• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk drugi w Polsce pod kątem wydatków na transport publiczny

as
11 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Gdańsk dopłaca do komunikacji miejskiej 420 mln zł. Gdańsk dopłaca do komunikacji miejskiej 420 mln zł.

591,15 zł - dokładnie tyle miasto Gdańsk rocznie dokłada do transportu publicznego w przeliczeniu na każdego mieszkańca (niezależnie od tego, czy korzysta on z komunikacji miejskiej czy też nie). Tym samym Gdańsk znalazł się na drugim miejscu w Polsce pod względem wydatków z budżetu miasta na komunikację. Wyżej jest jedynie Warszawa.



Korzystasz z komunikacji miejskiej?

Wpływy z biletów kupionych przez pasażerów nie pokrywają kosztów utrzymania transportu publicznego, dlatego większość miast w całej Polsce dokłada pieniądze z budżetu na nie tylko poprawne funkcjonowanie komunikacji miejskiej, ale także inwestycje z nią związane.

W 2018 r. budżet na transport publiczny wyniósł w Gdańsku 280 mln zł, z kolei w przyjętym na ten rok przez Radę Miasta Gdańska projekcie budżetu jest to prawie 420 mln złotych. W związku z tym roczne dopłaty do transportu publicznego z budżetu miasta wynoszą w Gdańsku 591,15 zł (w przeliczeniu na każdego mieszkańca). W Warszawie jest to nieco ponad 900 zł, we Wrocławiu i Łodzi 430 zł, z kolei w Olsztynie, Katowicach, Szczecinie, Krakowie i Lublinie - ponad 300 zł.

- Tak wysoka pozycja Gdańska w rankingu odzwierciedla fakt, że w tej kadencji bardzo mocno postawiliśmy na komunikację publiczną - tłumaczy Piotr Borawski, zastępca prezydent Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu. - Jest ona dla nas bardzo wysokim priorytetem, a co za tym idzie, bardzo zwiększyły się nakłady na komunikację. Gdy w 2018 roku rozpoczynała się kadencja, budżet na ten cel wynosił około 280 mln złotych. Natomiast w przyjętym na ten rok przez Radę Miasta Gdańska projekcie budżetu jest to prawie 420 mln złotych.
Tak duże kwoty uwarunkowane są nie tylko utrzymaniem transportu publicznego, ale także zapewniają możliwość rozbudowywania połączeń i utrzymywania cen biletów w miarę korzystnych cenach. Wzrost nakładów związany jest ze zwiększeniem jakości usług, inwestycjami i nowym taborem. Wymieniona kwota stanowi uzupełnienie wpływów z biletów kupowanych przez pasażerów, które samodzielnie nie pokrywają kosztów utrzymania transportu publicznego.

- Tylko wysokim poziomem jakości transportu zbiorowego jesteśmy w stanie przekonać mieszkańca do podróżowania komunikacją miejską, dlatego Miasto Gdańsk nie oszczędza środków finansowych na pokrycie kosztów funkcjonowania transportu zbiorowego - wyjaśnia Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. - Pamiętać należy także, że to między innymi dobra komunikacja miejska powoduje, że coraz więcej ludzi chce mieszkać w Gdańsku - a liczba mieszkańców Gdańska ciągle rośnie - i co za tym idzie tu pracować oraz płacić podatki, co pozytywnie wpływa na stronę dochodową budżetu - uspokaja.
as

Miejsca

Opinie (299) 7 zablokowanych

  • (16)

    czas na pozwyżkę cen biletów !!!

    • 79 43

    • Akurat taka podwyżka (4)

      nie uderzy zbytnio po kieszeni i służyć będzie bezpośrednio mieszkańcom, natomiast uwielbiany i hołubiony przez suwerena rząd przygotował parę extra pozycji by ratować roztrwoniony budżet i pro bolszewicką propagandę!

      • 14 19

      • Ostatni jaki był u Putina to był chyba Pawlak z rządu PO ? (1)

        • 4 4

        • Ekhm...

          Władimir Titow relacjonował, że polscy przedstawiciele byli zadowoleni ze sposobu, w jaki Rosjanie przyjęli prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a władze rosyjskie" z "uznaniem przyjęli umiarkowany ton wypowiedzi polskiego prezydenta". Lech Kaczyński w Katyniu mówił: "żyjemy myśląc o przyszłości, pamiętamy o przeszłości, ale myślimy o niej w pokojowy sposób".

          "Późniejsze przyjęcie zakrapiane wódką (za zgodą osobistego lekarza Kaczyńskiego) zaowocowało toastami za Putina, przyjaźń, Rosję i Polskę" - pisał ambasador USA, opierając się na relacji Władimira Titowa.

          • 5 2

      • dokładnie tak (1)

        na paski TVPiS HEJTnienawiści znaleźli 2mld...
        na ratowanie życia Polskich Dzieci już kasy nie ma i nie będzie!
        ... ludzie musieli się sami składać na ratowanie życia dzielnej Tosi i malutkiego Adasia

        • 7 4

        • Jakim trzeba być

          bezmózgowcem, by minusować taką wypowiedź ? A podobno Polacy to....gorliwi katolicy, szczególnie ci w rzadzie......

          • 4 4

    • Wszystko drożeje (2)

      w tym panstwie z trocin i dykty, wiec i muszą drożeć uslugi. A kasa potrzebna jest rzadzacym przede wszystkim "na igrzyska" by suweren mial jak najdluzej zludzenie dobrobytu

      • 8 7

      • Kiedyś było Państwo z żelaza (1)

        A i szczepionki można było poza kolejnością skubnąć, kradliśmy było spoko, teraz dziadostwo....

