- 1 Zatrzymał autobus, żeby porozmawiać (215 opinii)
- 2 Tam z Gdańska jeszcze nie lataliśmy (157 opinii)
- 3 Ruszył remont, którego nikt nie chciał robić (36 opinii)
- 4 W Trójmieście pojawią się urzędomaty? (30 opinii)
- 5 Oszuści: kliknij, to oddamy ci twój podatek (15 opinii)
- 6 Dał popis przed policjantami. Zatrzymali go (99 opinii)
Gdańsk wycofuje się z tramwaju wodnego
Zarząd Transportu Miejskiego i Żegluga Gdańska, które do tej pory organizowały tramwaj wodny, nie planują uruchomienia atrakcji w 2021 roku. Urzędnicy chcą, by przedsięwzięciem zajęły się komercyjne podmioty. Oznacza to, że tramwaj wodny musiałby zacząć na siebie zarabiać. Do tej pory Gdańsk dopłacał do niego średnio od 1,6 mln do 2 mln zł rocznie.
- Do 2017 r. tramwaj wodny działał w ramach realizowanego przez Gdańsk od 2012 r. programu ożywienia dróg wodnych. Zgodnie z jego założeniami wybudowano przystanki tramwaju wodnego, a same statki, funkcjonujące na liniach F5 i F6, należały do wyłonionego w przetargu przewoźnika, czyli Żeglugi Gdańskiej.
- W 2018 r., po zakończeniu programu ożywienia dróg wodnych, zarówno w funkcjonowaniu tramwaju, jak i organizacji samych rejsów opracowano wizję marketingową, promującą tramwaj wodny jako publiczny transport zbiorowy, a jednocześnie jako ofertę turystyczną umożliwiającą poznawanie Gdańska od strony wody.
- We wrześniu 2020 r. zakończyła się umowa zawarta między ZTM a Żeglugą Gdańską. Nie przedłużono jej na kolejne lata. Jak ustaliliśmy, urzędnicy chcą, by tramwaj wodny funkcjonował komercyjnie. Oznacza to, że będzie musiał na siebie zarabiać.
Do tej pory bowiem Gdańsk do interesu dopłacał - i to niemało. W ostatnich latach średnio od 1,6 mln do 2 mln zł rocznie. Traktowano go jednak jako formę komunikacji miejskiej (z tego powodu za organizację tramwaju odpowiadał ZTM), która przede wszystkim ma służyć mieszkańcom, a nie przynosić zysk.
W czasie funkcjonowania tramwaju wodnego podniesiono ceny biletów:
- Do 2019 r. bilet pełnopłatny kosztował 10 zł, ulgowy 5 zł, za rower trzeba było zapłacić 5 zł.
- Po zmianie cen w 2019 r. pełnopłatny bilet kosztował 20 zł, ulgowy 10 zł, za rower 5 zł.
Bilety na tramwaj wodny drożeją o 100 proc.
Teraz charakter tramwaju wodnego miałby się zmienić. Jeżeli będzie organizowany - to bez udziału Zarządu Transportu Miejskiego.
ZTM i Żegluga Gdańska tramwaju wodnego nie zorganizują
- Uwzględniając potrzeby przedsiębiorców świadczących usługi transportem wodnym, zdecydowaliśmy się otworzyć ten segment transportu dla szeroko rozumianego rynku, by zwiększyć ofertę. Każdy chętny podmiot komercyjny we własnym zakresie może zorganizować linie tramwaju wodnego. Ubiegłoroczna praktyka pokazała, że nastąpił wzrost oferty w obszarze transportu drogą wodną - mimo warunków pandemicznych - tłumaczy Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM.
Sęk w tym, że w formie komercyjnej organizowaniem tramwaju wodnego nie jest na razie zainteresowany dotychczasowy partner ZTM, czyli Żegluga Gdańska.
- Na pewno w tym roku nie przystąpimy do organizacji tramwaju wodnego. Pandemia sprawiła, że w tej chwili jest to nieopłacalne. By pokryć koszty i odnieść jakikolwiek zysk, ceny biletów musiałyby jeszcze wzrosnąć. A przy załamanym ruchu turystycznym nie spodziewam się dużego zainteresowania tramwajami wodnymi - podkreśla Jerzy Latała, prezes Żeglugi Gdańskiej.
Co dalej z tramwajem wodnym? Urzędnicy się przyglądają
Z kolei w gdańskim magistracie usłyszeliśmy, że niewykluczone, iż w kolejnych latach miasto w jakiś sposób tramwaj wodny wesprze.
- Być może w jakiejś formie miasto będzie wspierać funkcjonowanie tramwaju wodnego, jednak za wcześnie, aby mówić o szczegółach. Niestety, tym roku raczej nie uda się uruchomić tramwaju wodnego, na co wpływ ma trwająca pandemia koronawirusa. Jak będzie wyglądało to w przyszłości, tego jeszcze nie wiemy. Na pewno będziemy obserwować zainteresowanie komercyjnych podmiotów świadczeniem tej usługi. W zależności od rozwoju sytuacji podejmiemy decyzję o tym, czy i na jakich zasadach miasto włączy się w organizację tej atrakcji - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
11 "komercyjnych chętnych"
O zainteresowanie komercyjnym wykorzystaniem przystanków do tramwaju wodnego zapytaliśmy także w Gdańskim Ośrodku Sportu, które odpowiada za przystanki tramwaju wodnego.
- Mieliśmy wiele sygnałów od osób zainteresowanych korzystaniem z przystanków. Obecnie mamy 11 chętnych podmiotów, chcących prowadzić działalność w oparciu o istniejącą infrastrukturę. Ze względu na tak duże zainteresowanie dostępne jednostki godzinowe pozostały do zagospodarowania już tylko na przystanku Muzeum II Wojny Światowej - tłumaczy Grzegorz Pawelec, rzecznik GOS.
Ile kosztuje utrzymanie przystanków?
Tymczasem utrzymanie infrastruktury, z której korzystał tramwaj wodny, rocznie kosztuje spore pieniądze. GOS przekazał nam dane z 2019 r. Na sumy składają się m.in. koszty zużycia energii elektrycznej, dzierżawa, wykonanie pomiarów batymetrycznych i sonarowych, utrzymanie czystości i wykonywanie przeglądów.
Nie uwzględniono natomiast kosztów wynikających z napraw i bieżącej konserwacji, ochrony obiektów oraz kosztów amortyzacji:
- Zielony Most - ok. 19,5 tys. zł,
- Targ Rybny - ok. 19,5 tys. zł,
- Wiosny Ludów - ok. 8,5 tys. zł,
- nabrzeże Zbożowe - ok. 14,5 tys. zł,
- nabrzeże Obrońców Westerplatte - ok. 34 tys. zł,
- Narodowe Centrum Żeglarstwa - 63 tys. zł,
- twierdza Wisłoujście - 13 tys. zł,
- Górki Zachodnie - 10 tys. zł,
- Żabi Kruk, Sienna Grobla, Tamka - koszt utrzymania zawarty jest w całościowych kosztach utrzymania przystani Żabi Kruk.
W 2020 r. tramwaju wodnego nie było
Problemy z uruchomieniem tramwaju wodnego były też w 2020 r. Wówczas urzędnicy zawieszenie atrakcji także tłumaczyli pandemią koronawirusa.
Już wtedy wskazywano, że mimo sporej liczby pasażerów w poprzednich latach dochód z biletów kształtuje się na bardzo niskim poziomie 15-19 proc. Funkcjonowanie tramwaju wodnego wymagało około 81-85 proc. dofinansowania z budżetu miasta.
Przed pandemią koronawirusa tramwaje wodne sezon rozpoczynały wraz z początkiem maja.
Wyprawa tramwajem wodnym w 2014 roku. Film archiwalny.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-04-27 07:05
Szkoda (19)
Jezeli będzie komercyjne to pewnie ceny biletów pójdą w górę. A jeżeli nie, to pewnie będzie działał na krótszych trasach. Miasto nad wodą i nie ma takiej atrakcji...
- 398 28
-
2021-04-27 07:49
(9)
Za to ma stadion, w który trzeba sypać non stop grosiwem, a który mało kogo interesuje.
- 85 10
-
2021-04-27 08:10
Tak, a jak banda złamasów z reprezentacji na nim gra, to nagle najważniejsze święto. (5)
Hipokryzja elektoratu PiS nie zna granic.
- 32 46
-
2021-04-27 09:12
(3)
Sam jesteś złamas
- 10 20
-
2021-04-27 10:17
Jak są tacy dobrzy, to niech na siebie zarobią (2)
A nie stadion zbuduj z podatków, milionową pensję wypłać za sponsoring spółki Skarbu Państwa...
- 17 0
-
2021-04-27 11:12
(1)
Z moich podatków budują i ja jestem za ładnymi stadionami .
- 6 10
-
2021-04-28 06:37
jednego krzesła by nie kupili z "twoich podatków"
karnetowy żebraku za 12zł...
- 2 0
-
2021-04-27 09:20
To ile razy tam grali? Może taniej by było całemu trójmiastu bilety do stolicy kupić?
- 13 5
-
2021-04-27 11:11
Odczep się od stadionu !!!!
- 4 12
-
2021-04-27 12:11
ecs - kilkanscie milionów (1)
portal kilka milionow rocznie.. widac priorytety wladz miasta portowego.
- 12 4
-
2021-04-27 14:49
pORT centralny ... tylko maly szkopół - nie istnieje - a kosztuje kilkanaście milionów rocznie - widać że złodziej z pis jest z namaszczenia tepego ludu
- 8 5
-
2021-04-27 09:12
Droższe nie będą
- 1 1
-
2021-04-27 09:13
(3)
Ważne że Berlin i Hamburg mają)
- 19 6
-
2021-04-27 09:29
(1)
Hamburg nie ma żadnego tramwaju wodnego. po co te kłamstwa? Nie kłam tyle, bo premierem cię wybiorą.
- 13 15
-
2021-04-27 11:03
Hamburg ma tuzin tramwajów hahahahahaha
- 8 4
-
2021-04-27 17:09
masz za dużo kasy to zrzuć się na tramwaj wodny w Gdańsku a jak nie - to ciesz się, że miasto nie będzie sypało groszem na prawo i lewo. Od tego jest rząd, który sobie buduje kanały dla kaczek (i rzuca ci durne hasła, które łykasz jak łabądek na plaży)
- 1 2
-
2021-04-27 09:39
To jeszcze są miasta które myślą że promy mają się opłacać????
- 4 1
-
2021-04-27 09:40
A jak dotychczas ceny były niskie, to kto dopłacał? te 1.6-2mln rocznie? (1)
A miasto skąd ma kasę?
- 7 0
-
2021-04-27 09:55
Z podatków.
- 7 1
-
2021-04-27 10:23
A po co to komu ? Hałas, fale, smród spalin. Wow super atrakcja.
- 1 13
-
2021-04-27 08:19
Dziwi mnie, że tramwaj przynosił straty (38)
skoro na pokładzie zawsze był tłum ludzi. Często zdarzało się, że nie udało się wsiąść do tramwaju wodnego już od Zielonego Mostu, bo było za dużo ludzi. Trzeba było jechać na przystań Żabi Kruk, żeby dostać się na rejs. Więc nie rozumiem skąd ta strata ???
- 421 26
-
2021-04-27 08:20
Cały Gdańsk to jedna wielka strata. (3)
Zyski liczy garstka.
- 106 23
-
2021-04-27 10:22
To podobnie jak z polskim rządem. (1)
- 36 21
-
2021-04-27 14:50
oni moga a w gdańsku nie mogą - jak pis kradnie to brawo jak inni to nu nu nu
- 6 12
-
2021-04-27 18:52
jak skomercjalizuja to dziwnie bedzie sie to oplacac.
- 8 2
-
2021-04-27 08:39
Z pustych rejsów do Górek Zachodnich trzy razy dziennie.
- 24 8
-
2021-04-27 08:59
To wytłumaczę, strata jest wtedy jak koszty są większe od zyskow (8)
Bilet za 15zl na Hel nie pokrywa kosztów nawet jak tramwaj płynie pełny. Plus puste rejsy do Górek
- 36 24
-
2021-04-27 09:13
(3)
Na Hel to płynie ŻG i bilet nie kosztuje 15 zł.
- 47 3
-
2021-04-27 11:13
Hel (2)
Bilet na Hel kosztuje 50 zł.
- 21 0
-
2021-04-28 19:40
Dłużej taniej
I tyle samo 50 zł/55 zł kosztuje na Westerplatte i z powrotem. A tramwaj był tańszy . Dłuższe rejsy np na Hel zawsze są tańsze.
- 0 0
-
2021-04-29 19:21
Kiedyś byłtramwaj na Hel, parę lat temu.
- 0 0
-
2021-04-27 09:25
Ja wytlumacze nieco szerzej. Po zbadaniu tendencji rynkowych, popytu itp. itd. ...
miasto skomercjalizuje rentowne linie, a nierentowne skasuje. Oczywiscie w imie ukochanego partnerstwa publiczno - prywatnego.
- 36 1
-
2021-04-27 13:54
Jeszcze te silniki
paliwożerne z poprzedniej epoki.
- 10 0
-
2021-04-27 19:23
Strata jest wtedy jak koszty sa wieksze niż przychody madralo
- 1 0
-
2021-04-27 22:15
Niedługo twórca Amber Gold wyjdzie na wolność
rozrusza to na pewno z Bożą pomocą.
- 5 0
-
2021-04-27 09:01
Tłum... ?
Ja płynąłem 2 lata temu było ok. 10 osób
- 15 15
-
2021-04-27 09:06
nie ma się czemu dziwić (1)
u nas taki klimat że i kopalnia złota jechałaby na samych stratach
- 62 3
-
2021-04-27 11:36
Nie klimat tylko włodarze. Dla nich wszystko jest nieopłacalne a winny ktoś inny.
- 9 6
-
2021-04-27 09:09
Problem polega na tym, że tam nigdy nie było tłumu, oczywiście tak bywało pełne obłożenie, niestety rzadko (2)
Nawet nie pytam czy płynąłeś kiedyś tramwajem wodnym, bo nie znasz tematu
Takiego jak ty, to tylko mogę zapytać, czy ty kiedykolwiek byłeś w Gdańsku ?- 13 25
-
2021-04-27 11:52
Mieszkam przy przystani i wiem , że nie zawsze wszyscy weszli na pokład. (1)
- 20 5
-
2021-04-27 13:03
to zapewne też wiesz, o rejsach z kiloma pasażerami
- 9 3
-
2021-04-27 09:19
Tak to działa kiedy urzędnicy biorą się za biznesy
- 36 6
-
2021-04-27 09:42
Tlum? Przepływa mi pod oknem i ciągle pusty. Pojedyncze rejsy w sezonie miały pasazerow
- 8 7
-
2021-04-27 09:45
Trzy kursy dzienni były!
To ile z tego można było uzyskać?
to już z góry było nastawione na porażkę.
chodziło o to tylko by wziąć kasę z uni na przystanki- 33 2
-
2021-04-27 10:08
W tygodniu tramwaj pływał praktycznie pusty, więc masz odpowiedź (1)
- 15 2
-
2021-04-27 11:49
W tygodniu też pływał pełny
Zazwyczaj wypełniony turystami.
- 9 9
-
2021-04-27 10:24
Nie jest ważne kto płaci (1)
Wazne jest kto księguje :)
- 12 1
-
2021-04-27 11:30
I o to chodzi.
- 3 0
-
2021-04-27 11:22
bo w tygodniu tłumów nie było.
- 4 2
-
2021-04-27 12:19
A wiesz, ze jedna ciekawa knadydatka oglosila, ze dzieci szkolene beda jezdzic za darmo komunikacja miejską (3)
Koszt to ok. kikunastu milionów dopłaty.
I dla czego nikt nie napisze, ze Um utrzymuje tysiace urzednikow, do ktorych doplacamy grube miliony rocznie.
i portal ktorego nikt nie czyta za kilka milionow rocznie.- 13 3
-
2021-04-27 13:02
Pomarańczowe promy z Manhattanu na Statek Island (2)
też są za darmo. W większości pływają nimi turyści którzy chcą zaoszczędzić na płatnym kursie pod Statuę Wolności. Miejscowi klną. Czesne patrzy się szerszej na pewne sprawy i priorytety a zamiast na bzdurne inicjatywy może lepiej przeznaczyć kasę na coś co przyniesie korzyść. Wszędzie patrzy się długofalowo. Po co była wyrzucana kasa na przystanki i inne wydatki związane z tramwajem wodnym jak teraz nie na pieniędzy. Ktoś przemyślał tę inicjatywę?
- 6 3
-
2021-04-28 06:36
Nie pisz głupot. To bardzo ważny środek komunikacji. Nie byłeś, nie widziałeś to się nie kompromituj
- 2 1
-
2021-04-28 12:11
TAK, przmyślał lekcję z Misia. Na koniec zrobi się protokół zniszczenia. Koniaczku?
Oszuści urzędowi są racjonalni.
brak kontroli nad nimi i odpowiedzialności.
Nazwa "tramwaj" sugerowała wprowadzanie nowego środka komunikacji.- 1 0
-
2021-04-27 12:21
jak ktos jest w Gdansku raz do roku w sezonie, to mysli ze zawsze takie tlumy...
- 5 1
-
2021-04-27 12:50
Musi byc strata skoro te linie obsługuja leciwe statki (1)
z paliwożernymi silnikami , i mała iloscia miejsc . Oraz złe przydzielanie staków . linia na ktora brakuje miejsc małymi stateczkami a tam gdzie frekwencja znikoma duży statek . Niech sie włodarze przyjrza Wenecji , małe pojemne stateczni z obsługą jednego człowieka i w cenie kominikacji miejskiej , jeden za drugim długo nie trzeba czekac ...
- 8 1
-
2021-04-27 20:15
Też byłem w Wenecji ,i płynąłem tramwajem,
ale to dawno było
- 2 0
-
2021-04-27 13:48
niech cie nie dziwi wszystko szło na wódę do ratusza
- 3 1
-
2021-04-27 20:35
Do dzieła
Teraz możesz kupić sobie tramwaj wodny i będziesz zarabiał miliony. Po sezonie pochwalisz się milionami
- 0 0
-
2021-08-13 10:00
Jak taki staroć pływał to i remonty, i paliwo to ogromne koszty, pozatym strasznie wolny byl
- 1 0
-
2021-04-27 10:23
Kuriozalne. Tłumy ludzi chcą wycieczek tramwajem (8)
Często z rowerami. W podobnych miastach jak Gdańsk gdzie są kanały jak Brugia czy Sztokholm tramwaje są popularne jako środek transportu oraz wycieczek, bilety wcale nie są droższe. Statków powinno być więcej, przynajmniej po 2 na każdą linie. Przy dużym zapełnieniu nie trzeba będzie doplacac
- 175 8
-
2021-04-27 10:25
ale tam zapełnienie było bliskie zera. Wyjątkiem były weekendy
- 9 5
-
2021-04-27 11:26
(1)
kurs na westerplatte lub wyspę sobieszewską - gwarancja rentowności + niższe ceny biletów albo jak w wielu miastach - cena dla miejscowych ( na kartę mieszkańca) i druga cena dla turystów
- 11 6
-
2021-04-27 16:39
ciekawostka...
przecież linia F5 miała przystanek na Westerplatte, a bilety były po 10 złotych
zabrakło jednego... frekwencji- 5 0
-
2021-04-27 16:21
Sam jesteś kuriozalny z tym dużym zapełnieniem w czasie epidemii Koronawirusa
Oby nie
- 2 1
-
2021-04-27 17:08
Stockholm (2)
Bilet jednorazowy (ważny 75 minut) 38 SEK, czyli jakieś 17-18 złotych. Podmiejskie tramwaje wodne są droższe. Cena zależy od odległości (liczby stref) od 56 do 159 SEK, czyli od 25 do 72 złotych.
- 2 4
-
2021-04-27 19:44
ile to w porownaniu z minimalą oraz średnią pensją? (1)
- 3 2
-
2021-04-27 21:27
No tak, bo sprzedawcy statków i paliwa kasują zależnie od płacy minimalnej w kraju nabywcy.
Spod jakiego kamienia wyłazicie?- 1 1
-
2021-04-27 17:11
no i widzisz - idealny biznes dla ciebie. Zainwestuj - zarobisz. (bardzo śmieszne)
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.