• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk chce uporządkować reklamy, a miejska spółka szuka chętnych na bilbordy

Krzysztof Koprowski
9 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Teren przeznaczony pod zajezdnię, na którym mają być ustawione nośniki reklamowe. Teren przeznaczony pod zajezdnię, na którym mają być ustawione nośniki reklamowe.

Jeszcze w lutym na sesję Rady Miasta Gdańska powinien wreszcie trafić projekt uchwały krajobrazowej. Jednocześnie gminna spółka przewozowa szuka chętnych na montaż reklam na działce pod przyszłą zajezdnię przy ul. Warszawskiej zobacz na mapie Gdańska. Działanie to jest zgodne z polityką poprawy estetyki miejskiej przestrzeni.



Czy miejskie spółki powinny dzierżawić teren pod reklamy?

Należąca do miasta spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje planuje w najbliższych latach rozpocząć budowę nowej zajezdni dla swoich pojazdów w rejonie ul. Warszawskiej i Jabłoniowej. Większość niezbędnych gruntów należy do gminy, choć w ubiegłym roku dokupiono jeszcze pięć hektarów za kwotę 17,9 mln zł.

Zanim na teren wjadą pierwsze maszyny budowlane, GAiT chce wykorzystać potencjał lokalizacji przy ruchliwej ul. Warszawskiej i al. Armii Krajowej (Trasy W-Z) do montażu reklam. Obecnie miejska spółka oczekuje na oferty dzierżawy terenu od firm zainteresowanych taką współpracą.

- Rodzaj, liczba i wielkość nośników oraz terminy ich umieszczenia będą zależały od oferentów i propozycji, jakie zostaną nam przedstawione - zapowiada Alicja Mongird, rzecznik GAiT. - Nośniki muszą spełniać wszystkie wymogi dotyczące umiejscowienia i estetyki zgodnie z obowiązującym prawem.
Planowana lokalizacja zajezdni na tle docelowego układu transportowego. Planowana lokalizacja zajezdni na tle docelowego układu transportowego.

Miejskie spółki mogą zarabiać na reklamach



Okazuje się, że działania spółki są jak najbardziej zgodne z polityką miasta w tym zakresie. Bo choć włodarze od lat deklarują chęć ograniczenia liczby reklam, to takie postępowanie w pełni akceptują.

- Tak, istnieje możliwość, aby spółki [należące do miasta - dop. red.] wynajmowały na terenach, jakie do nich należą, miejsca na nośniki reklamowe - oczywiście z dostosowaniem się do obowiązujących przepisów - potwierdza Alicja Bittner z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego.
W tym przypadku, oprócz prawa budowlanego, najważniejsze są zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ten w tym miejscu dopuszcza nośniki reklamowe, "stanowiące tradycyjne wyposażenie ulic". Został on jednak uchwalony w 2003 r., czyli na wiele lat przed szeroką dyskusją publiczną na temat nadmiaru reklam w przestrzeniach polskich miast.

Czytaj też: Nielegalna miejska reklama w centrum Wrzeszcza

Obecnie miasto wydaje zgodę na wieszanie reklam nawet na płotach w obrębie torowisk tramwajowych. Rozwiązanie to będzie niedopuszczane po wejściu w życie postanowień uchwały krajobrazowej. Obecnie miasto wydaje zgodę na wieszanie reklam nawet na płotach w obrębie torowisk tramwajowych. Rozwiązanie to będzie niedopuszczane po wejściu w życie postanowień uchwały krajobrazowej.

Uchwała krajobrazowa w lutym



Obecnie dokumentem, który ma służyć regulacji reklam, jest tzw. ustawa krajobrazowa. Została ona podpisana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego w maju 2015 r. Mimo upływu prawie trzech lat i licznych zapowiedzi, wciąż nie udało się wykorzystać jej zapisów i skierować na sesję Rady Miasta Gdańska stosownego dokumentu.

- Planujemy skierowanie uchwały krajobrazowej na najbliższą sesję Rady Miasta Gdańska, zaplanowaną na 22 lutego - zapowiada Bittner.
Czy tym razem wreszcie uda się dotrzymać terminu? Wkrótce zapewne będzie można to zweryfikować. Nieoficjalne mówi się, że podczas głosowania radnych PO będzie obowiązywała dyscyplina klubowa za przyjęciem uchwały.

Na pierwsze efekty uchwały przyjdzie poczekać



Przypomnijmy, że przyjęcie uchwały nie oznacza, że reklamy natychmiast znikną z gdańskich ulic. Na uporządkowanie swoich posesji właściciele będą mieli określone w uchwale terminy - dla legalnych nośników reklamy (powstałych w oparciu o pozwolenie na budowę lub zgłoszenie robót) będą to 24 miesiące, zaś dla pozostałych nośników (w tym nielegalnych) - 12 miesięcy od dnia wejścia w życie uchwały.

Miejsca

Opinie (67) 1 zablokowana

  • Czy ktoś jeszcze zwraca uwagę na te reklamy? (8)

    • 102 8

    • Tak, ja

      Jak widzę duże i brzydkie bilboardy to staram się zapamiętać nazwy firm z nich i kiedy potrzebuję czegoś z ich oferty, wybieram konkurencję.

      • 40 7

    • Ja nie, bo jestem rozumny. (1)

      A reklamy są dla idiotów. Jak czegoś potrzebuję, to sam jestem w stanie znaleźć towar na moje potrzeby.

      • 23 2

      • Takich towarów zresztą się nie reklamuje....

        • 2 1

    • Ja, bo jestem esteta i w...wiaja mnie one

      • 7 1

    • napiszcie kto zarabia na bilboardach

      • 6 1

    • W Polsce syf był jest i będzie i żadna ustawa krajobrazowa tego nie zmieni. Znając kombinatorstwo i cwaniactwo rodaków mało się niestety zmieni w polskim krajobrazie

      • 3 2

    • W życiu nie skorzystałem z jakiejkolwiek oferty "z płotu".

      • 6 2

    • Autobusy Tramwaje & deweloping. Lisicki & miasto sp z o o

      • 1 1

  • może niech powstanie droga, chodnik, ścieżka rowerowa a dopiero reklamy.

    • 54 2

  • Dominanta - słowo klucz (5)

    czyli kawał betonowo-szklanego kloca który skupia uwagę i odwraca patrzących od reklam.
    To sposób naszych "architektów miejskich" na krajobraz

    • 50 2

    • (4)

      Matematycy mają swoją "liczbę pi", fizycy "stałą Plancka", biolodzy "cykl Krebsa" a szewcy "kopyto". Laików mogą śmieszyć te wyrażenia ale one działają. Tak samo jak obśmiewane przez Ciebie "dominanty".

      • 1 2

      • Zawsze myślałem, że dominanta to taka Pani (1)

        w skórzanej masce z pejczem i butach pod kolana.

        • 3 2

        • ta pani to domina

          a w Gdańsku dominata to mieszkanko przy każdej inwestycji od dewelopera

          • 1 0

      • jestem laikiem (1)

        i najbardziej śmieszą mnie 45 metrowe apartamenty, czarno szklane sześciany zwane nowoczesnymi biurowcami, głupawe nazwy osiedli, budowanie ogromnego centrum handlowego w starej niskiej tkance miasta, zamiana sklepów i punktów usługowych na ciągi banków i dziwienie się że handel wymiera, i nazywanie brzydactw dominantą aby uciszyć sumienie. Nie one nie działają.

        • 1 2

        • Z racji wieku i gustu wolę 30 piętrowe budynki z windami i pięknymi widokami za oknem niż czteropiętrowe kamienice bez windy i widokiem na okno sąsiada na przeciwko. To na mnie działa. Pozdrawiam.

          • 0 2

  • co wolno wojewodzie....

    • 30 1

  • ile czasu mozna chciec i chciec? (2)

    wezcie sie radni za robote bo gotowy jestem przypuszvzac,ze cos za to nierobstwo w tej matetii macie! Obrzydliwe bilbordy szpeca miasto i zaslaniaja nawet zabytki.Patrz-Bastion sw.Elzbiety

    • 59 1

    • Kto to juz rok urzedasy nie potrafia tego wprowadzic. Chyba ze 3 lata temu weszla ustawa a urzedasy jak zwykle tylko kawka i paczusie.

      • 12 0

    • Na ogół gdy zabytek

      "oddaje" się w prywatne ręce to zapobiega to jego degradacji.Tutaj "byznesmen" prowadzi nocny, rozrywkowy lokal o podejrzanej reputacji....i nie dba o ruiny Bastionu .Poczatkowo zabezpieczył je przykrywając ohydnie wygladajaca papą,ale to głównie z myśla o to by nie zalewało mu podziemi.Teraz od wielu lat zasłania go wielkimi bilbordami.....i nikt nie moze temu zaradzić ? Gdzie jest konserwator zabytków ? Na przeciwko mieści sie Prokuratura,czy tam nikt przez okna nie widzi co ten jegomość wyprawia ?

      • 7 0

  • sołtys Paweł Adamowicz wie najlepiej z kolegami z PO (5)

    Wszyscy wiedzą jak wygląda ten mężczyzna. Ktoś o takim wyglądzie nie przywiązuje wagi do estetyki własnej a co dopiero miejskiej. Wiele jego działań to zwykłe pomysły prowincjusza.
    Głosujcie na bezpartyjnych!

    • 26 25

    • pisz merytorycznie

      albo milcz.....

      • 7 10

    • A co z sołtysem z Pcimia? (1)

      Taki bajek w krótkich spodenkach wam pisuaru nie przeszkadza?

      • 7 7

      • A ta wspaniała ciepła kobiecina

        wójtowa z Brzeszczy to osoba specjalnej troski ,ze o niej zapominasz ?

        • 6 1

    • sołtys (1)

      Jest tylko JEDEN.
      Ten jumak z Sopotu.

      • 1 1

      • w Sopocie mieszka paru innych przekręciarzy

        pardon : członków byłego Kongresu Liberalno-Demokratycznego

        • 0 0

  • Cały Gdańsk. Nigdy się dogadać nie mogą między sobą i miasto ginie w marazmie. (3)

    Bierzcie przykład z Gdyni panowie włodarze miejscy.

    • 14 20

    • Platforma obywatelska to opozycja totalna. Nawet przeciwko swoim ustawom beda glosowac.

      • 8 6

    • nie ma jak to zdrowa dawka sarkazmu z rana

      hahahaha! Daje łapkę w górę za poczucie humoru :)

      • 5 1

    • to mi przykład do naśladowania !!!

      Ale przykład mi do naśladowania !!! Brrr
      Z miasteczka Gdyni, gdzie się nic nie dzieje mówił Bogusław Wołoszański

      • 1 0

  • Reklamy na tory

    Tory w kosmos

    • 24 1

  • Co wolno prezydentowi, to nie tobie... nie rymuje się, ale nawet wojewoda nie jest tak bezczelny. Jemu wystarczy tylko pomnik Kaczyńskiego.

    • 15 5

  • Najgorsze (2)

    są te naczepy TIR z reklamami porozstawiane po polach...
    A co tam, mówi właściciel, niech szpeci, najważniejsze to dorobić

    • 41 0

    • prywatne pole. może na nim postawić co mu się podoba. nawet pomnik kota.

      • 4 2

    • zazdrość to grzech. Zmień pracę ,weź kredyt i kup pole ..........

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane