• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk uczci pamięć "Żołnierzy Wyklętych"

24 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Spot promujący Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Gdańsku, z udziałem piłkarzy Lechii Gdańsk, bokserów S. S. Forfit oraz dzieci ze szkół podstawowych i rodzin z dziećmi. Powstał wg pomysłu dr. K. Nawrockiego (naczelnik OBEP IPN Gdańsk), realizacja A. Gumińska (dział edukacji gdańskiego IPN).


W niedzielę 1 marca w Gdańsku odbędzie się pierwsza w historii defilada pamięci Żołnierzy Wyklętych z udziałem kilkunastu grup rekonstrukcyjnych z całej Polski. Obchody Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" rozpoczną się już w piątek.



Przywracanie pamięci o niezłomnych bohaterach podziemia niepodległościowego, którzy po zakończeniu II wojny światowej przeciwstawili się narzuconemu reżimowi komunistycznemu, trwa sukcesywnie od kilku lat. Sprzyja temu ustanowienie w 2011 roku przez Sejm RP dnia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".

Gdańsk ma historyczne powody upamiętniania męczeństwa "Żołnierzy Niezłomnych". We wrześniu zeszłego roku na gdańskim cmentarzu Garnizonowym zespół prof. Krzysztofa Szwagrzyka, pełnomocnika prezesa Instytutu Pamięci Narodowej ds. poszukiwań miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego, po kilku dniach pracy odkrył szczątki osób, których miejsce pochówku zostało przed laty utajnione przez komunistyczne władze.

Nie wykluczone, że znaleziono wówczas m.in. groby Danuty Siedzikówny ps. "Inka", sanitariuszki, łączniczki AK oraz jej dowódcy - Feliksa Selmanowicza ps. "Zagończyk". Szczątki kobiety miały przestrzeloną czaszkę. Ślady po kuli odnaleziono również w szczątkach mężczyzny, który był pochowany obok kobiety. Jak wiadomo z archiwów IPN "Inka" i "Zagończyk", nie zginęli od razu od kul plutonu egzekucyjnego. W piwnicach więzienia karno-śledczego przy ul. Kurkowej, zostali dobici strzałem w głowę. IPN, który od dłuższego czasu dysponuje materiałem genetycznym do porównania ze szczątkami "Inki" i "Zagończyka", właśnie kończy badania. Wkrótce mają być ogłoszone ich wyniki.

Pamięć o "Ince", "Zagończyku" i tysiącach zabitych żołnierzy antykomunistycznego ruchu będzie przypominana w tym roku z wyjątkowym rozmachem. W Gdańsku, nie tylko 1 marca, ale także już 27 i 28 lutego, gdański oddział IPN oraz stowarzyszenie SUM, organizują kilka wydarzeń w związku z tym świętem.

- Święto mamy od kilku lat, i do tej pory było organizowane przez różne grupy, głównie społecznie. Uznaliśmy, że trzeba to robić szerzej, nie tylko dla zorganizowanych środowisk patriotycznych, ale dla wszystkich gdańszczan. Jedną z form zachęcenia mieszkańców do udziału w uroczystościach jest spot, który niedawno został zrealizowany. Zaprosiliśmy do niego piłkarzy Lechii Gdańsk, bokserów z klubu Forfit, dzieci jednej ze szkół i rodziny. Nikt za udział w nim nie chciał wynagrodzenia. Spot ma pokazać, że jest to święto wszystkich Polaków. Każda z tych grup prezentuje co może czerpać z Żołnierzach Wyklętych. Piłkarze i bokserzy wskazywali na wolę walki, siłę i determinację, dążenie do celu, rodziny na wdzięczność, że mogą żyć dzisiaj w wolnej Polsce. Najważniejsze jest by o nich pamiętać - wyjaśnia dr Karol Nawrocki, naczelnik OBEP IPN Gdańsk.

  • Żołnierze 4. szwadronu 5. Wileńskiej Brygady AK. W pierwszym rzędzie, pierwsza z lewej "Inka". Białostocczyzna, lato 1945 r.
  • 1 marca w Gdańsku na czele defilady na białym koniu przejedzie gen. Władysław Anders (rolę te powierzono jednemu z gdańskich aktorów. Zdjęcie generała z lat 30 XX wieku.
  • Na ulicach Śródmieścia Gdańska w niedzielę 1 marca podczas defilady zobaczymy niemiecki czołg Pantera, zdobyty w 1944 roku przez powstańców warszawskich.
  • Program uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Uroczystości związane ze świętem w Gdańsku rozpoczną się w piątek. O godz. 19 w Bazylice św. Brygidy, odbędzie się widowisko artystyczne zespołu Pro Bono z Rumi, poświęcone Żołnierzom Wyklętym.

W sobotę o godz. 17 nastąpi uroczyste otwarcie al. Żołnierzy Wyklętych we Wrzeszczu, pod hasłem "Przyjdź i zapal znicz polskim bohaterom". Osoby, które wezmą udział w uroczystości, otrzymają wejściówki na koncert zespołu De Press, który rozpocznie się o godz. 19 w klubie Parlament.

W niedzielę 1 marca uroczystości rozpoczną się o godz. 11 mszą św. w Bazylice św. Brygidy, spod której w samo południe wyruszy po raz pierwszy organizowana w Gdańsku, Krajowa Defilada Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

- Inspiracją dla defilady były słowa "Ziutka" Szczepańskiego z batalionu "Parasol" "pójdzie wiara gromadą Alejami", który je napisał w sierpniu 1944 roku podczas Powstania Warszawskiego z nadzieją, że armia z zachodu powróci, że będzie wolna Polska. Tak się nie stało, a Polska weszła pod wpływ Sowietów. Ówcześni żołnierze w latach 1944-45 marzyli o takiej defiladzie, a mimo tego że mamy wolną Polskę od 25 lat, to nikt dla nich jej nie zrobił - wyjaśnia Adam Hlebowicz, ze stowarzyszenia SUM współorganizującego razem z IPN defiladę. - Zapraszamy na nią nielicznych już kombatantów tamtych formacji i byłych żołnierzy AK. Gen. Anders (w jego osobę wcieli się aktor) przed Ratuszem Głównego Miasta zsiądzie z konia i będzie razem z nimi przyjmować defiladę. Ma to być wyraz podziękowania dla tego co robili.

W trakcie defilady ulicami Gdańska przejdą liczne formacje rekonstrukcyjne z całej Polski, których członkowie wcielą się w niezłomnych polskiego podziemia niepodległościowego i żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, a na czele na białym koniu będzie jechał gen. Władysław Anders. Wezmą w niej też uczniowie trójmiejskich szkół oraz kibice.

Po raz pierwszy od II wojny światowej ulicami Głównego i Starego Miasta przejedzie też czołg - niemiecka Pantera, zdobyta przez pluton "Wacek" w Powstaniu Warszawskim (był rekwizytem w filmach "Miasto 44" i "Czas Honoru"). Defilada przejdzie ulicami Katarzynki, Podmłyńską, Pańską, Węglarską, Kołodziejską, Tkacką, Długą na Długi Targ. Na koniec odbędzie się oprawa wojsk i koncert pieśni patriotycznych.

Uroczystości zakończą się w niedzielę wieczorem 1 marca, o godz. 18, na Cmentarzu Garnizonowym, gdzie odbędzie się uroczysty apel poległych, przy symbolicznych grobach "Inki" i "Zagończyka".

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Wydarzenia

Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" (6 opinii)

(6 opinii)

Miejsca

Opinie (79) 7 zablokowanych

  • nie nazywal bym

    ludzi którzy mordowali cywili , żołnierzami ?

    • 9 15

  • Dzień Pamięci

    Świetnie, że się uczci,, Żołnierzy Wyklętych'' i proponowałbym uczcić,, Rzeź Wołyńską'' bo się o niej zapomniało a przynajmniej co niektórzy nie chcą o niej pamiętać a szczególnie nasi śmieszni polytycy.

    • 3 7

  • INKA (4)

    Proszę wybrać się do Narewki i posłuchać jeszcze żyjących, co myślą o tej panience. Zdziwienie wasze będzie wielkie. Tak niepozytywnych opinii jeszcze nie słyszałem. Ale cóż historia przez ostatnie kilkanaście lat zmieniła się diametralnie. Czcimy morderców i zdrajców, facetów w czarnych kieckach gwałcicieli i złodziei wychwalamy pod niebiosa, a o pozytywnych postaciach zapominamy całkowicie. Kim byli ci wyklęci? Nikim, bandą, która mordowała w imię własnych interesów. Bandą, która pozbawiła życia tysiące normalnych POLAKÓW dla zysku, pieniędzy i ziemi.

    • 10 28

    • (3)

      Że też się zawsze taki przygłup znajdzie co tworzy w swoim chorym umyśle swoją własną historię.
      To smutne. Wyłącz komputer kolego i nie wypisuj tych bredni.

      • 8 7

      • Oj, Harcerzyku... (2)

        jedź na te ziemię i posłuchaj tych, którzy pamiętają, jak tuż po wojnie ginęli ich rodzice/ dziadkowie z rąk odłamków AK wyżywających się na podlaskich Białorusinach... jedź, zobacz, jak ci ludzie płaczą, bo nie mogą zrozumieć, dlaczego ich ojców, dziadów zabijano w domu, na oczach dzieci, na oczach całych rodzin. Jedź, zobacz pomnik ofiar Burego w Bielsku Podlaskim, pojedź do kogokolwiek z potomków tych, którzy widnieją na nim, i zapytaj, jak było i co czują po dziś dzień, zwłaszcza, kiedy morderców ich rodzin wynosi się pod niebiosa...

        • 5 10

        • Co ty tam wąchasz głupku.

          • 3 3

        • Przestań kłamać i sączyć

          jad nim nie jest za późno.

          Na łożu śmierci żaden z towarzyszy ci nie pomoże a win bez pokuty nikt nie odpuszcza !

          • 0 0

  • Marek (3)

    Stopień głupoty lub indolencji dyskwalifikuje jakiekolwiek twoje komentarze.

    • 8 9

    • Leszku (2)

      Widocznie Panie Leszku znamy inną historię i żyjemy w innych rzeczywistościach. Ja tam byłem i rozmawiałem z mieszkańcami Narewki, Hajnówki, więc wiem co piszę. Ale zdania możemy mieć diametralnie różne. Tylko historii nie da rady sfałszować co z uporem maniaka stara się robić tzw IPN. Co do stopnia głupoty i indolencji to myślę, że Pańskiej nie dorównuje.

      • 6 7

      • Pewnie tak było, chodziłeś z tatusiem z ub i denuncjowałeś polskich żołnierzy.

        • 9 6

      • Nikogo we współczesnej Polsce

        nie obchodzą błędy przodków. Polak nie potrafi przyznać się do winy, nawet jeśli jego naród dokonał zbrodni.

        Polska była ofiarą wielu wojen, ofiarą komunizmu, ale i wśród Polaków znaleźli się ci, którzy nienawidzili innych. Po ich ofiarach został tylko płacz rodzin, które pamiętają.

        Polacy, nie wybielajcie swojej historii - nie bądźcie jak Rosjanie, bądźcie jak Niemcy, którzy potrafią powiedzieć - byli wśród nas tacy, którzy robili coś złego. Nie jesteśmy z tego dumni, wstyd nam za to, ale potrafimy wyciągnąć lekcję z historii...

        • 6 4

  • Chwała

    CHWAŁA UKRAINIE !!!!!!

    • 2 6

  • Herojam

    Sława Ukrajini! - Herojam Sława!

    • 2 6

  • Dno kompletne i brak szacunku !!!! Na stadionie takie coś robić To jest profanacja !!!!!!!!

    • 2 4

  • A Fundacja Tożsamość i Solidarność

    Garść społeczników, która tak naprawdę kulturalnie została "wycięta" z organizowania obchodów. Fajnie, że chociaż ich logo zostało umieszczone na plakatach. Następnym razem pewnie i tego nie będzie. A szkoda, bo są to ludzie, którzy od dawna dbali w naszym mieście o pamięć wyklętych. Jeszcze zanim temat zrobił się taki medialny.

    • 4 2

  • Inka

    Za te plugastwa o Ince będziesz się smażyłw piekle ty śmieciu, a gwałcicielem to jesteś zapewne sam .

    • 11 7

  • Byli różni.

    Jedni byli bohaterami, a inni jak mówiła o nich moja babcia, która wychowywała się na Lubelszczyźnie "a kury a kaczki". Babcia znała różnych. Także takich "bohaterów", którzy mordowali żydowskie dzieci.

    • 7 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane