- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (282 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Gdański magistrat będzie miał nowego sąsiada
Ani szpitalna przychodnia, ani urząd czy rezydencja prezydenta Gdańska - w sąsiadującym z urzędem miejskim zabytkowym budynku słynnego laryngologa Tornwaldta, urządza się Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
Nic dziwnego, to zabytek z 1893 roku, wpisany do rejestru zabytków. Należał niegdyś do słynnego gdańskiego laryngologa Gustawa Tornwaldta (odkrył strukturę anatomiczną nosowej części gardła nazwaną "Bursa lub cysta Tornwaldta"). W minionych dziesięcioleciach miesiła się tam przyszpitalna przychodnia.
Gmach opustoszał jednak w 2006 roku, kiedy Gdańsk przejął go od Urzędu Marszałkowskiego. Zrodziła się wtedy koncepcja, by do budynku przenieść m.in. gabinet prezydenta miasta. Jednak w kwietniu 2008 roku miasto zawarło umowę zamiany ze skarbem państwa, w wyniku której budynkiem obecnie zarządza Sąd Apelacyjny.
- W wyniku zamiany gminne zasoby wzbogaciły się o budynek w bardzo dobrej lokalizacji przy ul. Długi Targ 39/40. Kiedyś mieściła się w nim Państwowa Izba Przemysłowo-Handlowa, obecnie jest w nim biuro Europejskiej Stolicy Kultury 2016 - wyjaśnia Magdalena Kuczyńska z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Sąd Apelacyjny, który ma także swoją siedzibę po drugiej stronie ulicy, planuje zagospodarować dawną rezydencją laryngologa najpóźniej do 2013 roku.
- Obecnie zaczyna się remont dachu i elewacji. Do pomieszczeń zostanie przeniesiona cała administracja sądu, to ponad 200 osób. Orzecznictwo zostanie w starej siedzibie. Teraz zamiast po trzy osoby, w pokoju ciśnie się po 7-8 osób, ale nie planujemy zwiększenia zatrudnienia - zapowiada Marian Pieńczewski dyrektor sądu.
Remont cały czas przebiega pod nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków. To jedyny budynek, który ocalał w tym kwartale ulicy w nienaruszonym stanie. Przed wojną sąsiadował z siedzibą Senatu Wolnego Miasta Gdańska (stał na miejscu UM). Zachowało się w nim wiele oryginalnych detali.
Kilka lat temu dokonano tam sensacyjnego odkrycia. W czasie prac remontowych w 2007 roku, przypadkiem odsłonięto napis pozostawiony tam przez polskich robotników w 1935 roku. Sama inskrypcja pozostałaby jedynie ciekawostką historyczną, gdyby nie osoba autora, który ją wykonał.
- Na suficie znaleziono duży napis, który ma być zachowany: "Naprzód rodacy! Budowany przez polaków (pisownia oryginalna - red.) czeladników ciesielskich dnia 26.11.1935 roku. Władysław Deik, Franciszek Ling". Deik okazał się późniejszym obrońcą Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte w 1939 roku - wyjaśnia Marcin Tymiński, rzecznik wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Więcej o odkryciu w artykule Niezwykłe odkrycie, obrońca Westerplatte pod sufitem.
Miejsca
Opinie (52) 1 zablokowana
-
2011-06-12 20:18
To są polskie napisy !!! Faktycznie historyczne przez budowniczych cieśli wykonane !!!! Bardzo ciekawe. POWINNO ZOSTAĆ W TYM
ZABYTKU.
- 9 3
-
2011-06-12 21:19
Był GDAŃSK który miał swój styl, jest GDAŃSK z którego mimo sieroctwa rządzących Naszym Państwem zawsze będe dumny. (1)
Warszawka, Kraków, Poznań, Łódźn czy Wrocław się chowają.
- 10 1
-
2011-06-12 21:20
przepraszam za Łódźn powinno być Łódź
- 2 1
-
2011-06-12 22:02
he,he...
Jak zawsze zmanipulowane pytania !!!
- 3 0
-
2011-06-12 23:56
Pamiętam i opowiem wam: Był 1 budyneczek ZUS , tam gdzie dzisiaj jest pośredniak (1)
a pośredniak był w kilku pokoikach na Piwnej , w czasie, gdy zasiłek dostawał każdy, wchodząc ad hoc z ulicy, gdy przypadkiem np. tam sobie przechodził...
Dalej:
Był 1 budynek U.M i do tego nie rozbudowany , tak jak jest dzisiaj, nikt nie marzył o filiach o Żaku itp. Luksusach.
Wystarczy?
Dodam, że z komputrów to znali jedynie słuchy o "Odrze", wszystko robili ręcznie, mieli takie katoteczki-kartoniki w szufladkach i wchodziłeś np. do w/w ZUS i tam pani wyjmowała " cię" z szufladki i dopisywała lub zpisywałą dane.
Dzisiaj mają komputery, systemy, szkolenia, nowe budynki, nowe kadry i TuskuBudynia za ojców Narodu.
Bieda Nam.
Ps. Robią was w ch... na cacy. Niebawem będziecie bidakami świata, wy urzędnicy i wszelkiej masci mundurowi - także.- 6 3
-
2011-06-12 23:59
ps. tak tak, tak było, gdy zaczynali rzeź majątku Narodowego, każdy
bez względu na staż pracy itp. dostawał BEZTERMINOWO zasiłek.
Takie robili znieczulenia Polakom by ich wyru...:-)- 0 3
-
2011-06-13 00:01
ps. a pamiętacie hasło KLD -Tusk , ile jest warta np. fabryka ?
Tyle jest warta, ile ktoś za nią chce zapłacic....
/ a nikt z Polaków nie miał pieniędzy ani mozliwosci kredytowych.../- 2 3
-
2011-06-13 08:38
2 roboli nabazgrało "naprzód polacy" na ścianie...
... ale że zrobili to 70 lat temu to zachowamy ten napis... no nie rozumiem. To jak jakiś tandenty tag któregoś osiedlowego obszczymura jakimś cudem uchowa się kilkadziesiąt lat to też będziemy go kiedyś zachowywać i eksponować?
- 1 2
-
2011-06-13 08:54
Przychodnia
A gdzie jest przychodnia?
Siedziby, urzędy, sądy, notariaty, komornicy itp.
A gdzie przychodnie zdrowia?
A może to i dobrze.
Prędzej zdechnę zanim mnie osądzicie.- 1 2
-
2011-06-13 09:23
W RATYSZU TEŻ ZROBIĆ SĄD
W ZBROJOWNI URZĄD A DWORZE ARTUSA SKARBÓWKĘ .....
CO ZA PORĄBANA POLITYKA W TYM GDAŃSKU!- 2 3
-
2011-06-13 10:50
sierżant Deik
był dowódcą placówki nad kanałem portowym na Westerplatte
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.