Spore fragmenty elewacji budynku przy ul. Arciszewskich 
na Oksywiu zaczęły spadać na ziemię. Urzędnicy obiecali mieszkańcom remont, ale na razie liczą koszty i zabraniają wchodzić na sypiące się balkony.
2017-05-22 23:45
Śladami modernizmu gdyńskiego...
2017-09-14 18:48
Gdynia Jest bankrutem, a za wszystkie zło finansowe tego miasta odpowiadają obecne władze miasta. Nie remontuje się niczego poza tzw. 'WYSTAWKAMI" . Oksywie jako najstarsza dzielnica Gdyni ( Gdynia powstała obok Oksywia , które było znane już w X wieku i to powstał pierwszy kościół na Wybrzeżu. ) Znam ten budynek przy ul. Arciszewskich 23, gdyż tu mieszkałem przez 20 lat. Jak długo pamiętam, budynek ten należał wcześniej do GAM (Garnizonowa Admin. Mieszkań) i był utrzymany na wysokim poziomie. Remonty były wykonywane cyklicznie, była pani sprzątaczka , która dbałą o czystość klatek schodowych i obejść. Wszyscy mieszkańcy dbaliśmy o stan techniczny tego obiektu. Udzielaliśmy się i pracowaliśmy również społecznie przy tym budynku i wokół niego. Chyba z początkiem lat 80-tych budynek został oddany dla miasta i wówczas zaczęła się gehenna. Budynek skomunalizowano , wojskowi się powyprowadzali a mieszkania te zasiedlono ludźmi z marginesu społecznego. Zaczął się jego upadek. Niszczono obiekt przez nowych lokatorów "na potęgę". Powybijane szyby w klatkach schodowych, powyrywane zamki od drzwi piwnicznych, durnowate pseudo grafitti. Aż żal d... ściska. Okna na poddaszu powybijane, a tam zalęgły się gołębie. Usunięto kilka lat temu z tego miejsca chyba z pół tony ptasich odchodów Kosztem remontu powinni zostać obciążeni niszczyciele tego obiektu oraz ABK 3. Faktycznie - brak w nim gospodarza
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