        • 3 1

        • Misiu, to twoje "kiedyś" było w zeszłym tygodniu.

          • 1 2

    • (1)

      Czas na podwyżkę cen benzyny

      • 3 3

      • I opłaty za parkowanie,

        a także likwidacja bezpłatnych miejsc na postawienie samochodu.

        • 8 1

    • to jest chore na co wywalane są publiczne pieniądze....a kiedy poważna debata nt stan dróg w wojewódzkim mieście Gdańsk!! (1)

      ....to jest plucie kierowcom/mieszkańcom w twarz .....socjaliści nie liczą się z kierowcami !

      • 6 8

      • Socjaliści rozdali darmowe miejsca parkingowe, nauczyli, że ulica jest wspólna, więc auto zamiast na posesji trzyma się przed domem... generalnie komunizm pełną gębą. Masz auto - trzymaj na swojej prywatnej działce, albo kogoś, kto Ci pozwala parkować u siebie. Skoro drogi są wspólne to czas, żeby były na nich opłaty. Koniec socjalizmu. Będą opłaty to będzie biznes i powstaną prywatne parkingi. Teraz nikt tego nie robi, bo wszędzie darmo można auto porzucić.

        • 2 1

    • była podwyżka cen prądu, więc wcale się nie zdziwię

      tramwaje, SKM to przecież wszystko na prąd

      • 5 0

    • Chyba twojego rozumu

      • 0 1

    • GPEC sprzadany niemcom

      nie trzeba było sprzedawać gpec niemcom,

      • 3 0

    • No to mnie rozbawiło ..

      Tylko wysokim poziomem jakości transportu zbiorowego jesteśmy w stanie przekonać mieszkańca do podróżowania komunikacją miejską, dlatego Miasto Gdańsk nie oszczędza środków finansowych na pokrycie kosztów funkcjonowania transportu zbiorowego ...

      • 0 0

  • A Janusze i Grażynki i tak zaraz będą jęczeć że brak biletu na całe Trójmiasto za maksymalnie 100 złotych... (22)

    I nowego taboru i dwa razy częstszych kursów... Bo przecież suwerenowi się to po prostu należy.

    • 51 107

    • Przecież to się należy (13)

      A tak na poważnie to przecież Gdańsk stać

      • 7 8

      • O bilecie za 100zł to można było rozmawiać zanim 500+ rozbujało inflację. (9)

        • 15 9

        • (8)

          Znam takich co mają 20- 30 k mieszięcznie, plują na PiS i wyciągają łapę po 500+

          • 18 6

          • to ja nie wiedziałem, że to 500+ jest wypłacane za okazywanie miłości do PiS (2)

            • 5 8

            • (1)

              miłości nie ale 500+ mogą oddać na biedne dzieci, chore zwierzęta ewentualnie przygarnąć jakiegoś dzika aby zapobiec ich odstrzałowi.

              • 8 5

              • Skoro odprowadzają podatki, to dlaczego nie mają części ich odzyskiwać w postaci 500+? Bardziej im się należy, niż tym, co tylko biorą.

                • 8 2

          • (3)

            Przy takich dochodach, co miesiąc, oddają państwu równowartość nawet kilkudziesięciu takich 500+ więc to jedno, które pobierają, należy im się jak psu buda.

            • 21 7

            • (2)

              Tak skonstruowane są państwa . Nawet w prymitywnej Danii, Norwegii mimo wysokich podatków bogaci nie mają przywilejów poza możliwością zarabiania forsy

              • 5 5

              • Nie jest to prawda zarowno w przypadku Danii jak i Norwegii.

                • 1 0

              • prymitywnej?

                a może, po prostu, racjonalnej?

                Bo jak to się dzieje, że ta prymitywna Dania buduje kolejne przeprawy miedzy wyspami i kontynentem? Tak jak można Norwegię podejrzewać o zawrót głowy wynikający z petrokoron ;) tak raczej Dania nie ma takiego zasilania "prymitywizmu".

                • 2 0

          • Bardzo chętnie wypiszę się z tego programu.

            Poproszę z powrotem moje pieniądze z 46 nowych podatków, a nigdy więcej nie wezmę 500+.

            • 13 7

      • (1)

        ale budget nie jest z gumy. wskaż proszę z którego sektora zabrać finansowanie (ok 200k).

        • 3 2

        • Parkingi.

          Dziękuję.

          • 4 0

      • Panu/ Pani nic się nie należy

        • 4 0

    • A Janusze biznesu transportowego z ZTM i SKM najchętniej zrobiliby bilet za 500+

      A wspólnego biletu jednorazowego nie ogarnęli bodajże do dziś. W sumie nie wiem, bo po Gdańsku jeżdżę wyłącznie samochodem i rowerem, kiedyś próbowałem zbiorkomem, ale brak wspólnego biletu w przystępnej cenie, kiepskie skomunikowania i wożenie ludzi bydłowozami o prędkości handlowej niższej niż rower, skutecznie wybiło mi to z głowy. Teraz zbiorkomem jeżdżę z rzadka jak umawiam się ze znajomymi na jakieś alko, a od początku pandemii to już w ogóle.

