• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańskie ZOO szykuje się na lwy

Katarzyna Moritz
27 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
W gdańskim ZOO lwa mogliśmy oglądać ostatnio w 2000 roku. W gdańskim ZOO lwa mogliśmy oglądać ostatnio w 2000 roku.

Jest szansa, że oprócz lwów w gdańskim herbie, zwierzęta te pojawią się także w miejskim ZOO. Po tym, jak w zeszłym roku gdański ogród zoologiczny musiał zwrócić syndykowi 1,5 mln zł darowizny od Amber Gold na budowę lwiarni, miasto postanowiło wyłożyć 4,5 mln zł na dokończenie tej inwestycji.



Za 1,5 mln zł od Amber Gold, które ZOO musiało zwrócić syndykowi, na ponad 2 ha powstał już wybieg dla lwów. One same może pojawią się w przyszłym roku. Za 1,5 mln zł od Amber Gold, które ZOO musiało zwrócić syndykowi, na ponad 2 ha powstał już wybieg dla lwów. One same może pojawią się w przyszłym roku.

Budowę nowego domku dla gibonów wsparł 120 tys. zł parabank Amber Gold. Pozostałe pieniądze wyłożyło miasto.


W czwartek gdańscy radni mają głosować nad zmianami w wieloletniej prognozie finansowej dla miasta. Znalazła się tam kwota 4,5 mln zł, która ma się pojawić w miejskim budżecie z przeznaczeniem na dokończenie lwiarni w gdańskim ZOO.

Przypomnijmy - w zeszłym roku rozpoczęły się prace ziemne pod budowę lwiarni w gdańskim ZOO. Było to możliwe dzięki darowiźnie od Amber Gold. Ale że od darowizny nie minął rok, toz aferą związaną z parabankiem, kwotę tę trzeba było oddać syndykowi. Ten nie upominał się o 120 tysięcy zł przeznaczone na nowy dom dla gibonów, także sfinansowaną przez Amber Gold, bo od darowizny zdążyło minąć ponad 12 miesięcy.

Niemniej 1,5 mln zł starczyło na pierwszy etap prac, czyli na prace ziemne na ponad 2 ha terenu, związane z budową wybiegu dla lwów. Do grudnia zeszłego roku zostało wykonane ogrodzenie, infrastruktura, podłączenia instalacji, ale żeby mogły tam przebywać lwy, trzeba zbudować odpowiedni pawilon.

- Cały czas były pomysły co zrobić, aby tę inwestycję kontynuować. Jeżeli dofinansowanie od miasta stanie się faktem, to my od razu będziemy przygotowywać procedury przetargowe i chcielibyśmy jeszcze w tym roku rozpocząć prace, żeby w przyszłym roku jesienią były zakończone. Bardzo by mi na tym zależało, tym bardziej, że w przyszłym roku obchodzimy 60-lecie ogrodu, byłby to ładny akcent do pochwalenia się. Ponadto to będzie jeden z ciekawszych obiektów, jaki na terenie ogrodu powstanie - wyjaśnia Michał Targowski, dyrektor gdańskiego ZOO.

Sam teren, na którym ma się pojawić stado lwów, czyli samiec i minimum dwie samice, zbliżony jest do warunków naturalnych tych zwierząt. Teren jest pagórkowaty, jest tam oczko wodne, będzie zrobione molo, by można było patrzeć na zwierzaki z bezpiecznej odległości z góry.

Czy lubisz chodzić do gdańskiego ZOO?

- Sam pawilon byłby całoroczny, by mogli tam chodzić zwiedzający, chcący zobaczyć "kociaki". Kto wie, czy nie byłaby to większa atrakcja od żyrafiarni, która do niedawna była dla nas oczkiem w głowie - podkreśla dyrektor.

Tak duża lwiarnia przyczyniłaby się nie tylko do dłuższego o prawie godzinę zwiedzania ogrodu. Lwiarnia miałaby być dodatkową atrakcją, która przyciągałaby zwiedzających do gdańskiego ZOO. Tak się stało po tym, jak powstała żyrafiarnia. Przed jej powstaniem ogród odwiedzało rocznie około 300 tys. osób. Tymczasem w tym roku, w lipcu, do ogrodu przyszło 40 tys. osób więcej niż w zeszłym roku.

- Mamy bardzo dużo gości z Rosji, Skandynawii czy Wielkiej Brytanii. W tym roku zapowiada się, że łącznie odwiedzi nas 430 tys. osób. Natomiast jakby się nam udało z lwami, to może od 2015 roku wejdziemy w nową erę i przekroczymy liczbę turystów w ZOO powyżej pół miliona odwiedzających w ciągu roku - zapowiada Targowski.

Wybieg dla lwów to znacząca inwestycja dla gdańskiego ogrodu - tym bardziej, że lwów w Gdańsku nie ma już od ponad 13 lat. Ponadto lwy od zawsze były zwierzętami dla gdańskiego zoo i samego miasta niezwykle prestiżowymi.

Na czwartkowej sesji gdańscy radni mają też zapalić zielone światło dla kontrowersyjnego planu zagospodarowania dla Brzeźna. Dzięki temu będą mogły tam powstać wysokościowce. Ma być też podjęta uchwała w sprawie budżetu obywatelskiego. Mieszkańcy w przyszłym roku będą mogli przeznaczyć na inwestycje 9 mln zł.

Miejsca

  • ZOO Gdańsk, Karwieńska 3

Opinie (157) 3 zablokowane

  • (4)

    A lwy szykuja sie na budyn gdanski

    • 56 21

    • Powinni zaprosic Budynia i jego POkolesiów na obiad do klatki z lwami:)

      nie trzeba by ich odwoływać.:)

      • 8 6

    • Ciekawe czy jak syndyk zabrał kasę z zoo

      to czy tak samo plichcie zabrali te miliony za które kupił sobie dwór w rusocinie.

      • 5 1

    • 300 gdańskich lwów

      • 0 1

    • A co z lwami z Ratusza? Kiedy wrócą?

      Budyń, do tablicy.

      • 1 2

  • 4.5 mln zł (7)

    to prawie 5 miesięcy utrzymania stadionu

    • 26 52

    • (6)

      Radziłbym dokładniej sprawdzić ile kosztuje utrzymanie stadionu, bo z tego co ja wiem, stadion już utrzymuje się ze własnych środków

      • 6 36

      • na pewno?

        może lepiej sam sprawdź .

        • 21 2

      • utrzymanie stadionu kosztuje 20 milionów rocznie plus spłate zadłuzeniea kredytów (2)

        cwaniaczków kolesiów POlityków oraz długów które narobiła lechia i jeszce innych kosztów które zafundował Budyń pakując kolejne miliony w ten dziurawy nocnik!!Tyle juz pisano o stadionach jakie straty generuja ale zawsze sie znajdzie leming idiota który napisze ci ze stadion sie sam utrzymuje!!

        • 16 3

        • Uff, całe szczęście, że pobrubiłeś "PO" w swojej wypowiedzi. (1)

          Ileż dzięki temu mądrości można w niej odnaleźć...

          • 9 4

          • leming gdybys niebył głupi to bys wiedział ze POlitycy sprawuja władze wtym kraju

            i to oni głosuja w sejmie zaczym chcą bo maja wiekszosc koalicyjna .ale ty zagłupi jestes bo dlaciebie to oni celebrytami są co maja sie tylko pokazywac i ząbki szczezyc

            • 0 5

      • pomyliles z ergo (1)

        • 8 1

        • leming pomylił bo cos łsyszał ale niewie oczym i gdzie

          ergo na siebie nie zarabia zysków nie przynosi ale straty są minimalne

          • 1 4

  • Idzie weekend... (1)

    Ja się szykuję na Złote Lwy

    • 30 5

    • ale sumy, masakra - 4,5 mln na dokończenie, to ile to razem kosztowało , ogólnie nie jestem za trzymaniem dzikich zwierząt w klatkach ;/

      • 0 0

  • Czeczen (1)

    Jaw weekend idę na żubra

    • 12 15

    • daj spokój tego nie da się pić no chyba ze masz na myśli zoofilię to zamilknę

      • 4 0

  • (3)

    Nie chodzę do ZOO ze względu na innych ludzi,którzy nie potrafią się zupełnie zachować w takim miejscu. Uderzają w siatki/szyby odgradzające,straszą zwierzęta,śmiecą, a kilka razy byłam też świadkiem jak dzieciaki rzucały w zwierzaki patykami itp

    • 47 15

    • a dokarmianie zwierząt przez co chorują

      to że dzieciaki rzucają, zdarza się , większy problem że ich zdziczali rodzice nie reagują .

      • 26 0

    • Spoko, spoko ...

      zwierzaki dają radę - jak TYGRYSOWI coś nie pasuje to wypina ogon i leje na ludzi więc też ma poczucie humoru i dystans ... a tak poważnie: niestety taki świat, że trzeba zwierzaki oglądać w klatce, a nie na wolności bo się "człowiek" rozplenił po świecie

      • 7 3

    • Dieci rzucają w zwierzęta patykami bo są jeszcze głupie

      a rodzice jeszcze głupsi.

      • 2 0

  • opisy tylko po polsku (7)

    Duzo gosci z Niemiec, Rosji i Skandynawii a opisy tylko po posku bo Budynia nie stac na tlumacza bo wywalil wszystko na stadion.

    • 30 26

    • niech się ba..sy uczą języków a co! (1)

      mnie to rozbawiło w pewnym filmie ale fakty są takie że u Rosjan czy Skandynawów nie ma nic po polsku!
      Nie ma nawet po angielsku!
      Więc po co podatnik ma płacic za tabliczki których nikt nie czyta.
      Rosjanie sobie poradzą a szwedzi nie muszą tutaj przyjerzdzać bo po co? Jeszcze nam nie zwrócili skarbów zrabowanych podczas potopu!

      • 17 4

      • Strasznie płytki sposób myślenia ... obcojezyczne tabliczki to inwestycja i zaproszenie zagranicznych gości ... a ruskich, pomimo iż ich nie lubię serdecznie zapraszam do Polski .... do wydawania pieniedzy w naszym kraju. Zoo, galerie handlowe, sklepiki ... niech przyjeżdzają i wydają majątki ...

        • 12 3

    • (1)

      a co, "lion" mają Ci przetłumaczyć?

      • 2 4

      • lion czyli baton he?
        Nie ma takiego miasta Londyn. Jest tylko Lądek-Zdrój.

        • 0 0

    • OPISY (1)

      A jak jedziesz gdziekolwiek poza granice Polski masz opisy na tabliczkach w języku Polskim? NIE my musimy się uczyć innych języków jadąc poza granice to niech oni też się uczą NASZEGO języka jadąc do nas.....!!!

      • 11 6

      • Tak, w niektorych sa. Np. w Czechach czy na Słowacji widziałem nie raz, na Litwie widziałem, we Lwowie. A jak nie ma po polsku to masz po angielsku, niemiecku czy francusku. I to jest normalne.

        • 3 0

    • A byłeś w ZOO

      Tabliczki u nas są Polskie, a także anglojęzyczne obok. Więc nie mów, że nie ma u nas pieniędzy na to. Pytanie brzmi czy tłumaczyć na więcej języków niż angielski?

      Myślę, że można zrobić wyjątek i dać jeszcze rosyjski i ew Niemiecki.

      • 6 2

  • Biedne Lwy dostały dożywocie jak i inne zwierzęta w zoo!

    • 28 33

  • Maltretowanie zwierząt ku uciesze XIX-wiecznego motłochu (17)

    • 34 69

    • odpowiedź (3)

      Mam identyczne wrażenie.
      Ten dyrektor powinien zająć się zbieraniem znaczków, bo to mu lepiej wyjdzie...

      • 4 27

      • a ja mam wrażenie, że nie powinieneś pisać na forach (1)

        może lepiej wyszłoby ci czyszczenie kibli

        • 14 4

        • ci co ciągle plują nie nadają się nawet do mycia kibli, ich ślina jest bardziej jadowita niż warana z Komodo.

          • 0 1

      • do trolla

        dlaczego starasz się psuć opinię dyrektorowi czołowego ZOO w Europie, z głupoty czy wyrachowania.

        • 4 0

    • poczytaj trochę zanim napiszesz takie głupoty (2)

      te zwierzęta nie są "ściągane" z dzikich terenów tylko po to żebyśmy mogli je oglądać, lecz często są ratowane, bo wcześniej były np. w cyrku, choćby słoń z gdańskiego Zoo. ale co tam możesz wiedzieć, nie czytałeś nic w temacie ale rano wstałeś i musiałeś coś napisać.

      • 44 3

      • buhahahahah (1)

        a Ty dalej wierzysz w telewizor, to w sumie smutne..

        • 2 9

        • Smutne to jest być takim idiotą jak ty

          • 4 0

    • kup sobie

      a kup sobie dziś spokojnie w Biedrze, kurczaczki, które mają super warunki, jutro kup sobie kolejne skórzane buty, pasek i inne skórzane dodatki, pewnie ta skóra ze zwierzątek nie pochodzi ?

      ciekawe jak już osiągniesz wiek dojrzałości i będziesz miał dzieci, czy pójdziesz z nimi w celu edukacji do zoo, żeby nauczyć je żyć w zgodzie z naturą, pewnie pójdziesz do Tesco, tam gdzie motłoch nie chodzi, hehe

      • 26 2

    • (7)

      ok. może i te zwierzęta zostały wyratowane z rąk chorych ludzi (cyrki, prywatni "hodowcy) i wiadomo, że nie są w stanie żyć w swoim naturalnym środowisku ale to nie zmienia faktu, że życie w ZOO to też okrutna niewola - tym bardziej, że gdańskie ZOO w wielu przypadkach oferuje im straszne warunki - małe klatki, w których muszą chodzić w kółko i nie mają gdzie się schować np. niedźwiedzie, czy mały człekokształtne. I zgadzam się, że w dzisiejszych czasach, gdzie ludzie podróżują po całym świecie, mają dostęp do wielu programów przyrodniczych działalność ZOO powinna być ograniczana, a zagrożone

      • 6 9

      • Małpy akurat mają nowe duże wybiegi (6)

        Obecnie mają sporo miejsca.

        • 4 1

        • (5)

          ok.może klatki dla człekokształtnych nie są maleńkie ale w warunkach naturalnych żyją one na dużych terenach, wiele czasu spędzają na drzewach, a naszym ZOO raczej nie mają gdzie spacerować, czy wspinać się po drzewach lub ukryć się przed męczącymi zwiedzającymi (do tego jeszcze jesień, zima?). A mając na uwadze ich inteligencję to raczej takie warunki nie dają im szczęścia

          • 2 3

          • Ty byłeś w tym ZOO czy dalej wymyślasz (4)

            Bo akurat ten nowy wybieg jest strasznie wysoki i mogą się spokojnie wspinać.
            Po drugie większość tych zwierząt nigdy natury nie widziały, bo urodziły się w Zoo lub cyrku itp. Więc w naturze i tak by nie przeżyły.

            • 7 1

            • bałam/łem (3)

              trudno mi z tobą dyskutować, ponieważ nie wiem jaka jest Twoja wiedza na temat naczelnych. A jeżeli coś wiesz na ich temat, to doskonale zdajesz sobie sprawę, że obecne klatki i tak nie zapewniają im optymalnych warunków. A jeśli chodzi o ratowanie z cyrków i niewoli, to z tego co obserwuje, to część szympansów urodziła się w ZOO, czego przykładem są malce, które biegają po wybiegu

              • 0 3

              • Też myśle, że się nie dogadamy (2)

                Twoim zdaniem w ZOO powinny zapewne być kastrowane i powinny powoli wymierać.

                Pytanie brzmi czy skoro już raz człowiek je skrzywdził to czemu mamy odbierać im sens życia pozbawiając je możliwości rozrodu i uciechy z potomstwa.

                • 2 0

              • jestem bardzo przeciwna kastrowaniu kogokolwiek

                i muszę sięo dziwo z Tobą zgodzić, że pozbawianie tych biednych zwierząt możliwości posiadania potomstwa to kolejne okrucieństwo. Tylko z drugiej strony w ten sposób biedne naczelne nigdy nie wyjdą z tych okrutnych klatek.
                I jeszcze jedno - doskonale zdaję sobie sprawę, że dyrektor ZOO gdyby miła budżet, to by zapewnił najlepsze z możliwych warunków swoim podopiecznym, ale obecnie jest jak jest i pracownicy ZOO robią wszystko, aby zwierzęta były zdrowe i szczęśliwe za co należą im się podziękowania.

                • 0 2

              • W naturze praktycznie nie ma już miejsc gdzie mogłyby swobodnie żyć naczelne. Może za 200 lat, gdy ludzie zmądrzeją a społeczeństwa w Afryce wyjdą z biedy stworzone zostaną odpowiednie enklawy dla swobodnego życia zwierząt. Do tego czasu kilka pokoleń musi przetrwać w zoo.

                • 4 1

    • ZOO + CYRK = Aby nam żyło się ciekawiej

      Ratujemy zwierzęta z tworów, które sami stworzyliśmy. Cyrk jest zły to przenieśmy lwa do zoo - cóż za hipokryzja. A na obiadek schabowy lub wołownika, a po kościółku pooglądamy na polance krówki ucząc dzieci miłości do nich :/ niedobrze mi się robi jak patrzę na ten świat.

      • 1 0

  • przecież w tym zoo tylko jakieś (7)

    zdychające "resztki zwierząt" można zobaczyć. bo inaczej tego nie nazwe. Niedźwiedź po cyrkowy ledwie żyje, słonie też po cyrkowe w dodatku jeden z nich ma "zespół downa" poza tym w większości to tylko na uspanie się nadają te zwierzęta by ulżyć i ch cierpieniu.

    • 19 91

    • zwierzę nie zdycha a umiera jak każda żywa istota

      • 15 7

    • Lepiej zwierzakom na starość mieszkać w zoo niż żyć w cyrku lub dostać kulkę w łeb...

      A z ciebie chyba jest zoolog zpupycysta

      • 27 1

    • o tym zespole downa u słonia to wiesz z autopsji? (1)

      • 10 1

      • A widziałes tego słonia? Macha trąbą jak naćpany.

        • 5 7

    • trochę kultury człowieku!

      • 3 0

    • A kiedy tam ostatnio byłeś?//

      ??//?

      • 1 0

    • choroba sieroca durniu

      jw

      • 0 0

  • a parking? (4)

    pół miliona zwiedzających.. i w niedziele korek od obwodnicy i grunwaldzkiej bo tak niewydolny i za mały jest parking przy Zoo

    • 38 11

    • parking (1)

      dodatkowo nie możesz zawieźć całej rodziny pod bramę, wysadzić a potem odstawiać spokojnie auto na parking.
      Dlaczego nie wiadomo.

      Musisz z dziećmi i wózkami iść po tym parkingowym piachu -błocie, jak dochodzisz do bramy to tracisz ochotę na zwiedzanie.

      • 2 6

      • Jasne, może jeszcze po całym zoo chciałbyś samochodem jeździć, żeby przypadkiem nie trzeba było tyłka ruszać i chodzić, no straszne po prostu, jak rodzina przejdzie się te 200 metrów.

        • 5 2

    • bzdura

      Byłem w ZOO dwa tygodnie temu w sobotę (było słonecznie i bezchmurnie) i nie mieliśmy najmniejszego problemu ani z dojazdem ani z miejscem na parkingu a było bardzo dużo zwiedzajacych.

      Samo zwiedzanie było bardzo miłe.
      Żyrafiarnia ekstra, choć synkowi bardziej podobały się daniele, które podchodziły do płotu i można było je pogłaskać :)

      Jedyne co w ZOO przydałoby się poprawić to wentylację w pawilonie ptaków i gadów. Duchota tam niemiłosierna.

      Jak pojawią się lwy to na pewno ponownie odwiedzimy ZOO.

      pozdrawiam,

      • 9 1

    • chyba nie byłeś w zoo we Wrocławiu, że na gdańskie narzekasz....

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane