • 9 10

        • Mylisz sie

          • 4 5

        • Kasując bilet zawierasz umowę na przejazd, a nie kupując. (8)

          Tak to możesz w kiosku kupić cały karton biletów za 1000 zł i wyrzucić do kibla. Co, zawarłeś ponad 300 umów na przejazd bo tyle circa wychodzi biletów normalnych 3.20 zł kupionych za 1000 zł? No chyba nie.

          • 7 6

          • (7)

            Czyli jak kupujesz bilet do teatru na piątek o 20.00 to spektakl może odbyć się o 23.00 albo w niedzielę o 6 rano, bo umowę zawierasz dopiero podczas wchodzenia na salę? No chyba nie. Bilety możesz wyrzucić do kibla, tak samo jak kupione bułki możesz wyrzucić do kosza, ale umowa zawierana jest podczas zakupu bułek, a nie podczas ich konsumpcji.

            • 4 7

            • Tylko że kupując bilet na przejazd, kupujesz usługę, rzecz niematerialną. (6)

              Bułki to jakby niepatrzeć coś namacalnego, a niekiedy zjadliwego. Kasując bilet w pojeździe, zawierasz z przewoźnikiem umowę, bo skasowałeś bilet, znaczy że jesteś w pojeździe, korzystaś z usługi przewozu na danej lini. Nie porównuj tego do biletu do kina czy teatru, bo tam kupuje bilet, na dany seans czy przedstawienie. Poza tym, blieter i tak sprawdzi bilet przed wejściem na salę kinową/teatralną. Oderwie kawałek na perforacji, czy da pieczątkę. Tak trudno to zrozumieć?

              • 4 2

              • tak, trudno.. (5)

                Bo pieprzysz farmazony, aż trudno uwierzyć w Twoją wyobraźnie. Usługa to usługa, a transakcja to transakcja. Znajdź mi w jakimkolwiek zapisie prawnym pojęcie "usługa namacalna" i "usługa nienamacalna". Przeraża mnie poziom myślenia co niektórych.

                • 2 5

              • Mnie przeraża twój.

                • 1 0

              • To że coś nie mieści się w twojej główce nie znaczy ze tego niema, lub nie obowiązuje. (3)

                Niektórzy, jak ty, mają problemy z logicznym rozumowaniem, czego efektem jest popisywanie się swoją głupotą na forum publicznym. Nie rozumiesz pojęcia "usługi". W tym wypadku, usługi przewozu. bo możesz też nabyć usługę strzyżenia. Niebiletowaną notabene.
                To, że kupiłeś bilet w kiosku, czy biletomacie, nie oznacza że zawarłeś z przewoźnikiem umowę. Poczytaj regulamin ZTM. Bo to ZTM organizuje komunikację w Gdańsku, zlecając ja innej spółce miasta czyli GAiT. I to ZTM emituje bilety.
                Wg ciebie z kim zawierasz umowę na przejazd? GAiT? A może z inną firmą realizującą przewozy na rzecz ZTM? Musisz skasować bilet aby mieć pretensje o to że coś nie zadziałało. Autobus się zepsuł, miał wypadek, pojechał inną trasą, nie zatrzymał się na przystanku etc.
                A nieskasowany bilet to możesz sobie w buty wsadzić, nie ma mocy prawnej do momentu wejścia do pojazdu i skasowania.
                Ogarniasz, czy nadal pustka we łbie?

                • 2 2

              • (2)

                Już wiem dlaczego w tym kraju jest jak jest. Bo ludzie są po prostu głupi. Poczytajcie sobie o facecie, który czekał na autobus miejski i żeby nie spóźnić się na ważne spotkanie wziął ubera. Sprawę wygrał choć biletu nie skasował bo nie miał gdzie. Sąd nakazał zwrócić za ubera i koszty sądowe. "Orzekł, że przewoźnicy komunikacji miejskiej są odpowiedzialni za terminowość odjazdów środków publicznego transportu zbiorowego () Co więcej, właśnie przewoźnika, a nie ustalającego w Warszawie rozkłady Zarządu Transportu Miejskiego. Jeśli przewoźnik podpisał umowę na wykonywanie usługi, której częścią jest rozkład, według którego ma jeździć, to ma obowiązek się go trzymać." Dziękuję. Pozdrawiam.

                • 3 3

              • No niestety, głupi nie wie że jest głupi. Także przykro mi z twojego powodu. (1)

                No super, tylko że to była tylko pierwsza instancja. Dzieciak nadrobił zamieszania, bo chodził do liceum. Poczekamy zobaczymy, jak to się ostatecznie zakończy. Piotrek "Nic nie muszę" Najsztub też w pierwszej instancji został uznany za winnego rozjechania na pasach starszej kobity, mimo że nie miał prawka, przeglądu ani OC. Każdy normalnie rozumujący człowiek powie ok, nie ma wątpliwości. A co się okazało? Niewinny! Wolne sądy. Nie mów hop zanim nie przeskoczysz, ewentualnie nie dziel skóry na niedźwiedziu.

                • 3 3

              • Nie musisz dziękować

                Cieszę się że przeczytałeś artykuł. Lepiej późno niż wcale.

                • 0 0

    • opóźnienia to 'pół biedy" a pewnie nawet i nic dla kogoś kto nie stoi na mrozie czy deszczu na przystankach. Kary za brak biletu i owszem, chocby co drugi tramwaj "wypadał" z rozkładu, bo co tam - postac sobie np kolejne 18 minut .
      Caly zarząd GAiT powinien przez jeden tydzień chociaż pojeździc sobie do pracy tramwajami i autobusami a nie wygodnymi i cieplymi samochodami - moze by cokolwiek zrozumial. Powodzenia

      • 3 0

  • Nowe trawmwaje ? Wy najpierw zadbajcie o te co macie. (13)

    Wczoraj miałem "przyjemność" wsiąść około 19:00 do tramwaju numer 5 na przystanku "Kościuszki" kierunek Wrzeszcz . Podjeżdża tramwaj a ja zdziwiony że cała tylna połowa jest pusta. Po otwarciu drzwi moje zdziwienie się wyjaśniło . Taki smród jak buchnął z tego tramwaju zabił by każdego . Szybko przemieściłem się do przodu gdzie też niemiłosiernie śmierdziało i zauważyłem że na końcu tramwaju siedzi coś na pół człowiek na pól zwierz .
    Motorniczy nic sobie z tego nie robi zamknięty w swojej kabince wesoło jedzie do przodu. Ludzie ten tramwaj powinien być zdjęty z trasy i poddany dezynfekcji.

    • 57 7

    • (10)

      Wtedy bys pisal ze tramwaj nie przyjechal

      • 4 5

      • Jutro usiądziesz na siedzenie gdzie siedział pół człowiek pól zwierz i napiszesz że brudno (6)

        i się do siedzenia przykleiłeś.

        • 16 0

        • (5)

          To sie patrzy gdzie sie siada. Rownie dobrze moze tam być pająk i wtedy też na nim klapniesz?

          • 1 4

          • Się patrzy i się widzi że np.mokre? (4)

            Może najpierw pomacać dłonią i powąchać nosem a potem siadać ?

            • 3 0

            • (2)

              A do kogo masz pretensje? Jak tak Ci przeszkadzał bezdomny, to mogles przecież sam wezwac straż miejską. W czym problem?

              • 2 3

              • A pajac motorniczy nie widzi (1)

                że pasażerowie siedzą mu na plecach?
                Ma kamery i łączność z centralą ruchu.
                I nie bezdomny a śmierdziel ,nawet zwierzęta tak nie śmierdzą.

                • 4 1

              • A skad wiesz ze nic nie zrobil? Moze wezwal służby ale one też muszą "złapać" ten tramwaj? Tez jestes jednym z tych, zdaniem ktorych obsługa pojazdu ma sie szarpac z pasażerem? A wiesz ze bedac kierowca czy motorniczym, nie mozna zrobic tego ręcznie?

                • 0 0

            • Tak chyba trzeba faktycznie robić

              • 0 0

      • (2)

        Bo w cywilizowanym europejskim kraju nastapila by natychmiastowa podmianka. Wiele czasu spedzilem w wiedniu i tam jak sie zdarzy ze jakis tramwaj wypadnie natychmiast podsylany jest pojazd zastepczy ( oczywiscie w miare mozliwosci technicznych)

        • 3 1

        • Nie mów mi nic o cywilizowanych krajach, bo takowych jest coraz mniej.

          • 3 1

        • Słowo klucz "możliwości techniczne". Bo nas to nie ma na co podmienić

          Rezerwy jest ledwie parę składów i to zwykle w większości jeżdżącej za popsute tramwaje czekające na naprawę.

          • 1 0

    • Jak żul jedzie tramwajem to potem tramwaj jedzie żulem...

      • 13 0

    • A co może zrobić motorniczy?

      To nie ochrona.

      • 0 0

  • (1)

    No to bedzie na podwyzki dla kierowcow i motorniczych

    • 11 2

    • raczej na premie dla zarządu...

      • 1 0

  • Zamówić z Niemiec a fabrykę zamknąć!

    • 11 7

  • Kary przeloza sie tylko i wylacznie na użycie gorszych, tańszych podzespołów

    Jakoś pesa musi sobi to wyrównać.
    A stracą tylko mieszkańcy

    • 5 2

  • Pasażerowie (1)

    Naliczajcie kary finansowe Gait za
    Awarie opóźnienia wypadające kursy brud itp

    Wyślijcie reklamacje z żądaniem rekompensaty np 50% wartości biletu

    Jak nie otrzymacie rekompensaty to zgłoscie reklamacje do banku który wydał kartę która placiliscie

    Dostaniecie zwrot a Gait zostanie dodatkowo przez bank obciążony wysokimi opłatami manipulacyjnymi

    • 5 3

    • Hahaha a gdzie masz napisane, ze nalezy ci sie rekompensata?

      • 1 2

  • (1)

    No popatrzcie jak łatwo im idzie naliczanie kar umownych.W przypadku Nowej Bulońskiej pomimo rocznego nie dotrzymania terminu nie dość że kar żadnych to miasto dopłaca wykonawcy dodatkowe 50 mln pln pod pretekstem przedłużenia linii tramwajowej o parę metrów.

    • 11 4

    • Do prokuratury

      Tu tez sie cos znajdzie. Poprzednio anulowali kary pesie bo... nie mieli gdzie parkowac nowych pojazdow wiec... opoznienie bylo im na reke (sic!) Szkoda ze jeszcze nie doplacili pesie za przechowywanie opoznionych pojazdow z naszych podatkow ! Za pierwszym razem opoznienie. Za drugim opoznienie mega. To ci dobrowolnie skorzystali z opcji 3ci raz zamawidjac kolejne 15 sztuk wiedzac ze i tak na czas nie dotra. Czy nikt nie odpowiada za niegospodarnosc i dzislanie na szkode miasta ?? Moze powinna sie tym zajac prokuratura?

      • 3 1

  • Lisicki wyjdź zza biurka i zobacz jak wygląda stan taboru na mieście. (1)

    Niektóre tramwaje rzekomo w dobrym stanie stukają, pukają jakby zaraz coś miało od nich odpaść, a koła to mają chyba kwadratowe!?

    • 27 2

    • Toc to legenda

      To jest legenda gdanska, nawet poza miastem kraza mrmy przedstawiajace stan gdanskich pojazdow i chalupnicze metody naprawy, typu na tasme klejaca. A pamietacie sposob blokady uszkodzonych drzwi za pomoca tablicy rozkladowej? Chyba tylko w Gdansku to praktykowano. Czy dykty zamiast szyb.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane