- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (393 opinie)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (47 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (271 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (323 opinie)
Gdynia: Nierealne terminy wstrzymały przebudowę ulic przy dworcu?
porównać
Odwołanie firmy Eurovia od wyników przetargu zablokowało rozpoczęcie prac na skrzyżowaniu przy gdyńskim dworcu . Powodem były nierealnie krótkie, jej zdaniem, terminy zamknięcia ul. Podjazd deklarowane przez dwóch oferentów, w tym zwycięzcę - firmę MTM. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, a prace rozpoczną się najprawdopodobniej dopiero wiosną.
Ulica Podjazd powinna być zamknięta dłużej
Powodem jest odwołanie jednego z oferentów - firmy Eurovia. Rozprawa w Krajowej Izbie Odwoławczej odbyła się kilka tygodni temu. Komisja orzekła, że skarga jest bezzasadna.
Jak ustaliliśmy, powodem odwołania firmy Eurovia były nierealne - zdaniem przedstawicieli konsorcjum - terminy zamknięcia ulicy Podjazd zakładane przez dwóch oferentów, w tym zwycięzcę, firmę MTM. Gdyńskie przedsiębiorstwo chciało zamknąć jezdnię na 38 dni, natomiast firma Eurovia na 56 dni.
Co istotne, w specyfikacji przetargu przyjęto, że pod uwagę brane będą takie kryteria, jak cena brutto - 80 proc, czas wykonania - 8 proc., czas udzielonej gwarancji - 2 proc. oraz czas zamknięcia jezdni ul. Podjazd - 10 proc.
Ostatni punkt miał więc zdecydować o tym, że Eurovia, mimo że zaoferowała najniższą cenę (nieco ponad 15,2 mln zł), ostatecznie nie otrzymała zamówienia.
Do sprawy włączył się prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Skarga w sądzie, prace wiosną?
- Wniósł skargę na postanowienie Krajowej Izby Odwoławczej. Sąd Okręgowy w Gdańsku wyznaczył termin rozprawy na 20 grudnia - odpowiada Anita Wichniak-Olczak z Urzędu Zamówień Publicznych.
To oznacza, że możliwym terminem rozpoczęcia prac po kończącym spór wyroku jest dopiero styczeń. Problem w tym, że termin rozstrzygnięcia przypada akurat na początek kalendarzowej zimy. W związku z tym niewykluczone, że modernizacja rozpocznie się dopiero po ustąpieniu mrozów, nawet jeśli umowę uda się szybko podpisać. Prace mają potrwać 9 miesięcy.
- Procedura przetargowa jeszcze się nie zakończyła, ale mamy nadzieję, że podpisanie umowy nastąpi w najbliższym możliwym terminie, na czym nam bardzo zależy - mówił jeszcze we wrześniu Sebastian Drausal, rzecznik gdyńskiego magistratu.
Co się zmieni?
Po zakończeniu prac na skrzyżowaniu zmieni się jego geometria. Skręty będą bardziej czytelne, pojawią się też dodatkowe pasy przeznaczone do zjazdów oraz sygnalizacja świetlna.
Ułatwienia czekają też rowerzystów. Wzdłuż ulicy Podjazd powstanie chodnik i przejazd dla rowerzystów do ulicy Morskiej. Piesi i rowerzyści będą mogli także skorzystać z kładki łączącej al. 17 Grudnia z ul. Dworcową (wzdłuż torów). Wymieniona zostanie nawierzchnia, by nie było wątpliwości, którą stroną poruszać się rowerem, a którą pieszo.
Czytaj też: Cieszmy się ze wstrzymanego remontu
Miejsca
Opinie (138) 3 zablokowane
-
2016-11-23 16:23
droga
Zły projekt będzie kolejny knot Panie Prezydencie Ale to Pana nie interesuje
- 2 0
-
2016-11-23 17:33
Rondo
a nie lepiej zrobić tam rondo? upłynni ruch, tańsze i szybciej zrobią. A nie wymyślanie, kombinowanie i za gruby hajc robić gdynian
- 2 0
-
2016-11-23 17:49
A gdzie rowery...........
- 0 0
-
2016-11-24 09:53
Rondo i tak lepsze
Każde rozwiązanie będzie lepsze niż to dzisiejsze, w którym w szczycie ryzykuje się zdrowiem na tym skrzyżowaniu. Nitki wyjazdowe to prawie jazda dla "samobójców lub szaleńców".
Miasto powinno zacząć myśleć nowocześniej, o rondach i maksymalnie bezkolizyjnych rozwiązaniach. Przy takim ruchu w Centrum, sygnalizacja świetlana jest tylko pomocna, ale nie rozwiązuje koszmaru drogowego Gdyni.
To wstrzymanie remontu "to chyba jakiś znak"...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.