• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: mieszkańcy chcą większej strefy parkowania

Patryk Szczerba
15 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Samowolkę w parkowaniu najlepiej widać na ul. Warszawskiej. Samowolkę w parkowaniu najlepiej widać na ul. Warszawskiej.

Obniżenie abonamentu dla mieszkańców do 10 zł miesięcznie i rozszerzenie strefy płatnego parkowania o teren Działek Leśnych zobacz na mapie Gdyni to pomysł aktywistów i radnych dzielnicy na uporządkowanie sytuacji parkingowej w okolicach centrum Gdyni. Urzędnicy do tych propozycji podchodzą z dystansem, nie wykluczając jednak wprowadzenia opłat dla parkujących przy bulwarze Nadmorskim zobacz na mapie Gdyni.



O tym, że wielu kierowców przyjeżdżających do Gdyni nadal nie chce płacić za postój w centrum, można przekonać się każdego dnia. Część szuka miejsca na terenach prywatnych, inni zostawiają auta na cały dzień w okolicy granic strefy płatnego parkowania. Przejście kilkuminutowym spacerem do docelowego miejsca w śródmieściu nie stanowi wtedy problemu, a do tego nie trzeba płacić za postój.

Pomysł nie jest nowy

Dzielnicami sąsiadującymi ze strefą są Wzgórze św. Maksymiliana i Działki Leśne. Dyskusja dotycząca konieczności jej rozszerzenia toczy się tam od dawna. Do tej pory nie kończyło się jednak na rozmowach. Na Wzgórzu ostatnio usunięto część znaków zakazujących postoju, zapowiadając jeszcze budowę dodatkowych miejsc.

Inaczej sytuacja przedstawia się na Działkach Leśnych, gdzie za sprawą radnych dzielnicy konsekwentnie jest wprowadzany na ulicach ruch jednokierunkowy. W ostatnim czasie sporo emocji wywołało też skośne parkowanie na odcinku ul. Warszawskiej zobacz na mapie Gdyni, w miejscu, gdzie wcześniej był przystanek. Skończyło się na interwencjach strażników miejskich i zapowiedziach wprowadzenia znaków nakazujących kierowcom równoległe parkowanie.

Kierowcy na Działkach Leśnych parkują jak im wygodniej, nie zważając na przepisy. Kierowcy na Działkach Leśnych parkują jak im wygodniej, nie zważając na przepisy.
Do poważnych zmian ma przekonać Gdynię inicjatywa aktywistów ze stowarzyszenia Miasto Wspólne, których głos został wzmocniony podpisem przewodniczącego Rady Dzielnicy. Wspólnie wystosowali w ostatnich dniach do władz miasta oficjalną petycję, której głównym postulatem jest poszerzenie strefy o Działki Leśne.

- Narastającym problemem pozostają pozastawiane w ciągu dnia ulice, które pustoszeją wieczorami i w weekendy. Podobnie jak w śródmieściu, mało kto decyduje się dodatkowo zapłacić i zostawić samochód na płatnych prywatnych miejscach - wyjaśnia Wojciech Jankowski, przewodniczący Rady Dzielnicy Działki Leśne.
Więcej płatnych miejsc, taniej dla mieszkańców

Propozycją, która ma złagodzić skutki rozszerzenia strefy, jest obniżenie opłaty za parkowanie dla mieszkańców i niepełnosprawnych z 30 zł do 10 zł miesięcznie.

- Mamy w Gdyni problem z nierównowagą popytu i podaży miejsc parkingowych. Jeśli popyt na nie w takich dzielnicach, jak Działki Leśne jest za duży, utrudnia życie mieszkańców, to lepsza jest w tym miejscu strefa płatnego parkowania, wyznaczenie miejsc zgodnych z przepisami i większa kontrola tego, jak kierowcy parkują - opowiada Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne.
Na dowód konieczności zmian, oprócz ogólnego wrażenia, przytaczają druzgocące dla miasta liczby. Na każde 1000 mieszkańców Gdyni przypada 556 samochodów osobowych. Zmniejsza się także udział komunikacji zbiorowej z prawie 52 proc. w 2008 roku, do 39,8 proc. w roku 2015 przy jednoczesnym wzroście udziału samochodu z 47 proc. na 57 proc. w analogicznym okresie.

- Nadmiar samochodów w mieście jest problemem pogłębiającym się. Wiemy już, że nie będzie rozwiązany przez budowę parkingów podziemnych. Zarówno z powodu dużego obciążenia budżetu takimi inwestycjami, brakiem zainteresowania ze strony inwestorów prywatnych do podejmowania tego typu inicjatyw, jak i zachowaniem kierowców - uzupełniają twórcy petycji.
Nie lepiej jest na innych ulicach Działek Leśnych. Aktywiści i Rada Dzielnicy przekonują, że można to zmienić poprzez wprowadzenie płatnego parkowania. Nie lepiej jest na innych ulicach Działek Leśnych. Aktywiści i Rada Dzielnicy przekonują, że można to zmienić poprzez wprowadzenie płatnego parkowania.
Nie ma analiz, nie ma decyzji

Z ust urzędników można usłyszeć, że petycja to ważny głos mieszkańców, a proponowane zamierzenia wymagają badań.

- Bez przeprowadzenia szczegółowej analizy określającej zakres oddziaływania obecnie funkcjonującej strefy płatnego parkowania, a także przeprowadzenia symulacji ekonomicznej zwiększającej koszta utrzymania parkomatów i ich serwisu oraz zwiększenia liczby kontrolerów nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie - odpowiada Roman Witowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Przypomina przy okazji, że w tym roku dla miasta szykuje się jeszcze wydatek związany z modernizacją parkomatów. Pierwszy przetarg nie został rozstrzygnięty, bo zaproponowane ceny okazały się dla miasta o wiele za wysokie.

Parking przy bulwarze płatny?

Nie ma także planów obniżenia opłat, co nie oznacza, że nie są szykowane żadne zmiany dla parkujących w śródmieściu. Miasto rozważa włączenie do strefy płatnego parkowania miejsc postojowych przy bulwarze Nadmorskim zobacz na mapie Gdyni.

- Na etapie wyznaczania strefy w 2008 roku parking ten nawet w sezonie był bardzo rzadko zapełniany i można było na nim swobodnie znaleźć wolne miejsce postojowe, w zasadzie o każdej porze dnia. Obecnie obserwujemy, iż bardzo często jest trudno na nim o wolne miejsca postojowe, co doprowadza do zajmowania chodników oraz niszczenia pasów zieleni. Wprowadzenie opłaty spowodowałoby większą rotację pojazdów - tłumaczy Witowski.
Na Kamiennej Górze pomogło

Wato przypomnieć, że gdyby urzędnicy przychylili się do postulatów mieszkańców Działek Leśnych, byłoby to kolejne rozszerzenie strefy w Gdyni. Od listopada 2011 roku kierowcy zostali zobligowani do wnoszenia opłat na Kamiennej Górze oraz w okolicach ulic Piłsudskiego i Wendy. Powodem była nadmierna liczba zaparkowanych aut, która zaczęła m.in. przeszkadzać mieszkańcom mającym problem z przejazdem, a nierzadko nawet wyjazdem ze swoich posesji.

Takie rozwiązanie było też - co jasne - na rękę władzom miasta, bo z jednej strony pojawiła się jeszcze większa rotacja miejsc w centrum, a z drugiej dodatkowy zarobek dla urzędu z racji większej liczby płatnych miejsc. Cała inwestycja - głównie w postaci ustawienia nowych parkomatów - kosztowała Gdynię ok. 1,4 mln zł, ale szybko zaczęła się zwracać.

Mieszkańcy odetchnęli, ale na krótko. Kierowcy w końcu przyzwyczaili się bowiem do opłat i zaczęli... zastawiać chodniki. W dyscyplinowaniu parkujących gdzie popadnie miała pomagać gdyńska straż miejska. Komendant zapowiadał, że zamiast pouczeń zaczną stosować kary. Efekty są widoczne, ale jak przekonują mieszkańcy, problem będzie powracał, jeśli strażnicy nie będą konsekwentni w karaniu, a nie w pouczaniu parkujących niezgodnie z przepisami.

Miejsca

Opinie (271) 7 zablokowanych

  • Gdynia XXI w.

    A ja jestem za strefą w Gdyni-Dąbrowie na Słonecznikowej gdzie w ślepej
    uliczce zlokalizowano Przedszkole i Żłobek i od poniedziałku do piątku rano i popołudniu istna masakra bo przecież każdy co ma samochód musi dojechać do samej furtki i potem wyjechać.

    • 1 0

  • BRAK pomysłu RD

    Pomimo sympatii jaką darzę członków RD uważam, że są w niemocy i nie mają pomysłu. Jedynym ich pomysłem jest wprowadzenie dodatkowych opłat.
    Rozumiem problem parkowania na "naszej dzielnicy" odczuwam go i ja, kiedy mam kłopot z parkowaniem pod moim blokiem zwłaszcza wieczorem. Takim tokiem rozumowania jaki mają RD i znudzeni aktywiści można dojść do momentu kiedy zrobi się dodatkową strefę parkowania dla mieszkańców osiedli.
    Już raz była prowadzona ankieta na FB w tej sprawie i poległa.
    Czy wyobrażacie sobie wprowadzenie parkomatów na ulicy Podlaskiej ? bo i tam się przeniosą z Warszawskiej.

    • 1 0

  • mieszkam na Warszawskiej, popieram w 200%, jak najszybciej

    plus juz teraz zaczac regularne patrole SM. Dzwonie po nich co najmniej 2 razy w tygodniu, bo prostaki parkuja na pasach, przejsciach dla pieszych (!) o trawnikach juz oczywiscie nie wspomne.

    Nawet dziadzio ktory zaparkowal na wysepce autobusowej sie ze mna klocil, bo tradycyjnie, "a gdzie ja mam zaparkowac".

    Niestety, na Polakow dzialaja tylko kary, a trzeba wkoncu zaczac dzialac, zeby miasto przestalo wygladac jak ruskie zlomowisko

    • 3 0

  • Moze zamiast kazac kierowcom za wszystko placic, udajac, ze dziki temu problem ilosci aut w centrum maleje, nalezy sie zastanowic dlaczego kierowcy nie chca sie przesiasc na komunikacje miejska? Moze zamiast wydawac pieniadze na parkomaty, osoby sprawdzajace uiszczenie oplaty, malowanie i robienie kolejnych miejsc, lepiej tak dofinansować zkm, zeby polaczenia byly tansze, czestsze i ciekawsze (nie pchac wszystkiego przez centrum, zrobic polaczenia miedzy dzielnicamo)? Mam ulge studencka i auto, jednak mimo znizki, taniej i szybciej wychodzi dojechać gdzies autem.

    • 1 1

  • Wypraszam sobie "samowolkę", pod własnym garażem stoję

    • 0 0

  • Wystarczy, że nie będzie miasto zabierał miejsc parkingowych (1)

    Wystarczy zaprzestać likwidowania miejsc parkingowych na rzecz absurdalnych ścieżek rowerowych, z których korzysta parę oszołomów rowerowych, a całe miasto ma problem. Nie zabierajcie drodzy urzędnicy pasów ulic w imię realizacji swoich dochodowych projektów. Dajcie żyć mieszkańcom Gdyni!

    • 2 2

    • Nalezy zlikwidowac wszystkie miesca parkingowe, wszystkie ulice zamienic na sciezki rowerowe

      ... komunikacje publiczna zlikwidowac! Centum miasta przerobic na tor do biegow!

      Miasto ma sluzyc mieszkancom -ale tylko pieszym I rowerzystom!
      Podatek drogowy ma byc wydawany na utrudnianie zycia blachosmrodziarzom.
      Nigdy wiecej spalin - tylko naturalny wydech rowerzystow I biegaczy!

      To bedzie wielki sukces w walce o zmniejszenie liczby wypadkow motoryzacyjnych w naszym d*paju Polnocy!

      Niech nam Swieci po wsze czasy Slonce Skweru!

      • 1 0

  • wzgorze

    Na wzgorzu naprzeciw liceum (ul.legionow) jest parking Wystarczy wyciac piec starych topol i bedzie tam dodatkowych 35 miejsc Przedstawilem ta propozycje juz 1,5 roku temu ale bez odzewu

    • 0 0

  • Dlaczego?

    Jestem mieszkańcem centrum i strasznie mnie wkurza, że ktoś próbuje wymusić na mnie żebym zrezygnował z samochodu. Czy mieszkańcy centrum nie mają potrzeby poruszania się samochodem, wyjazdu chociażby poza miasto? Samochód gdzieś trzeba trzymać, więc co to za pomysł żeby zakazać ruchu w centrum, jak czytam w komentarzach? Mam płacić za parking? Dlaczego? Co mnie różni od osoby mieszkającej na obrzeżach, która taki parking pod domem ma za darmo? Uważam, że nawet symboliczna opłata dla mieszkańców strefy płatnego parkowania w wysokości 30 czy 10 zł jest jawną dyskryminacją!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane