• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: chcą upamiętnić historyczny dąb

Patryk Szczerba
29 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Inicjatorzy petycji liczą, że uda im się zachęcić władze miasta do upamiętnienia historycznego dębu. Inicjatorzy petycji liczą, że uda im się zachęcić władze miasta do upamiętnienia historycznego dębu.

Miłośnicy historii Gdyni chcą upamiętnienia rosnącego w przeszłości na środku ulicy Portowej zobacz na mapie Gdyni dębu. Trwa zbiórka podpisów w tej sprawie. Z kolei miasto zachęca do przesyłania propozycji drzew lub krzewów, które teraz można objąć ochroną przyrodników.



Czy zwracasz uwagę na nietypowe okazy drzew?

Historyczny dąb rósł już w średniowieczu w miejscu, gdzie obecnie przebiega ul. Portowa, na drodze prowadzącej z Oliwy do Oksywia, na granicy powiatów wejherowskiego i puckiego. Jak zwykle w takich przypadkach, drzewo - nomen omen - obrosło w szereg legend. Według nich polana osłonięta konarami starego drzewa stała się miejscem wytchnienia dla sławnych osób, m.in. dla jadącego na wyprawę krzyżową na Litwę Henryka VI Lancastera, króla Jana III Sobieskiego oraz cesarza Napoleona.

Ocalić od zapomnienia

Gdy budowano Gdynię, drzewo pozostawiono na miejscu, otaczając je murowanym cokołem. Sławę wykraczającą poza Kaszuby zyskało ono, gdy sfotografował się przy nim prezydent Ignacy Mościcki w trakcie swojej wizyty nad morzem. Później przyszła zawierucha wojenna i dąb w niejasnych okolicznościach zniknął z ul. Portowej.

O to, by pamięć o nim nie wygasła, zabiegają miłośnicy historii Gdyni. Proponują zaznaczenie w nawierzchni ulicy Portowej miejsca, w którym rósł historyczny dąb oraz posadzenie nowego dębu w pobliżu dawnej lokalizacji drzewa i oznaczenie go, by można było łatwo tam trafić.

- Dokładne miejsce nasadzenia nowego drzewa chcielibyśmy uzgodnić z ZDiZ i Biurem Ogrodnika Miasta. Jesteśmy przekonani, że inicjatywa ta wniesie pozytywny wkład w propagowanie historii Gdyni - opowiada Marcin Scheibe, współautor petycji.
Na razie trwa zbiórka podpisów. Gdy się zakończy, petycja trafi do magistratu.

Inicjatywę można poprzeć na stronie internetowej.

Poczytaj więcej o historycznym dębie i karczmie przy ul. Portowej

Miasto zachęca do poszukiwań pomników przyrody

Z kolei urzędnicy chcą zachęcić mieszkańców do zgłaszania interesujących krzewów i drzew, które mogłyby się stać pomnikami przyrody i zostać objęte dodatkową ochroną. Obecnie jest w Gdyni 75 takich okazów - to drzewa, pnącza, ale również głazy narzutowe.

- Pomnikami przyrody mogą być okazałych rozmiarów drzewa lub grupy drzew o pięknym i wyjątkowym pokroju oraz dobrej zdrowotności umożliwiającej długie życie. Czekamy na zgłoszenia mieszkańców, jeśli tylko zauważą w swoim otoczeniu interesujące okazy. Myślę, że lato temu sprzyja - opowiada Hanna Niedźwiecka-Pasternak z Biura Ogrodnika Miasta.
Propozycje przez całe lato

- Czasem drzewa o mniejszych rozmiarach mogą stanowić najcenniejsze okazy dla regionu. Niektóre mogą mieć także wartość historyczną, ze względu na wyjątkowe wydarzenia z nimi związane, czy kulturową - powiązane z legendami czy wierzeniami ludowymi - dodaje.
Zgłoszenia są przyjmowane do 31 października. Do zarejestrowania potrzebne będą wymiary i lokalizacja roślin, cechy charakterystyczne, zdjęcia, dane osoby zgłaszającej i argumenty za tym, by uznać drzewo lub krzew za pomnik przyrody.

Propozycje można zgłaszać na adres mojedrzewo@gdynia.pl

Miejsca

Opinie (99) 2 zablokowane

  • Dąb portowy

    Pamiętam, że w latach osiemdziesiątych (1986?) z tyłu kościoła Redemptorystów posadzono dąb na pamiątkę tego z ul. Portowej i opatrzono go specjalną tabliczką. Czyżby i ten zniknął?
    J.

    • 2 0

  • Prawda jest taka (1)

    Jak widać w artykule inicjatywa jest całkowicie oddolna i nie ma nic wspólnego z żadnymi władzami miasta. Nikt nie chce tu zarobić. Przecież to inicjatywa typowo historyczna, która ma pokazać- przypomnieć historię tego miejsca, być atrakcją dla Gdynian i gości.

    • 3 0

    • Tym razem

      pewnie tak, ale ludzie mają dosyć dziurawych dróg a z drugiej strony "misiów" Urzędu Miasta

      • 0 0

  • (1)

    Zamiast pomnika Abrahama zasadzić drzewo ! Będzie zielono i zdecydowanie ładniej!

    • 1 4

    • Abraham to jedna historia i niech stoi. Dąb to inna historia, choć łączy się też z Abrahamem. Jest wiele miejsc i ludzi wartych przypomnienia...

      • 2 0

  • co to za nowe slowo nasadzenie?

    Zawsze mowilo sie zasadzenie np drzewa

    • 0 0

  • Glupota z tym debem. (3)

    Kiedys, jeszcze w latach 70-tych bylem na zebraniu starych Gdynian ktore odbylo sie w nieistniejacym juz klubie TPPR (Towarzystwo Przyjazni Polsko Radzieckiej). Tam slyszalem ze Niemcy wycieli ten dab poniewaz byl zawalidroga i jakis wyzszy oficer Hitlerowski rozbil sie na nim jadac motocyklem. Szwabscy oficerowie lubili jezdzic motocyklami. Widac ze obecni Gdynianie ktorzy zahaczaja o ten temat debu to naprawde sa oderwani od rzeczywistosci i tylko glupoty im w glowie.

    • 0 6

    • skoro propagowanie i nauka historii jest dla Pana głupotą i oderwaniem od rzeczywistości to cóż...

      • 3 0

    • Dlaczego głupota?

      Wyraźnie jest napisane, ze chcą oznaczyć nawierzchnie gdzie rósł po to by pamieć o nim nie wygasła. Drzewo było piękne i rosło w dosyć nietypowym miejscu bo na środku ulicy. Dla mnie super pomysł. A jeśli będzie posadzone nowe drzewo w okolicy to jeszcze lepiej! Drzew nigdy za wiele!

      • 2 1

    • Naprawdę jesteś takim kretynem? Przecież oni nie chcą tego dębu sadzić z powrotem na środku drogi. Pomyśl, zanim coś napiszesz.

      • 2 0

  • Coś o dębie

    Po co szukać miejsca na upamiętnienie starego dębu, skoro już od dawna rośnie dąb, bardzo piękny i rozłożysty, posadzony w intencji upamiętnienia tamtego, historycznego .
    Stary dąb został wycięty w 1941 roku przez hitlerowców, bo utrudniał dojazd do portu gdyńskiego.
    więc wiadomo w jakich okolicznościach zniknął.
    Żywa pamiątka starego dębu rośnie na zapleczu kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Piotra Rybaka przy ul. Portowej nr 2 w Gdyni.
    gdynianka

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane