Karę za m.in. nieodśnieżanie dojść do przystanków na Morenie nałożył Gdańsk na swojego wykonawcę, który nie wywiązał się z umowy w tej sprawie. Takich kar w mieście posypało się w tym miesiącu więcej - w sumie ich wysokość opiewa na 41 tys. zł. Gdynia i Sopot kar za brak odśnieżania jeszcze nie nałożyły.
tak, gdy widzę zasypany śniegiem przystanek albo chodnik to przesiadam się do auta
17%
raczej nie, choć taka sytuacja zawsze mnie denerwuje
19%
nie, bo niezależnie od warunków, jestem zmuszony(a) do jazdy komunikacją miejską
28%
nie, bo w ogóle nie korzystam z komunikacji miejskiej
36%
Gdy tylko pojawia się śnieg, zaczynają się
skargi na to, że chodniki i przystanki w nim toną, co mocno utrudnia dostęp do komunikacji miejskiej.
Nie inaczej było w przypadku Moreny, której mieszkańcy żalili się ostatnio, że z powodu zalegającego na chodnikach śniegu ciężko im się dostać na przystanki w okolicach
ul. Bulońskiej
.
Skargi dotarły do miejskiej radnej
Anny Golędzinowskiej, która w interpelacji do władz Gdańska zwróciła się z prośbą o zapewnienie w przyszłości odśnieżania dojść do przystanków komunikacji zbiorowej.
Czytaj też: Znaczący spadek pasażerów komunikacji miejskiej - Komfort dojścia do przystanków autobusowych i tramwajowych jest jednym z najbardziej istotnych czynników, które wpływają na wybór przez mieszkańców właśnie tych środków transportu - podkreśla radna Golędzinowska. - Usunięcie wspomnianych niedogodności pozwoli na jeszcze lepsze wykorzystanie realizowanych w Gdańsku inwestycji transportowych, a co za tym idzie, zapewni bardziej zrównoważone wykorzystanie miejskiej infrastruktury.Usługi odśnieżania w Trójmieście
Gdańsk nakłada kary na wykonawców
Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska, informuje, że wspomniane chodniki wzdłuż ul. Bulońskiej są w stałym zimowym utrzymaniu
Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
- Po otrzymanym zgłoszeniu chodniki te zostały odśnieżone. Wykonawcy realizującemu usługę na rzecz GZDiZ w dzielnicy Piecki-Migowo została naliczona kara zgodnie z zapisami umowy oraz został on pouczony o konieczności rzetelnej realizacji usługi utrzymania zimowego obiektów - podkreśla Grzelak. W sumie w styczniu Gdańsk nałożył już sześć takich kar na łączną kwotę 41 tys. zł.- 4.01.2021 - SUEZ - 2 tys. zł - za obiekty w rejonie centralnym i górnym (obejmującym dzielnice Morena, Aniołki, Wrzeszcz Górny, Jasień, Kokoszki, Matemblewo, Strzyża, Matarnia, Suchanino);
- 7.01.2021 - SUEZ - 6 tys. zł - za obiekty w rejonie centralnym i górnym (3 tys. zł w tej karze dotyczy obiektów na terenie Moreny);
- 20.01.2021 - KOM-BIS - 13 tys. zł - za obiekty w rejonie południowym;
- 21.01.2021 - KOM-BIS - 7 tys. zł - za obiekty w rejonie południowym;
- 22.01.2021 - KOM-BIS - 9,5 tys. zł - za obiekty w rejonie południowym;
- 25.01.2021 - KOM-BIS - 3,5 tys. zł - za obiekty w rejonie południowym.
Odśnieżanie dachów. Kto za to odpowiada?
W Gdyni i Sopocie bez kar
Sprawdziliśmy, jak sytuacja z karami za brak odśnieżania wygląda w innych miastach Trójmiasta. Okazuje się, że w Gdyni i Sopocie tego tematu nie ma.
- Ani w grudniu 2020 r., ani w styczniu 2021 r. nie zostały naliczone kary umowne. Pomimo trudnych warunków pogodowych, które wystąpiły w styczniu, wszystkie firmy utrzymujące gdyńskie ciągi piesze, drogi rowerowe oraz jezdnie o mniejszym znaczeniu komunikacyjnym zrealizowały zobowiązania wynikające z umów - mówi nam Hanna Wyszyńska, rzecznik prasowy ZDiZ w Gdyni.Czytaj też:
Odśnieżyli chodniki po tekście naszego czytelnikaJak informuje sopocki magistrat, w Sopocie za odśnieżanie miasta odpowiedzialne są jednostki miejskie.
- Są to Zarząd Dróg i Zieleni oraz Zakład Oczyszczania Miasta. Jedynie odśnieżanie parków powierzone jest podwykonawcy, na którego nie nałożono w tym roku kar - podkreśla Katarzyna Alesionek z UMS.
Miasto odśnieża "swoje" chodniki, a mieszkańcy muszą swoje
Obowiązek odśnieżania chodników nie spoczywa tylko na miejskich instytucjach.
Muszą to robić także właściciele lub administratorzy nieruchomości, do których dany chodnik należy. Każdy, kto zaniedba ten obowiązek, musi liczyć się
z mandatem w wysokości 100 zł. Co ważne, uprzątnięty śnieg nie może utrudniać ruchu pieszym. Absolutnie nie wolno zrzucać go na jezdnię, bo za to z kolei grozi
mandat w wysokości od 20 do 500 zł. Warto też mieć na uwadze, że gdy na nieodśnieżonym chodniku zdarzy się wypadek, poszkodowana osoba może żądać od administratora zadośćuczynienia na drodze cywilnej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
