• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańskie sądy nie chciały prowadzić sprawy "Krystka". Przekazano ją do Wejherowa

Piotr Weltrowski
4 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Skiba wygrał z Latkowskim i TVP ws. Zatoki Sztuki
Krystianowi W. prokuratura zarzuca popełnienie aż 65 przestępstw, w większości o charakterze seksualnym. Krystianowi W. prokuratura zarzuca popełnienie aż 65 przestępstw, w większości o charakterze seksualnym.

Sprawą Krystiana W., ps. "Krystek", ochrzczonego przez media mianem "łowcy nastolatek", zajmie się sąd w Wejherowie. Wcześniej jej prowadzenia dwukrotnie odmówił Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ, a Sąd Apelacyjny zadecydował, że nie powinien się nią zajmować także Sąd Okręgowy w Gdańsku.



Dlaczego sądy nie chcą prowadzić sprawy "Krystka"?

O końcu śledztwa i przekazaniu przez prokuraturę aktu oskarżenia do sądu pisaliśmy w czerwcu. Wtedy też akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ. Jak twierdzą prokuratorzy, akt skierowali do tej właśnie jednostki, bo najstarsze popełnione przez "Krystka" przestępstwo miało miejsce na terenie jej właśnie podległym. Sąd jednak miał inne zdanie.

- Sąd z urzędu bada, czy jest właściwy do rozpoznania sprawy. Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe przekazał sprawę zgodnie z właściwością do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ - tłumaczy sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ: sprawa Krystka jest zawiła



Co ciekawe, Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ niemal od razy wystąpił do Sądu Apelacyjnego z wnioskiem o przekazanie sprawy do Sądu Okręgowego w Gdańsku, uzasadniając to jej "szczególną zawiłością".

Sąd Apelacyjny w Gdańsku nie uwzględnił jednak tego wniosku. Wtedy też Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ wystąpił z kolejnym wnioskiem, tym razem do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Wniosek ten dotyczył przekazania sprawy do Sądu Rejonowego w Wejherowie. Sędziowie motywowali go tym, że większość osób, których sprawa dotyczy i które mają być przesłuchiwane, zamieszkuje bliżej Wejherowa niż Gdańska.

Sąd Rejonowy w Wejherowie zajmie się sprawą Krystka



- Postanowieniem z 3 października 2018 Sąd Okręgowy w Gdańsku - V Wydział Karny Odwoławczy - uwzględnił wniosek i orzekł o przekazaniu sprawy Sądowi Rejonowemu w Wejherowie. Akta zostaną docelowo przekazane do wejherowskiego sądu, który wyznaczy dalsze czynności - mówi Adamski.
Choć od zakończenia śledztwa minęły już niemal cztery miesiące, to wciąż nie wiadomo więc, kiedy (i gdzie, bo sąd w Wejherowie też może się odwołać od decyzji przekazującej mu prowadzenia postępowania) rozpocznie się proces "Krystka".

Proces Krystka: przeszło 140 tomów akt



Przypomnijmy, w skierowanym do sądu akcie oskarżenia Krystianowi W., ps. "Krystek", zarzucono popełnienie 65 przestępstw, głównie o charakterze seksualnym. Większość pokrzywdzonych przez niego dziewcząt była niepełnoletnia, a pięć z nich nie miało ukończonych nawet 15 lat. Aktem oskarżenia objęto również czterech innych mężczyzn, wśród nich Marcina T., współzałożyciela sopockiej Zatoki Sztuki. Jemu również zarzuca się obcowanie płciowe z małoletnimi.

Sam akt oskarżenia liczy ok. 200 stron, a tomów akt jest przeszło 140. Śledztwo w tej sprawie prowadzone było przez blisko trzy lata - dokładnie od lipca 2015 roku - i wymagało zweryfikowania zeznań setek świadków i dziesiątek pokrzywdzonych.

35 wykorzystanych dziewczyn przez Krystka



Większość z zarzucanych Krystianowi W. przestępstw dotyczy działań przeciwko wolności seksualnej: gwałtów, usiłowania gwałtów, usiłowania doprowadzenia pokrzywdzonych do obcowania płciowego, obcowania płciowego z małoletnimi - w tym poniżej 15. roku życia, nakłaniania małoletnich pokrzywdzonych do prostytucji i wreszcie czerpania z tego procederu korzyści majątkowych.

Do przestępstw tych miało dochodzić w latach 2006-2015 na terenie województwa pomorskiego, w tym na terenie Trójmiasta, Pucka, Wejherowa i Władysławowa.

Oprócz przestępstw o charakterze seksualnym, "Krystkowi" zarzucono również uporczywe nękania jednej z pokrzywdzonych, udzielenie osobie małoletniej substancji psychoaktywnej, wyłudzenie kredytu i pożyczki, oszustwo oraz usiłowanie oszustwa na szkodę szeregu towarzystw ubezpieczeniowych.

Nie tyko Krystek. Są też inni oskarżeni



Kolejnym z oskarżonych jest Marcin T., współzałożyciel Zatoki Sztuki w Sopocie. Śledczy zarzucili biznesmenowi popełnienie pięciu przestępstw przeciwko wolności seksualnej, do których dojść miało w latach 2011-2014 na terenie Pucka i Sopotu. Cztery zarzuty dotyczą przestępstwa obcowania płciowego z małoletnimi w zamian za korzyści majątkowe, jeden zaś przestępstwa doprowadzenia małoletniej pokrzywdzonej do obcowania płciowego przy wykorzystaniu jej stanu bezbronności.

Pozostali trzej mężczyźni objęci aktem oskarżenia, to Jakub K., Krzysztof L.Sebastian Ż. Pierwszemu z nich zarzucono kilkukrotne obcowanie płciowe z małoletnią pokrzywdzoną poniżej 15. roku życia oraz przestępstwo przywłaszczenia pieniędzy na szkodę innej pokrzywdzonej. Drugiemu, popełnienie przestępstwa nakłaniania do składania fałszywych zeznań w toku postępowania przeciwko Krystianowi W. oraz przestępstwa oszustwa na szkodę towarzystwa ubezpieczeniowego.

Natomiast Sebastianowi Ż. zarzucono popełnienie przestępstwa utrudniania postępowania prowadzonego przeciwko Krystianowi W. poprzez podżeganie pokrzywdzonych do zmiany zeznań, dwóch przestępstw udzielenia pomocy Krystianowi W. oraz Krzysztofowi L. przy popełnieniu przestępstwa oszustwa na szkodę towarzystw ubezpieczeniowych oraz popełnienie przestępstwa oszustwa na szkodę towarzystwa ubezpieczeniowego.

Trzech oskarżonych przyznało się do winy



Krystian W. przebywa w areszcie nieprzerwanie od 5 listopada 2015 roku. Wobec pozostałych oskarżonych prokuratura zastosowała dozór policyjny. Ponadto, wobec Marcina T. zastosowano poręcznie majątkowe w kwocie 30 tys. zł.

Krystian W. i Marcin T. konsekwentnie nie przyznają się do winy, trzech pozostałych oskarżonych przyznało się.

Opinie (317) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Niech wystapia z pytanie prejudycjalnym doTrybunalu Sprawiedliwosci UE.

    • 47 10

    • idz do dudy...

      piotra rzecz jasna

      • 4 8

  • to może odmówić sąd ? (1)

    się boi ?

    • 52 7

    • nie może

      sami znawcy się znaleźli, co widać w ankiecie. Jeśli zarzuty są rejonowe, to nie będzie go sądził sąd okręgowy. A jeśli większość świadków i pokrzywdzonych zamieszkuje w rejonie urzędowania sądu w wejherowie, to jest jasne, że z uwagi na sprawny przebieg proces powinien się toczyć tam a nie w gdańsku.

      • 0 0

  • zawsze mnie zastnawialo (4)

    jak sedziowie ogarniaja materialy przed rozprawa.... czesto prowadza setki spraw, ktore ciagna sie latami, w kazdej sa setki tomow po pare set stron..... zycia nie starczy zeby to wszystko przejzec, nie mowiac o dokladnym przeczytaniu czy zapamietaniu..... nie zastanawialo was to nigdy ?

    • 82 7

    • Czterech stażystów w sądzie czyta tomy akt (1)

      potem piszą streszczenie, a sędzia wydaje wyrok

      • 19 4

      • chyba w sądzie nie byłeś

        nie stażysta tylko asystent to może co najwyżej projekt postanowienia o przyznaniu kosztów świadkom spłodzić, bo nic więcej nie zdąży, przynajmniej w większości sądów. proporcje to są odwrotne. czterech sędziów na jednego asystenta. A co do czytania akt... zamiast wieszać psy na sędziach proponuję zapisać się na taki staż to zobaczycie

        • 6 0

    • nie czytaja

      podczas rozprawy patrza gleboko w oczy
      to wystarczy
      poza tym przed ta sprawa bedzie jeszcze kilka wytycznych

      • 0 4

    • jeden tom akt liczy 200 kart

      Jedna przeciętna sprawa 3-8 tomów. Sprawy tak wielotomowe jak ta, są naprawdę wyjątkiem.

      • 0 0

  • Skorumpowane sądy (1)

    Prosta rzecz nie chcą bo albo sami są w to zamieszani albo ktoś im zakazał tu głupi przykład dla tych co nie chcą zmian w sądownictwie , to klika i trzeba w końcu to rozbić po 30latach

    • 80 9

    • jakoś twój szeryf przez 3 lata żadnego na łapówce za wydanie wyroku nie złapał!

      inaczej by trąbili całymi dniami w państwowych mediach. jednego na ustawionych przetargach w krakowie. a wyroków w tym czasie wydano kilkadziesiąt milionów. Największy nieudacznik wszechczasów, czy legenda o łapownictwie naciągana przez laików, łykaczy taniej prop[agandy i przegranych w sądach? idz zaproponuj sędziemu łapówkę, na kurkowej się obudzisz

      • 4 2

  • Jak to nie chcą prowadzić tej sprawy ?

    To tak jakby nauczyciel mial w klasie trudnego ucznia i go przeniósł do innej szkoły ,bo nie chce mieć problemów.

    • 83 2

  • Co na to obrońcy wszelkiej maści?

    • 27 6

  • Niezawisłe sądy w Gdańsku nie chcą skazywać przyjaciół?

    A może nie mogą doczekać się instrukcji przez telefon?

    • 84 7

  • Zero tolerancji dla tej k##y pedofila! Ale pewnie jak wspomniano wszyscy sędziowie pukali jego dziewczynki. Banda pedofili. Poczytajcie o pedofilii w rządach Belgii, UK, w Brukseli a taka nagonka jest na czarnych sukienkowych.

    • 72 5

  • (2)

    Leciały czy nie to nieważne pomyśl że siedzi sobie delikwent za twoje pieniądze już jaki czas a sąd bawi się i odbija piłeczkę zlikwidować gnoja a nie utrzymywać durne czasy

    • 33 3

    • Czasy durne czy nie ale Matka na pewno

      • 2 2

    • Siedzi i siedzieć będzie za nasze pieniądze i bardzo dobrze. Za czyje ma siedzieć za mszowe ?

      • 3 0

  • odpowiedź bywa banalna

    i niekoniecznie musi mieć 10 dno.
    Jest takie powiedzenie: co sędzia powinien zrobić gdy sprawa trafia do Niego?
    Sprawdzić czy nie może się jej pozbyć, np ze względów formalnych.
    Czyli jak w innych zawodach, nie lubimy się przemęczać.

    • 31 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane