• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: burzliwa sesja rady z udziałem mieszkańców "Pekinu"

Michał Sielski
29 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Mieszkańców "Pekinu" było na balkonie tylu, że straż miejska nie wpuszczała kolejnych w obawie, że konstrukcja się zawali. Mieszkańców "Pekinu" było na balkonie tylu, że straż miejska nie wpuszczała kolejnych w obawie, że konstrukcja się zawali.

Nie obyło się bez gorącej dyskusji, ale ostatecznie Rada Miasta Gdyni zdecydowała, że Gdynia wyda w ciągu najbliższych lat 115 mln zł na rewitalizację swoich dzielnic. Opozycji nie podoba się forma wsparcia dla mieszkańców Wzgórza Orlicz-Dreszera zobacz na mapie Gdyni, którzy w kilkadziesiąt osób ostro protestowali, domagając się m.in. konsultacji i wyłączenia "Pekinu" z planu rewitalizacji.



Czy rewitalizacja "Pekinu" w formie pomocy społecznej ma sens?

"Konsultacje, konsultacje!", "Złamaliście ustawę", "To nie rewitalizacja, a likwidacja" oraz "Chcemy mieszkań komunalnych" - skandowali zgromadzeni na trybunach nad salą, w której obraduje Rada Miasta, mieszkańcy "Pekinu" podczas prezentacji uchwały, prowadzonej przez wiceprezydenta Gdyni Michała Gucia.

- Nie możemy przyznać mieszkań komunalnych mieszkańcom Warszawy - odcinał się Michał Guć, mając na myśli lewicowego polityka Piotra Ikonowicza, który wstawił się za mieszkańcami "Pekinu".
Co zawiera plan rewitalizacji

Rewitalizacji ma zostać poddanych sześć najbardziej zaniedbanych obszarów Gdyni. To Witomino-Radiostacja zobacz na mapie Gdyni, Chylonia, rejon ul. Zamenhofa i Opata Hackiego zobacz na mapie Gdyni, Oksywie, rejon ul. Dickmana i Śmidowicza zobacz na mapie Gdyni, Babie Doły, rejon ul. Rybaków zobacz na mapie Gdyni, Chylonia, osiedle "Meksyk" zobacz na mapie Gdyni i Leszczynki, obszar tzw. "Pekinu". zobacz na mapie Gdyni

  • Protestem kilkudziesięciu mieszkańców "Pekinu" dowodził Piotr Ikonowicz, więc władze miasta cały czas podkreślały, że protestują "goście z Warszawy".
  • Mieszkańców "Pekinu" było na balkonie tylu, że straż miejska nie wpuszczała kolejnych w obawie, że konstrukcja się zawali.
  • Mieszkańców "Pekinu" było na balkonie tylu, że straż miejska nie wpuszczała kolejnych w obawie, że się zawali.
- Najwięcej przeznaczymy na część Chyloni w okolicach ul. Zamenhofa i Opata Hackiego - ok. 34,6 mln zł, w dalszej kolejności jest Oksywie (ok. 24 mln zł) i Witomino-Radiostacja (ok. 15 mln zł), "Meksyk" (ok. 10,6 mln zł), "Pekin" (7,2 mln zł) i Babie Doły (ok. 4,7 mln zł). Program obejmie 11 tys. 180 mieszkańców - wyliczał Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Za te pieniądze powstaną m.in. przyjazne dla pieszych i rowerzystów ulice na Witominie oraz zagospodarowane wejścia do lasu, kanalizacja deszczowa i zagospodarowanie przestrzeni "Trójkąta Bermudzkiego", czyli obszaru pomiędzy ul. Zamenhofa i Opata Hackiego zobacz na mapie Gdyni na Chyloni, gdzie powstaną też place zabaw i miejsca rekreacji. Na Oksywiu powstanie m.in. Dom Sąsiedzki i nowe drogi zaś na "Meksyku" - miejsce rekreacji.

Czytaj więcej: 100 mln zł na rewitalizację gdyńskich dzielnic.

Ta uchwała to zaproszenie mieszkańców "Pekinu" do bezdomności - podkreślił Paweł Stolarczyk z PiS
Najwięcej emocji wzbudziła jednak rewitalizacja tzw. "Pekinu", czyli Wzgórza Orlicz-Dreszera. To osiedle powstałe kilkadziesiąt lat temu na prywatnych gruntach, w części zamieszkałe bez prawa własności. W ostatnich miesiącach wynajęci przez właścicieli robotnicy rozbierają kolejne budynki, więc urzędnicy zarezerwowali 7,2 mln zł na pomoc tym mieszkańcom, którzy stracą dach nad głową na tym osiedlu. Łącznie mieszka tam wciąż nieco ponad 400 osób.

Opozycja: teren można było skomunalizować

- To udawana rewitalizacja. Potomkowie budowniczych portu zostali skazani na poniewierkę i niepewną egzystencję, kątem u obcych. Samorządność Wojciecha Szczurka ma do zaoferowania mieszkańcom jedynie porzucenie dobytku i miejsca, w którym spędzili całe życie. W zamian dostaną dopłatę do czynszu wynajmu prywatnych mieszkań, a grunt zostanie zrównany z ziemią. Gdynia mogła natomiast skomunalizować te tereny i zarabiać na nich z podatków. Dlatego chcemy wykreślenia z dokumentu rewitalizacji obszaru "Pekinu" - podkreślał Paweł Stolarczyk, radny PiS.

Pekin, czyli Wzgórze Orlicz-Dreszera, to jedna z tych dzielnic Gdyni, które najpilniej potrzebują rewitalizacji.



Druga część opozycji, radni PO, wskazywała, że Samorządność przez lata nie chciała lub nie umiała rozwiązać problemu.

- Kolejka do mieszkań komunalnych jest w mieście zbyt długa i w końcu problem eksplodował - dodawał Tadeusz Szemiot, szef klubu PO w Radzie Miasta Gdyni.
I rzeczywiście, z balkonu cały czas krzyczano i przerywano obrady: "To wy macie za uszami, wy się denerwujecie, a nie my!"

Szczurek: politycy próbują zbić kapitał na lęku mieszkańców

Sytuację próbował uspokajać prezydent Wojciech Szczurek, który rzadko zabiera głos na sesjach Rady Miasta.

- Takiej listy absurdów, jaką pan radny Stolarczyk wytoczył, to dawno nie było, choć przyzwyczaił nas do takiej formy. Ale mamy do czynienia z terenem prywatnym, a politycy opozycji podpinają się pod lęk mieszkańców - mówił Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
"Czemu kłamiesz!?", "Wymagasz od innych, to przestań kłamać" - odpowiedzieli chóralnie mieszkańcy, wskazując że Ustawa o rewitalizacji daje miastu możliwość wykupu gruntów "Pekinu" i budowy tam mieszkań komunalnych.

- Ta uchwała to zaproszenie mieszkańców "Pekinu" do możliwej bezdomności - podkreślił Paweł Stolarczyk z PiS, który zebrał najwięcej oklasków od mieszkańców "Pekinu".
- Nikogo nie zostawimy bez pomocy. Każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie, jesteśmy gotowi na to, by przez co najmniej 4 lata dopłacać do czynszu wynajmowanych mieszkań prywatnych czy komunalnych - ripostował Andrzej Bień, radny Samorządności.
Ostatecznie radni przyjęli program rewitalizacji, przy okrzykach: "Kpina", "Banda złodziei", "Śmiech na sali", a mieszkańcy zakończyli skandowaniem: "Poczekamy w naszych domach na mieszkania komunalne".
Zdecydowana większość mieszkańców Gdyni wierzy, że rewitalizacja dzielnic przełoży się na rozwój całego miasta. Zdecydowana większość mieszkańców Gdyni wierzy, że rewitalizacja dzielnic przełoży się na rozwój całego miasta.

Opinie (279) ponad 20 zablokowanych

  • won darmozjady

    z nie swojego. Roszczeniowa swołocz. Oni ":żądają" mieszkań komunalnych... Może wezmą kredyt i sobie kupią? Lenie pewnie pracować nie chcą

    • 36 4

  • Gdynia XXI w.

    Znany sposób-ucieczka do przodu.Samorządność Szczurka jak ognia boi się realnych problemów.Lepiej wygląda gdy jest łatwy PR.

    • 8 18

  • (1)

    Chcemy mieszkan komunalnych...tyle w temacie. Jakos ja moge pracowac od rana do nocy, splacac rate kredytu mieszkaniowego itp. Towarzystwo od flaszkiz "pekinu" woliza to siedziec na tylku i wyciagac reke po mieszkania. Szczyt bezczelnosci, gonic to towarzystwo w cholere !

    • 42 5

    • Rząd obiecał 3 miliony mieszkań

      i coś jakby przycichł po wygranych wyborach,
      jakby zapomniał,
      o innych obietnicach też zapomniał
      a sobie to leśniczówki rozdają i majbachami się rozbijają

      • 4 0

  • To wynik zaniedbań ekipy rządzącej (3)

    Brak mieszkań komunalnych odbija się dziś czkawką, (co począć teraz z tymi ludźmi?) ale co to obchodzi Samorządność?. Ważne są igrzyska; Półmaraton, Opener, pokazy lotnicze, najdroższa szkoła policealna (filmówka). Czas najwyższy odsunąć ich od włądzy i przywrócić Gdynię mieszkańcom.

    • 9 37

    • (2)

      "co począć teraz z tymi ludźmi" moze tak zagonic do roboty, dac kredyt i niech sobie kupia mieszkanie ?? ja jakos moge pracowac 7 dni w tygodniu na dwoch etatach zeby utrzymac rodzine to dlaczego ktos wyciaga lape po darmowe, won nieroby

      • 17 5

      • (1)

        Meh jakbym czytał Korwina krula :P Ludzie którzy tam mieszkają to ludzie biedniejsi i którym grozi społeczne wykluczenie. Nawet gdyby wszyscy z Pekinu mieli pracę to myślisz że ktoś ot tak da im kredyt?. Myślisz że kupno mieszkania jest łatwe jak pójście do Biedronki i zakup paczki chipsów?. To miasto powinno mniej zamożnym ludziom z tego osiedla pomóc, ale w sposób normalny czyli przekazaniem mieszkania komunalnego (np. Gdynia dokłada się do zakupu plus wkład własny). Ale mieszkań komunalnych nie ma a prywatny właściciel może wywalić tych ludzi na bruk (co go to obchodzi) ale miasto ma kasę na imprezki i pijarowe bzdury.

        • 5 8

        • No i co z tego? Kazdy normalny tezezwy czlowiek przez 85 lat zarobilby na mieszkanie, a oni nawet za komuny jak darmowe rozdawali to sie nie zalapali

          • 2 2

  • Żadna z tych osób która tam mieszka nawet całe życie nie ma aktu własności na tą działkę, i według prawa działka należy do miasta .Na pewno powstanie tam ekskluzywna dzielnica Gdyni, i na ściernisku wybudują San Francisco dla rodzin z dziećmi .

    • 2 10

  • Tu powstanie Pekin Towers lub Pekińskie Ogrody

    • 9 4

  • Zrobić z tym coś jak najszybciej, później będzie gorzej.

    Nie jestem mieszkańcem Gdyni, lecz jeżeli teren jest prywatny - nie wnikam czy kilku czy jednego właściciela. Mieszkańcy nie powinni tam przebywać.
    Oczywiście faktem jest to, że przez kilkadziesiąt lat kwestie prawne nie zostały w tym miejscu do końca wyjaśnione i mamy to co dzisiaj mamy.
    Faktem jest jedno, jak się dzisiaj nic z tym terenem nie zrobi, problem będzie wracać jak bumerang, lecz będzie coraz gorzej. Ponieważ będą się pojawiać "nowi" mieszkańcy, mający "mieszkania" i będą mogli żyć całe lata.

    Tak być nie może, nie ma tam jak się orientuję gospodarki kanalizacyjnej, również z prądem są dziwne akcje. Po prostu jeden wielki burdel. Naprawdę.

    Mieszkańcy, którzy tam żyją, naprawdę nie wiedzieli że nie są właścicielami tych ziem ? Liczyli, że nikt się nie upomni za ileś lat i teraz nagle mają pretensje do właścicieli, że oni chcą z ich mieszkań wyrzucić. Absurd goni absurd.

    Nie powinni Ci ludzie dostać mieszkań od miasta, jednak miasto IDZIE IM NA RĘKĘ. Chce załatwić sprawę porządnie, a oni i tak mają problemy, no bo to przecież ich mieszkania. Po prostu krew mnie zalewa jak widzę co się dzieje w takim miejscu.

    Miasto Gdynia jak nic z tym nie zrobi na przestrzeni kilku lat, problem będzie narastać na niewyobrażalną skalę. Dzisiaj jeszcze można coś w tej kwestii zrobić, lecz za kilka / kilkanaście lat będą ogromne problemy. Co by nie było miasta się rozwijają, muszą być też rewitalizowane różne rejony. Ten cały "pekin" jest idealnym miejscem na gruntowną rewitalizację.
    Jestem za tym, aby cały teren który tam jest zrównać z ziemią a właściciele tych ziem mają PRAWO robić co tam chcą, sprzedać komu chcą (rzecz jasna z poszanowaniem kwestii zabudowy itp.)

    Przecież jak tam nie ma dobrze działającej gospodarki ściekowej, prądu, nie mówiąc o wodzie skąd mają, może to spowodować jakieś epidemie za kilka lat.

    Także mówię stanowcze TAK rewitalizacji pekina w sposób taki jak opisałem wyżej.

    • 21 5

  • pogórze dolne

    co z pogórzem dolnym. ulica Pucka łącząca pogórze z Chylonia to kpina bez chodnika ale za to ze wspaniała ścieżka dla rowerów

    • 2 2

  • Kpina

    Współczuję wszystkim mieszkancom Pekinu.Z tym że to nie ich własność.Więc nie mają praw do tej ziemi.Włodarze zapomnieli o nich.Tak jak o wielu waznych sprawach gdynian.Ale co tam w rankingu zajmujemy drugie miejsce.Zyje sie cudownie.O ile nie wyjdzie kolejna afera.Gdynia jest zarąbista.Walczcie o swoja godność.Nie dajcie sobie zamydlić oczu pustymi obietnicami.

    • 10 26

  • Postawić tam Chińskie pagody!

    a poniżej tarasy ryżowe

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane