• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańszczanie zapłacili za reprezentacyjne koszulki miejskich urzędników

Michał Brancewicz
29 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Prezydent Paweł Adamowicz w koszulce reprezentacji Polski podczas ulewy, która rozpętała się w trakcie meczu Polska - Szwajcaria. Prezydent Paweł Adamowicz w koszulce reprezentacji Polski podczas ulewy, która rozpętała się w trakcie meczu Polska - Szwajcaria.

Z okazji Euro 2016 Gdańsk kupił 50 koszulek i czapek reprezentacji Polski oraz 60 bluz za blisko 17,5 tys. zł. 47 koszulek przeznaczono na konkursy, m.in. w strefie kibica, ale trzy z nich trafiły do najwyższych rangą miejskich urzędników. Czy prezydentów i dyrektorów naprawdę nie było stać na taki wydatek z własnej kieszeni?



Sprawa trzech darmowych koszulek dla urzędników to:

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej we Francji trwają już ponad dwa tygodnie, a wraz z nimi piękny sen kibiców reprezentacji Polski, która w czwartek zmierzy się w ćwierćfinale z Portugalią.

Mimo że od Francji, gdzie rozgrywany jest turniej, Trójmiasto dzieli przynajmniej 1,5 tys. km, to gorączkę Euro w postaci wszechobecnych biało-czerwonych barw widać na każdym kroku.

Czytaj też: Niech biało-czerwono będzie także po Euro

W ten trend postanowili wpisać się także gdańscy urzędnicy. Biuro prezydenta ds. sportu kupiło 50 koszulek i czapek reprezentacji Polski oraz 60 bluz w barwach narodowych.

Markowe koszulki kosztowały w sumie 7999,5 zł, czyli 159,99 zł za sztukę. Bluzy były tańsze, bo łącznie miasto wydało na nie 7920,22 zł, co w przeliczeniu daje ok. 132 zł za egzemplarz. Najtańsze były czapki - 1549,8 zł. Jedna kosztowała zatem niecałe 31 zł.

Zakup wszystkich reprezentacyjnych gadżetów pochłonął łącznie blisko 17,5 tys. zł.

W sklepie, który dostarczył koszulki gdańskiemu magistratowi, ich cena wynosi obecnie 179,99 zł. Oznacza to, że miasto dostało 20-złotowy rabat na każdą z nich.

- Do kogo trafiły te gadżety? - pytamy w mailu do biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

- Koszulki, bluzy i czapeczki są przeznaczone na konkursy w strefie kibica i na Stadionie Letnim, w mediach oraz jako upominki dla uczestników eliminacji Mistrzostw Polski w piłce nożnej plażowej w Brzeźnie - czytamy w nadesłanym do redakcji wyjaśnieniu.
- Żadna z nich nie trafiła do urzędników? - dopytujemy w kolejnym mailu.

- Ależ naturalnie. Dokładnie trzech: prezydenta Pawła Adamowicza, zastępcy prezydenta Andrzeja Bojanowskiego oraz dyrektora biura prezydenta ds. sportu - Andrzeja Trojanowskiego. Przywdziali je oni na mecz w strefie kibica - otrzymujemy kolejną odpowiedź.
Trudno powiedzieć co w tym naturalnego, że miejscy urzędnicy zakładają na prywatne wyjście koszulki, które kupiono z budżetu miasta.

Paweł Adamowicz pochwalił się nawet na swoim profilu facebookowym zdjęciem w reprezentacyjnej koszulce wykonanym podczas sobotniego meczu ze Szwajcarią. Zdjęć pozostałych urzędników nie widzieliśmy, ale jeśli istnieją, to chętnie je opublikujemy.

Na koniec proste zadanie matematyczne. Ile koszulek za 159,99 zł byłby w stanie kupić za własne pieniądze Paweł Adamowicz, który tylko za pracę na stanowisku prezydenta Gdańska zarobił w 2015 roku 160 tys. zł brutto?

Radość kibiców po bramce dla Polski

Opinie (343) 5 zablokowanych

  • Ciekawe czy zaKODowana wyborcza to opisze haha (2)

    • 45 5

    • Szukaj w swojej GPC lub ND, tam znajdziesz dogłębna (1)

      Analizę ze szkicami...

      • 6 11

      • Jezeli już to proponuję TVRepublikę.

        • 3 3

  • Wszędzie tam gdzie PO tam nepotyzm,korupcja,szastanie nie swoimi pieniędzmi... (1)

    • 49 9

    • A tam gdzie kaczor to same oszczednosci.

      • 5 2

  • Szkoda że fotka z córką będzie więcej roboty z obrazkiem na demotywatory (4)

    Już widzę ten obrazek: U góry napis : Ma tyle kasy że nie może doliczyć się mieszkań.
    Na dole : Cebula deal połaszczył się na gratisową koszulkę na koszt podatników.
    Jak śpiewa pewien zespół:
    Morał z tej historii jest taki że mimo iż cukrowe to jednak buraki. Kwintesencja PO.
    Upadł niżej niż jego kolega zegarek w sprawie podatków żony czy Pomaska z ołtarzem który zaatakował ją podczas jazdy rowerem w Boże ciało.
    Ciekawe czy zobaczymy korzyść w oświadczeniu majątkowym i czy zapłaci podatek za nią? Są tacy którzy tego przypilnują dla własnej satysfakcji.

    • 38 10

    • A jak tam stodoła, jak srebrna i telegraf (2)

      Hiacynt juz zapomniał o dworcu centralnym?!

      • 2 8

      • Weź tabletki na ból pupy (1)

        • 5 3

        • Oj waj waj

          Zmartwiłeś się da bulu.

          • 0 1

    • Zostan raperem...bo masz glowe do myslenia...zrob rap z politykow...

      • 1 1

  • Moge oddac bokserki z drachą?

    • 25 2

  • Sprawdzcie czy czapeczkę i szalik dla córy kupił czy też od podatników otrzymał? (1)

    • 40 4

    • wygrała w konkursie:)

      • 11 1

  • Pajac

    • 37 3

  • brawo dla autora (2)

    Tak wygląda prawdziwe dziennikarstwo, inni z trójmiasto.pl powinni brać przykład.
    Szkoda ze zaraz straci pracę...
    A adamowicz, już dawno powinien mieć darmowe mieszkanie, posiłki i służbę zdrowia, i jeden pokój do dyspozycji :)

    • 52 9

    • Brawo.

      Dziennikarstwo śledcze z najwyższej półki. Panie dziennikarzu, wróżę karierę szybszą niż ustawa przewiduje. Jeszcze jedna taka afera i do zobaczenia w tvp.

      • 14 11

    • brawo, przestali słodzić Budyniowi dopiero jak PO przerżnęła ostatnie wybory

      i od kiedy Budyń zrobił im konkurencję powołując para portal miejski gdansk.pl za publiczną grubą kasę, by mieć swoją pewną tubę propagandową na pasku

      • 6 3

  • A czemu o Gdyni nic nie piszecie? (1)

    Dziwne że omijacie temat Gdyni.

    • 8 14

    • Widocznie jest ladna ale malo ciekawa

      • 2 1

  • Judzenie (6)

    Trójmiasto.pl zaczyna judzić. To,że w Gdańsku można oglądać mecze w strefie jako jednym z nielicznych miast w Polsce to nie ważne. To ze można wygrać oryginalne stroje a nie podróbki z bazaru to nie ważne. Ważne ze Adamowicz ubral jedną z nich na koszt miasta... A ostatnie przywolanie pensji vs ilości koszulek to juz mega żenada.

    • 31 66

    • (4)

      won komuchu

      • 22 7

      • A co to znaczy?

        • 2 4

      • to młody KODeiniarz (2)

        • 15 4

        • Lepszy młody kodziarz, niż stara pislamska d..a. (1)

          Roszczeniowa, zgnuśniała, z pretensjami do całego świata.

          • 8 9

          • młody kodomita to oksymoron

            • 7 1

    • Antysemita

      • 2 2

  • lekka przesada (5)

    w każdym normalnym kraju władze miast dostają takie koszulki każdorazowo aby reprezentować dane miasto. Śmieszne, że powstał taki artykuł. Moherowe berety!

    • 29 50

    • Np jakim Korei północnej czy Białorusi? (2)

      Z tego co wiem to np w Skandynawii nawet pani która była członkiem rządu podała się do dymisji gdy zapłaciła za drobnostkę służbową kartą płatniczą bo innej nie miała! A u nas nic się nie stało klakierzy PO wyśmiewają wszystko a to się nazywa nadużywanie stanowiska do celów prywatnych! Za koszulkę zapłacił podatnik i ja np jako podatnik nie widze powodu aby bez urazy nieładny pan z PO który z byciem przystojnym ma tyle wspólnego co Shrek wkładał koszulkę reprezentacji polski. Litości każdy kupuje koszulki samodzielnie więc i członkowie PO mogą.

      • 24 5

      • Cicho!

        Wyzwą Ciebie zaraz od komunistów albo wielbicieli arabów.

        • 5 2

      • Pani ze skandynawii

        Ale ta drobnostka to był kaktus jack stąd afera.

        • 0 0

    • Dostają od sponsorów imprezy. Widocznie ci uznali że danie Budyniowi to jak wyrzucenie

      na śmietnik i nie dali, więc Cesarz musiał sam sobie kupić ale nie za swoje, co to to nie...

      • 15 2

    • taa... Do tego proszek do prania, mydło i 2 reczniki

      o zgrzewce sr*jtasmy nie wspominając

      • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane