Sesja zdjęciowa i przygotowanie nowej linii graficznej do Budżetu Obywatelskiego. Na ten cel Gdańsk wydał w sumie blisko 111 tys. zł. Urzędnicy informują, że wydatek był zaplanowany od dawna, a materiały, które w jego ramach powstały, będą też wykorzystywane w kolejnych latach. Tegoroczna edycja BO jest opóźniona przez koronawirus.
nie, nie interesuje mnie to
20%
Na serię zdjęć do nowej edycji Budżetu Obywatelskiego Gdańsk przeznaczył 36,9 tys. zł. Zlecenie dotyczy terminu 4-31 marca. Za 73,8 tys. zł zlecono z kolei przygotowanie linii graficznej dla nowej edycji BO i
Zielonego BO. Tu umowa obowiązuje do końca września. Razem to 110,7 tys. zł, które z miejskiej kasy pójdzie na działania promujące BO. Informacja w tej sprawie pojawiła się w
wykazie miejskich wydatków.Zapytaliśmy urzędników, skąd tak wysokie wydatki związane z BO, i czy części z zadań, na które przeznaczono pieniądze, nie można było zrobić "urzędowymi" siłami.
Wydatek spory, ale z materiałów będą korzystać przez lata
- Wydatki dotąd poniesione były zaplanowane i przygotowane do realizacji na etapie planowego przygotowywania tegorocznej edycji BO. Wynikają one z wprowadzenia Zielonego Budżetu Obywatelskiego oraz chęci odświeżenia linii graficznej BO. Co roku w budżecie miejskim jest zaplanowana kwota na oprawę promocyjną i organizację BO - tłumaczy Sylwia Betlej, szefowa Referatu Partycypacji Społecznej i Rad Dzielnic w gdańskim magistracie. - Siłami urzędowymi nie wszystko jest możliwe do zrobienia. Stworzeniem nowej linii graficznej zajmują się specjalizujące się w tym firmy, a przygotowane materiały będą przekazane do urzędu w taki sposób, by w kolejnych latach korzystać z nich i samodzielnie wykonywać niezbędne korekty bez konieczności ponoszenia opłat. Urzędniczka wymienia też, co zostało zrobione w ramach nowej linii graficznej za blisko 74 tys. zł. To loga, materiały graficzne: plakaty, banery, ilustracje, materiały do mediów społecznościowych, ulotki, informatory oraz wsparcie w prowadzeniu kampanii promocyjnej.
Co obejmuje sesja fotograficzna za blisko 40 tys. zł?
- Usługa sesji fotograficznej to także działanie, które przyczynia się do nowej jakości promocyjnej BO. Ma to szczególne znaczenie w okresie głosowania. W ramach usługi zlecone zostały działania, które nie ograniczają się do standardowej usługi zdjęciowej. Wykonane zostało m.in przygotowanie koncepcji promocji głosowania z wykorzystaniem wizerunków mieszkańców, którzy będą zachęcali do głosowania, wybór modeli, castingi, zakup rekwizytów, przygotowanie fotograficzne. Podobnie jak w przypadku nowej linii graficznej założenie jest takie, by efekt tej usługi był do wieloletniego wykorzystania - odpowiada Betlej.Koronawirus opóźni Budżet Obywatelski
Tegoroczna edycja BO miała się rozpocząć w ubiegły piątek, 20 marca.
Epidemia koronawirusa pokrzyżowała jednak te plany. Obecnie nie ma wyznaczonego nowego terminu składania wniosków ani nowego terminu głosowania, który prawdopodobnie też będzie musiał zostać przesunięty z września.
Czytaj więcej: Koronawirus opóźni nową edycję Budżetu Obywatelskiego Urzędnicy podkreślają, że wydanie blisko 111 tys. zł na promocję BO było zaplanowane i zrealizowane, jeszcze zanim do Trójmiasta dotarł
koronawirus. A BO to ustawowy obowiązek gminy, więc musi się odbyć, nawet jeśli będzie to z opóźnieniem.
- Zależy nam, by mimo ograniczeń mieszkańcy mieli możliwość dowiedzenia się o BO i wzięcia w nim udziału. Z powodu ograniczonego pola działania będziemy chcieli zwiększyć promocję BO w mediach, mediach społecznościowych i innych kanałach internetowych, a przygotowywane do tego materiały będą służyły w tym roku i w kolejnych latach - mówi Betlej.W puli tegorocznego BO w Gdańsku jest w sumie 18,4 mln zł. 14,8 mln zł to kwota na projekty dzielnicowe, w tym 2,8 mln zł na Zielony BO. 3,6 mln zł to kwota na projekty ogólnomiejskie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
