• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański stoczniowiec dyrygował holenderską orkiestrą

rb
3 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Muzycy z Holandii zagrali dla stoczniowców podczas ich przerwy śniadaniowej.


Grają w więzieniach, w zakładach przemysłowych i innych miejscach, gdzie muzyka gości rzadko. Członkowie ulicznej orkiestry symfonicznej Riccotti z Holandii zagrali w środę koncert dla idących na przerwę śniadaniową stoczniowców z gdańskiej Stoczni Remontowej.



Kiedy ostatni raz byłe(a)ś na koncercie orkiestry symfonicznej?

- Ja nigdy nie dyrygowałem! - zarzekał się stoczniowiec Adam Koy, kiedy skończył wymachiwać batutą stojąc na podniesieniu przed orkiestrą.

Muzycy z Holandii są znani ze swoich eksperymentów. Dlatego nie wahali się zamienić swojego dyrygenta na przypadkowego pracownika stoczni.

- Muzycy grali swoje, a chłop dyrygował. Dobrze mu szło, miał dryg do dyrygowania! - oceniał Andrzej Krzyżanowski, stojący przy doku.

Kilkuset stoczniowców nagrodziło oklaskami swojego kolegę. Większe brawa padły tylko raz: kiedy orkiestra zagrała "Takie tango" Budki Suflera, a kilku zagranicznych muzyków z powodzeniem zaśpiewało polski tekst piosenki.

- Wpada w ucho. Można nawet nie zjeść śniadania - śmiała się Beata Wójcik, poprawiając stoczniowy kask na głowie.

Większość stoczniowców tuż po rozpoczęciu koncertu odłożyła napoje i bułki lub kończyła je w pośpiechu. Muzykom orkiestry wcale to nie przeszkadzało. Grali w więzieniach, w centrach dla uchodźców i na pokładach samolotów. Akceptują spartańskie, jak dla muzyków, warunki. Robią tak od 40 lat: orkiestra symfoniczna Riccotti wędruje po świecie i odwiedza najbardziej "niemuzykalne" miejsca.

- Nie ma co się bać. Nic tu nam na głowę nie spadnie - żartował rozglądając się po stoczni Thomas van Geelen, który gra na wiolonczeli.

Muzyków Riccotti będzie można posłuchać jeszcze raz. W środę wieczorem, o godz. 20, wystąpią na Długim Targu. Wstęp wolny
rb

Miejsca

Opinie (25) 3 zablokowane

  • BEZEDURA (2)

    Może zamiast igrzysk dać stoczniowcom pracę ? W szczytowym czasie w Stoczni pracowało ok 18 000 ludzi a dziś może 3 000 . jak zarobia to będzie ich stać na jeszcze ładniejsze koncerty . A czy przypadkiem na zamknięciu polskich stoczni nie zyskują holenderskie ? Koncert to taka forma przeprosin ?

    • 2 1

    • bobas (1)

      A nie pomyliły Ci sie Stocznie??

      • 0 0

      • nie , poczytaj o Stoczni Gdańskiej w historii

        • 0 0

  • choc wiadomo,ze stocznia miejscem pracy dla najlepszych,ale spawacz-dyrygent nawet tu sie marnuje

    • 0 1

  • Fajna impreza :)

    szkoda, że informacja na portalu o wieczornym koncercie ukazała się kilka godzin przed

    • 0 0

  • Szanowni stoczniowcy

    nie pozwalajcie się ogłupiać! Już raz Was "wyrolowali" cwaniaki z Solidarności,a teraz ciagle robią z Was błaznów. Z czego się cieszycie???

    • 1 0

  • :D

    też jestem na filmie:D

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane