- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (215 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (272 opinie)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (150 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (139 opinii)
- 5 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (299 opinii)
- 6 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
Gdańsk wydał 1 mln zł na usunięcie chemikaliów z Przeróbki
porównać
Gdańsk usunął i zutylizował ponad 200 pojemników z toksycznymi substancjami porzuconych przez mafię śmieciową na Przeróbce. Kosztowało to w sumie blisko milion złotych. Miasto wystąpiło o zwrot kosztów, ale może liczyć na odzyskanie tylko 10 proc. tej kwoty.
Główny inspektor ochrony środowiska wzywał do ich natychmiastowego usunięcia, wskazując, że odpady mogą stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców.
Chemikaliów nie można było jednak usunąć od razu, bo przedłużały się procedury administracyjne. Dodatkowo sprawą zajmowała się prokuratura, bo porzucono je w wyniku przestępstwa. W marcu miasto ogłosiło przetarg na ich utylizację. Wygrała go spalarnia odpadów niebezpiecznych Port Service z Gdańska, która wyceniła usługę na 996 300 zł.
Odpady zniknęły, pieniądze z budżetu miasta też
- Niebezpieczne odpady chemiczne z Przeróbki zostały usunięte i zneutralizowane. To dobra wiadomość. Jednak jest także druga strona medalu. Budżet Gdańska, my wszyscy, gdańszczanki i gdańszczanie, zapłaciliśmy za to milion złotych. Jedyna pomoc, na którą możemy liczyć, to - zgodnie z obowiązującymi przepisami - zwrot 10 proc. kosztów. Złożyliśmy w tej sprawie wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska - informuje Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska.
To oznacza, że do budżetu miasta wróci tylko ok. 100 tys. zł.
Zobacz też: Plaża w rezerwacie przyrody "Mewia Łacha" pełna śmieci
Jak informuje Donata Bieniecka z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, wysokość dofinansowania w ramach programu "Usuwanie porzuconych odpadów", do którego wniosek składał Gdańsk, uzależniona jest od wysokości wskaźnika dochodów podatkowych na jednego mieszkańca w gminie. Dlatego dotacja dla Gdańska nie może przekroczyć 10 proc.
- Dofinansowanie w formie dotacji może być uzupełnione pożyczką do 100 proc. kosztów kwalifikowanych - mówi Bieniecka.
porównać
Gminy nie mają służb do walki z mafią śmieciową
Zdaniem władz Gdańska to państwo powinno pokrywać całość kosztów ponoszonych przez samorządy na walkę z mafiami śmieciowymi. Jak tłumaczą, nielegalne gospodarowanie odpadami, ich podrzucanie i próba załatwienia sprawy przed organami na tzw. "słupa" staje się w Polsce coraz częstszą praktyką. Dlatego niezbędne jest wsparcie pod kątem finansowym i instytucjonalnym ze strony rządu.
Utylizacja odpadów w Trójmieście
- W naszej opinii to jest zadanie rządu, a nie samorządów. My nie mamy służb i policji, żeby walczyć z tego typu procederem, to działanie dla państwa. Oczywiście można uchwalić takie prawo i zrzucić taką odpowiedzialność na samorządy, ale skutkiem tego jest sytuacja, w której zabieramy środki z budżetów naszych gmin na tego typu działania - wskazuje Borawski. - To nie jest tylko gdański problem. Taki sam jest np. w Nowym Dworze Gdańskim, gdzie występuje nawet ten sam "słup" co w przypadku Przeróbki. Najbardziej radykalny jest przykład wysypiska w Zgierzu, gdzie utylizacja ma kosztować 100 mln zł, co oznacza po prostu bankructwo gminy. Zrzucanie odpowiedzialności na samorządy i procedurę administracyjną, która dość długo trwa, prowadzi do sytuacji, w której odpady niebezpieczne przez kilka miesięcy zalegają w danym miejscu.
Miejsca
Opinie (130) 8 zablokowanych
-
2020-07-07 16:35
I dlatego nie segreguje śmieci
ja będę dłubał na 5 worków czy 6, a byznesmen przywiezie z Ukrainy czy innego Bangladeszu kupe smieci i fruu z dymem
- 31 1
-
2020-07-07 16:39
(1)
W tym kraju służby lepiej się sprawdzają w walce z opozycją. Wstyd mi za Polskę.
- 11 8
-
2020-07-08 04:31
Te stosy trupów z opozycji...
Są wszędzie....
- 1 0
-
2020-07-07 16:48
Odpowiedzialność władz miasta
Kto te odpady sprowadza ten powinien odpowiadać za nie mieszkańcy ponosić koszty
- 17 0
-
2020-07-07 17:14
każdy urząd miejski ma wydział środowiska...
wydział ten zajmuje się jedynie nakładaniem kar za wycinkę drzew i blokowaniem inwestycji...
za mafię śmieciową się nie biorą bo to za wysokie progi dla tych pań
lepiej dowalić mandat za drzewa niż skontrolować toksyczne beczki na posesji...- 23 0
-
2020-07-07 17:18
Winne miasto
Miasto przyjęło i miasto odpowiada. W innym przypadku tego się nigdy nie ukróci. Za darmo tych śmieci nie przyjmują na swój teren
- 14 2
-
2020-07-07 17:27
(4)
pytaniem teraz jest czy taka cena za utylizacje to nie przekret, cos tu sie nie zgadza
- 13 3
-
2020-07-07 18:18
a co ty myślisz ze utylizacja.. iluś Ton będzie kosztować, 1000zl ?!
- 1 2
-
2020-07-08 04:34
Nadzwyczajnej w świecie (2)
Spalą to z jakimś tanim rozpuszczalnikiem. Realny koszt to kilka tysi. Rachunek miasto zapłaci na milion. Tak się robi interesy w Gdańsku.
- 2 0
-
2020-07-08 10:40
Cena (1)
Takie odpady muszą być spalane w ponad 1000 stopniach, potem pozostałości muszą przejść przez ileś filtrów, aby nie były niebezpieczne dla zdrowia. Nikt nie będzie tego "polewał rozpuszczalnikiem" jak to sobie wyobrażasz. Takie rzeczy muszą kosztować.
- 0 0
-
2020-07-08 11:40
tak czuć to na Westerplatte...
- 0 0
-
2020-07-07 17:44
zawsze można próbować wejść na hipotekę nieruchomości, na której składowane były takie odpady. To wymaga wysiłku.
- 9 1
-
2020-07-07 18:13
Irytuje mnie nadużywanie tej nowomowy i rzeczowego bełkotu w używania to jakiejkolwiek przestępczości
określenia mafia. Do legendy już przechodzi zdanie: sprawa jest rozwojowa i nie wyklucza się kolejnych zatrzymań. Następnie zapada głucha cisza, nikt, nikogo więcej nie zatrzymał, a określenie mafia jest medialnym wabikiem dla równie nierozgarniętej tłuszczy żądnej sensacji.
- 17 0
-
2020-07-07 18:24
Państwo z dykty.
- 7 3
-
2020-07-07 18:25
Mafia śmieciowa? Jak to rozumieć?
Czużby były jakieś dowody slbo przypuszczenia odnoście powiązań działalności przestępczej ze światem gdańskiej polityki?
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.