- 1 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (132 opinie)
- 2 Działkowcy przez to będą mieli problemy? (98 opinii)
- 3 Uziemił się przez skradziony miernik (52 opinie)
- 4 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (92 opinie)
- 5 Kim jest Aleksandra Kosiorek, nowa prezydent Gdyni? (742 opinie)
- 6 Cyberpolicjanci mają nową siedzibę (85 opinii)
Gdańsk jednoczy Niemców i Polaków
Niemcy chcą współtworzyć z Polakami Muzeum Wojny i Pokoju w Gdańsku oraz współfinansować restaurację obiektów na Westerplatte. - To powrót do normalności - mówi prof. Władysław Bartoszewski, odpowiedzialny w kancelarii premiera za kontakty z Berlinem.
Komentatorzy mówią o przełomie. Inne zdanie ma Władysław Bartoszewski: - To tak, jakby poranną kąpiel nazwać przełomem - powiedział "Gazecie" profesor, który pojechał wczoraj do Berlina kontynuować rozpoczęte w Warszawie rozmowy. - Brak dialogu polskiego rządu z własnym sąsiadem był nienormalny. Wtorkowe spotkanie z przedstawicielami kanclerz Angeli Merkel zawróciło Polskę z tej drogi. Pierwszy raz niemiecki rząd pozytywnie ustosunkował się do naszych propozycji. To najlepszy dowód na chęć dialogu. Dla nas szczególnie ważna jest troska o upamiętnienie 70. rocznicy II wojny światowej, która zapoczątkowała przecież tragedię kilku narodów - polskiego, żydowskiego, a w konsekwencji nawet niemieckiego.
O pomyśle utworzenia muzeum w Gdańsku Donald Tusk pierwszy raz powiedział w opublikowanym w grudniu wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung". - To ma być wspólna placówka muzealna, badawcza i historyczna, która zajęłaby się wszystkimi aspektami II wojny światowej, a nie tylko jednym wycinkiem, który budzi kontrowersje - tłumaczył. - Mamy za sobą wieloletni spektakl zawstydzających prób wmuszenia Polsce akceptacji dla przedsięwzięć, których Polska nie akceptuje. Mówię o wyróżnieniu losów przesiedleńców niemieckich, zwanych w Niemczech wypędzonymi. Mam nadzieję, że Angela Merkel zrozumie w ułamku sekundy, że lepszego miejsca na świecie niż Gdańsk na muzeum nie ma.
Profesor Bartoszewski dodaje jednocześnie, że za wcześnie, by mówić o kwotach, jakie Niemcy zainwestują w odrestaurowanie Westerplatte, czy o zawartości Muzeum Wojny i Pokoju w Gdańsku. Choć John Reyels z Ambasady Niemiec deklaruje: - Na pewno nie będziemy żałować pieniędzy. Bardzo się cieszymy, że polska strona zaprosiła nas do udziału w tych dwóch projektach.
Koszt odbudowy reliktów obrony na Westerplatte to 50 mln zł. Nawet drugie tyle może pochłonąć niwelacja terenu. Przebudowa, która przemieni Westerplatte w Muzeum Pola Bitwy, ruszyła już dwa lata temu. Ma ona przywrócić wygląd tego miejsca z 1939 r. Najpierw rozpoczęto prace nad przywróceniem stanu zieleni sprzed 68 lat, potem zabezpieczono zagrożone obiekty, m.in. wartownie i stanowisko artyleryjskie, następnie ruszono z pracami archeologicznymi.
- Deklaracja niemieckiego rządu bardzo cieszy, nawet jeśli mieliby dać tylko jedno euro. To znak pojednania - mówi Marian Kwapiński, wojewódzki konserwator zabytków. - Odbudowa obiektu musi być kontynuowana. Należy głośno powiedzieć całemu światu, gdzie zaczęła się wojna, a sugestywna plastyka wpłynie na wyobraźnię młodych ludzi.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz o Westerplatte rozmawiał wczoraj z ministrem kultury. Bogdan Zdrojewski zaproponował, by miasto wzięło na swoje barki część prac oraz odpowiadało potem za utrzymanie obiektu. Westerplatte miałoby stać się instytucją gdańsko-rządową.
- Od miesięcy zabiegałem, by 1 września 2009 r. stał się międzynarodowym wydarzeniem polityczno-historycznym w Gdańsku, do którego zjadą światowi przywódcy - cieszy się prezydent. - To wielka rzecz. Nie widzę też przeszkód, by Muzeum Wojny i Pokoju wybudowano właśnie na Westerplatte.
Opinie (81) ponad 50 zablokowanych
-
2008-02-08 09:27
Niemcow,zwlaszcza Niemcow-n a s!Jednoczy z NASZYM miastem!
Dobrze wybhany phemieh..Bhawo,POlaczki!
- 0 0
-
2008-02-08 08:57
ważne
na pojednanie nigdy nie jest za późno-powinniśmy zawsze o tym pamiętać - w myśl słów " zgoda buduje", darujmy sobie głupie komentarze, co było się nie odstanie, możemy tylko poprzez naszą mądrość i chęć zgody nie dopuścić do podobnych tragedii.
- 0 0
-
2008-02-08 08:24
przecież tragedię kilku narodów - polskiego, żydowskiego, a w konsekwencji nawet niemieckiego
to dopiero skandal !!! hanba !!!
- 0 0
-
2008-02-06 23:49
Niemcy postawią pomnik uczniom z okrętu szkoleniowego (1)
Schlezwig-Holstein, zabitym przez Polaków z Westerplatte
- 0 0
-
2008-02-08 07:43
pomimo, że dowcip to jest to całkiem możliwe !!!
- 0 0
-
2008-02-07 23:32
ostatnio czytałem, że Polska ma wypłacić Polakom odszkodowania za straty spowodowane przez nazistów i sowietów... Dorzućmy do tego odszkodowania dla "wypędzonych" (raczej przesiedlonych co wg prawa ma inne znaczenie).
Czy to nie będzie piękny pomnik II wojny św?
Że tak powiem, w duchu zgody...- 0 0
-
2008-02-07 22:03
To powrót do pretekstów / podtekstów ...
bo jaki interes może mieć przedstawiciel przegranego narodu mordującego kilkadziesiąt milionów mieszkańców Europy w imię ...(zdaniem historyków) idei, by finansować cokolwiek, co ma przypominać ten wkład we wspólną EU?
- 0 0
-
2008-02-07 21:49
Ciekawe gdzie ma stanac to Muzeum Wojny I Pokoju?
Na Westerplatte juz nie ma miejsca... Na dodatek panowie- prezydent i Bartoszewki twierdza "ze jeszcze nie wiedza jaka bedzie jego zawartosc"!!!!! To szczyt kompromitacji! Niby "buduja" muzeum a nie wiedza co bedzie w srodku pokazywane? Boze, czemu pokarales Polske rzadzacymi ktorzy dzialaja tylko na hasla, haslami i za 2 dni juz nie pamietaja jakie hasla 2 dni wczesniej skandowali do , koniecznie duzej ilosci, mikrofonow.
- 0 0
-
2008-02-07 00:55
Niemcy to dobrzy ludzie nawet pana profesora zwolnili przedterminowo z obozu koncentracyjnego. (1)
Czas się pojednać i wybaczyć stare waśnie i zacząć żyć nowym życiem jak bracia. W końcu to Polacy razem z Tatarami pod Grunwaldem zaatakowali braci zakonnych. Dość waśni, brawa dla pana profesora.
- 0 0
-
2008-02-07 21:38
Niektórzy brawurowo uciekali. innych zwalniano
>>Niemcy to dobrzy ludzie nawet pana profesora >>zwolnili przedterminowo z obozu koncentracyjnego.
A pytales dlaczego akurat jego?
A inni jak Gdanski bohster umiał sobie sam ta wolnosc wywalczyć?- 0 0
-
2008-02-07 20:36
koszty niwelacji terenu ???
czyżby znów wrócił pomysł na zniszczenie pomnika ??? mam nadzieję, ze nikt mądry nie przyłoży do tego ręki. A współpraca z NIemcami moze nam sie tylko przydać. niech sobie budują to centrum wypędzeń- nie wiem czemu się wtrącamy w ich sprawy. Moze tylko po to, zeby jak żydzi wyciagnąć troche kasy... jeśli tak to OK :)
- 0 0
-
2008-02-07 19:06
Przyjaźń polsko-niemiecka
Trwa od 1939 roku,kiedy to rozpoczęto manewry wojskowe "Ja Ja Volkswagen",później przyjaźń z NRD do dnia dzisiejszego.NRD,NRD uber alles!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.