- 1 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (46 opinii)
- 2 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (102 opinie)
- 3 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (307 opinii)
- 4 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (223 opinie)
- 5 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (94 opinie)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (216 opinii)
Gdańsk tnie inwestycje: 233 mln zł mniej do wydania do 2013 roku
O 233 miliony złotych tnie Gdańsk swoje inwestycje - to reakcja na spowolnienie, które zmniejsza wpływy do budżetu miasta. Spod noża uciekają głównie projekty współfinansowane z funduszy europejskich.
W ostatnich latach coroczna aktualizacja Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Gdańska polegała głownie na dopisywaniu do listy kolejnych przedsięwzięć, który miały zostać zrealizowane w mieście. Tym razem jednak sprawa ma się inaczej: na poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i jego zastępca Andrzej Bojanowski spędzili dobre pół godziny na tłumaczeniu, dlaczego tym razem listę inwestycji muszą redukować. I to o niebagatelną kwotę 233 mln zł do 2013 roku.
- Splotło się kilka niekorzystnych czynników, a spowolnienie gospodarcze jest tylko jednym z nich - tłumaczył Paweł Adamowicz. - Innym jest to, że kilka naszych inwestycji otrzyma mniejsze dofinansowanie, niż pierwotnie zapowiadano.
Co wyleci więc z planu miejskich inwestycji na lata 2009-13? Urzędnicy zarzekali się, że... nic. - Nie wyleci, tylko zostanie przesunięte w czasie - prostował prezydent Adamowicz.
Takich "przesuniętych" inwestycji jest kilkadziesiąt. Nominalnie najwięcej straci Trasa Sucharskiego i Słowackiego - 43,6 mln (przesunięcie na rok 2014, czyli poza okres obecnego WPI), ale przy skali tej inwestycji (ok. 1,9 mld zł) to i tak niewiele. Chwilowo nie będzie 18 mln na budowę ośrodka sportowego przy Gdańskim Ośrodku Kultury Fizycznej, 11 mln na sale gimnastyczne, 8 mln na rewaloryzację parków miejskich, 10 mln na lokalne inicjatywy inwestycyjne (m.in. wspieranie wspólnot mieszkaniowych w remontach budynków), 6 mln na budowę i modernizację lokalnych ulic. W sumie kilkadziesiąt inwestycji będzie realizowanych później bądź w mniejszej skali.
Jak dobierano inwestycje, które muszą poczekać na lepsze czasy?
- Naszymi priorytetami były i są projekty, na które dostaniemy wsparcie z funduszy unijnych oraz inwestycje w komunikację i infrastrukturę. Oszczędziliśmy je, ponieważ marnotrawstwem byłoby rezygnowanie teraz z pieniędzy unijnych, których za parę lat będzie już kilkakrotnie mniej - tłumaczył zastępca prezydenta Gdańska Andrzej Bojanowski.
To fakt: inwestycje w transport i komunikację mają pochłonąć do 2013 roku ponad 3,1 mld zł, z czego ok. 1,1 będzie pochodzić z budżetu miasta.
Dwie trzecie oszczędności, jakie poczyni miasto przekładając mniejsze inwestycje, można by uzyskać przekładając w czasie realizację tylko jednego, ale za to drogiego projektu - budowy Europejskiego Centrum Solidarności. Do tej wartej ok. 292 mln zł inwestycji Gdańsk musi dołożyć połowę.
- Gdańsk jest miastem wolności i solidarności i z budowy ECS na pewno nie zrezygnujemy, ani nie odłożymy jej w czasie - prezydent Adamowicz zareagował bardzo emocjonalnie na pytanie o możliwość odłożenia tej inwestycji w czasie ze względu na sytuację budżetu. - Nowe uliczki dla tysiąca czy dwóch tysięcy mieszkańców są ważne, ale nie przekładają się na wizerunek całego miasta. A ECS - tak.
Projekty zmian w WPI zostanę przedstawione radnym na najbliższej sesji Rady Miasta. Co będzie, gdy radni nie zgodzą się z wizją prezydenta i zażądają większych lub innych cięć?
- Nie mam planu "B" - przyznaje Paweł Adamowicz.
Pewność siebie prezydenta jest o tyle zaskakująca, że na tej samej sesji radni muszą zgodzić się na otwarcie przez miasto trzech linii kredytowych, wartych w sumie 1,1 mld zł. To m.in. z tych pieniędzy mają być finansowane gdańskie inwestycje w najbliższych latach.
Opinie (432) 8 zablokowanych
-
2009-05-19 08:11
Adamowicz, odejdź pan (1)
wstyd i hańbę przynosisz miastu. tylko ECS, ECS i ECS, jak taka katarynka.
- 33 0
-
2009-05-19 16:43
doskonała propozycja dla człowieka honoru. tylko gdzie taki jest?
- 4 0
-
2009-05-19 08:15
(1)
"Prawo inicjatywy
Referendum polega na udzieleniu na urzędowej karcie do głosowania pozytywnej lub negatywnej odpowiedzi na postawione pytanie lub pytania albo na dokonaniu wyboru pomiędzy zaproponowanymi wariantami. Mają prawo w nim brać udział osoby stale zamieszkujące na obszarze danej jednostki samorządu terytorialnego, posiadające czynne prawo wyborcze do organu stanowiącego tej jednostki.
Referendum przeprowadza się z inicjatywy organu stanowiącego danej jednostki samorządu terytorialnego lub na wniosek co najmniej:
10% uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy albo powiatu,
5% uprawnionych do głosowania mieszkańców województwa.
W sprawach odwołania organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego przed upływem kadencji rozstrzyga się wyłącznie w drodze referendum przeprowadzonego na wniosek mieszkańców.
Referendum w sprawie odwołania organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego nie przeprowadza się:
przed upływem 12 miesięcy od dnia wyborów albo od dnia ostatniego referendum w tej sprawie,
jeżeli data wyborów przedterminowych, przeprowadzanych w wyniku referendum, miałaby przypaść w okresie 6 miesięcy przed zakończeniem kadencji organu stanowiącego.
Przedmiotem referendum gminnego może być również samoopodatkowanie się mieszkańców na cele publiczne mieszczące się w zakresie zadań i kompetencji organów gminy; w tych sprawach rozstrzyga się wyłącznie w drodze referendum."
przeważnie ilość osób uprawnionych do głosowania, to 3/4 mieszkańców, przy przyjęciu, że jest ich (tych mieszkańców) 450 000, to uprawnionych może być jakieś 300 000 osób, zatem trzeba by zebrać jakieś 30 000 podpisów pod wnioskiem o odwołania budynia
na mój gust wobec skali trudności w zebraniu takiej liczby podpisów budyń może spać spokojnie i liczyć na to, że w przyszłym roku i tak polecicie głosować na niego:-D
bo wy jesteście jak widz horrorów - wzdragacie się ze strachu, wydajecie okrzyki przerażenia, niektórzy mdleją, inni wychodzą, a raczej wybiegają z kina, ale potem i tak idziecie na kolejny horror:-)- 12 2
-
2009-05-19 08:20
tym co sie nie znają na ułamkach spiesze donieść, że 2/3, bo tak miało być, to nie 3/4
dziekuję za uwage- 1 1
-
2009-05-19 08:16
Panie Adamowicz Gdańsk-Południe "podziękuje" ;) (3)
A ja nadal nie mogę się doczekać, gdy z wszystkimi mieszkańcami Południa podziękujemy Panu za korki od 10 lat w dzielnicy i brak jakiejkolwiek reakcji w tym temacie ;) już nie mogę się odczekać!
- 54 1
-
2009-05-19 10:31
cały górny taras podziękuje temu panu serdecznie za okazane zainteresowanie.
Żeby nie było wątpliwości, przypominam:
"...Nowe uliczki dla tysiąca czy dwóch tysięcy mieszkańców są ważne, ale nie przekładają się na wizerunek całego miasta. A ECS - tak"- 9 0
-
2009-05-19 11:01
Ja już nie mogę się doczekać od czasu, jak miałem przyjemność rejestrować w tym jego "urzędzie" samochód. Teraz, jako mieszkaniec Południa, podziękuję mu tym gorliwiej za jego znój.
- 2 2
-
2009-05-20 06:41
No i co z tego, że podziekujecie, kiedy będziemy zakorkowani, zadłużeni, z najdroższymi opłatami miejskimi i odstraszający inwestorów?
Za to z Wizerunkiem!- 1 1
-
2009-05-19 08:22
korek na Elbląskiej
dziekujemy naszym "myślącym inaczej" za ankietowe badania ruchu i stwarzania jeszcze wiekszych korków. Dziś na ul Elbląskiej "działano" korek był na 2 km a policja jeszcze to firmuje SZOOOOOKKKKKKKKKKKKK GRATULACJE!!!!!!!!!!!
- 31 0
-
2009-05-19 08:29
nie będzie Słowackiego i Sucharskiego - przecież to oczywista oczywistość :)
Wszystkie te plany to zawracanie głowy.
Dziwię się, że urzędnicy mówią o tym dopiero teraz :)))
"Przesunięta w czasie" !
Może przed 3012 zdążą?- 32 0
-
2009-05-19 08:30
Własnie dojechałem do pracy po staniu w dwugodzinym korku.
Juz ja ci Adamowicz niedlugo podziekuje w wyborach. Juz ja ci dam wizerunek, centrum solidarnosci i Budyn Arena... banda kretynów z PO.
- 39 0
-
2009-05-19 08:33
Pomniki zamiast ulic !!!!
Europejskiego Centrum Solidarności za te pieniądze można wybudować Słowackiego i jeszcze zostanie na renowacje budynków dla wspólnot.
No ale idą wybory i trzeba przylizać tym co startują jak i zrobić dobry spot.- 30 0
-
2009-05-19 08:33
Cóś mnie w zeszłym roku tknęło....
i zamiast stawiać dom tuż przy obwodnicy za 180 tysia kupiłem 36 mkw. w Oliwie...18 min do pracy ....chyba 1 miejsce na Srebrzysku zaoszczędzone he!
- 16 0
-
2009-05-19 08:34
kiedyś (lata 70-te) mój znajomy popadł w ciąg opilczy i chlał od poniedziałku do piątku
kiedy przyszedł do pracy w następny poniedziałek litościwy szef kazał mu napisać usprawiedliwienie i obiecał jakoś to w kadrach załatwić
no więc (i dwója bęc) koleś usiadł i napisał tak:
"z poniedziałku na piątek nie byłem w pracy, bo cośtam cośtam"
i to było właśnie przesunięcie w czasie:-)- 15 2
-
2009-05-19 08:37
Co on plecie ?
Jakby dbał o wizerunek miasta, to by dawno się zakopał gdzieś w Wiślince ministrant jeden.
- 23 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.