• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańskie starcie kandydatów

on, IAR
3 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lech Kaczyński prezydentem
W sobotę doszło do pierwszego gdańskiego starcia dwóch mających największe szanse na wybór kandydatów na prezydenta. Kolejnego można się spodziewać dziś na Uniwersytecie Gdańskim, gdzie dwaj absolwenci tej uczelni będą mówili o przyszłości szkolnictwa wyższego.

W sobotę w Hali Olivia miała miejsce konwencja wyborcza kandydata na prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Godzinę później w gdańskim Dworze Artusa z mieszkańcami Trójmiasta spotkał się Donald Tusk.

W trakcie konwencji PiS-u zostało zaprezentowane nowe hasło kampanii prezydenckiej - "Prezydent IV Rzeczpospolitej - Lech Kaczyński". W części artystycznej wystąpiła Justyna Steczkowska.

- Konwencja miała charakter otwarty dla wszystkich - informuje Tadeusz Cymański, prezes Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu.

Wbrew pozorom Lech Kaczyński chce budować IV RP i nie domaga się powrotu do monarchii. Wbrew pozorom Lech Kaczyński chce budować IV RP i nie domaga się powrotu do monarchii.
Cymański podkreślił, że organizatorzy nieprzypadkowo wybrali na promowanie kandydata w końcówce kampanii właśnie Gdańsk. Poseł przypomina, że stąd do Sejmu startował Donald Tusk, główny konkurent Kaczyńskiego do prezydentury.

Godzinę po rozpoczęciu konwencji PiS z mieszkańcami Trójmiasta spotkał się kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta. W trakcie spotkania także zostało odsłonięte nowe hasło i bilboard Donalda Tuska - "Będziemy dumni z Polski".

Obydwaj kandydaci zapowiedzieli swoją obecność na dzisiejszej inauguracji roku akademickiego na Uniwersytecie Gdańskim. Obaj są absolwentami tej uczelni i obaj będą mieli okazję zabrać głos na temat planów dotyczących szkolnictwa wyższego.

Nie będą to jedyni politycy, którzy będą przemawiali w czasie uroczystości. Z okazji 25 rocznicy podpisania porozumień sierpniowych i powstania "Solidarności" wykład inauguracyjny wygłoszą: ambasador Tadeusz Fiszbach i członek Zarządu Województwa Pomorskiego, obecnie senator RP Bogdan Borusewicz.
on, IAR

Zobacz także

Opinie (357)

  • Gallux,

    ależ proszę bardzo, już tłumaczę - jak krowie na miedzy.
    Jest faktem, że krótko przed wyborami Tusk "ożenił się" w kościele. Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia, dla takich jak ty, widać ma - i dlatego to zrobił.
    Wytykanie tego faktu jako grzech i zarzut brzmi co najmniej śmiesznie w ustach kogoś, kto sam niezupełnie przestrzegał zasad katolickich, tzn. życia w jednym związku usankcjonowanym w kościele (albo pierwsze twoje małżeństwo było "bez ślubu", albo drugie). Rozwodów kościelnych nie dają przecież. I znów powtórzę: dla mnie to nie ma żadnego znaczenia...

    • 0 0

  • ok, nie to nie, to typowe dla platfusów, głowa w piasek
    pomijam fakt, że to tusk, a nie ja kandyduje, i że to tusk, a nie ja, lubi sie pokazywać jako katolik, to twoje pytanie stawiam na równi z "a bierzesz mężowi do buzi?" wiec?? bierzesz??
    to ty jesteś obrzydliwa i włazisz ludziom w swoich liberalnych gumofilcach pod kołdre...zwykła chamka:)
    nawet tutaj pomimo smrodu jaki robisz wysiłek twój na marne jak twojego kandydata
    nie musze ci sie tłumaczyć lecz zebyś nie myslała ze kazdy jest taki jak ty, to moja zona uczęszcza na nabożeństwa dla małżeństw niesakramentlnych i boleje nad faktem, ze nie możemy mieć slubu kościelnego
    rościsz sobie prawo równe boskiemu włażąc w cudze dusze, bo ja pisze o tym co wiem, a ty zwyczajnie pomawiasz
    pisze to żeby cie zawstydzić, choć twoja skóra słoniohipopotama nie wróży sukcesu:(

    • 0 0

  • A baja dalej opowiada bajki o prl-owskich bogaczach, co wszyscy dorobili się swoją ciężką pracą.
    Co do mieszkań to nie jest głupi pomysł. Do przemyśenia:P

    • 0 0

  • "Wytykanie tego faktu jako grzech "
    ????????????????????
    gdzie tak napisałem, ciotka??

    • 0 0

  • branie ślubu kościelnego na dwa miesiące przed wyborami jest chwytem amrketingowym z kategori i tak źle i tak niedobrze, i dlatego sakrament samego małżeństwa jest trochę wątpliwej jakości:)

    • 0 0

  • zaitsev

    wszystko we wpisie jest smakowite ale z tą bają damą to już przesadziłeś! Takie smakowitości i ta dama to jakoś nie pasuje!

    • 0 0

  • Gallux, zabolało?

    wiem, wiem, ale musiało. Jak bowiem uświadomić ci, że pleciesz androny, czepiasz się jak rzep spraw najmniej istotnych (dziwaczne imię, ślub kościelny i.t.p.). To są bzdury! Od kogoś takiego jak ty można oczekiwać trochę więcej niż od elektoratu lepieja. Lepiej już było i więcej nie będzie, dopóki poklask będą zyskiwać populiści i "obiecywacze". A takimi są kaczki. Miałam wrażenie, że w Olivii stoi nowy furrer i tylko czekałam na hail...kaczka.
    Czy tego nie widać? Przeczytaj sobie o proponowanych 5 filarach Marcinkiewicza. Gołym okiem widać, że stoją na piasku. No, ale przecież "tylko krowa nie zmienia poglądów". Za pół roku będziesz gardłował na kaczki, przecież jesteś "elastyczny", no nieee???????

    • 0 0

  • A oni ciągle nie grzeją...:(

    Po co swary po co kłótnie ?? i tak zginiemy w jednej zupie...W jedności siła.Ani jeden kandytat ani drugi do mnie nie przemawia . Kaczor za to ,że jest podwójny , a Donald za to , że jeszcze przed wyborami nazwał siebie Prezydentem.Cóz za tupet! Podwójnemu Kaczorowi też nie wierze, bo jak mam wierzyć komuś kto może byc w dwóch miejscach jednocześnie ..;), ale ktos dobrze stwierdził , w komentarzach uzywajmy arugemtów ZA swoim kandydatem a nie PRZECIW kontrkandydatowi.A tak nawiasem mówiąc przeszłośc kandydatów powinna byc prześwietlana przed wyborami i albo czystych dopuszczać do wyborów albo odrzucać ich kandydaturę juz na początku .Po co siać w Narodzie niezgode ?!!!

    • 0 0

  • Tusk "ożenił się" w kościele. Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia, dla takich jak ty, widać ma

    No właśnie, fakt, że są ludzie, dla których ślub kościelny w kościele, nie ma znaczenia, ma jednak znaczenie dla innych. Ma wielkie znaczenie, bo dzieli ludzi na wierzących i na udających wierzących, na grzeszników i na obłudników. Dla tych pierwszych jest nadzieja zbawienia, dla tych drugich jest Piekło.

    • 0 0

  • Hahahaha!

    Baja krytykuje kaczorów!
    No niemozebne...
    A co ja od długiego czasu powtarzam?
    PO - partia obłudników, przekręciarzy /warszawski Pawełek/, podatek liniowy - dobra rzecz dla wąskiej grupy bogatych ludzi, żeby mieli jeszcze lepiej.
    Jan Maria Dalibóg Władysław Rokita - premierostwo przeszło koło nosa i pianę z pyska toczy.
    Prasident Donald - bez obycia politycznego, znajomości języka, a na dodatek kaleczący polszczyznę
    Kaczory dwa: teraz pokażą krajowi co znaczą rządy autorytarne,
    niespełnione marzenia i urażone ambicje dwóch kurdupli,
    pokornym - profity, niepokorni - do tiurmu!
    Czekałem kiedy Kaczor zrobi pierwszy ukłon w stronę KK - szybko mu to poszło.
    No i puszczanie oka do giertoli
    Jaką fuchę będzie miał Ludwiczek Dorn vel dureń - super-minister nowej ubecji do spółki z zero-Ziobrem????
    "Narodowy" premier Kazio - przykrywka do wprowadzenia Kaczorów na pierwsze miejsca w państwie i zakonserwowania kaczyzmu na najbliższe 4 lata...
    Fajnie będzie!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane