- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (350 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (198 opinii)
- 3 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (77 opinii)
- 4 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (160 opinii)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (293 opinie)
- 6 Kandydaci o rowerzystach w Gdyni (154 opinie)
Nie brakuje już kierowców i motorniczych w GAiT
Miejska spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje uporała się z wielomiesięcznym kryzysem związanym z wakatami na stanowiskach kierowców i motorniczych. Jeszcze w ubiegłym roku problem z obsadą stanowisk dotyczył nawet 70 osób. Obecnie, jak informuje spółka, braki w zatrudnieniu udało się zniwelować niemal do zera.
Na braki kadrowe nałożyły się też problemy z taborem. Po serii kolizji i wypadków z udziałem tramwajów wiosną 2017 r. spółka nie miała nie tylko kim, ale i czym realizować umowy przewozowej. W efekcie nawarstwiających się kłopotów jesienią w firmie liczącej 1,4 tys. pracowników rozpoczął się spór zbiorowy.
Rozkład jazdy komunikacji miejskiej w Gdańsku
GAiT: kierowcy z zagranicy, polecanie pracowników
Pomysłów na wyjście z zakrętu było kilka. Podstawowy zakładał oczywiście podniesienie płac, co nastąpiło po tym, gdy miasto na przełomie 2017 i 2018 r. dokapitalizowało spółkę kwotą 5 mln zł. Wzrost zatrudnienia miały też spowodować posiłki z zagranicy. Władze spółki pracowników szukały za wschodnią granicą, pojawiały się też pomysły zatrudnienia kierowców z Indii, ale po protestach załogi z pomysłu się wycofano.
Do rekrutacji zachęcano też samych kierowców i motorniczych w ramach programu "Poleć pracownika". Każdy pracownik za ściągnięcie nowego kierowcy czy motorniczego mógł liczyć na dodatkową premię. Akcja trwała od wakacji 2018 r. do początku czerwca br. W tym czasie spółka zatrudniła 13 kierowców. Taka sama liczba pracowników została wynagrodzona za polecenie pracownika.
Po dwóch latach GAiT wyszedł na prostą
W kolejnych miesiącach sytuacja zaczęła się poprawiać zarówno pod względem taboru (każda seria się kiedyś kończy, ta z pechowymi kolizjami i wypadkami także), jak i zatrudnienia - głównie dzięki dwukrotnym podwyżkom pensji. Z kryzysu GAiT wychodził jednak wiele miesięcy. Na początku roku liczbę wakatów udało się zmniejszyć o połowę. Na prostą spółce udało się wyjść po kolejnych 10 miesiącach.
- Spółka GAiT poradziła sobie z problemem wakatów - potwierdza Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy GAiT. - Przeciętny poziom etatów do obsługi zadań przewozowych to 525 etatów kierowców, a obsadzonych jest obecnie 535 etatów. Ponadto na bieżąco szkolimy nowych kierowców - na kursie kat. D jest aktualnie 17 osób. W przyszłym roku czeka nas bowiem zwiększenie liczby autobusów obsługujących linie komunikacyjne. Odnośnie do motorniczych obsadzonych jest obecnie 290 etatów i w ciągu najbliższych dni zatrudnionych zostanie 11 osób po kursie, a do obsługi zadań zaplanowanych mamy 298 etatów.
Jak dodaje, zapotrzebowanie na kierowców i motorniczych zmienia się w ciągu roku w zależności od zmian rozkładów jazdy.
Ile zarabiają kierowcy i motorniczowie w GAiT?
W ostatnich miesiącach znacząco poprawiły się zarobki w GAiT. Obecnie średnie miesięczne wynagrodzenie kierowcy autobusowego za dziewięć miesięcy 2019 r. wynosi 5,7 tys. zł brutto (ok. 4,1 tys. zł netto). Nieco mniej zarabiają motorniczowie - średnie miesięczne wynagrodzenie w analogicznym czasie wyniosło 5,4 tys. zł brutto (3,9 tys. zł netto).
Miejsca
Opinie (288) ponad 10 zablokowanych
-
2019-11-25 08:48
grafika
Ze stawki godzinowej 18 zl brutto nijak nie wyjdzie podana pensja. Coś się w grafice nie zgadza
- 3 0
-
2019-12-09 17:02
Pensja to żart kosztem rodziny
Może w zeszłym miesiącu na potrzeby artykułu dali pensję w miarę ale w tym buhaha
- 0 0
-
2020-09-21 09:25
Tylko się cieszyć że mamy wystarczającą ilość kierowcow autobusów. Tylko czy pasażerowie wiedzą kto tak naprawdę ich wozi ???? Spora liczba tych kierowcow to są amatorzy z kategorią B . Tacy kierowcy ida do pracy podpisują lojalke na parę lat mają jakieś wewnętrzne przeszkolenia i stają się kierowcami autobusów. Większość z nich jeszcze parę lat temu jadąc z Gdańska do Warszawy robiła po drodze 3 odpoczynku bo trasa męcząca. Teraz wożą ludzi którym się wmawia że to że kierowca jest zawodowym . Tak naprawdę są to ludzie którzy nie mają w większości żadnego pojęcia o jeździe jakimi wozami .
- 0 2
-
2021-09-10 10:53
Kierowca gait
Firma płaci w pierwszym miesiącu zaliczkę a w drugim miesiącu wyrównanie takźe 4100 zł podziel przez dwa
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.