- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (169 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (186 opinii)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (143 opinie)
- 4 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (36 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (98 opinii)
- 6 Wzięli pod lupę punktualność SKM (82 opinie)
Gdańsk. Inwestycje w strefach płatnego parkowania
Pod koniec czerwca w Gdańsku zacznie obowiązywać Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania. Powstaną też dwie nowe strefy: na Przymorzu oraz we Wrzeszczu Dolnym oraz zmienią się ceny za godzinę postoju. Aby poprawić wydajność kontroli wnoszenia opłat we wszystkich strefach urzędnicy zamierzają podwoić w nich liczbę kontrolerów. Przybędzie też parkomatów, a dotychczasowe zostaną zmodernizowane. Łącznie w ciągu trzech lat miasto na obsługę i inwestycje w płatnych strefach chciało przeznaczyć 15 mln zł, ale cięcia kosztów spowodowane epidemią koronawirusa mogą spowodować, że na inwestycje GZDiZ będzie miał mniej pieniędzy.
Zmiany wejdą w życie 29 czerwca.
Od tego czasu kierowcy będą musieli zwrócić uwagę, w jakiej strefie parkują (wokół centrum będą też strefy bez poboru opłat), będą też musieli wprowadzić w parkomacie numery tablic rejestracyjnych. W przyszłości ma to umożliwić wprowadzenie w Gdańsku warszawskiego modelu kontroli płatności przez samochody z systemem kamer skanujących tablice zaparkowanych w SPP aut.
Do już istniejących stref dołączą też dwie kolejne: na Przymorzu oraz we Wrzeszczu Dolnym. W kolejce czekają już kolejne dzielnice zainteresowane uporządkowaniem anarchii parkingowej. To m.in. Strzyża.
Planowane zmiany powodują, że Gdański Zarząd Dróg i Zieleni już teraz musi się do ich wprowadzenia przygotować: zarówno pod względem logistycznym, infrastruktury, jak i zatrudnienia.
Dwukrotnie więcej kontrolerów, nowe parkomaty
Obecnie we wszystkich strefach pracuje 19 kontrolerów. 13 z nich to pracownicy firmy zewnętrznej, a sześciu pozostałych to kontrolerzy GZDiZ. Jak ustaliliśmy, od lipca liczba zewnętrznych kontrolerów będzie systematycznie rosła, by w ciągu dwóch lat (do lipca 2022 r.) podwoić się. Szacowane koszty dodatkowego zatrudnienia wynoszą ok. 3,2 mln zł.
Warto jednak dodać, że są to szacunki sprzed epidemii koronawirusa. Na razie żadne decyzje jeszcze nie zapadły, ale po zapowiedziach cięć wszelkich wydatków bieżących i inwestycyjnych, można założyć, że zarówno te, jak i pozostałe koszty mogą zostać ograniczone.
- Jeżeli wprowadzimy pojazdy skanujące tablice, to liczba kontrolerów zewnętrznych będzie ograniczana, adekwatnie do potrzeb - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ. - Podobnie w przypadku pracowników Działu Strefy Płatnego Parkowania w GZDiZ. Obecnie w biurze pracuje siedem osób. Do 2022 r. przewidujemy zwiększenie liczby pracowników biura o dwie kolejne osoby. W terenie pracuje obecnie sześć osób i nie planujemy zwiększenia zatrudnienia w tym zakresie.
Do obsługi wszystkich stref potrzebnych będzie też więcej parkomatów. GZDiZ przed kilkoma dniami rozstrzygnął przetarg na zakup nowych parkomatów - na początek 30 z zaplanowanych 347 sztuk. Na postępowanie odpowiedziała jedna firma. Za dostawę i montaż nowych urządzeń otrzyma 805 tys. zł.
Urzędnicy chcą też w ciągu trzech najbliższych lat zmodernizować 361 dotychczas eksploatowanych urządzeń. Zostaną one przeprogramowane, by kierowca nie mógł zapłacić za postój bez wcześniejszego wprowadzenia numerów tablic rejestracyjnych. Pojawi się w nich także możliwość płatności przez BLIK. Łącznie na zakup parkomatów GZDiZ ma zabezpieczone ok. 11 mln zł, kolejny 1 mln zł ma kosztować modernizacja już posiadanych parkomatów. Przetarg w tej ostatniej zostanie rozstrzygnięty w połowie kwietnia.
Pobór opłat w ŚSPP będzie obowiązywać w Śródmieściu na Starym i Głównym Mieście oraz Długich Ogrodach.
Opłaty w ŚSPP będą pobierane codziennie w godz. 9-20.
Opłata jednorazowa za pierwszą godzinę w ŚSPP ma wynosić:
- 5,50 zł,
- drugą - 6,60 zł,
- trzecią - 7,90 zł,
- czwartą i kolejne - 5,50 zł.
Strefa Płatnego Parkowania
Opłata jednorazowa za pierwszą godzinę w SPP ma wynosić:
- 3,90 zł,
- drugą - 4,60 zł,
- trzecią - 5,50 zł,
- czwartą i następne - 3,90 zł.
Opinie (327) ponad 10 zablokowanych
-
2020-04-07 18:19
Banda złodzieji
Żeby chociaż ta z*ebana komunikacja byla konkurencja dla auta, to może bym się zastanowił nad zrezygnowaniem z auta. Samochodem z okolic Kościuszki/Haallera do OBC jedzie sie ok 10-15 min, a tramwajem 2 razy tyle I to na około!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.