      • 12 7

    • (2)

      A za jazdę samemu po mieście samochodem winietka + 1000 pln rocznie

      • 4 4

      • Doinformuj się o podatkach zawartych w cenie paliwa (1)

        Takie farmazony o winietkach mogą pisać tylko ameby umysłowe nie mające podstawowej wiefzy na temat podatków-każdy kierowca płaci podatek ukryty w paliwie jako winiete...za czasów prl-u każdy kierowca płacił w urzędzie miasta podatek drogowy,więc niestety sami finasujemy drogi,które są z roku na rok w gorszym stanie. Na co idą te podatki?

        • 0 0

        • Też musisz się nieco doinformować o podatkach w cenie paliwa.

          Podatek ukryty w paliwie idzie do budżetu centralnego i w założeniu ma finansować budowę i utrzymanie dróg krajowych.
          Przedmówca natomiast pisał o jeździe po mieście, gdzie drogi są finansowane z miejskiego budżetu.
          Inną sprawą jest to czy środki z podatku w paliwie pokrywają całe koszta choćby dróg krajowych.

          • 0 0

    • Nie wiem człowieku Eurotramie czemu przez ciebie wyzszość przemawia

      Ale wiem, że calkowicie nieuzasadniona.
      Darmowe bilety dla mlodzieży same się pewnie wprowadzily? Skoro podejmuje się populistyczne decyzje to trzeba za nie płacić. A komunikacja w Gdańsku to była kiedyś.

      • 5 2

    • należy czy się nie należy, w rozsądnych granicach to się zwyczajnie opłaca

      Utrzymanie komunikacji, zwłaszcza na cywilizowanym poziome, jest bardzo drogie ale inne opcje, czyli głównie transport indywidualny są dla samorządów jeszcze droższe.

      • 6 1

    • Pomyśl, Eurotramie...

      Wydatki na 2. miejsce w Polsce, a jakość? Wydatki nie idą z jakością w parze w naszym przypadku. Totalna klapa. Trzeba przeorganizować system.

      • 3 1

    • abcd

      Tak ma wyglądać transport publiczny, może być 150 zł ale na całe trójmiasto. Porównaj inne miasta w Polsce, porównaj Śląsk. Tutaj jest cyrk, nie nowoczesna komunikacja...

      • 1 0

  • A Gdynia na którym miejscu - 269? (27)

    Kiedy wspólny bilet dla Trójmiasta?

    • 62 14

    • Gdynia potrafi transport lepiej organizować (2)

      Mniej dopłacamy, kasa nie trafia do kieszeni POwiązanych w zarządach i radach nadzorczych

      • 13 15

      • tak tak tutaj zostaje u pociotków z Samorządności

        • 13 6

      • Bo trafia do kolesi

        po co biletomaty skoro można kupić 2 wiaty solarne za 300 tys pln>>>??
        Samo kolesiostwo!!!! za 6 takich wiat jest nowy autobus, o czym my mówimy??
        pozdrawiam z kwarantanny gwe

        • 1 1

    • Metropolitalny bilet dla Trójmiasta jest od wielu lat. (16)

      • 8 6

      • Jest albo nie jest (10)

        Chcę dziś pojechać z Gdańska kolejką do Gdyni, a tam podjechać autobusem/trajtkiem do Muzeum emigracji. Jaki mi bilet proponujesz? 24h czy miesięczny na ten jeden przejazd?

        • 9 3

        • A kogo obchodzą bilety na jeden przejazd? (8)

          Kup dwa i po sprawie. Tu o dojazdy do pracy chodzi.

          • 1 11

          • No to jest ten metropolitalny czy go nie ma? (4)

            • 5 4

            • Jest. 230zł/mc. (3)

              Jeździsz czym Ci się podoba od Wejherowa do Gdańska.

              • 10 2

              • Warszawa - skoro się do niej porównujemy... (2)

                100 lub 90 za analogiczną odległość.

                • 7 1

              • 166 za metropolitalny miesięczny w Warszawie... (1)

                Albo porównuj do 99zł na terenie Gdańska...

                • 5 3

              • uaktualnij swoją informację

                Ze strony WTP - podmiotu zarządzającego komunikacją.
                Porównaj wartości. Skąd wzięłeś 166pln? Porównaj obszar i zakres oferty. Oraz od kiedy w Gdańsku jest dostępny bilet za 99pln? Zróć uwagę na cenę biletu metropolitalnego w Trójmieście (230) z biletem na okaziciela na 2 strefu Warszawy (230). Czy zdajesz sobię sprawę, jaki obszar obejmuja dwie strefy?

                I ofercie biletów czasowych (wielodniowych), istotnych dla turystów nie ma co wspominać, bo w Gdańsku ich nie ma. A bilety kwartalne w Trójmieście wyginęły "z braku popytu"...

                Za to szykuje się nam, za grubą kasę, bezpośrednią wtyczkę przewoźników do naszej kieszeni w postaci "Fala"...

                Imienny 30-dniowy
                strefa: 1 normalny: 110 zł ulgowy: 55 zł
                strefa: 2 normalny: 112 zł ulgowy: 56 zł
                strefa: 1+2 normalny: 180 zł ulgowy: 90 zł

                Warszawiaka 30-dniowy strefa: 1+2 normalny: 98 zł ulgowy: 49 zł
                Bilet Młodego Warszawiaka strefa: 1+2 ulgowy: 49 zł

                Na okaziciela 30-dniowy strefa: 1+2 normalny: 230 zł ulgowy: 115 zł

                • 1 1

          • i na każdą przesiadkę - nowy bilet (2)

            to jest właśnie punkt widzenia zarządzających komunikacją publiczną w Trójmiescie.
            Wyciągnąć maksymalną kasę za minimum usług.
            Funkcjonowanie miasta i jego mieszkańców mają w "głębokim poszanowaniu".

            • 3 0

            • słyszałeś o biletach godzinnych i dobowych (1)

              • 2 2

              • spróbuj odbyć podróż w Gdyni

                na bilecie godzinnym...
                Zobaczysz realną wartość tego "produktu"

                Dobowy za 25pln? W Warszawie 15pln.

                • 2 1

        • Bilet kolejowo - komunalny.

          Proste ? - Proste !

          • 0 3

      • 2,5x droższy niż w Warszawie (3)

        za taką samą odległość.
        Taki mądry jak nasi przewoźnicy, który każdy bierze swoje i MZKZG dokłada swoje, to ja też jestem. Na dodatek, jeden jest on tylko w przypadku zakupu przez internet. Fizycznie nie jest go łatwo kupić, bo liczba punktów obsługi systematycznie maleje.

        • 1 0

        • Przepraszam, z jakimi miastami Warszawa ma umowę? (2)

          Możesz na tym bilecie dojechać chociaż do Radomia?

          Bo właśnie porównujesz bilet na pół województwa ze zwykłym miejskim...

          • 4 3

          • Zdziwisz się ?

            Na bilet dwustrefowy, możesz dojechać z jednej strony do Wołomina, Ząbek, Zielonki (20 km od Warszawy) z drugiej do np. Pruszkowa, Piastowa z innej Piaseczna, Otwocka itp.

            Bilet 30 dniowy dla mieszkańca ( nie ma obowiązku meldunku) Warszawy opłacającego podatki w Warszawie kosztuje na 2 strefy tyle samo co na jedną.

            • 2 0

          • to nie jest pół województwa

            a koło o średnicy około 45km - pierwsza strefa
            "pół województwa" to druga strefa. I tak tańsza niż metropolitalny w Trójmieście... ;)

            Warszawa nie ma umowy z innymi miastami ale na jej terenie istnieje porozumienie gmin.
            Co w jaskrawy sposób pokazuje źródła braku optymalności w Trójmieście... Jest nią brak współpracy miast, lagodnie mówiąc. Raczej należy nazwać to wrogością i złośliwością...

            • 4 0

      • Chyba nie ten za 230 złotych

        O tym mówisz???

        • 1 0

    • Akurat zestawianie jakości komunikacji miejskiej w Gdańsku i Gdyni (4)

      jest baaaaaaaaaardzo niekorzystne dla tego pierwszego...

      • 7 7

      • Jest przede wszystkim bez sensu... (3)

        Gdynia to miasto o połowę mniejsze (liczba mieszkańców/pasażerów), nie musi obsługiwać przyjezdnych (do pracy przyjeżdża się do Gdańska nie do Gdyni). Gdyńska komunikacja ma prosty schemat i stosunkowo niewielkie odległości do obsłużenia.

        • 1 8

        • mylisz się (1)

          trudno coś więcej powiedzieć.
          Jedyne stwierdzenie, z którym można się zgodzić, to mniejsza ilość ludności. Ale nie jest to decydujący czynnik.
          Poza tym, dobre mniemanie Gdyni o jej systemie komunikacyjnym jest mocno przesadzone. Podstawowe uciążliwości są takie same jak w Gdańsku.
          Lepszy jest jedynie tabor i dbalość o sieć...

          • 3 1

          • Z taborem też nie jest tak różowo, część pojazdów ma już swoje lata a i ze stanem technicznym rożnie bywa. W Gdańsku pod tym względem jest obecnie nawet nieco lepiej choć też nie idealnie.
            Generalnie komunikacji w jednym i drugim mieście można wiele zarzucić (choć nie jest też aż tak źle jak niekurzy tu wmawiają), cześć problemów jest podobna ale wiele się różni bo i inna jest liczba ludności i kompletnie inna organizacja komunikacji. Ciężko to ze sobą porównywać.

            • 0 2

        • Warszawa jest jakoś od Gdańska większa i też ma lepszą

          Sprawa jest prosta: jak jadę do Gdyni, to tam poruszam się tam komunikacją miejską - bo wiem, że jest niskie ryzyko, że dojadę do celu o czasie. Po Gdańsku jeżdżę tylko i wyłącznie samochodem, bo co chwila coś nie dojechało, spóźniło się, zepsuło, wykoleiło. Zakupy taboru nie pomogą, jak jest wieczny problem organizacyjny i potem trzeba świecić oczami za nie swoje błędy.

          • 7 0

    • Jak Gdynia i Sopot zapłaci za siebie (1)

      I reszta gmin, to będzie wspólny bilet.
      Gdańsk nie chce finansować całej reszty, która będzie z tego korzystać.

      • 0 2

      • Przecież to Gdańsk zasabotował inicjatywę wspólnego budżetu komunikacyjnego

        proporcjonalnego do liczby mieszkańców i jednolitych taryf, wysuniętą przez Wejherowo i Gdynię. Adamowicz tłumaczył to tym, że uszczuplą mu się środki na wkład własny w projektach UE. Słaba pamięć?

        • 0 0

  • Tak wysoka pozycja Gdańska w rankingu odzwierciedla fakt, że w tej kadencji bardzo mocno postawiliśmy na komunikację publiczną (15)

    Normalnie brzmi jak epoka PRL,wszystko dla ludu. Tylko nie problem wydać x mln , musi to być racjonalne

    • 126 17

    • Jakie zmiany w wydawaniu środów proponujesz? (13)

      - Zminiejszenie liczby kursów na niektórych/wszystkich liniach?
      - Obcięcie pensji kierowcom i motorniczym?
      - Niekupowanie nowych autobusów/tramwajów?
      - Zrezygnowanie z ważności miejskich w SKM?
      - Skasowanie bezpłatnych dla dzieci?

      Tak, tak wiem - zmniejszenie biurokracji i pensji prezesów - no ale to są bajki o żelaznym wilku,a nie racjonalny sposób na polepszenie transportu.

      • 8 7

      • Ja odpowiem. (10)

        Proste zmiany w wydawaniu środów:
        - zlikwidowanie komunikacji finansowanej ze środków publicznych (nie wszyscy korzystamy więc nie możemy wszyscy za to płacić!)
        - obcięcie pensji kierowcom i motorniczym (wobec powyższego, gdyby taka działalność jak komunikacja zbiorowa miała gospodarczy sens, pensje kierowców i motorniczych ukształtuje wolny rynek tychże usług)
        - niekupowanie nowych autobusów/tramwajów (nic państwu/samorządom/suwerenowi do tego - to w przypadku prywatnej komunikacji zbiorowej są kwestie prywatne)
        - Zrezygnowanie z ważności miejskich w SKM (nie ma komunikacji zbiorowej publicznej to nie ma problemu publicznego)
        - Skasowanie bezpłatnych dla dzieci (oczywiście, że bilety bezpłatne dla jakichkolwiek kategorii osób są absurdem i nierównym traktowaniem - jak prywatny przewoźnik tak sobie będzie chciał robić to ok, ale publiczny nie ma prawa tak różnicować ludzi!)
        - najważniejsza zmiana (od siebie) - zakaz deficytu budżetowego zarówno centralnego jak i samorządowych a do tego środki publiczne mogą być wydawane (jeśli w ogóle muszą) na rzeczy wspólne dla wszystkich, nie dla żadnych grup społecznych, ale dla wszystkich 100%, a tym samym należy zlikwidować wszelkie podatki oprócz tych, które służą do utrzymania tych kilku podstawowych spraw jak reprezentacja kraju na zewnątrz, Policja i Wojsko itd. i które winny być pobierane w formie podatków pogłównych i katastralnych.

        • 1 21

        • Ale ja nie korzystam z wojska. (6)

          Więc też do likwidacji.

          • 13 1

          • Korzystasz. (5)

            • 0 6

            • (4)

              A ja nie korzystam z kosciola i chcialbym aby panstwo przestalo placic im miliardy. Nie ogladam tez TVP.

              • 10 1

              • Oczywiście, ze nie powinnismy dopłacać do Koscioła. Żadnego. (3)

                Wierni danej religii niech sobie sami sponsorują swoje świątynie itp.

                • 3 0

              • Powinno być jak w Niemczech. (2)

                Płacisz podatek na kościół, jak się z niego wypiszesz, to przestajesz.

                Tylko wtedy liczba wiernych spadłaby z 90% do 3%...

                • 3 2

              • Ale po co przez pośrednika? (1)

                wierni mogą się składać bezpośrednio na utrzymanie swojego Kościoła... tak jak katolicy na tacę dają np. Po co ten podatek i państwo do tego?!

                • 1 0

              • bo w Niemczech jest to sprawny system redystrybucji

                korzystający z efektu skali
                A nie organizacja przestępcza, stojąca na drodze pieniądza pomiędzy podmiotami gospodarczymi i pobierająca haracz. W naszym "kraju" bardzo opłaca się być pośrednikiem. Im bardziej uciążliwym lub asymetrycznym, tym lepiej...

                • 0 0

        • To kuce Korwina jeszcze istnieją? (2)

          • 6 0

          • (1)

            Istnieją, istnieją :D Konfederację to powinni zdelegalizować raz i na zawsze. Dla dobra ludzkości. To połączenie faszystów, paranoików i zwykłych populistów. Ktoś kto wierzy, że dzięki likwidacji podatków będzie miał lepiej jest dla mnie zwykłym ignorantem a przede wszystkim totalnym naiwniakiem xD To tzw. kiełbasa wyborcza, podobnie zresztą jak hasła o ograniczeniu biurokracji itp.

            • 5 0

            • Fenomen Konfederacji polega na tym, ze z jej popierania sie wyrasta. Nie przestaja wierzyc tylko ci z niskim IQ.

              • 1 1

      • mylisz prostotę

        z prostactwem.

        A masz do czynienia z nieprostym problemem...
        Za odpowiedzi na takie pytania płaci się zarządom miast. Po to są wynajmowane/wybierane. Jak nie dajesz rady -> dymisja.

        • 1 0

      • Niech przestaną kraść paliwo i tankować swoje prywatne auta

        • 0 0

    • Dokladnie tak urzedasy w Gdańsku maja doswiadczenie w marnowaniu mln bez efektywnie!!

      To się nazywa niegospodarność ,ale najwyraźniej potem się prezentuje jako powód do dumy!!

      • 3 1

  • Komunikacja miejska jest spoko (4)

    Może nie zawsze jest miejsce przy oknie ale to nic

    • 52 30

    • jak ktoś z niej nie korzysta to może i tak

      też twierdze że np. służba zdrowia bdb funkcjonuje. Nie korzystam wiec nic złego nie mam prawa o niej powiedziec ;)

      • 15 6

    • Gdańsk płaci prawie 600 zł a Warszawa 900 (2)

      Ciekawe ile km długości lini autobusowych i tramwajowych mają oba miasta i trzeba wziąć pod uwagę, że warszawa ma metro które zapewne generuje duże koszta. Ciekawe co tak grogi wychodzi w Gdańsku?!

      • 2 0

      • Choćby remonty taboru po wypadkach. (1)

        Średnio raz na tydzień jakiś pacan kasuje tramwaj...

        • 3 0

        • To z OC pacana!

          • 3 0

  • Tylko nieustanny rozwoj (7)

    Komunikacji miejskiej przyniesie długofalowe korzyści.
    Obecnie dojazd jest często szybszy i łatwiejszy samochodem a gdy mamy jeszcze miejsce gdzie możemy zaparkować to większości z nas nie chce się wybierać komunikacji miejskiej.
    Jeżeli komunikacja będzie rozwijana aby była sprawna, szybką i szerokodostepna (m.in rozwój kolei skm pkm bo to najbardziej konkurencyjny środek transportu) to będziemy obserwowali wzrost pasażerów komunikacji w stosunku do osób dojezdzajacycg autem przy czym osoby pracujące z dala od linii skm i pkm najczęściej wybiorą jednak samochód

    • 56 10

    • To wydatki (1)

      Będą jeszcze większe. Ciekawe czy budżet to udźwignie?

      • 6 2

      • Wydłużenie linii SKM na umowny Gdańsk Południe jest faktycznie kosztowna, ale

        tu liczymy na unię. Natomiast prowadzenie kursów po tej linii kosztowne nie będzie i nie potrzeba znaczącego zwiększenia liczby taboru.

        • 5 2

    • jeśli będzie wygodna i czysta, to może tak (1)

      ale nikt nie ma ochoty stać w tłoku przez pół godziny, i wąchać jakichś niemytych żuli

      • 2 1

      • To się umyj.

        Niemyjący się , niestety, też mają prawo jechać i na to przewoźnicy nie mają wpływu.

        • 2 2

    • Baju baju (2)

      Wolny człowiek chce mieć samochód i jechać kiedy chce i tam gdzie chce.

      • 2 2

      • Stać w korkach chyba (1)

        • 0 1

        • Dlatego "wolny"

          • 0 1

  • a do kierowców którzy na co dzień paraliżują komunikacje publiczną ile dopłaca? (6)

    • 41 25

    • Przydałaby się próba podsumowania

      • 7 2

    • (2)

      Zbiorkomowi nikt nie musi pomagać w paraliżowaniu się, nie w Gdańsku.

      • 5 3

      • Musi, musi. (1)

        Gdyby nie korki, nie byłoby problemu, patrz jak zbiorkom działa w weekendy...

        • 6 5

        • Z grubsza wcale, bo połowa kursów wypada.

          • 5 0

    • 30 procent ludzi się dokłada (bo nie korzysta) (1)

      do tego byś mógł jechać komunikacją a ty marudzisz.

      • 1 1

      • nie nie korzysta, tylko nie wie że korzysta

        dogi to krwiobieg całej gospodarki - gadanie że nie korzystasz, bo nie masz auta, to tak jak byś twierdził, że krew i żyły w organizmie są niepotrzebne, bo nic konkretnego nie robią... myślisz że te wszystkie auta tak sobie dla zabawy jeżdżą w te i we wte?

        • 1 1

  • kwoty duże, ale na co idą?... kto to wie (4)

    nawet 1000 zł. dopłaty nic nie znaczy jeżeli pieniądze są żle wydawane

    • 103 9

    • Nie widzisz komunikacji w mieście? (2)

      W ostatnim roku wprowadzono ważność miesięcznych miejskich w SKM.
      Ja rozumiem, że mamy uwagi bo zawsze jest coś do ulepszenia, ale nie wpisujmy takich populistycznych haseł, że nie wiadomo na co idą pieniądze, czy że nie ma niczego.

      • 6 8

      • ja w Gdańsku widzę komunikację miejską (1)

        Codziennie widzę kilka autobusów i tramwajów które wyprzedzam jadąc rowerem, nawet jak nie ma korków. Tramwaj centrum Wrzeszcz Oliwa ma świetny potencjał ale jest za wiele przystanków z których korzysta mało osób i ciągłe stanie na światłach. Ja bym natychmiast zlikwidował Bramę Oliwską, Traugutta, Politechnikę, Klonową, Zajezdnię, Bażyńskiego i Obrońców Westerplatte. Te wszystkie przystanki są bardzo blisko innych lub mało ludzi mieszka obok. Do tego obowiązkowo zmiana sygnalizacji na dostosowaną do tramwaju. Jakieś 10 minut jazdy by krócej było no to już może ktoś o tym tramwaju by zaczął poważnie myśleć jako o sposobie codziennych dojazdów. Obecnie taka przejażdżka w pół godziny Oliwa centrum to raczej za karę.

        • 5 4

        • Zlikwidować przystanki? Pomyśl, zanim coś napiszesz!

          PO kolei :
          1. Brama Oliwska to przystanek dla Aniołków i Stoczni (dla jadących od strony Wrzeszcza nie ma bezpośredniego połączenia przez Jana z Kolna
          2. Traugutta - przystanek do GUMED i Szpitala Zakaźnego od strony Wrzeszcza
          3.Politechnika - pojechałeś po bandzie
          4. Klonowa - to samo
          5. Zajezdnia - wyobraź sobie, że tam mieszkają i pracują ludzie, do tego IX LO
          6. Bażyńskiego - oprócz mieszkańców jest tam taki dziwny twór o nazwie UG
          7. Obrońców Westerplatte - wyobraź sobie, że tam tez mieszkają ludzie, do tego sporo ludzi korzysta z tego przystanku z powodu bliskości Parku i rynku.

          Generalnie pomysły z czapy, albo z siodełka roweru, co na jedno wychodzi. Wyobraź sobie, że są jeszcze inni uczestnicy ruchu, a nie tylko rowerzyści i tramwaje. Im tez trzeba zapewnić sensowne - na miarę możliwości - korzystanie z dróg, chodników. Tramwaj musi się zatrzymać przed skrzyżowaniem, nie da się włączyć pierwszeństwa dla trama w środku cyklu świateł na Bramie Oliwskiej.
          A poza tym, popatrz na inne duże miasta w Polsce, o takiej Szwajcarii w ogóle nie wspomnę, gdzie super nowoczesne długie tramwaje przeciskają się wolno przez zabytkowe centra miast. I nikt tutaj nie krzyczy, żeby zlikwidować przystanki, bo jakiemuś rowerzyście tak się wydaje najlepiej.

          • 3 1

    • tramwaj na nowej trasie jedzie średnio 13 km/h

      no to musi być drogi, jakby jechał ze średnią 25 to by dwa razy krócej przejeżdżał swoją trasę czyli na całą linię by trzeba o połowę mniej pojazdów i wydatki by były mniejsze

      • 8 0

  • A jak kto się szarpie z kanarem, to ludzie pomagają złodziejowi zamiast kanarowi (6)

    Ludzie chcą dobrej komunikacji miejskiej ale żeby na nią płacić to już nie.

    • 42 18

    • no jak będzie dobra a nie planowane tramwaje dookoła Gdańska do centrum

      • 3 0

    • Kanary sami zapracowali na taką opinię (4)

      Na kolei konduktor niby robi to samo, a odbiór jego pracy jest zupełnie inny.

      • 14 0

      • to prawda, ale w pociągach porządniejsi pasażerowie na ogół są

        no i w pociągach się wiele osób z widzenia kojarzy bo gdy kursy rzadko to każdy o tej samej godzinie jedzie i ciężko o anonimowość, a jak kanarów nie ma to też sympatyczniej, w skm-ce już niestety nie ma tego klimatu

        • 0 0

      • Powód jest prosty

        Na kolei praktycznie zawsze masz sprawdzany bilet, więc Janusze nie kombinują.

        • 2 0

      • (1)

        Konduktorzy są bardziej mili. Czasami nawet można z nimi chwilę pogadać. Kanar zachowuje się jak milicjant z pałą

        • 2 1

        • Uhm. I z tego powodu należy okradać ztm/zkm?

          • 1 0

  • Miasto dużych odłości (33)

    Konsekwencje polityki przestrzennej miasta są dotkliwe. Gdańsk to miasto dużych odległości. Wyżej jest tylko Warszawa.

    • 55 10

    • No ale co masz na myśli? (8)

      Skasować Żabiankę z Przymorzem czy Gdańsk Południe?
      Taki lajf, chcecie mieszkać nad morzem z miastami wciśniętymi między wzgórza, a morze to odległości będą duże.

      • 17 2

      • Skasować! (3)

        Zasłaniają mi morze.

        • 1 1

        • Trzeba było

          Kupić mieszkanie na Przymorzu to byś i morze widział. A nie apartament 30 m na obrzeżach i się będzie skarżył sloik

          • 2 4

        • Komuna

          Jak za komuny, skasować, zrobic park i moze jeszcze wybiegi dla psów?

          • 0 0

        • To się wyprowadź

          Do Saint Tropez

          • 0 1

      • na przykład budować biurowce na Południu, a nie tylko w Oliwie (2)

        przecież codziennie połowa Południa jedzie do Oliwy i z powrotem - czemu więc nie postawić biurowców na Jasieniu? bo tak sobie wymyśliła władza, że tam ma być tylko mieszkaniówka?

        • 9 0

        • Jesteśmy aglomeracją z miastami na północy (1)

          Jeśli firma chce, aby również być w zasięgu ludzi z Gdyni i dalej to stara się sytuować w CPU (centralnym paśmie usługowym). CPU to również Wrzeszcz, okolice stoczni jak i np. Redłowo problemem jest, ze nie powstała SKM południe jak była planowana. Niektóre firmy wprost wymagają biur w bliskości SKM.

          • 0 2

          • "firmy wprost wymagają biur w bliskości SKM"

            to niech partycypują...

            Ludzie nie jeżdżą dla przyjemoności.
            Jeżdżą bo muszą.
            A do miasta nalezy mitygacja tych chciejstw i optymalizacja.
            Jednak szybki pieniądz tłumi racjonalność działania
            Króluje zasada "kapitalizacja zysku, socjalizacja kosztów"

            • 1 0

      • Mieszkam nad morzem,

        ale żeby do niego dojechać tramwajem, to godzinę trzeba poświęcić. Drugą w drugą stronę, czyli dwie godziny na przejazd. A mieszkam nad morzem.

        • 1 0

    • dlatego na te najdalsze odlgłości powinna być SKM na szybkie przemieszczanie się (2)

      • 11 0

      • (1)

        A tu systematycznie ograniczają jej kursowanie, traktując ją jak pociąg miedzy miastami.

        • 6 0

        • bo finansuje to województwo

          a nie miasta...

          • 2 0

    • Nie przesadzaj.... Gdańsk to pipidówa! Małe miasto i ciasne. (18)

      Gdzie u nas niby duże odległości? Te 20 parę km z północy na południe... To nie są duże odległości.... Może w starożytności jak nie było wynaleziono koło, ale teraz?!

      • 3 5

      • jakie 20 parę km ? (17)

        ja z Osowej jeżdżę do Świbna to ponad 40 kilometrów

        • 2 3

        • Nadal to nie jest jakaś ogromna odległość!!! (15)

          Mój kuzyn, mieszkający pod Frankfurtem, dojeżdża do pracy w 1 stronę ponad 50 km i nie traci na tym (ponad 110 km w obie strony) więcej niż 1 h dziennie.

          • 2 1

          • ale sam piszesz, że ten kuzyn mieszka gdzieś pod Frankfurtem (14)

            trasa Osowa - Świbno ponad 40 km jest w obrębie jednego miasta

            • 2 1

            • Osowa się nie liczy ;p (7)

              Do tej pory nie wiem czemu to nie jest dzielnica Gdyni, skoro pomiędzy nią, a najbliższą dzielnicą Gdańska jest 5km niczego...

              • 3 2

              • (5)

                Ja nadal nie mam pojęcia, czemu Sobieszewo jest dzielnicą Gdańska skoro nie da się do niego dostać nie wyjeżdżając przy tym na chwilę z Gdańska.

                • 4 0

              • Ja jestem mieszkańcem Sobieszewa i też tego nie rozumiem.

                • 3 0

              • Też prawda... (3)

                Ciekawe tylko, czemu miasto nie rozrasta się w ogóle w tamtą stronę...

                • 3 0

              • z tego samego powodu (2)

                dla którego długie lata Wyspa Spichrzów zarastała krzakami a tereny dawnych Zakładów Miesnych zarastają do dzisiaj. Efekt trzymania terenu w garści przez jednostki, którym głód do oczu nie zagląda -> "grunt jeść nie woła"
                Do tego brak komunikacji (most) i infrastruktury życiowej.
                Tereny skazane na turystykę, czyli wyjałowienie pod monokulturę chlania i d*pczenia... Z lekką przykrywką wyższych idei (skauting) pod "inwestycje" na koszt miasta.

                • 6 0

              • No, ale Południe 15 lat temu wyglądało identycznie. (1)

                • 0 0

              • ale nie działało tak na wyobraźnię

                i nie miało takiego potencjału wzrostowego w oczach "urbanistów" zainteresowanych życiem z życia miasta.
                Południe jest dalekie od "atrakcji" i słabo skomunikowane, więc tam umieszczono "support people" i "city services". W miejscach rokujących na dojenie kasy trzyma się grunty do lepszych czasów...

                • 2 0

              • Trochę jest w Gdyni, te 3 ulice, 5 km do Oliwy ale graniczy z innymi dzielnicami Gdańska bezpośrednio z Matarnia np.

                • 1 0

            • A co to ma za znaczenie? Odległość żadna. (5)

              Nawet biorąc pod uwagę, prędkość jazdy 50km/h to przejazd tej odległości powinien zająć mniej niż 1 h.

              • 0 3

              • Średnia 50km/h w mieście to nie taka prosta sprawa. (4)

                Moje dojazdy do pracy oscylują między 17 a 23km/h...

                • 5 0

              • No to już kwestia jakości i ilości dróg w mieście... i w ogóle w kraju. (3)

                I to jest realna wspólna kwestia do poprawy.

                I masz absolutną rację, co do jednego - odległość tych 40 km jest żadna a czas jej pokonania w Gdańsku jest masakrycznie dłuuuugi....

                • 2 1

              • W kazdym mieście jest. (2)

                Tego po prostu nie przeskoczysz.
                Jedyna opcja, to poprawić komunikację.

                Gdybym miał możliwość jechania SKM do pracy, w życiu nie przyszłoby mi do głowy żeby telepać się samochodem.

                Autobus wychodzi podobnie, tramwaj byłby szybszy, ale nie można go zbudować, bo paru kierowców straci miejsca parkingowe, więc go blokują od 5 lat...

                I jak mamy mieć fajne rzeczy?

                • 2 1

              • Fajne to są auta!

                Komunikacja zbiorowa to raczej nic ekscytujacego!

                • 0 0

              • cóż, Niektórzy sobie bardziej cenią komfort samochodu niż zbiorowość.

                • 0 0

        • a ilu "zamiejscowych"

          pracuje w Świbnie?
          I ile jest dla nich tam miejsc pracy?

          No bo nie przeczę że taka ewentualność istnieje ale czy to reprezentatywny dla Gdańsk przypadek?

          Przeciętnością Gdańska (Trójmiasta - bo Gdynia też tak postępuje) jest rabunkowe dogęszczanie głównych obszarów miasta a olewanie peryferiów. Dlatego dawne sypialnie i obecne "dzielnice biurowe" są agresywnie zatłoczone i komunikacyjnie niewydolne. Szczególnie z powodu czepiania się rozbudowy dróg systemowym pomijaniem innych przyczyn zatłoczenia niż transport indywidualny.
          A te sprawy w świecie już dawno zostały zanalizowane i rozwiązane. Jak się tworzy centralizowane kojce dla biurowych brojlerów, to w gratisie ma się problemy na drogach i w komunikacji.
          Chce się zarabiać, to kszty trzeba ponieść.

          • 4 0

    • morze i park krajobrazowy tego nie ułatwiają

      • 0 1

    • Świetny komentarz

      Gdańsk i cała aglomeracja Trójmiasta trawią duże odległości i stąd znaczące wydatki bez wymiernych efektów. Miasta dość zwarte jak Kraków czy Poznań znacznie lepiej radzą sobie z TZ (i to mimo znaczących terenów podlegających suburbanizacji).

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane