• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańscy policjanci uratowali dziecko w Krakowie

piw
7 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Gdańscy policjanci, którzy pomogli uratować rocznego chłopca. Gdańscy policjanci, którzy pomogli uratować rocznego chłopca.

Dwóch policjantów z gdańskiej drogówki, oddelegowanych w zeszłym tygodniu do zabezpieczania Szczytu Klimatycznego COP24, który odbywał się m.in. w Krakowie, pomogło w uratowaniu rocznego dziecka. Chłopiec przestał oddychać. Policjanci udzielili mu pomocy, wezwali pogotowie i udrożnili ruch, dzięki czemu karetka mogła dojechać na miejsce.



Wiesz, jak udziela się pierwszej pomocy?

Przy zabezpieczeniu dużych, ogólnopolskich imprez pracują przeważnie policjanci z różnych regionów Polski. Tak było też podczas zeszłotygodniowego Szczytu Klimatycznego COP24. Imprezę ochraniali m.in. policjanci z gdańskiej drogówki, a wśród nich st. sierż. Wojciech Pieniak oraz st. sierż. Szymon Cieszyński.

To właśnie oni wykazali się stalowymi nerwami w sytuacji kryzysowej, gdy zagrożone było życie rocznego chłopca.

- Podczas powrotu z pilotażu autokaru zauważyli jadący za radiowozem samochód osobowy. Kierowca mrugał światłami i używał sygnałów dźwiękowych. Policjanci, domyślając się, że mężczyzna potrzebuje pomocy, błyskawicznie zatrzymali radiowóz. Z opla, który dawał im wcześniej sygnały, wybiegł roztrzęsiony kierowca, prosząc o pomoc w ratowaniu dziecka - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Okazało się, że na tylnym siedzeniu samochodu znajduje się żona kierującego i ich roczny synek Staś, który dostał drgawek, przestał oddychać i stracił przytomność.

- Policjanci, nie tracąc ani sekundy, podbiegli do samochodu i przystąpili do udzielania chłopcu pierwszej pomocy przedmedycznej - rozluźnili jego ubranie, udrożnili drogi oddechowe dziecka i sprawdzili jego funkcje życiowe, stwierdzając, iż chłopiec jest nieprzytomny i ma bardzo płytki oddech. Policjanci powiadomili pogotowie ratunkowe. W międzyczasie chłopiec odzyskał przytomność. Do przyjazdu karetki jeden z policjantów monitorował funkcje życiowe chłopca, drugi natomiast udrażniał ruch drogowy, by ułatwić dojazd karetce - opisuje Ciska.
Dziecko zostało przetransportowane karetką do szpitala. Kilka godzin później z gdańskimi policjantami telefonicznie skontaktował się ojciec chłopca, który podziękował im za udzielną pomoc.
piw

Opinie (137) ponad 10 zablokowanych

  • Wielkie mecyje (1)

    Długo będziemy podawać jako sensację wypełnianie obowiązków policjanta??? Może w takiej sytuacji piszmy o lekarzach którzy ratują życie? Zawód to zawód, wiąże sie z wykonywaniem obowiązków i niezachwianym sie jakby zrobili coś nietypowego. Teraz tylko o tym jak policja eskortuje rodzące. Ja wole o tym jak odnajduje zaginione osoby, odzyskuje ukradzione mienie, ale lepiej kreować ich na bohaterów. L4 płatne100%, ZUSu nie płacą, a emerytury maja z naszych podatków to młode byczki uśmiechnięci. Jeszcze 10 lat i emeryturka...

    • 1 3

    • Oni często proszą o pomoc

      Odwrotnie jest niż powinno być.

      • 0 0

  • Super brawo powinni dostać nagrodę i premie

    • 0 2

  • taka praca (1)

    Za to im płacą więc o co chodzi? Dostali podwyżki więc za co mam im dziękować?

    • 2 3

    • Nie dostali. Ukarani za l4 też zostali

      • 1 0

  • brawo psy!

    jestem z was dumny
    dajecie radę!

    • 0 0

  • Brawo , gratulacje! cieszę się że reagujecie na takie sytuacje jeszcze raz gratuluję!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane