Rozbita głowa, wybita szyba w autobusie i dwóch zatrzymanych napastników - to bilans wieczornej awantury w miejskim autobusie w Górkach Zachodnich.
interweniuję, by rozdzielić zwaśnione strony
8%
to zależy od sytuacji, np. czy nie zagraża to mojemu bezpieczeństwu
69%
nie wtrącam się, odchodzę na bok, udaję, że tego nie widzę
23%
Do awantury doszło w autobusie miejskim. Na miejsce wysłano kilka radiowozów policji oraz karetkę pogotowia. Jednego z napastników udało się zatrzymać bezpośrednio po zdarzeniu. Drugi trafił w ręce policji kilka godzin później.
- Funkcjonariusze, którzy podjęli interwencję w rozmowie ze zgłaszającym i świadkami, dowiedzieli się, że pasażer autobusu został zaczepiony przez znanego mu z widzenia mężczyznę - mówi Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Między mężczyznami doszło do awantury i szarpaniny. Na pomoc zgłaszającemu ruszył inny mężczyzna, który próbował zakończyć awanturę, ale został uderzony butelką w głowę.
3 radiowozy i karetka na gorkach zachodnich przy stoczni Wisla. Zamknięta ulica w obu kierunkach.
3 radiowozy i karetka na gorkach zachodnich przy stoczni Wisla. Zamknięta ulica w obu kierunkach.
Z informacji, które zdobyli policjanci, wynika, że do autobusu próbowały wejść inne osoby - znajomi obu mężczyzn, ale kierowca, aby nie dopuścić do konfrontacji, zablokował drzwi autobusu. Jeden z mężczyzn miał z tego powodu wybić w nim szybę.
Ostatecznie zatrzymano dwóch mężczyzn. 21- i 22-latek zostali doprowadzeni do policyjnego aresztu.
- Mężczyzna uderzony szklaną butelką trafił do szpitala. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności i przyczyn tego zdarzenia. Niewykluczone, że podejrzewani mężczyźni usłyszą zarzuty - dodaje Kamińska.W spółce GAiT, do którego należy zniszczony autobus, trwa szacowanie strat.
To kolejny chuligański incydent w pojeździe komunikacji miejskiej.
W poniedziałek informowaliśmy o trzech wandalach, którzy bez powodu wyrwali drzwi w tramwaju jadącym al. Zwycięstwa. Chwilę potem dwaj z nich zostali zatrzymani na al. Hallera, a trzeci został doprowadzony na komisariat dwa dni później.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
