• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk w złotej setce

1 czerwca 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Gdańsk znalazł się w Złotej Setce Samorządów 2001. Ranking opracowany przez gazetę i Centrum Badań Regionalnych posłużyć miał wyłonieniu gmin, które najwięcej inwestowały w rozwój lokalny w latach 1998-2000.
W "Złotej Setce" znalazły się jedynie cztery duże miasta: Płock (131 tysięcy mieszkańców - 95 miejsce), Opole (129 tysięcy mieszkańców - 98 miejsce), Wrocław (630 tysięcy mieszkańców - 100 miejsce) oraz Gdańsk (460 tysięcy mieszkańców - 99 miejsce).

Ze względu na przyjętą metodologię badań promującą małe gminy na listę bardzo rzadko trafiają duże miasta. Głównym kryterium jest budżet inwestycyjny w przeliczeniu na głowę mieszkańca. W Polsce jest około 2500 ośrodków miejskich i wiejskich. W rankingu uwzględniono sumy przeznaczane na inwestycje w latach 1998-2000, a kryterium dodatkowym były działania gmin na rzecz ograniczenia deficytu budżetowego. Promowano więc nie tylko przeznaczanie dużych nakładów z budżetów gmin na inwestycje, ale także rozsądną i zrównoważoną gospodarkę finansową. Metoda obliczania punktów rankingowych premiowała gminy o niewielkiej liczbie ludności, wdrażające w życie duże inwestycje komunalne. W małych gminach inwestycje wodociągowe, kanalizacyjne, czy na przykład budowa nowych obiektów szkolnych stanowią bardzo poważną część budżetu w przeliczeniu na jednego mieszkańca, dochodzącą nawet do 60 procent. W dużych miastach inwestycyjne pochłaniają znacznie więcej pieniędzy. Ze względu jednak na dużą liczbę mieszkańców przelicznik rankingowy okazuje się zazwyczaj niższy niż w przypadku gmin małych. Tym większy wydaje się być zatem sukces Gdańska.

NAJWAŻNIEJSZE KOMUNALNE INWESTYCJE W LATACH 1998-2000 W GDAŃSKU

- zakończenie I etapu modernizacji ulicy Słowackiego
- realizacja budowy trasy W-Z do ul. Jabłoniowej
- kredytowanie budowy mostu wantowego nad Martwą Wisłą
- modernizacja taboru autobusowego
- przepompownia Ołowianka
- modernizacja stacji ujęcia wody Czarny Dwór
- budowa i rozbudowa budynków szkolnych w Gdańsku Morenie, na Oruni Górnej i w Świbnie.

Miasto może być dumne, ale co sądzą o tym jego mieszkańcy?
Czy Gdańsk rzeczywiście zasłużył na tego typu wyróżnienie?
Co do dróg na pewno nie możemy mieć większych uwag - ciągłe korki sugerują nieprzerwane roboty drogowe, a co z pozostałymi inwestycjami?

Opinie (15)

  • ok... ok...ok......

    ale ja bym jednak więcej kasy przeznaczył na budowę dróg. JESZCZE WIĘCEJ!!! na remonty również. i wcale nie jest tak jak sugeruje autor artykułu: korki wcale nie muszą być następstwem robót drogowych. U NAS JUŻ SĄ KORKI. A ROBOTY DROGOWE TYLKO JE ZWIĘKSZAJĄ.
    może w następnym dziesięcioleciu będzie lepiej....

    • 0 0

  • Niech kolega T.

    nie czepia się słów - prawda jest jaka jest - każdy widzi.
    Władze miasta się starają, a wszystcy tylko psioczą. Do czego, jak do czego ale do dróg nie wiele sie mozna przyczepic, pracuja caly tydzien, nawet czesto w niedziele - i dojazd Traktem Wojciecha jest juz duzo przyjemniejszy. warto bylo sie pomeczyc. A kolega to chyba bardzo lubi pierwsza pozycje w opiniach, he?

    • 0 0

  • Super

    No faktycznie, nic tylko się cieszyć! Jak każdy może zobaczyć po wyjściu na ulicę: w Gdańsku jest super,
    a z każdym dniem miasto nam pięknieje.
    Korki są tymczasowe, jest czysto, cicho, bezpiecznie, komunikacja miejska jest bez zarzutu, miasto przeprowadza tylko wspaniełe inwetycje (może jeszcze postawić ze dwa krzyże?), ściąga odpowiedzialnych inwestorów i podpisuje z nimi korzystne umowy (browar, hotel na wyspie spichrzów itd.). Postawmy samorządowi pomnik, bo już dziś Gdańsk to isna Arkadia. Nic idę się dziś upić ze szczęścia.

    • 0 0

  • Psim swedem

    Dobrze że nie byla to zlota dziewićdziesiątka ósemka, bo byłby problem

    • 0 0

  • Wielka mistyfikacja

    Coś jest nie tak.Ocena mieszkańców Gdańska /poza rodzinami samorządowców/ jest jadnoznaczna.Pamiętam peany na cześć Jamroża , i co z tego dzisiaj zostało.Chyba że oceniano szybkość i koszt budowy "Złodziejowa" w Matemblewie.

    • 0 0

  • Modernizacja na chwilę

    Przy dzisiejszym wzroście ilości użytkowników dróg,modernizacja polegająca na zmianie drogi dwukierunkowej w drogę o dwu pasach ruchu w każdym kierunku jest bardzo krótkowzroczna .Powinno sie budować drogi conajmniej o trech pasach ruchu w jedną stronę jak zrobiono juz dawno temu np.w Łodzi,Warszawie ,Poznaniu.
    W ten sposób już za parę lat trzeba będzie wydać kolejne pieniądze podatników i znów zakorkować miasto remontami dróg.

    • 0 0

  • BRAK WIZJI

    Podstawowym grzechem władz miasta jest brak wizji. Trudno jest oczekiwać sensownych decyzji bieżących, jeśli nie ma się stale przed oczami celu, jaki się chce osiągnąć. Czy kto słyszał prezydenta miasta ogłaszającego swoje wizje dla Gdańska na nadchodzące 2,3, 10, 20 lat? Czy mieszkańcom przedstawiono plany działania w kierunku gospodarczego uatrakcyjnienia gdańskiej ziemi?
    Co do wspaniałych i trafnych inwestycji, to zapewne przez zapomnienie tylko nie wspomniano o giełdzie rolno-spożywczej (a może już samochodowej?), o tym, że most wantowy jest za niski dla ewentualnej pod nim żeglugi itd.
    Nie chodzi o ponarzekanie, lecz o to, że trzeba sobie niektóre rzeczy powiedzieć i co można, zmieniać na lepsze. Istotne jest to na przykład, że Gdańsk nie jest miastem przyjaznym. Poczynając od tego, że wszędzie zabrania się zatrzymywania i postoju samochodów. Przyjeżdżający turysta, zanim znajdzie miejsce na zatrzymanie się i spojrzenie do mapy, już jest w Gdyni! (I słusznie, tu zaparkuje bezpłatnie i bez stresów zasięgnie informacji.)
    Dopóki nie zbudowano takiego systemu komunikacji, który umożliwiałby bezpieczne pozostawienie samochodu i korzystanie z wygodnej komunikacji zbiorowej, powinno się umożliwić parkowanie wszędzie, gdzie tylko nie stwarza to jakiegoś zagrożenia. To jest podstawa dobrego samopoczucia przyjeżdżających. Piesi chyba wybaczą zawężone nieraz chodniki, bo sami, w większości, tylko chwilowo są pieszymi. A chodniki i tak są zawężane czarnymi słupkami lub parkometrami. Jeśli chodzi o estetykę – bo podobno i tym argumentuje się słupkowo-zakazową antysamochodową politykę – to warto zauważyć, że samochody przynajmniej wieczorem znikają, a wymowa zdobnicza dziesiątków wielkich aluminiowych tablic informujących o odpłatności za parkowanie, jest wątpliwa.
    Ważne węzły komunikacyjne, takie jak np. dworzec PKS/PKP w Gdańsku czy pętla tramwajowa w Oliwie, pozbawione są miejsc na zatrzymanie samochodu, nie mówiąc o zaparkowaniu.
    Przy urzędach brak miejsc postojowych, albo są płatne i to nie mało (np. przy ul. 3-maja).
    Kolejna sprawa, to stosowanie przez Urząd Miejski możliwie najwyższych taryf, tam gdzie władze miasta mają prawo do ich ustalania. Ponadto, w porównaniu do urzędów w wielu innych, znanych mi miejscowościach, nader rzadko można liczyć na uśmiech ze strony urzedni-ków(-czek). Przychodzący obsługiwani są z wymuszoną uprzejmością, z pozycji wyższości. Szczególnie niesympatycznie wypada np. architektura.
    To wszystko zniechęca! Drobny biznes nie będzie się pomnażał, jeśli urząd jest niesympatyczny ! A przecież drobny biznes, to miejsca pracy, to podatki dla miasta, to zamożniejsi mieszkańcy, a co za tym idzie, lepsza oferta handlu, rozrywki itd.
    NIEPRZYJAZNE MIASTO BEZ WIZJI, TO MIASTO, KTÓREMU GROZI PAUPERYZACJA I UPADEK !

    • 0 0

  • COOL

    • 0 0

  • JEST GOOD

    JAK KOMUS SIE NIE PODOBA W GDANSKU TO NIECH POJEDZIE NA KILKA DNI DO WARSZAWY, PRZEJEDZIE SIE TAMTEJSZA KOMUNIKACJA, ZWIEDZI DZIELNICE INNE NIZ CENTRUM... . WTEDY DOCENI CO MA

    • 0 0

  • jesli Gdańsk

    Jesli Gdańsk jest w złotej setce to pozostaje zapalić gromnice za te co sie nie załapały....
    Tam to juz chyba nawet diabeł nie mówi dobranoc he he

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane