• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: miejski bus bez kierowcy za 1,5 roku

Maciej Naskręt
4 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Autonomiczny bus, który ma pojechać ulicami Gdańska.
  • Autonomiczny bus, który ma pojechać ulicami Gdańska.

W sierpniu 2019 r. mieszkańcy Gdańska będą mogli przejechać się autonomicznym busem, czyli pojazdem bez kierowcy. Pojazd ma poruszać się zaprogramowaną trasą po mieście przez miesiąc.



Jak oceniasz wprowadzenie autobusów bez kierowców do komunikacji miejskiej?

W ramach odbywającego się w Brukseli tygodnia robotyki zainaugurowano projekt wprowadzenia samojezdnych, pozbawionych kierowców busów na trasy pokazowe w miastach regionu Morza Bałtyckiego. Jedna z takich tras zostanie wytyczona także w Gdańsku.

Samojezdny bus porusza się po zaprogramowanej trasie, cały czas bacznie "obserwując" swoje otoczenie. Pojazd wie, kiedy powinien zwolnić, a kiedy zatrzymać się z powodu napotkanej przeszkody.

Autobus samojezdny, ale testy z kierowcą



Choć busy są przystosowane do poruszania się bez kierowców, w czasie jazd testowych "na pokładzie" obecny będzie jego operator.

Takie inteligentne busy sprawdzić się mogą szczególnie na trasach nieobsługiwanych przez pojazdy większych gabarytów, np. dowożąc pasażerów do głównych węzłów przesiadkowych.

- Dzięki projektowi będziemy mieli okazję przetestować autonomiczne autobusy w Gdańsku i wraz z partnerami wypracować innowacyjne rozwiązania w komunikacji publicznej - zapowiada Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej. - Pojazdy pojawią się w naszym mieście za półtora roku, ale już teraz warto myśleć o rozwiązaniach ograniczających emisję spalin i obniżających koszty.
Jeśli pomysł się sprawdzi, może być lekarstwem na niedobór kierowców autobusów w Gdańsku, o czym pisaliśmy w osobnym artykule.

Czytaj także: Brakuje kierowców autobusów w Gdańsku

Autobus bez kierowcy przez miesiąc w Gdańsku



W ramach projektu Helsinki, Tallin oraz norweski Konsberg testować będą busy przez rok, kładąc nacisk na ich pracę w trudnych warunkach pogodowych. Natomiast trwające miesiąc pokazy odbędą w Gdańsku, duńskim Vejle oraz łotewskim regionie Semigalii.

Gdańska trasa pokazowa wyznaczona zostanie pod koniec sierpnia 2019 r., a mieszkańcy korzystać będą z pojazdu przez cały wrzesień. Z Gdańska samojezdny bus trafi prawdopodobnie do Vejle.

Budżet tego projektu wynosi 3,8 mln euro, z czego 2,8 mln jest dofinansowane z programu Interreg Regionu Morza Bałtyckiego. W konsorcjum projektowym znaleźli się partnerzy z Finlandii, Estonii, Szwecji, Łotwy, Niemiec, Polski i Norwegii. Wkład Gdańska wyniesie 304 tys. euro, czyli ok. 1,3 mln zł.

Liderem projektu jest Uniwersytet Nauk Stosowanych Metropolia w Helsinkach.

Opinie (163) ponad 10 zablokowanych

  • super. mogliby by przetestowac na trasach polskiego busa. czesto jezdze. (2)

    I zwolnic tych wszystkich leniwych kierowcow.

    • 2 8

    • chyba ze bedzie wozil 4 -osoby ;)

      • 2 0

    • Janusz z Olszynki ... Dzielnicy cudów.

      • 2 0

  • na gdańskich drogach nie poradzi sobie (1)

    • 11 1

    • poradzi

      ale za iles tam lat jak beda same takie jezdzily.

      • 2 2

  • (1)

    Nierealne. To potrzebuje porządku na ulicach, przewidywalności, wymalowanych linii bocznych, przejrzystości oznakowania.

    • 16 0

    • >wymalowanych linii bocznych, przejrzystości oznakowania

      I właśnie dlatego te autobusy będą jeździły tylko na wybranej linii...

      • 1 0

  • niech on lepiej nie jezdzi. albo niech jedzie po trasie

    GDZIE SA TYLKO TAKIE POJAZDY. Inaczej nie ma to sensu.

    • 5 0

  • O masakra nie wsiadlabym chyba do takiego busika...

    • 9 1

  • Znająć zawziętość naszych kierowców wszyscy będą starali się "mu" udowodnić, że popełnia błędy.

    Myślę, że zajeżdżanie drogi takiemu autonomicznemu pojazdowi będzie u nas na porządku dziennym. Wszyscy kierowcy będą starali się udowodnić, że maszyna nie jest lepsza od nich. Bo przecież nikt nie jest. Co jeden to jeszcze lepszy mistrz świata.

    • 12 3

  • BEZEDURA (1)

    W naszym mieście władze nie potrafią rozwiązać problemu biletomatów w pojazdach a chcą się brać za taką technologię ? Ha ha ha ...prima aprilis nadchodzi ? W Gdańsku poziom komunikacji to pierwsza połowa XX wieku na Zachodzie .

    • 14 2

    • do estakad gęstej kolei miejskiej jakw Chicago "trochę" nam brakuje

      • 1 0

  • Też mi nowość, przecież już dziś jeżdżą u nas autobusy bez kierowców. Prowadzą je mechanicy i dyspozytorzy.

    • 23 0

  • Ja nie wsiadam

    • 5 0

  • robotyzacja idzie. (3)

    Wkrótce autobusy i ciężarówki bez kierowców, wyprą te z kierowcą. Cała grupa zawodowa wyląduje na bruku, a zyski firm (już nieobciążone kosztem zatrudnienia wzrosną). Zwalniając pracowników (którzy i tak są już pewnie na samozatrudnieniu lub umowie o dzieło/ zlecenie), menadżerowie powiedzą, że jest praca za pół stawki kierowcy w centrum monitoringu dla co 20-30, a reszta powinna się przebranżowić na informatyków.

    Dawniej w fabryce pracowały tysiące ludzi. Teraz pracują dziesiątki, za mniejsze pieniądze, a firmy przynoszą coraz większe zyski coraz mniejszej grupie menadżerów i akcjonariuszy. Klasa średnia znika, nikogo nie stać na domy, życie w mieście. Bogatsi robią się coraz bogatsi i przy pomocy piniędzy i lobbystów, coraz bardziej wpływają na rządzących. Ci są sami częścią systemu. Dziś szeregowy pisior ma po 5 mieszkań i tworzy ekspertyzy dla lobbystów. To samo z Ponowoczesnymi i wdupisami 15. Nawet chłopki z ZSLu poszły w nieruchomości i lobbowanie.

    • 12 2

    • (1)

      Nic nie zatrzyma tego procesu. Kiedys byli tzw. luddysci i tez nie zatrzymali rewolucji przemyslowej.

      • 3 1

      • Rewolucja technologiczna jest jak najbardziej pożądana; tragicznie nierówny podział dochodów już nie.

        • 2 0

    • Trzeba dostosować do tego też system emerytalny, który obecnie oparty jest na finansowaniu przez coraz mniejszą liczbę pracowników, a powinien być finansowany przez pracujący kapitał, którego właściciele stają się coraz bogatsi i nie partycypują w systemie emerytalnym.
      Obecni politycy, dostrzegając problem, idą na łatwiznę, proponując zwiększenie tzw. dzietności lub przesuwanie wieku emerytalnego, a to jest ślepą uliczką lub celowym mydleniem oczu ludziom, bo to właśnie pracy dla nich będzie coraz mniej.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane