- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (68 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (492 opinie)
- 3 Był senator skazany na więzienie (250 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (225 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (112 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (134 opinie)
Gdańsk wyremontuje grobowiec Gralathów
Gdańsk chce wyremontować zniszczony grobowiec zasłużonej dla miasta rodziny Gralathów. Uchwałę w tej sprawie radni mają przegłosować na najbliższej sesji Rady Miasta. Koszt remontu zapomnianego zabytku, stojącego w Sulminie, ma wynieść ponad 100 tys. zł.
Czytaj także: Daniel Gralath. Elektrycznoscią podpalił spirytus a Gdańskowi zostawił najpiękniejszą aleję
Przez lata mauzoleum Gralathów w podgdańskim Sulminie popadało w zapomnienie. Obiekt jest w fatalnym stanie. Jeśli radni zgodzą się przekazać pieniądze na jego renowację z budżetu miasta, zostanie uratowany.
- Chcemy przekazać na ten cel ponad 100 tysięcy złotych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace na sulmińskim cmentarzu rozpoczną się w przyszłym roku - informuje Emilia Salach-Pezowicz z gdańskiego magistratu.
- Zawarliśmy z Gdańskiem porozumienie w sprawie renowacji grobowca, a także uporządkowania samego cmentarza. Gdańsk sfinansuje remont zabytku, a nasza gmina uporządkuje cały teren nekropolii i odpowiednio go wyeksponuje - deklaruje Marek Trepczyk, zastępca burmistrza gminy Żukowo.
Czym rodzina Gralathów zasłużyła sobie na pamięć zarówno gdańszczan jak i mieszkańców Sulmina? Głównie za sprawą Daniela Gralatha (1708-1767), jednego z burmistrzów Gdańska. Najsłynniejszą pamiątką po XVIII-wiecznym burmistrzu jest obsadzona lipami Wielka Aleja, łącząca Gdańsk z Wrzeszczem.
Daniel Gralath był także pionierem w badaniach nad elektrostatyką. Jego "Historia elektryczności" była pierwszym na świecie dziełem poświęconym temu zagadnieniu.
Z Sulminem Gralathowie związali się, gdy córka burmistrza Daniela, Wilhelmina, w 1786 roku wyszła za mąż za ówczesnego właściciela sulmińskiego majątku, Edwarda Fryderyka Conradiego.
Sulmińskim majątkiem przez jakiś czas zarządzał także młodszy syn Gralatha, także Daniel, autor trzytomowego dzieła: "Historia Gdańska".
Samą kaplicę na cmentarzu w lesie nieopodal Sulmina wybudowano w 1818 roku. Jako pierwszy spoczął w niej brat Daniela, Karol Fryderyk, którego ojcem chrzestnym został ostatni król Polski, Stanisław August Poniatowski.
W rodzinnym grobowcu Gralathów w Sulminie prawdopodobnie pochowano jeszcze 7 lub 8 osób. Słynnego burmistrza Daniela pochowano wcześniej w Bazylice Mariackiej, nie wiemy jednak w którym miejscu. Grobowiec na sulmińskim cmentarzu to jedyny obecnie tak cenny, materialny ślad po znakomitej rodzinie, zasłużonej dla Gdańska i Polski.
Wszyscy zainteresowani losami rodziny Gralathów sięgnąć mogą po książkę Andrzeja Januszajtisa pt. "Sulmin. Niezwykłe dzieje podgdańskiej wsi". Imię Daniela Gralatha nosi też jeden z gdańskich tramwajów.
- Marek Gotardm.gotard@trojmiasto.pl
Opinie (108) 5 zablokowanych
-
2011-11-18 22:40
ku.... ale bogate miasto
kretyni
- 2 6
-
2011-11-18 23:34
Po co oglądać grobowiec?? Żadna przyjemność. (3)
Za te pieniądze lepiej utworzyć jakieś przyjemne miejsce upamiętniające tą rodzinę. Np. jak fontanna i ławka z Oskarem na cześć Gunera Grassa lub plac z pomnikiem Heweliusza. Wówczas jest tablica, można przeczytać, czegoś się dowiedzieć o zasługach lub w ogóle o istnieniu takiego człowieka.
- 2 5
-
2011-11-19 03:56
Ludzie to przecież grobowiec! (1)
W naszej kulturze szanujemy pamięć o zmarłych i odwiedzamy ich groby.
- 5 0
-
2012-05-31 14:17
ludzie..
miejsce pochówku jest swietością....rodzice wam tego nie wpoili???
- 0 0
-
2011-11-19 10:12
No nie wiem.
Jak na Krakowskim Przedmieściu stał nawet nie grobowiec, tylko zwykły krzyż, to ludzie tam aktywnie spędzali czas.
- 1 0
-
2011-11-19 09:26
To był ktoś.... (2)
To jednak był ktoś przed Adamowiczem ??
- 2 0
-
2011-11-19 10:04
(1)
Facet gruntownie wykształcony a nie miernota z partyjnego nadania. Taka była kiedyś gdańska elita, dlatego miasto płynęło mlekiem i miodem.
- 0 0
-
2011-11-19 16:53
bo było miastem uprzywilejowanym przez króla polskiego, dlatego było bogate, tylko do czasów rozbiorów
- 0 0
-
2012-05-31 14:13
Mieszkańcy Sulmina...
..no w końcu..ktoś myśli...bo jakoś starosta sie nic nie stara...apropos...mieszkańcy Sulmina wiedzą najlepiej kto co ma z tego cmentarzyska..po wojnie rozkradali i wyjmowali zwłoki z grobów..płot cmentarny do dnia dzisiejszego stoi na podwórzu jednego z mieszkańców...zbroje zmarłego Gralata też ktoś tam posiada...a teraz grobowiec służy młodzieży do dobrego miejsca spotkań na picie...żenujące i straszne...ale najwięcej wie stary ksiądz z Niestepowa..zna te historie bo sam betonował dojście..pozdrawiam
- 1 0
-
2019-01-30 00:18
Polacy remontuja niemieckie zabytki!
dlaczego? kolejny dowod na to, ze ziemie piastowskie to euphenism polityczny uformowany wraz z polska mysla zachodnia w XIX w. Nie ma wybitnych polskich jednostek w tych niby odzyskanych terenach, wiec transfomuje sie niemcow na polakow. lol zenada polska!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.