• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk czeka do 31 maja na deklaracje śmieciowe

Katarzyna Moritz
7 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Niezłożenie deklaracji śmieciowej będzie ostatecznie skutkować karą 2,8 tys. zł. Niezłożenie deklaracji śmieciowej będzie ostatecznie skutkować karą 2,8 tys. zł.

Mieszkańcy Gdańska mają niespełna cztery tygodnie, by złożyć deklaracje śmieciowe. W przeciwnym razie mogą się spodziewać kary w wysokości 2,8 tys. zł. Tymczasem we wtorek do Rady Miasta ma trafić obywatelski projekt uchwały, w której mieszkańcy chcą metody osobowej zamiast powierzchniowej.



Właśnie uprawomocniły się nowe stawki za odbiór odpadów, które uchwalili 22 kwietnia gdańscy radni. Przypomnijmy: od 1 lipca będziemy płacić za odbiór śmieci w zależności od powierzchni mieszkaniowej i obecne stawki to: 56 groszy od m kw. za posegregowane i 72 groszy za niesegregowane odpady. Za każdy metr powyżej powierzchni 110 m kw. zapłacimy 7 groszy przy braku segregacji i 5 groszy, gdy to robimy.

Czy wiesz jak wypełnić deklarację śmieciową?

Do 31 maja właściciele domków jednorodzinnych i przedsiębiorcy muszą złożyć deklaracje śmieciowe, w których wskażą, jak chcą się rozliczać. Deklaracje można składać w formie papierowej i elektronicznej. Co się stanie, jeśli takiej deklaracji nie złożymy?

- Zgodnie z ustawą niezłożenie deklaracji podlega sankcji karno-skarbowej i kara może wynieść 2,8 tys. zł - zastrzega Rafał Jaworski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, który koordynuje wdrożenie reformy śmieciowej w mieście. - Jednak chcę uspokoić, że kary nie będą nakładane od razu, najpierw do końca czerwca będziemy głównie upominać.

Do właścicieli domków jednorodzinnych w najbliższym czasie zostaną wysłane czyste druki deklaracji (ok. 15 tys.). Ponadto do końca maja do pozostałych mieszkańców Gdańska trafią także broszury z informacjami o reformie śmieciowej.

- Za mieszkańców spółdzielni czy wspólnot deklaracje złożą zarządcy ich nieruchomości. Zarządców nieruchomości, przedstawicieli wspólnot mieszkaniowych oraz spółdzielni, które będą wypełniać deklaracje za mieszkańców zaprosimy na specjalne spotkanie instruktażowe, podczas którego przeszkolimy ich, jak wypełniać druki- zapowiada dyrektor Mieczysław Kotłowski z ZDiZ.

Niższe stawki za obiór odpadów stały się możliwe po tym, jak oferty w przetargu na odbiór odpadów okazały się niższe o 20 mln zł niż zakładało miasto. Przypomnijmy, że miasto sądziło, że roczny koszt wywozu śmieci pochłonie ok. 71 mln zł. Ostatecznym zwycięzcą przetargu w pięciu sektorach miasta okazała się firma PRSP SA, która do tej pory obsługiwała ok. 60 proc. kontraktów na wywóz śmieci w Gdańsku. Tylko jeden sektor (m.in. Żabianka, Oliwa, Kokoszki, Jasień) przypadł warszawskiej firmie Remondis.

Tymczasem w Gdańsku powstał obywatelski projekt uchwały w sprawie opłat za śmieci, w której mieszkańcy proponują naliczanie opłat metodą osobową, a nie powierzchniową. Opłaty miałyby wynieść 12 zł od osoby w przypadku śmieci niesegregowanych i 9,05 zł za śmieci segregowane. Proponowane jest też zwolnienie z opłat dla rodzin wielodzietnych.

W kilku dzielnicach Gdańska w niespełna dwa miesiące zebrano ponad dwa i pół tysiąca podpisów, wymaganych do złożenia obywatelskiego projektu uchwały. Ma ona we wtorek trafić do biura Rady Miasta. Aktywistom pomagały spółdzielnie mieszkaniowe, które również protestowały przeciwko wprowadzeniu metody powierzchniowej. Już kilka miesięcy temu wprowadzenie metody osobowej proponowali też radni Prawa i Sprawiedliwości, bezskutecznie.

Czy są szanse na to, że radni się przychylą do tej uchwały? Rada Miasta, jeżeli nie będzie błędów formalnych, na pewno ją rozpatrzy, należy jednak pamiętać, że aktualnie większość głosów mają radni PO, którzy wybrali obecnie obowiązującą metodę powierzchniową i stawki.

Opinie (209) 2 zablokowane

  • srutututu (1)

    Co się dzieje w Olsztynie? Miasto właśnie na gwałt zmienia metodę z osobowej na wodną. Bo z deklaracji wynika, że mieszkańców miasta ubyło O POŁOWĘ! :)

    • 8 3

    • my na wodna nie musimy

      mamy swei młerze !

      • 0 0

  • Moim zdaniem (5)

    dla osób,które posiadają spore powierzchnie i zamieszkuje na nich niewiele osób, które produkują niewielką ilość śmieci to opłacanie ich wywozu od powierzchni jest bez sensu i niesprawiedliwe.

    • 29 3

    • to jest totalnie niesprawiedliwe dla 1- i 2-osobowych gospodarstw domowych (4)

      1 osoba na np. 50m2 będzie płaciła tyle co 5 osób na takim metrażu.
      Nikt mi nie powie, że wytwarza tyle śmieci co te 5 osób.
      Aby "władza" nie musiała się męczyć i pracować samotni dopłacą do większych gospodarstw domowych, a ich opłaty wzrosną i o 500, 600%.

      • 12 0

      • (3)

        A co z właścicielami domków? Zameldowana 1 osoba a mieszka 10. Śmieci jest sporo, więc są rozrzucane w lesie. Jeśli stać kogoś na utrzymanie domu/duzego mieszkania, stać go również na zapłacenie za śmieci. A jeśli nie stać niech się wyprowadzi do czegoś mniejszego.

        • 2 6

        • sprawiedliwość społeczna by Nola

          dawniej ZSRR.

          • 4 0

        • nolu opłata ma być od mieszkających, a nie zameldowanych

          to różnica, pomyśl - może zrozumiesz?

          • 3 0

        • A niby czemu ma się wyprowadzać? Bo ty tak postanowiłaś? To znaczy, że nagle mamy podwyższyć właścicielom domków stawki za energię i wodę, bo ich stać? A przecież sytuacja typu "zameldowana 1 osoba a mieszka 10" wcale nie jest specyfiką domków. Właśnie częściej zdarza się na osiedlach, gdzie całe mieszkania są wynajmowane studentom, mieszkającym nierzadko po 2 w pokoju. Także, może lepiej obejmij swoją zawistną kampanią także swoje blokowisko...

          • 4 0

  • Cytat z portalu "Wpolityce": (6)

    "Rząd dał ciche przyzwolenie samorządom na złupienie swych mieszkańców umożliwiając rabowanie poddanych, albowiem sam ma coraz bardziej pusty budżet państwa. Ustawa śmieciowa to ma być nowy sposób na ratowanie budżetów samorządowych. Przodują w tej materii oczywiście Prezydent Warszawy H. Gronkiewicz-Waltz z PO i Prezydent Gdańska P. Adamowicz, też z PO. A gra w dużych miastach idzie o setki tysięcy ton, w przypadku Warszawy blisko 1 mln ton odpadów i śmieci.
    Najmocniej postanowiono uderzyć po kieszeni właścicieli domów jednorodzinnych, by dobrze zapamiętali wybraną władzę, mimo że to oni najczęściej do tej pory segregowali śmieci."

    • 28 4

    • "Wpolityce" to PISowski portal (2)

      czy mozna sie czegos normalnego po nim spodziewać?

      • 5 11

      • Ręce opadają

        gdy czyta się wciąż te dyżurne brednie. Ogarnij się człowieku ! Przetrzyj oczy, umyj zęby i włącz mózg.

        • 6 3

      • Na pewno więcej dowiem się od "WPolityce" niż z portalu parówkowego tow. Liza

        To co zostało przytoczone powyżej, zweryfikowało samo życie. Samorządy, którym brakuje pieniędzy na wywiązywanie się ze statutowych obowiązków, łupią obywateli.
        A ten kto mówi, że jest inaczej, to albo Młody Demokrata albo półgłówek. W sumie większej różnicy nie widzę.

        • 9 5

    • Cytujesz pisuarowaty portal Karnowskich (1)

      który do tego PiSze bzdury. Zgodnie z ustawą opłaty śmieciowe mogą być wykorzystane na tzw. gospodarkę śmieciową. Pieniędzy z opłat śmieciowych nie można przeznaczać na no. dotowanie komunikacji, utrzymaniu teatru czy pensje urzędnicze. Poczytaj sobie ustawę.

      • 2 8

      • Cytuję, bo piszą sensownie - radzę czytać

        Dodawanie wszędzie przymiotnika "pisuarowaty" nie jest już trendy. Tylko zapóźnieni jeszcze tego nie zauważyli.

        • 6 2

    • wpolityce uważam łże :

      Art. 6r. 1. Opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi dochódgminy.2. Z pobranych opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymigmina pokrywa koszty funkcjonowania systemu gospodarowaniaodpadami komunalnymi, które obejmują koszty:1) odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwianiaodpadów komunalnych;2) tworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadówkomunalnych;3) obsługi administracyjnej tego systemu.

      • 2 4

  • segregacja (8)

    A ja mam pytanie - mieszkam w domku jednorodzinnym i chciałabym segregować, żeby mniej płacić. Jak będzie wyglądała segregacja? Czy PRSP podstawi mi dwa śmietniki? Czy będę musiała za niee zapłacić?
    I jeszcze jedno - rozumiem, że cokolowiek teraz wystawię przed dom, bez względu na ilość, to PRSP musi to zabrać?

    • 15 1

    • ilość

      teraz jeśli będzie płaciło sięod m kw to chyba trzeba będzie produkować więcej śmieci bo płacić będziemy nie od pojemnika Może ludzie będą przywozić śmieci od rodziny z Sopotu, czy innego miasta obok czyli tam gdzie płaci się od ilości śmieci a nie od m kw

      • 1 2

    • W domkach jednorodzinnych segregacja na mokre i suche, (1)

      dostanie się od firmy wywozowej dwa pojemniki. Ale wielkość pojemnika - uwaga! uwaga! - zależeć będzie od ILOŚCI OSÓB zamieszkałych w domu, ilości jaką poda się w deklaracji.

      • 5 0

      • Proste jak świński ogon

        Płacisz od m2 mieszkania (domku) dobrze, że nie od posesji a jak mieszkasz sam to dostaniesz dwa wiaderka (na suche i mokre). Jak wygospodarujesz więcej to sam będziesz kompostował (Twój zysk) a suche zbierał i na jesieni palił i też kompostował. Metalowe puszki i inne śmieci (resztki poremontowe) to proponuję wyprawę do parku (ew. pobliskiego lasku)

        • 3 1

    • question

      nie, qestion .....

      • 0 0

    • (2)

      nie tak cokolwiek, bo śmieci typu kanapa czy lodówka nadal będzie trzeba się pozbywać we własnym zakresie.

      • 3 2

      • czyli śmieci z lasów nie znikną

        • 3 0

      • przeczytaj regulamin tosię dowiesz ze kanapę tez ci zabiorą........

        • 0 0

    • będą kary za brak smieci

      za wywóz firma bierze max 99pln za tonę , to w domkach trzeba będzie zwozić śmieci z okolicę,by się zgadzało

      • 1 0

  • NIE ustawie (7)

    wpuścili nas w kanał i targujemy się czy od osoby czy od metra. A powinno być od ilości śmieci.

    • 26 1

    • od ilości smieci? (1)

      Czyli 99% wyrzucisz do lasu?

      • 2 5

      • wrzucę do kontenera

        mieszkam w bloku i płacę od osoby, ale stawka wynika z ilości śmieci za które moja Sp-nia rozlicza się z firmą. Ponieważ jest to ogromna Sp-nia, to stanowi reprezentatywną próbkę statystyczną. Czyli przy rozliczaniu się za ilość śmieci stawka od osoby powinna dla całego miasta nie przekroczyć 8 zł za śmieci niesortowane. Sortowane powinny być jeszcze tańsze.

        • 6 1

    • żadna metoda nie będzie do końca sprawiedliwa; (3)

      jeśli opłata będzie od osoby to ludzie się wymeldują; od powierzchni - będzie niesprawiedliwa bo wtedy 1 osoba będzie płaciła tyle co kilka osób mieszkających w mieszkaniu tej samej wielkości;
      ilość śmieci trudno określić, a gdyby nawet się to udało to ludzie zaczną masowo wywozić śmieci do lasu (do tej pory mieszkaniec bloku nie miał po co lecieć z kubełkiem śmieci parę km do lasu jak miał śmietnik koło domu; ale gdyby miał na tym zaoszczędzić to by się tacy niestety znaleźli)

      • 2 4

      • o nie ma być od "meldunku", ale od faktu zamieszkiwania (2)

        listy z ilością zamieszkujących można systematycznie wywieszać na klatkach
        choćby z wstydu przed sąsiadami ludzie przestaną oszukiwać
        Metoda Lisickiego to oszustwo w majestacie prawa - samotni zrzucają się na większe gospodarstwa domowe - paranoja

        • 6 1

        • I o to chodzi m.in. Znowu cytat: (1)

          "Ponieważ nie da się przy każdym kuble na śmieci czy pojemniku ustawić miejskiego strażnika czy śmieciowego policjanta, by sprawdzali kto segreguje, a kto nie, to władza liczy na wzmożoną, obywatelską i sąsiedzką czujność i donosicielstwo. Chodzi o to, żeby to sąsiad sąsiadowi zaglądał do śmieci, tym bardziej, że życzliwych u nas nie brakuje."

          • 3 0

          • niech stawiają przy kubłach swoich urzędników

            w końcu sporo ich jest.

            • 3 0

    • jakby było od ilości śmieci to znowu lądowałyby w lesie

      • 0 1

  • To prawda? (1)

    Pisze się, że ma być urząd w randze ministerstwa ds śmieci

    • 8 1

    • Jeszcze jeden cytat:

      "Autor ustawy poseł PO T. Arkit mówi nawet o potrzebie utworzenia specjalnego urzędu ds. śmieci na prawach ministerstwa ot, taki Urząd ds. Regulacji Śmieci."

      • 3 1

  • OD OSOBY (6)

    Do tej pory płacę za śmieci 8,5zł za osobę teraz będę płacić prawie 28zł!!!! ZŁODZIEJSTWO

    • 22 4

    • wiele osób zapłaci tyle samo albo mniej (5)

      A najbardziej śmieszą mnie argumenty o samotnych staruszkach na 100m kw, którzy będą płacić tyle samo lub więcej niż kilkuosobowe rodziny. Stać ich na płacenie kilkusetzłotych na m-c za prąd, wodę, CO, gaz a nie stać na kilkadziesiąt PLN za śmieci?

      • 6 22

      • opłata za śmieci

        nie jest podatkiem od posiadanego majątku ani od wysokości emerytury. Nieważne czy kogoś stać czy nie, dlaczego ma płacić tyle samo co kilkuosobowa rodzina? Opłata za śmieci jest opłatą za usługę i powinna być wyliczana rynkowo: więcej śmiecisz - więcej płacisz.

        • 16 1

      • Urzędasy dostały etacik na spamowanie forów :-)

        Wiele osób zapłaci mniej :-) Dobrze będzie, jeśli z 10% bogatych z domków jednorodzinnych zapłaci tyle samo lub trochę mniej, a reszta od 100-300% więcej. W blokach wielorodzinnych mniej niż dotychczas zapłacą np. trzy osoby mieszkające na powierzchni ok. 25-30 mkw. Gratuluję rzetelnej informacji i poczucia humoru, urzędasie.

        • 8 3

      • A gdzie tu hipokryzja?

        W argumencie dotyczącym niesprawiedliwości tej metody nie ma nic śmiesznego. Po prostu jest niesprawiedliwa. Niesprawiedliwość dotyka zarówno samotne staruszki, jak i samotnych trzydziestoletnich kawalerów.I nie chodzi o to, czy ich stać, czy nie stać. Opłata za śmieci to nie kara, ani podatek od "ponadnormatywnego" metrażu. O tym, na co kogo stać każdy decyduje sam. To, że kogoś stać np. na dobry, nowy samochód nie oznacza, że ma w związku z tym płacić drożej za benzynę, niż płacą ci, co mają kilkunastoletnie autka.

        • 11 2

      • dokladnie tak jest staruszka biedna w 100metrowym apartamencie samotna:)

        ale cosie dziwic cwaniaczki są juz niezadowolone.Inna sprawa ze kazda forma jaka by nie ustawili jest złodziejstwem bo 100% wzrost oplat w Gdańsku to minimum!!

        • 1 3

      • samotna osoba na 50m2 zapłaci tyle co 5 osób na 50m2

        uważasz to za sprawiedliwe? to opłata za śmieci, nie za metry!!!!!!!!!!!!!

        • 9 0

  • W tak opieszałym mieście (1)

    ustawa powinna byc przygotowana ze dwa lata temu, żeby rozsądnie wybrac odpowiedni wariant i po referendum mieszkańców. A tu szybko, aby kasę do wora zabrac. Liczy się tylko dyktat - głosy mieszkańców nieistotne. A podobno mamy demokrację i władze wybrane przez tubylców.

    • 17 2

    • gdzie ta demokracja????????????Tuskaszenka nie pozwala nawet posłom z PSL /koalicjantowi/ na

      odmienne zdanie!!!!!wszyscy muszą krakać tak jak on!!!to jest dyktatura a nie demokracja!!!!

      • 2 0

  • smieci (12)

    Skąd taka awantura o to, że będziemy w Gdańsku płacić za śmieci od powierzchni a nie od osoby? Czy te osoby, które szkalują tą metodę zastanowili się nad tym? Latwo jest obrzucać inwektywami, ale sensownych argumentów ZERO!!!
    Dla mnie ta metoda jest najlepsza, bo dlaczego ja mam płacic za całe hordy przyjezdnych studentów czy innych pracujących w Gdańsku a zameldowanych gdzie indziej???
    Jeśli byłaby od osób, to wiadomo że polakowie kombinowaliby i nie podawali faktycznej liczby osób zamieszkujących w danym lokalu. A tak trzeba płacić i tyle!
    Jeśli ktoś tego nie rozumie, to tylko potwierdza że jest kompletnym ignorantem i potrafi tylko krytykować...
    A jak ktoś się burzy, że mieszka sam na 100m i ma tyle płacić to moja odpowiedz jest taka: stać Cię na utrzymanie 100m, to stać Cię również na opłatę za śmieci. W przeciwnym razie nie jęcz, tylko zamień na mniejsze...

    • 10 52

    • skoro ich stać

      na droższe śmieci, to niech też płacą drożej za wodę, prąd, gaz, ogrzewanie?

      • 12 3

    • Krytykowanie niesprawiedliwej metody to nie jest żadne "jęczenie"

      Powtórzę to, co już napisałem wcześniej: nie chodzi o to, czy stać, czy nie stać. Opłata za śmieci to nie kara, ani podatek od "ponadnormatywnego" metrażu. O tym, na co kogo stać każdy decyduje sam i Twoje sformułowanie: "moja odpowiedź jest taka: stać Cię na utrzymanie 100m, to stać Cię również na opłatę za śmieci" niczego nie załatwia, bo nie ty będziesz decydować o tym, kto jakich dokonuje wyborów. To, że kogoś stać np. na dobry, nowy samochód nie oznacza, że ma w związku z tym płacić drożej za benzynę, niż płacą ci, co mają kilkunastoletnie autka.

      • 17 2

    • typowy wyborca PO, nie mierz ludzi swoją miarą

      • 8 2

    • mnie viki stać na wycieczkę do Egiptu, a jadę na Kaszuby (1)

      To mam płacić za Egipt czy nie? :P

      • 7 0

      • inaczej

        Viki'emu trzeba opłacić wycieczkę do Egiptu, samemu siedząc na Kaszubach.

        • 4 0

    • polakowie ????

      ty głąbie !!! Co to za określenia ???? Won z tego forum !!!

      • 3 1

    • ?????

      Autor z takimi poglądami jest chyba starym komunistą. Mieszkam sam na 50 m, bo mi tak wygodnie. I z pewnością nie "wyprodukuję" tylu śmieci co młoda 4 osobowa rodzina na 40 m. To gdzie tu sens?!

      • 13 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Smieci

      Trzeba mieć bardzo dużo na sumieniu żeby tak patrzeć
      na tą sprawę.

      • 3 1

    • Ciebie Viki stać na szybki internet

      to możesz przecież płacić więcej za śmieci, to taka sama logika. A dlaczego za śmieci płaci sie od powierzchni mieszkania a nie od jego wysokości, ilości okien czy koloru firanek? Możliwości jest więcej bo mozna uzależnić opłaty od kondygnacji czy połóżenia wg stron świata...wszystkie będą tak samo mądre i sprawiedliwe. Opłata od metrażu jest po prostu podatkiem katastralnym i tylko idiota traktuje to inaczej.

      • 5 0

    • a co radnym jesteś?

      A g... no cie obchodzi czy mieszka ktoś na 100 czy 20 m2 , było oszczędzać cale życie i wybudować dom żeby mieszkać na 100 m2, a nie balować i przepiepszać pieniądze, mam za ciebie leniu placić za wywoz śmieci bo mieszkasz w slamsie? To może zaplacę za ciebie leniu za prad , gaz i za reszte ? Po to pracuję cełe zycie żeby mieszkać jak mi sie podoba , ale nie mam zamiaru placić za takich jak ty

      • 2 0

    • do ograniczonego VIKI.

      Tylko prostacko teoretyzujesz. Mieszkamy we dwoje od zawsze w starym domu po rodzicach (160 m2). Nie chcieliśmy go sprzedawać ze względów sentymentalnych. Nie stać nas na jego remontowanie, a nawet po ogłoszeniu sprzedaży, po prostu NIKT NIE CHCIAŁ GO KUPIĆ NAWET ZA PÓŁ CENY. Poza tym przeprowadzka to też jak pożar, dużo kosztów i pracy, a nie mamy się gdzie podziać na czas zakupu innego lokum - więc to nie takie proste jak piszesz. Wyrzucamy 1 wiaderko (60l) śmieci na 2 tygodnie, bo resztę kompostujemy w ogródku. OD LIPCA BĘDZIEMY PŁACIĆ 3-razy WIĘCEJ ... PO PROSTU NOWEGO PODATKU !!!!!!!

      • 1 0

  • jak będzie podejmowana (1)

    decyzja, czy płacimy za śmieci sergregowane czy niesegregowane ???

    • 6 0

    • Jak mieszkasz w bloku, to Liscki już za ciebie podjął decyzję.

      Płacisz za niesegregowane.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane