• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdy śnieg przesłania szyby i rozum

Maciej Korolczuk
10 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Drogowcy walczyli ze śniegiem w maju
Jazda nieodśnieżonym samochodem jest nie tylko mało komfortowa dla kierowcy, ale przede wszystkim niebezpieczna dla innych uczestników ruchu. Jazda nieodśnieżonym samochodem jest nie tylko mało komfortowa dla kierowcy, ale przede wszystkim niebezpieczna dla innych uczestników ruchu.

Bo mi się spieszy, bo przecież i tak wszystko widzę, bo jestem świetnym kierowcą i nie muszę patrzeć we wszystkie lusterka, bo mam podgrzewaną szybę i śnieg sam się roztopi - tłumaczenia kierowców nie odśnieżających swoich samochodów można długo mnożyć. Tymczasem za jazdę nieodśnieżonym autem można dostać nawet 500-złotowy mandat.



Czy zdarza ci się wyjechać na miasto nieodśnieżonym samochodem?

Obowiązek odśnieżenia samochodu nie jest bezpośrednio zawarty w przepisach. W ustawie Prawo o ruchu drogowym (art. 66 pkt 1) widnieje jedynie zapis, że pojazd, który uczestniczy w ruchu ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę. Ponadto kierowca musi mieć zapewnione odpowiednie pole widzenia oraz pewne i wygodne posługiwanie się urządzeniami do hamowania, kierowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi.

Tymczasem wielu kierowców albo nie zna przepisów, albo je ignoruje, stwarzając przy tym zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych kierowców czy pieszych.

- Nie jest wprost zapisane, że za nieodśnieżony samochód grozi nam mandat, niemniej jednak zalegający na samochodzie śnieg może naruszać przepisy zawarte w art. 66 Kodeksu Drogowego, a za to grozi już kara w wysokości od 20 do 500 zł, bowiem policjant dokonujący kontroli taką sytuację może zinterpretować jako poruszanie się pojazdem nieprzystosowanym do bezpiecznej jazdy - mówi st. sierż. Mateusz Kmiecik z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
  • W tym przypadku zadziałała przynajmniej tylna wycieraczka, ale pole widzenia jest wciąż mocno ograniczone.
  • Zaśnieżone auto może powodować duże zagrożenie w ruchu.
  • Jazda nieodśnieżonym samochodem jest nie tylko mało komfortowa, ale przede wszystkim niebezpieczna.
  • Śnieg lub lód zwiewany z dachu może doprowadzić nie tylko do uszkodzeń innych samochodów, ale i spowodować kolizję lub wypadek.
  • Temu kierowcy nie chciało się odśnieżyć nawet bocznej szyby czy bocznych lusterek.


Jak przypomina, do obowiązków kierowcy należy oczyszczenie całej powierzchni pojazdu, a więc szyb, świateł (przednich i tylnych), lusterek, a także powierzchni metalowych.

- Śnieg i lód, który zalega np. na dachu, przy hamowaniu może zsunąć się na przednią szybę i zasłonić widoczność. Przy większej prędkości lub na zakręcie, śnieg może spaść na pojazdy, które jadą za nami. Śnieg może też być zwiewany, tworząc za naszym pojazdem swoistą chmurę śnieżną, co w oczywisty sposób ogranicza widoczność innym kierującym - dodaje.
Trzeba pamiętać, że w przypadku, kiedy śnieg bądź lód spadnie z samochodu i zagrozi bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego, to odpowiedzialność za zdarzenie poniesie osoba, która nie odśnieżyła swojego pojazdu. Grozi za to nie tylko od 20 do 500 złotych mandatu, a także 6 punktów karnych. W przypadku, kiedy z powodu nieodśnieżenia pojazdu dojdzie do kolizji innych pojazdów, odpowiedzialność także poniesie kierujący samochodem, z którego spadł lód czy śnieg.

O tym, jak może zakończyć się zlekceważenie zaśnieżonej jednej szyby w samochodzie przekonał się na początku stycznia jeden z kierowców w Sopocie.

- Kierowca nie odśnieżył tylnej szyby i podczas cofania z miejsca parkingowego nie zauważył znajdującej się za jego pojazdem starszej kobiety, którą następnie potrącił. Kobieta upadła i doznała obrażeń, została przewieziona do szpitala. Kierowcy, któremu zabrakło chęci do odśnieżenia szyby, policjanci zatrzymali prawo jazdy za spowodowanie wypadku drogowego, za co sąd może nałożyć zakaz prowadzenia pojazdów. Gdyby zadbał o widoczność w swoim pojeździe, to najprawdopodobniej zauważyłby pieszą, a do potrącenia by nie doszło - przypomina Mateusz Kmiecik.
Warto mieć na uwadze, że każdy może stać się sprawcą wypadku drogowego, co jest już przestępstwem. Należy dołożyć wszelkich starań, żeby do wypadku nie doprowadzić, a odśnieżanie pojazdu jest jedną z czynności, które nie wymagają wielkiego wysiłku, a zdecydowanie poprawiają bezpieczeństwo.

- Pamiętajmy, że odśnieżyć trzeba także obie tablice rejestracyjne - za niedopełnienie tego obowiązku grozi mandat w wysokości 100 złotych i 3 punkty karne - dodaje Kmiecik.

Bez świateł, za to ze śniegiem na szybie

Opinie (238) 2 zablokowane

  • gdybyscie nie byli gląbami (4)

    to byście wiedzieli ze tylna szyba nie musi byc wg przepisow wogole przezroczysta. blache sobie moge tam wstawić i jest to zgodne z przepisami. snieg na tylnej szybie nie stanowi wg przepisow zagrozenia dlatego ze jest na szybie i ogranicza widocznosc
    a ze nie wiecie to dajacie sie znowu szczuc jeden na drugiego i pozwalacie sie przekonac ze walenie mandatami za snieg na szybie ma jakiekolwiek uzasadnienie. jak ktos zna przypadek kiedy snieg na tylnej szybie zrobil komus krzywdę (mowie o krzywdzie nie mitycznym "zagrozeniu")
    to prosze bardzo czekam na takie rewelacje

    • 15 6

    • (3)

      masz w artykule. wystarczy przeczytac zanim sie komentuje: "Kierowca nie odśnieżył tylnej szyby i podczas cofania z miejsca parkingowego nie zauważył znajdującej się za jego pojazdem starszej kobiety, którą następnie potrącił"

      • 2 3

      • nie ma to w ogole zwiazku ze sniegiem. (1)

        a może kobieta oczu sobie nie odśnieżyła? cos dobra widoczność nie pomogła kobiecie to jak mogla pomoc kierowcy? jak zamierzasz udowodnić ze nie potracił by tej kobiety gdyby mial szybę odśnieżoną? co to ma do sniegu? jakie sa obrażenia tej kobiety? zlatany paznokieć ?
        gdyby potrącił blaszakiem to byście powiedzieli "gdyby wycial sobie dziury w tylnych drzwiach to prawdopodobnie nie doszło by do potracenia" ? co wy ćpacie ludzie?

        • 3 4

        • Prwnie ze tak. A gdyby cofal skrzyniowcem? To tylko na boczne lusterka cos widac. A jesli stala centralnie za samochodem a on jej nie widzial to mogla krzyknac... troche zrozumienia dla drugiego czlowieka.

          • 2 4

      • nie widze zwiazku ze sniegiem nadal

        opcje sa dwie, wystąpiła albo jedna albo druga albo częściowo obie naraz (bezmyślność):
        1- babcia łaziła bezmyślnie po ulicy lub parkingu ,
        2- kierowca bezmyślnie cofał na chodnik lub inne miejsce przeznaczone dla pieszych gdzie babuleńka miała pełne prawo stac jak kolek i gapic się na chmury

        nie ma to żadnego związku ze śniegiem. bo jeżeli wystąpił punkt 1 lub 2 to brak śniegu by nie pomógł (bezmyślność i głupota). z kolei jeżeli ktoś uważnie cofa i nie jest baranem to z toną śniegu na tylnej szybie nikogo nie potrąci. tutaj po prostu przyczyną jest brak należytej uwagi kierowcy lub pieszego. sam fakt sniegu na szybie nic nie zmienia.
        zresztą pytałem o to czy zna ktoś przypadek żeby ŚŃIEG spadający z tylnej szyby zrobił komuś krzywdę., nie pytałem o przypadki w których niektórzy domniemują ze potrącenie nastąpiło na skutek nieodśniezenia szyby. zwykła gdybanie, równie dobrze można wysnuwać zupełnie inne wnioski, np że kobieta miała nieodpowiednie obuwie i przez to nie zdążyła ustąpić albo rozwijać inne fantazje.

        w całym tym biciu piany ze śniegu chodzi tylko o to żeby wbić tłumokom do głów że wolno zatrzymać prawko za śnieg na szybie. czyli w efekcie jak zwykle chodzi o kasę :) władza chwyta się czego może żeby podreperowywac budżety. A żeby się tłumoki nie denerwowały na władzę tylko na siebie nawzajem to od tego sa już media...

        • 5 4

  • Ja się zastanawiam, jakim to trzeba być ostatnim lewusem i ścierą leniwą, żeby se nie móc odśnieżyć samochodu. Niewiarygodne, przecież to dosłownie parę minut zajmuje po pierwsze, a po drugie, trochę się rozruszać z rana - samo zdrowie. Nie rozumiem Was pacany... Ja jakoś nie mam z tym problemu i zawsze mam na fulla odśnieżony.

    • 6 2

  • Kolejny (1)

    kolejny "społeczny" kierowca. Niedługo otworzą znowu ORMO to chętnie go przyjmą

    • 4 4

    • Kółka różańcowe nie ogarną wszystkich tematów. Ktoś musi im pomóc.

      • 0 0

  • Ciekawe

    Jak usunąć lód z samochodu. Nieraz przy przejście przez zero zbiera się 1 cm lodu na dachu. SkrobacKi przecież nikt nie użyje.

    • 1 1

  • Ojej. Głównie rejestracje GD. Żadne tam GKS, GKA czy GWE, co to niby nie potrafią się zachować na drodze.

    'Paniska' z wojewódzkiego miasta. A prawo jazdy w pierwszym pokoleniu.

    • 2 5

  • codzienność

    na moim parkingu większość z małymi wyjątkami rano pędzi, nie mają czasu na odśnieżenie auta bo stracą 5 min co się przekłada na 15 min w korku. Taka mentalność, wszystko na ostatni moment - myślę że to jest powodem. Jeśli do tego dołożysz złośliwość a nawet agresję na drodze to murowany dzionek z emocjami.

    • 6 0

  • Do autora artykułu !

    § 11. 1. Pojazd samochodowy wyposaża się:
    (..)
    5. w lusterka zapewniające kierującemu niezbędną dla bezpieczeństwa ruchu widoczność do tyłu:
    a) co najmniej jedno lusterko zewnętrzne po lewej stronie pojazdu w odniesieniu do samochodu osobowego i motocykla, z zastrzeżeniem lit. b,
    b) co najmniej dwa lusterka zewnętrzne, jedno po lewej i jedno po prawej stronie pojazdu w odniesieniu do pozostałych pojazdów oraz do samochodu osobowego ciągnącego przyczepę i samochodu osobowego, w którym
    lusterko wewnętrzne nie zapewnia dostatecznej widoczności do tyłu,
    c) wewnętrzne w odniesieniu do samochodu osobowego;

    • 6 0

  • gd i wszystko jasne...

    • 1 2

  • gnoje zatrzymują sobie prawa jazdy za co im się podoba kiedy koniec tego bezprawia?Granatowe matoły mające ogromne braki w przepisach zatrzymują prawa jazdy na podstawie swoich własnych interpretacji przepisów bądź swojego dobrego bądź złego humoru

    • 3 3

  • Kolejny artykuł o ważnej sprawie, ale bez znaczenia dla rozwiązania tego problemu

    Pytanie do Czytelników. Ile razy widzieliście Policjanta zatrzymującego samochód jak na zdjęciu i wymierzającego mandat?
    Ile razy widzieliście nieoznakowany patrol Drogówki w akcji na Obwodnicy, np. przeciwko tzw. kierowcom w samochodach jak na zdjęciu?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane